Bezpieczny i przesłodki remaster. Recenzja Kirby’s Return to Dream Land Deluxe
Jak ogólnie jestem przeciwnikiem remasterów i remake''ów (poza wyjątkami), tak w przypadku Nintendo cieszę się że tak się dzieje. Bo jak dla mnie Switch to najlepsza i najbardziej oryginalna konsola w historii Nintendo, a jest tyle pereł z ich stajni porozrzucanych po wszystkich konsolach że aż prosi się aby to wszystko zmagazynować na jednym urządzeniu. Następnie za jakiś czas Switch 2 z pełną wsteczną kompatybilnością i pozamiatane.
...ale przez to trochę zbyt łatwa
Kirby zawsze było dość łatwą grą. Przynajmniej maksowanie na 100% nie jest tak wymagające jak seria Mario. Nowsze gry do tego muszą przyciągać młodych nabywców więc wydają się jeszcze łatwiejsze niż te sprzed 20 lat.