Kim są weterani pracujący nad Wiedźmin 1 Remake; to o nich wspominał CD Projekt
Mam wrażenie ze ta informacja juz była i to wiele miesięcy temu, przy zapowiedzi remake.
Nie dawno przechodziłem pierwszego Wieśka i chyba jedyne co mnie dość mocno irytowało, to system walki, jestem ciekaw czy go zmienią w remake''u.
System walki w pierwszym wiedźminie jest fajny i oryginalny. Nie chciałbym takiego systemu walki w innych grach bo wolę zwykłe siekanie mieczem i turlanie się po ziemi jak w kolejnych dwóch wiedźminach ale zawsze lubię wrócić do pierwszego wieśka i znowu się pobnawić w rytmiczne klikanie. Przypominam, że pierwszy Wiedźmin był zrobiony na silniku od Neverwinter Nights 2 pożyczonym od Bioware więc mogli zrobić typowy Bioware''owy system walki typu zaznacz wroga i patrz jak się biją ewentualnie klikaj skille. Zamiast tego zrobili coś ciekawego i dali naprawdę dużo animacji i kombosów, do tego świetnie integruje się to z rozwojem postaci gdzie możesz kolejne sekwencje ciosów dokładać.
Ja z kolei nigdy nie byłem w stanie przekonać się do mechaniki walki w pierwszym Wieśku. Jest oryginalny, owszem, ale niewiele ponad to, po dłuższym obcowaniu staje się bowiem zwyczajnie monotonny, moim skromnym zdaniem.
Nie mogę się doczekać remake''u, ciekawe, jak dużo rzeczy zostanie do gry dodanych względem oryginału.
System walki aż prosi się o przerobienie i połączenie najlepszych elementów z jedynki i trójki.
Wyobraźcie sobie system sześciu stylów - po trzy na każdy miecz - w którym każdemu stylowi przypisany jest osobny zestaw animacji, różniący się prędkością, odstępami pomiędzy kolejnymi ciosami oraz wysokością obrażeń.
Każdy z tych stylów jednak, w przeciwieństwie do tego co widzieliśmy w oryginale, byłby w pełni zależny od gracza - tak jak w Wiedźminie 3 gdzie zamiast rytmicznego klikania i stania w miejscu mogliśmy się normalnie poruszać, robić uniki i przeplatać ciosy z innymi ruchami tak jak nam się tylko podobało.
Dzięki zastosowaniu takiego systemu możnaby znacznie bardziej ubogacić mechanikę (czyli najsłabszy element W3) - i to w najbardziej kluczowej kwestii tj. w walce (a gra jest przecież o zabójcy potworów). Połączenie różnych stylów walki ze zręcznościowym modelem znanym z W2 i W3 sprawiłoby, że element ten byłby z jednej strony bardzo dynamiczny i efektowny, z drugiej zaś wymagałby od gracza większej uwagi, myślenia nad taktyką i zbierania informacji o przeciwniku. Z tym, że - w przeciwieństwie do pierwszego Wieśka - system ten nie mógłby się ograniczać do prostego - "dobierasz zły styl -> wróg nie odnosi obrażeń" a raczej wymagać analizy zestawu animacji przypisanego danemu wrogowi tak aby móc optymalnie wykorzystać przestoje między ciosami, słabe strony itd.
Dodatkowo, takie podejście pozwoliłoby mocno rozwinąć system ekwipunku z W3, gdzie mieliśmy różne typy pancerzy. Można by to łatwo połączyć ze stylami tak aby gracz musiał dobierać odpowiedni rynsztunek do odpowiedniego przeciwnika oraz swojego stylu gry.
Co do stylu gry - proponowane przeze mnie rozwiązanie pozwoliłoby też na większą personalizację rozgrywki. Oczywiście, gracz musiałby w większym lub mniejszym stopniu korzystać ze wszystkich stylów jednak dobrze skonstruowana mechanika powinna pozwalać na tworzenie konkretnych buildów, gdzie odpowiedni dobór umiejętności i sprzętu powinien pozwalać przejść grę inwestując głównie w pewien konkretny styl. A przypominam, że W1 był ze wszystkich części najbardziej RPGowy i to właśnie tam rozwój postaci miał największy wpływ na grę (co było również uzasadnione fabularnie) dlatego warto położyć nacisk na ten element w remaku.
W kwestii rozwoju postaci, warto by zasugerować jeszcze jeden element, który co prawda pojawił się w oryginale, jednak w formie co najwyżej szczątkowej tj. zmiana animacji walki wraz z rozwojem umiejętności. W jedynce co prawda animacje się zmieniały, jednak przez wzgląd na specyfikę mechaniki, przynosiło to efekt głównie wizualny. Świetnie natomiast zostało to zaimplementowane w grach Piranhy Bytes, gdzie nowe animacje, które były szybsze i miały krótsze przestoje, faktycznie dawały nam przewagę w walce. Tutaj powinni zrobić tak samo i sprawić by każdy kolejny poziom nauki oferował nam albo lepszy zestaw ciosów, albo (wzorem Risena), jakiś dodatkowy cios w repertuarze. Nie dość, że uczyniłoby to walkę ciekawszą i głębszą to jeszcze dodałoby poczucia satysfakcji z rozwoju postaci.
Do pełni szczęścia należałoby jeszcze pogrzebać w pozostałych elementach rozgrywki żeby im również dodać głębi. I tak mikstury powinny mieć silniejszy wpływ na rozgrywkę przy jednoczesnym nałożeniu poważnych ograniczeń tzn. przywrócić konieczność zażycia mikstury przed walką jak w W2 (i w książkach) oraz usunąć to prostackie samoodnawianie się mikstur. Dzięki temu faktycznie będziemy mieli wiedźmińskie eliksiry a nie typowe "potionki" łykane na potęgę. Znaki są akurat dobrze w W3 ogarnięte jednak trzeba by je głębiej powiązać z zaproponowanym przeze mnie systemem walki oraz wprowadzić kilka zmian np. osłabić quen, który był zbyt op. Do tego jeszcze dobrze by było wprowadzić zaawansowany system polowania - Geralt wszak jest również łowcą, czemużby więc nie zaimplementować rozwiązań z takiego RDR2, z tym wyjątkiem, że Geralt skupiłby się na znacznie większej "zwierzynie". Ponownie, nadałoby to głębi kluczowemu aspektowi gry, w tym wypadku polowaniu na potwory, które nie musiałoby już być tylko podążaniem za czerwonymi plamami... Mogłoby też urozmaicić pozyskiwanie zasobów. A będąc już przy RDR2 to miłoby było gdyby przy Remaku zainteresowali się rozwiązaniami, które R* wprowadził w przypadku konia (bo to, że w remaku dostaniemy płotkę to raczej pewne) i dodali takie rzeczy jak przechowywanie dodatkowej broni na koniu (np. mieczy przydatnych w innym stylu) czy sposób kontrolowania prędkości wierzchowca.
Oczywiście, można tej wizji zarzucić, że jest zbyt skomplikowana i za bardzo zbliża się do takich gier jak RDR2 czy KCD, którym zarzucano nadmierną ilość detali i mechanik. Niemniej, można by przecież powiązać te elementy z poziomem trudności i np. ustawiać autoodnawianie mikstur czy automatyczne dobieranie miecza i stylu do przeciwnika, na niższych poziomach.
Fakt, ten system walki był oryginalny. A ktoś nie odniósł wrażenia, że geralt tak dziwnie trzymał miecza w jakimś stylu(nie pamiętam, chyba na mocny cios, ale chodzi o to, że cały czas dziwnie trzyma miecza nad głową, to tak jakoś creepy i trochę śmiesznie wyglądało)?
obejrzyj film Kingdom of Heaven to zobaczysz jak średniowieczny Liam Neeson uczy tej samej techniki (la poste di falcone) Orlando Blooma.
Ale serio, jak geralt biega z mieczem nad głową przez cały czas, nawet w czasie spokojnego biegu, to jest to dosyć dziwaczne, wygląda jakby miał zaraz walnąć w kogoś mieczem i chociaż jest spokojnie, to ciągle go trzyma nad głową, mimo że i tak nie walczy :P.
Fajnie, tylko kiedy to wyjdzie? 2030?
Przypomni ktoś kto jest na bieżąco z tematem, czy najpierw planują wydanie W1 Remake, W4, czy Wiedźmina MMO?
Najpierw Nowy wiedzmin później Remake a te MMO to nie wiadomo ale zakładam że przed nowym wiedźminem bo te MMO robią już z tak 2 lata o ile nawet nie dłużej
Prawdopodobnie pierwszy z tych nowych będzie ten dziwny amerykański projekt który mógłby być MMO, ale nikt nie powiedział chyba, jaki to dokładnie będzie gatunek, później następna saga(przynajmniej pierwsza część), później W1 Remake.
Przy czym należy pamiętać, że te gry powstają równolegle,po skończeniu DLC do Cyberpunka, pewnie większość Polskiego studia będzie klepać Wiedźmina z nowej sagi.
Dla następnego Cyberpunka nie utworzono jeszcze studia(ludzie od Cyberpunka pracują nad obecnym Cyberpunkiem i nic nie wskazuje, by duża część zespołu miała wyjeżdżać do USA robić 2jkę), więc jest wielce prawdopodobne, że wyjdzie po 2giej części nowej sagi.
W zasadzie o tej grze w amerykańskim oddziale CDPR niewiele wiadomo.
Pierwszy na pewno będzie dodatek do Cyberpunka, to bez wątpienia. Wtedy prawdopodobnie dowiemy się, co następne. I to będzie już w tym roku.
To raczej domysły, pewnie sporo osób wie więcej, ale raczej nikt z nich nie może tutaj takich rzeczy pisać, było już wiele takich plotek na temat produktów CDPR, które sie nie potwierdziły. Te domysły mogłyby wynikać z ofert pracy i stanowisk, które oferuje amerykański oddział CDPR(ale to też trzeba byłoby śledzić te oferty jak stalker, bo obecnie jest oferta na robienie części multiplayer, ale to równie dobrze, może być multiplayer do jakiegoś innego typu gry). Były na tym portalu jakieś zajawki na temat Wiedźmina Online, przy czym, wynikało to raczej z zapewnień CDPR, że przyszłe projekty otrzymają funkcje sieciowe. I z upatrywania w projekcie Sirius pierwszej produkcji 3D, która byłaby o te funkcje oparta(bo póki co jedyną sieciową rozgrywką był chyba gwint).
Chociaż te oferty pracy, sugerują trochę, że to może być coś MMO-podobnego, nawet jeśli nie będzie to MMO.
Coś niewielu tych weteranów. Szczególnie takich, którzy byliby odpowiedzialni za oryginał jedynki i dobrze byli z nią zaznajomieni.
Pozostaje mieć nadzieję, że gra zachowa swój pierwotny charakter i klimat, a nie pójdzie w... jakiś dobry eufemizm by się przydał... O mam: trendy serialowe ;)
Dobra, przestaję sprawdzać GOLa.
I tak najważniejsze rzeczy są we flashu na kanale.
W pierwszej kolejności niech dadzą te DLC do cyberpunka... Redzi mają takie tempo, że się boję czy dożyje tej nowej wiedźmińskiej trylogii.
Wolałbym najpierw solidny Remake 1, następnie 4, a MMO czy Cyberpunk 2 to jak dla mnie może wyjść nawet i w 2040 :p