Witam, jak w tytule mam problem z zacinaniem się komputera.
Problem pojawia się tylko wtedy gdy wyłączam jakąś grę, czy to bardziej obciążającą komputer czy też mniej obciążającą.
Wygląda to tak, że wyłączam grę, po krótkim czasie, gdy już jestem na pulpicie komputer się zawiesza, nie jestem w stanie nic zrobić, ani ruszyć myszką, ani wejść do menadżera zadań.
Przeważnie, gdy komputer się zawiesza to go resetuje, dzisiaj sam się zresetował po około 2sek.
Dodam jeszcze, że nie zawsze się tak dzieje. W ciągu tygodnia stało się tak 2 razy.
Temperatury sprawdzone- są w normie, dyski również.
Szukałem pomocy na różnych forach, ale wszystkie dotyczą zawieszania i resetowania się komputera podczas grania lub podczas uruchamia gier. U mnie tego problemu nie ma. Gry się bez problemu włączają, bez problemu również też gram.
Jest to dość dziwny przypadek, bo odkąd mam komputer nigdy z nim nie było problemów. Zaczęło się tak dziać nagle.
Mój sprzęt:
Procesor: Ryzen 5 3600
Grafika: Gigabyte GeForce RTX 2060S
Płyta: Aorus Elite B450
RAM: Goodram 2x8GB
Zasilacz: SilentiumPC Supremo M2 Gold 550W
Win11
Zaczęło się tak dziać nagle
Mniej więcej kiedy? Robiłeś jakieś zmiany w sofcie kompa? Były jakiekolwiek aktualizacje?
A może ich nie robisz?
Czy dzieje się to z grami na różnych platformach? Chodzi mi o Steam, gog, egs.
Zaczęło się tydzień temu. Aktualizacje komputera i sterowników robię na bieżąco. W sofcie kompa nic nie zmieniałem.
Dzieje się tak na steamie, głównie gram w gry właśnie na tej platformie, ale zdarzyło się również na Ubisofcie.
Doprowadź do tego aby komp znów się zawiesił i najlepiej sam zrestartował.
Potem wejdź w event view.
https://www.minitool.com/news/how-to-open-windows-11-event-viewer.html
Może tam coś się pojawi.
Sprawdź też, czy nie masz za dużo programów działających w tle. Zrób skan win defenderem.
Sprawdziłbym też RAM memtestem.
Ciężko powiedzieć co się dzieje, na odległość mogę zaproponować tylko takie kroki.
Może ktoś inny jeszcze coś doradzi.
W ostateczności można zrobić format ale to kiepskie rozwiązanie.
Aktualizacje komputera i sterowników robię na bieżąco
No windowsa nigdy nie aktualizuje się na bieżąco :P To ile razy cuda się działy po aktualizacji tego już chyba nie da się zliczyć. Trzeba poczekać z miesiąc aż naprawią wszystkie błedy :P Zobacz jaki masz profil w zarządzaniu energią, u mnie jak było na oszczędzaniu to cuda się działy. Teraz przed graniem zmieniam na wysoką wydajność, a po graniu na oszczędzanie.
W Windowsie jak klikniesz w ikonkę po lewej stronie, żeby wysunęło się menu masz tam okienko wyszukiwanie w nim wpisz opcje zasilania. Tam zmieniasz profile, jeśli by to pomogło to najlepiej zrobić sobie do tego skrót na pulpicie :) Profile wysoka wydajność i najwyższa wydajność powodują że podzespoły nie przechodzą w stan spoczynku. Tak więc jak aktualnie ma się przerwę od grania warto przełączyć na oszczędzanie energii lub zrównoważony. W moim wypadku problem był taki że po odpaleniu gry windows nie "odpalał" grafiki w ogóle lub bardzo późno to robił, więc dalej chodziła w oszczędnym trybie i wszystko chodziło jak na 20 letnim trupie. Często po zrobieniu alt+tab z gry wrzucał grafike w oszczędny tryb, teraz mam już nawyk wypracowany że przed graniem zmieniam profil, a po skończeniu przełączam na oszczędzanie. No i rachunki za prąd zmniejszyły mi się :D
Podpinałeś w ostatnim czasie jakieś nowe urządzenie do komputera? Ja bym obstawiał zasilacz. Twoja karta ma w zaleceniach że wymaga zasilacza o mocy 550W na cały komputer, a ty masz o takiej mocy zasilacz. Jak składa się komputer to powinno się brać zasilacz o większej mocy żeby miał zawsze coś w zapasie bo niekiedy może braknąć mu tej mocy i mogą się dziać właśnie takie cuda.