Hit Steama zaatakowany przez hakerów, twórcy proszą o cierpliwość
Jakby gra była always offline i działała bez sieci (tylko pobrać z serwerów Valve) to by hakerzy mogli sobie atakować do woli i grze by nic nie zrobili.
Wystarczy robić porządne offline gry i będzie wszystko spoko.
Ale ta gra to taki PUBG gdzie głównie walczysz z ludzmi to trudno żeby była offline
Powiedział przecież jasno. Grę multiplayer zrobić tylko offline, żeby hakerzy nie atakowali.
To takie proste jak budowa cepa.
że co? Jak sobie wyobrażasz grać z innymi bez korzystania z sieci internetowej? Zawsze jest jakiś punkt styku z siecią który może być wykorzystany przez hakerów. Zresztą sam gracz może być hakerem.
Via Tenor
No ale przecież to wszystko ma sens: gry online róbmy tylko offline, to nie będą atakować hakerzy. Samochody sprzedawajmy tylko bez kół, to wypadków na drogach będzie mniej. Telewizory róbmy bez ekranów, to się pobór prądu zmniejszy i dzieciom nie będzie się wzrok psuł.
Czego tu nie rozumieć?
To był sarkazm, sądziłem że łatwy do wyczucia
To nawet nie jest demo tylko dalej playtesty, więc nie ma co się martwić. Do wydania gry już powinno być cacy.