Historia wydanych konsol Xbox przez Microsoft:
- Xbox (XBX) [15.11.2001]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox
- Xbox 360 (X360) [22.11.2005]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
- Xbox One (XO) [22.11.2013]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_One
- Xbox Series X|S [10.11.2020]
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Xbox_Series_X/S
Sprzedaż konsol Xbox:
1. Xbox - 24 mln
2. Xbox 360 - 84 mln
3. Xbox One - 39,1 mln
4. Xbox Series X|S - ?
------------------------------------------------------------------------
Serwisy Informacyjne poświęcone Xboxowi:
https://twitter.com/Xbox
https://www.youtube.com/c/xbox/featured
https://www.xbox.com/pl-PL
Lista achievementów:
https://www.trueachievements.com/
Przydatne linki:
Biblioteka Game Pass - https://www.xbox.com/pl-PL/xbox-game-pass/games
Microsoft Store - https://www.xbox.com/pl-PL/games/all-games
Support - https://support.xbox.com/pl-pl
Lista naszych gamertagów:
1. cswthomas93pl
2. adam11i13
3. Xfarben87 (Mutant z Krainy OZ)
4. The PaGur (PatriciusG)
5. DarthTusken9767
6. Highl4nder666 (JohnDoe666)
7. raziel88ck
8. dziadek09 (Maverick0069)
9. eucliwood10 (konewko01)
10. Jakkobz (Mr. JaQb)
11. Bartekdmx (dmx)
12. Dosq8881 (Crod4312)
13. Jackov15
14. matmafan360
15. Trubadurant (zielele)
16. malaycpt (barnej7)
17. truskolodz (Truskolodzix)
Jak wam się oglada serial The last of us? Mnie, bez znajomosci gry, oglada sie dobrze, chociaz jak na hbo to jest duzo glupot rodem z netflixa. Skroty scenariuszowe i debilne zachowania i decyzje, nie wiem czyc są one podyktowane trzymaniem się gry, czy to juz wolna amerykanka tworcow serialu.
Trzyma w napieciu i zaskakuje, chociaz kluczowe momenty da sie przewidziec. Czekam na kolejne odcinki, podoba mi się mimo wszystko.
serial jest fajny, ale w tym momencie to juz ogladam tylko zeby zobaczyc co tam pozmieniali
a zmieniaja dosyc sporo i niestety z reguly wychodzi to na gorsze, niektore sa dla mnie kompletnie nie zrozumiale
jak chce sie poznac te historie to jednak duzo lepiej zagrac w gre, serial to taka wersja alternatywna
Sky już w Polsce jak chcecie sobie zobaczyć Halo to jest na start promocja 50% rabatu na 1 miesiąc to jakieś 12.50 ...
ja tez zwykle gram w 30fps
ale to nie do przyjecia w tym roku, chyba trzeba bedzie przewartosciowac swoje zycie
Właściwie skoro wciąż gadamy o 30/60fps to chciałem się tutaj przychylić do tego co napisał
I tutaj przykład Zero Dawn mam wrażenie jest absurdalnie dobry, bo jeśli dobrze pamiętam to gra wyszła w tym samym momencie co Breath of the Wild a oferowała cząstkę detali i swobody, oferując (dla ludzi jak ja) znacznie mniej frajdy.
5 lat w przyszłość, wyszedł Forbidden West (w tym samym miesiącu co Elden Ring... serio, goście mają strasznego pecha z tym wydawaniem) i miałem parę godzin frajdy i zachwycania się grafiką - serio, jedna z najładniejszych (może najładniejsza) gier jakie widziałem w życiu... ale odłożyłem i nie mam póki co zamiaru wrócić, bo gra mi poza widokami ani fabularnie ani gameplayowo mnie nie przyciągnęła na dłużej.
Swoją drogą przez ten paraglide porównuje ją ciągle w głowie do BotW a potem się frustruję, że Aloy nie potrafi się wspiąć na 90% ścian i muszę zmieniać podejście do problemu i grać tak jak twórcy chcą, żebym grał.
Więc... jak mogę to biorę więcej klatek, ale za moich czasów nie było takiego przepychu graficznego a klatek potrafiło być mniej ale za to gry były lepsze /s
kiedys dostalem na kilka dni switcha i pare gier, w tym zelde wlasnie
nie sprawdzilem nic innego, bo gralem tylko w nia :)
Zobaczcie jaką robotę robią gry ekskluzywne na platformach , żadne tam game passy czy PS plusy ...
mysle, ze to moze byc tez efekt skumulowanej sprzedazy.
na przyklad ja - czekalem dlugo na dostepnosc, bo nie chcialem placic scalperom i teraz czeka w koszyku na pierwsze recenzje PSVR2.
chociaz oczywiscie, nie mam zadnych watpliwosci, ze PS5 wyprzedzi Xboxa w sprzedazy o kilka dlugosci, z wielu roznych powodow.
Pytanie tylko, czy śledzisz sprzedaż czy po prostu grasz. Odkąd kupiłem XSX(a było to na premierę) nie oglądałem się na PS5, czasem z ciekawości czytałem o wynikach sprzedaży i recek exow i tyle. Nie można powiedzieć, ze exy Sony są słabe, bo są bardzo dobre. Ale nie będę się spuszczał nad tymi grami, bo mam Xboxa i na nim gram. Druga konsola w moim przypadku to nonsens, bo ledwo mam czas żeby pograć na jednej.
A jakież to exy Sony wydało w styczniu tego roku?
Musiały być cudowne bo Ragnarok takiego wzrostu sprzedaży nie wygenerował :).
Jest dokładnie tak jak pisał
A jakież to exy Sony wydało w styczniu tego roku?
Nic nie mówiłem o premierach dzisiejszych , chodziło mi , że tą konsolę można reklamować wielkimi tytułami z wielkimi kampaniami promocyjnymi - jakość tych tytułów i chęć obcowania z tymi światami widać w statystykach światowych np w kopiach sprzedanych egzemplarzy gier , czy np zainteresowaniem uniwersum przez pryzmat ich ekranizacji ....(patrz serial HALO - patrz serial the last of US).
Oczywiste jest to , że konsola Sony jest tak rozpoznawalna z racji właśnie długiej historii tytułów ekskluzywnych.
Dla całych wysoko ocenianych serii na których kolejne części czeka cały glob kupują masy PS5 - nie ma innego argumentu gdyż konsola sony jest brzydza , słabsza i granie na niej jest droższe... gdyby było inaczej i np abonament byłby wyznacznikiem kupna konsoli ... to drodzy Panowie Xboxy leciały by jak świeże bułki z racji tego , że oferta Microsoftu jest o niebo lepsza - mało tego ma dość przystępną , tanią i wydajną maszynkę Series S.
Pytanie tylko, czy śledzisz sprzedaż czy po prostu grasz
Oczywiście gram a śledzę z ciekawości i nie mam i nigdy nie miałem faworyta - dlatego też u mnie mnogość platform .
Jest dokładnie tak jak pisał zielele, brak dostępności konsoli, zawyżane ceny powodowały że sprzedaż była sztucznie zaniżona
Czyli gdyby była dostępna to by się lepiej sprzedała, sami to stwierdzacie i co byłoby powodem tego ?? właśnie duże AAA - wszystko inne jest po stronie Xboxa.
Maverick -> tak, sprzedalaby sie lepiej i to wlasnie napisalem.
ale nie urosloby 202%, mozliwe, ze nie wyprzedziloby Switcha, wiec mowienie "jaka robote robia gry eskluzywne" i postowanie tego Twitta to troche manipulacja, bo w tym przypadku to nie tylko gry eksluzywne robia robote, ale tez to, ze styczen byl pierwszym miesiacem, w ktorym mozna bylo na luzie te konsole kupic bez przeplacania. pierwszym od dlugiego czasu, moze nawet od premiery.
Oczywiste jest to , że konsola Sony jest tak rozpoznawalna z racji właśnie długiej historii tytułów ekskluzywnych.
No nie wiem. Ja raczej stawiałbym na 120 milionów konsol PS4 i kompatybilność wsteczną. Większość graczy PS4 nigdy nawet nie otarła się o jej najważniejsze exy.
Dla całych wysoko ocenianych serii na których kolejne części czeka cały glob kupują masy PS5 - nie ma innego argumentu gdyż konsola sony jest brzydza , słabsza i granie na niej jest droższe...
Taki God of War (2018) sprzedał się w 19,5 miliona egzemplarzy (bez wydania PC) co oznacza że nawet wliczając używki 3/4 graczy PS4 nigdy w grę nie zagrało. To co napędza sprzedaż PS5 to przyzwyczajenie, możliwość zachowania biblioteki z PS4 (jest 120 milionów ludzi posiadających taką bibliotekę) i efekt śnieżnej kuli wynikających z "kupię taką konsolę jaką mają koledzy". Exy są oczywiście jednym z elementów, ale przypisywanie im kluczowej roli to przesada.
gdyby było inaczej i np abonament byłby wyznacznikiem kupna konsoli ... to drodzy Panowie Xboxy leciały by jak świeże bułki z racji tego
A czemu miałby być wyznacznikiem kupna konsoli skoro Xbox to dzisiaj nie tylko konsola. A czy abonament robi robotę...
Proszę bardzo:
https://polygamia.pl/amp/xbox-ma-120-milionow-uzytkownikow-miesiecznie-padly-takze-slowa-o-game-passie,6859350294928064a
Po raz pierwszy w historii liczba aktywnych użytkowników Xboxa (jako środowiska) wyprzedziła PlayStation, 120 do 112 milionów. Po prostu do korzystania z Xboxa nie potrzebujesz konsoli.
Czyli gdyby była dostępna to by się lepiej sprzedała, sami to stwierdzacie i co byłoby powodem tego ??
Oczywiście że by się lepiej sprzedała. A dlaczego? Część powodów wymieniłem już powyżej, do tego dochodzi lista znajomych budowana latami, przyzwyczajenie do pada, bonusy i wieloletnie konta w grach multi (dlatego Sony tak walczy o CoDa, z ankiety CMA wynikało że bez CoDa 25% użytkowników z miejsca porzuca PlayStation) i tak, gdzieś tam w tle są też exy, jako jeden z powodów.
ale nie urosloby 202%, mozliwe, ze nie wyprzedziloby Switcha, wiec mowienie "jaka robote robia gry eskluzywne"
Mówię ogólnie , że PS się dobrze sprzedaje niezależnie od tego czy jest dostępna czy nie i tak jest na nią dużo większy popyt niż na X i chcę jako powód podać to że platforma posiada szereg serii znanych i lubianych na całym świecie w każdym przedziale wiekowym - te 202 % na mnie osobiście nie robi wrażenia i tak jak mówisz ten wzrost jest spowodowany normalną dostępnością sprzętu .
Z tym , że mimo iż Xbox ma lepszą ofertę , ma tańszy i dużo lepszy abonament , deklaruje , że AAA będzie wypuszczał w abonamencie , ma mocniejszą konsolę , ma na chwilę obecną bardziej pro kliencką politykę i teoretycznie ciekawszą przyszłość to ludzie kupują jak poje.... PS5 i jako przyczynę tego podaję Exy - chyba , że podasz jakiś inny argument .
Z tym przyzwyczajeniem to czterech nas braci się przesiadło na Series X /S gdzie od 2013 zaczynaliśmy od PS4 i ja ostatni dołączyłem w 2018 z pro .. dziwiłbym się gdyby ludzie przyzwyczajali się do plastikowego pudełka ,ale kto wie.
Po raz pierwszy w historii liczba aktywnych użytkowników Xboxa (jako środowiska) wyprzedziła PlayStation, 120 do 112 milionów. Po prostu do korzystania z Xboxa nie potrzebujesz konsoli.
O to ciekawe , ale jeżeli jest to porównanie graczy na konsolach sony z graczami Xboxa na PC , konsolach i telefonach to słabo X wypada.
Wiesz, zależy czego tak naprawdę chce Microsoft. Oni od początku tej generacji budowali narrację że nie interesuje ich sprzedaż konsol jako taka a ekspansja gamingowego środowiska. Nie zauważyłeś tych haseł "graj jak chcesz, kiedy chcesz, na czym chcesz". Posługujesz się archaiczną narracją że to sprzedaż konsol jest najważniejsza... No z punktu widzenia Microsoftu, nie jest. Oczywiście klient który kupi Xboxa będzie pewnie klientem wierniejszym bo musiał zainwestować kasę w dedykowany sprzęt do grania... Ale trzeba mu było dołożyć 200$ do tego sprzętu więc on się najpierw musi zwrócić, dopiero będzie przynosił zysk. Klient korzystający na PC, urządzeniu mobilnym czy telewizorze Samsunga (bo i tacy już są) przynosi zysk od pierwszej zapłaconej złotóweczki.
Wiesz, zależy czego tak naprawdę chce Microsoft. Oni od początku tej generacji budowali narrację że nie interesuje ich sprzedaż konsol jako taka a ekspansja gamingowego środowiska. Nie zauważyłeś tych haseł "graj jak chcesz, kiedy chcesz, na czym chcesz". Posługujesz się archaiczną narracją że to sprzedaż konsol jest najważniejsza...
Nie no ja nigdzie nie mówiłem , że moja postrzeganie polityki microsoftu pokrywa się z celem firmy , tak jak mówisz nie sposób nie dostrzec tej ich ekspansji dobra jakim jest granie w gry na wielu urządzeniach - ja sobie tam monitoruje suche fakty i dzielę wnioskami czy słusznymi czy nie to od tego właśnie jest dyskusja by to rozważać .
Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz - dlaczego sprzedaż X spadła aż o 30 % ...
Przeklejam moją mini reckę GreedFall, bo wrzuciłem ją na chwilę przed zamknięciem poprzedniego wątku.
GreedFall ukończony. Bardzo dobra gra, chyba jeden z lepszych action RPG ostatnich lat. Fabuła jest niezła, a towarzysze są dobrze napisani. Można ich polubić. Nie są to takie kołki jak np. w Risenach (bardzo lubię te gry, ale towarzyszy ma fatalnych), bliżej im do poziomu ekipy z Mass Effecta.
Misje poboczne to też nie są zapchajdziury, bardzo dobrze wpisują się w wydarzenia w świecie gry. Nie ma też kretyńskiego skalowania poziomów ani idiotycznego systemu poziomów przedmiotów i przeciwników z Wiedźmina 3. Wzorem Gothica broń ma naturalne wymagania umiejętności naszej postaci, a nie poziomu doświadczenia. Jak widać da się to zrobić we współczesnej grze.
Właściwie jedyną wadą można nazwać brak otwartego świata (ten jest podzielony na mniejsze lokacje), chociaż mi to akurat nie przeszkadzało. Z wielką chęcią zagram w kontynuację, która powstaje.
Pograł już ktoś może w Wild Hearts? Warto zasysać tyle giga żeby przetestować czy lepiej tego Monster Huntera z GP ograć?
Nie grałem , ale często cytowany w mediach growy dziennikarz JEZ pieje z zachwytu .
BTW bliźniaczy portal ma jakiś hopla ostatnio z tą kanibalizacją :P
https://www.ppe.pl/news/313693/xbox-game-pass-faktycznie-prowadzi-do-kanibalizacji-sprzedazy-microsoft-pokretnie-tlumaczy-slowa.html
A tutaj marketing Atomic Heart:)
https://twitter.com/i/status/1625504507261255684
Próbowałem pograć, ale na PC jest to prawdopodobnie jedna z gorzej zoptymalizowanych gier jakie widziałem ostatnimi laty mimo, że sama grafika przypomina raczej tytuły z Xboxa 360.
Poczekam na premierę i pierwsze patche.
I jak mamy dzisiaj nie wymagać od nowych gier pięknej grafiki jak ta gra ma 8 lat....
Kupiłem z myślą o następnym.
Wersja dla Xbox 360 otrzymała (oczywiście dodatkowo płatne) dwa ekskluzywne dodatki:
- Beneath the Ashes
- Lara’s Shadow
Ech, a tymczasem to kolejna seria, ktorej na oczy nie widzialem. Ja to wlasciwie w nic nie gralem, na to wychodzi :D
Zdarza się. Ja też wielu nie ograłem. Np. Thief, Baldur''s Gate, Gothic, Metro, Halo, System Shock etc.
Te stare olej ale nową trylogię koniecznie ograj. Pierwsza część często jest w promocji za około 11 zł.
Kiedys nawet myslalem sobie pograc, ale nie wiedziałem wg jakiej kolejnosci sie brac za to.
Konsola dzisiaj przyszła. Nie wygląda źle jak na używkę, choć widać np. na padzie zarysowania, trochę syfu na gałkach i triggerach. Sama szata graficzna prezentuje się naprawdę ładnie, robi wrażenie. Widzę, że One X jest większy od One S.
Btw patrząc na kable zorientowałem się, że One S ma angielską wtyczkę.
Jedna z najładniejszych konsol. Naprawdę świetnie się prezentuje. Gratuluje zakupu.
Oglądam tę konsolę i w sumie trochę styrana jest, brakuje nawet gumek na spodzie, żeby nie dotykała całą powierzchnią blatu. Muszę sobie załatwić podstawkę. Nawet zacząłem się zastanawiać czy sobie jednak nie zostawić One S na wszelki wypadek, jeśli One X padnie.
Właśnie stojąc ta konsola prezentuje się najlepiej,, bo na dole tez ma ten taki miedziany symbol. Sam ją mam i czasami nie mogłem się napatrzeć. Jak dla mnie, na równi z XSX z wersji Halo.
Btw zainspirowany własną myślą wczorajszą, założyłem serwer na Discordzie, gdybyście chcieli mieć łatwiejszy i szybszy kontakt niż forum lub aplikacja Xboxa. Jeśli wam nie przypadnie do gustu, to nie będzie żodyn problem.
ja nawet nie wiem jak dziala discord
to jest jakis komunikator jo
Ja jestem na Discordzie od 2 lat i byłem tam łącznie godzinę może.
Nie ogarniam zbyt.
Ale jakby cos to ja chętnie.
Trine 4 również ukończone. Kolejna świetna część, obok dwójki najlepsza z serii. Bardzo fajnie, że porzucili to kłopotliwe 3d i wrócili do 2,5d. Gra się dużo przyjemniej no i pewnie deweloperom też było łatwiej stworzyć taką grę. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie 5 część.
Fajnie to wygląda, i nawet w coopie da sie pograc. Na to wszystko widze, ze bylo w goldzie dwa lata temu? A ja przegapilem :p
Całą serię można przejść w coopie w 3 osoby, w 2 pewnie też się da. Wszystkie poprzednie części przechodziłem razem z kumplami, ale tutaj coś się nie możemy zgrać, więc stwierdziłem że najpierw zagram sobie samemu.
Ogólnie mogę ci polecić całą serię poza 3 częścią. Jest dość mocno zbugowana i robi wrażenie niedokończonej. Choć w sumie w coopie na pewne rzeczy można przymknąć oko.
Na to wszystko widze, ze bylo w goldzie dwa lata temu? A ja przegapilem :p
Na pc jest dość często przeceniana, na ps też teraz trwa promocja. Wydaje mi się, że na xboxie też nie powinno być z tym problemu. Za jakiś czas pewnie przecenią.
dobra przestan sie chwalic ze konczysz gry
u mnie licznik stanal na pierwszym wieslawie xD
Ja też nie mam jakiegoś oszałamiącego tempa. To chyba dopiero czwarta ukończona gra w tym roku, a jakby liczyć dwa oddzielne przejścia Diablo bez i z dodatkiem to wychodzi 5. Niektórzy już pewnie mają 10 ukończonych xD
U mnie w tym roku to na razie druga plaga i hi fi rush, chociaz to drugie to zona ograla :D high on life chyba jeszcze w zeszlym roku poszlo
Jak na grę tylko w weekendy to i tak nieźle. Ja mogę grać praktycznie codziennie, więc te 4 gry to taki średni wynik.
Glownie i tak gram z mlodymi w multi halo, pograc w swoje mam okazje raczej tylko jezeli wczesniej wstane :D i wieczorem, tak to przy dzieciakach nie gram w nic strasznego itd.
Jak to jest, ze konkurencja w swoim odpowiedniku golda co rusz ładuje dobre gry, a u nas ms sypie jakimis paprochami z pępka?
Dobra, juz mi tam wyjasnili ze pomylilem ofert xD
U mnie na razie "przeszednięte" w tym roku:
1. Pokemon Violet
2. Halo 3
3. FAR: Lone Sails
4. Metro Exodus
5. Need for Speed Unbound
6. Crysis 2 Remastered
7. Biomutant
W tygodniu kończę Dead Space''a i zaczynam Star Wars: Jedi Fallen Order.
Ladnie. Ja trochę utknął w tej Valhali.
A poza tym mam stertę gier 50h + więc chyba muszę jakieś L4 wziąć.
Na samym początku roku poszło Uncharted Lost Legacy w wersji Legacy of Thiefs. Potem Demon''s Souls i Disco Elysium. Niedługo lecę oba Metra Redux (dzięki Adaś!:D)ale dopiero jak wrócę do PL, na razie tydzień u siostry "zagromanicom":P
Ja przeszedłem jedynie Uncharted: Drake''s Fortune oraz Prince of Persia Classic.
U mnie łącznie z dwiema ostatnimi lista wygląda tak:
Diablo
Diablo + Hellfire (drugie przejście inną postacią)
Doom 2016
GreedFall
Trine 4
Przejście GreedFall zajęło mi zdecydowanie najwięcej czasu, bo aż 76 godzin. Podejrzewam, że cała reszta łącznie mi tyle nie zajęła.
Dobra, jak wszyscy to wszyscy:
Bayonetta
Mom Hid My Game
Backbone
Firewatch
W tym miesiącu mam nadzieję, że jeszcze Valhala pęknie i napewno Link''s Awakening. Może jeszcze Minish Cap...
Tyle gier, co wy przeszliście w półtorej miesiąca, ja przechodzę cały rok xd
U mnie to chyba tylko w Max Payne 2 zobaczyłem napisy końcowe w tym roku.
Btw ja już zacząłem weekend. Miałem rwanie o 17:00 z rozcinaniem dziąsła i szyciem (a przynajmniej tak myślałem) więc profilaktycznie wziąłem sobie wolne na dwa dni, żeby dojść do siebie. Rozcinanie było, rwanie było, 4 znieczulenia też były, ale obyło się bez szycia. 10 minut i po krzyku. Wy też boicie się dentysty? A, no ale żeby nie było offtopu - będzie więcej czasu na granie w Cyberpunka!
Też nie wiem jak oni to robią. Mimo iż mam czas to nic obecnie na dłużej mnie nie wciąga i póki co pogrywam sobie w różne tytuły z biblioteki. Póki nie kupię Hogwarts Legacy to jedyne co mogę skończyć to Wiedźmin 3, którego platynuje na PS5. A tak to jutro zamierzam wrócić do Kingdome Come na PC.
Gram w wiele gatunków, z różnych systemów. Staram się nie nudzić grami dzięki temu.
gramy we wszystko, nie konczymy niczego
to powinien byc podtytul naszego watku i nasze motto
+1
Nie no, staram się kończyć, ale kiedyś miałem większe zaparcie, żeby kończyć rzeczy i kończyło się frustracją na całe granie.
Swoją drogą, jakie macie rzeczy, które porzuciliście i raczej nie wrócicie/napewno nie wrócicie, bo po prostu to nie dla was?
Dla mnie Don''t Starve jest rzeczą, która mi nie siadła i chyba zostanie na dole sterty po koniec dni.
I jak tak dalej pójdzie to Forbidden West...
Forbidden West... ojej jaką to piękna gra. Zainstalowałem sobie wczoraj aby dobić parę trofek do platyny bo głupio wygląda te 80%. Gra dla której defakto kupiłem PS5, a dla Zero Dawn poleciałem bo PS4.
Co do pytania to tak.
Greedfall. Absolutny ściek dla mnie i nie zamierzam nawet na to patrzeć.
BioShock, FarCry 2, FarCry 3. Innych gier nie pamiętam, bo widocznie nie były warte zapamiętania.
Zawsze kończę gry ale bywają wyjatki jak dawno temu Killzone Shadowfall albo rok temu Nier Replicant, Automata mi się podobała a tu się męczyłem i odpadłem ale może jeszcze do niego wrócę.
Raczej odpuszcze hollow knighta, jednak jestem team ori.
Dlugo mnie zejdzie tez z originsem, ale to dlatego, ze wiesio wjechal na salony o assasin musi czekac.
Obcy: Izolacja - próbowałem ograć w nocy, ale kończyło się palpitacją serca i spoconymi dłoniami.
Doom 2016 - pierwszy FPS po kupieniu XOne S, odpadłem po pierwszych kilku minutach ze względu na wysoką trudność gry (zacząłem wyżej niż normalny). Na PC dużo lepiej mi poszło, a też nie ukończyłem. Gra się kisi w mej kolekcji już 5 lat obok Preya, którego też nigdy nie odpaliłem.
Mi Dying Light tak siadł, że ograłem go dwa razy, w coopie, z tą samą osobą. Raz na PS4, drugi raz na Series X kompletną edycję z dodatkami. Polecam mocno grać z kimś, gra wtedy wiele zyskuje. Grając chwilę samemu nie czułem tego samego, czegoś mi brakowało. Za to po tych wszystkich opiniach o następnej części odpuściłem sobie dwójkę
Doom 2016 to siadł mi bardzo dobrze i pewnie zagram kolejny raz. Eternal gorzej. Chciałbym takie rebooty Quake 2 i Red Faction jak Doom 2016.
Greedfall. Absolutny ściek dla mnie i nie zamierzam nawet na to patrzeć.
Z ciekawości zapytam, co tak bardzio ci się w tej grze nie podobało? Ja ją ukończyłem kilka dni temu i bawiłem się bardzo dobrze. Dużo lepiej od Elexa, którego porzuciłem po 3, czy 4 godzinach.
Co do gier porzuconych raczej na zawsze, są to Morrowind, Oblivion, Skyrim i Far Cry 4. W każdego TES''a próbowałem grać wiecej niż raz i za każdym razem kończyło się tak samo. Nie daję rady wytrzymać dłużej niż kilka godzin w tych grach, bo mnie po prostu męczą. Z kolei Far Cry 4 to dla mnie mierna kopia trójki, która wszystko robi gorzej. Dotarłem może do 20% gry i poleciała z dysku. Do dzisiaj jest to ostatnia duża gra ubisoftu, w którą zagrałem. Myslę sobie, czy się nie przełamać i nie wyprobować sobie AC Osyssey lub Origins, bo kumpel mi je poleca (na dodatek obie sa w plusie), ale boję się, że stracę tylko czas.
Z ciekawości zapytam, co tak bardzio ci się w tej grze nie podobało? Ja ją ukończyłem kilka dni temu i bawiłem się bardzo dobrze. Dużo lepiej od Elexa, którego porzuciłem po 3, czy 4 godzinach.
O matko żebym ja teraz cokolwiek pamiętał z tej gry. Kupiłem ją na premierę i pograłem 10-15h. Później miałem takiego nerwa na ten "produkt", że z całych sił starałem się wyprzeć ją z pamięci, aby tylko zapomnieć o moich 2 stówach, które na to poszły. Jeśli masz ochotę to poczytaj moją opinię z dnia 25.10.2019 roku, kiedy wystawiłem tej grze 5/10 głównie za klimat i ciekawą intrygę. Dla mnie obrazą jest dla ELEX''a porównywanie tego czegoś z produktem PB. Pierwszy ELEX jest dla mnie w każdym calu lepszy o kilka długości. Zatopiłem w nim pewnie z ponad 100h i pewnie jeszcze nie raz wrócę. ELEX 2 to lekkie rozczarowanie ale i tak po stokroć lepsze niż produkt Spiders.
Od czego by tu zacząć...Może od tego, że nie ukończyłem gry i nie zamierzam jej już nawet odpalać. Naprawdę bardzo rzadko nie kończę gry, której jestem tak pewny przed premierą.
Gra mnie niesamowicie zawiodła bo jest po prostu niemożliwie nudna. Ja rozumiem, że chcieli stworzyć grę al''a Dragon Age: Origins bo to widać ale to co zrobili Spiders z jest porażka.
Zadania totalnie przegadane, polegające na pójściu z punktu A do punktu B, aby znowu wymienić kilkanaście zdań i wrócić do punktu A i znowu wymienić kilkanaście zdań. Rozumiem, że jesteśmy dyplomatą i naszym zadaniem jest zawieranie sojuszy z frakcjami/obozami, ale bez przesady bo to jak prezentuje nam GreedFall jest po prostu nudne. I co z tego, że z zalewu tego szamba wyłania się całkiem ciekawy motyw głównej fabuły jak po prostu smród nieczystości (wszystkie zadania) przykrywa to szczelną czapką. Motyw tej całej choroby jest spoko i daje nutkę tajemniczości tyle, że się za bardzo rozmywa.
Jeżeli chodzi o gameplay to ten dla mnie leży i kwiczy. Najważniejsza cecha w grach dla mnie, bo bez dobrego gameplay''u nawet najlepsza fabuła jej nie uratuje. Sama w sobie mechanika przypomina wiele gier aRPG. Ale rozwój o ile na pierwszy rzut oka wydaje się ciekawy okazuje się totalnym nieporozumieniem. Umiejętności jakie wykupujemy nie mają absolutnie żadnego wpływu na gameplay. Zwiększają się tylko statystyki pasywne i tyle. Jak ktoś uważa rozwój postaci w Wiedźminie 3 za słaby to tu się za głowę złapie. Następnie według mnie największy i najbardziej widoczny minus. Świat gry to durna makieta z postawionymi NPC. Ten świat nie żyje. On nieudolnie imituje żyjące miasto/wioski. Wszystko jest tak sztuczne, że z żenady pod ziemie się można zapaść. Tereny po za miejskie to jakieś puste i nudawe „huby”. Tam nic nie ma. Pamiętam w latach jak chodziłem do podstawówki to grało się w Metina 2. Fajna gra do farmienia mobów. I wiecie co? Grając w GreedFall miałem jakieś flash-back’i bo zabijałem sobie potworki jakby to były jakieś moby w grze sieciowej. Totalnie bez życia, występujące w dużych, zazwyczaj regularnych ilościach i tylko czekają, aż przyjdziemy i je wyrżniemy. Są co prawda te legendarne stwory jak Opiekun plaży czy bagien i one są całkiem w porządku ale wciąż tylko czekają, aż je odwiedzimy i zabijemy. Już podróżowanie po tej wyspie przyprawia o mdłości to fast-travel w tą i z powrotem nie jest wcale fajne. Zabija całkowicie sens eksploracji, ale w sumie chyba zdawali sobie sprawę, że tereny gry są beznadziejnie nudne i specjalnie to zrobili. Po ok. 10-15h gry gra zamianie się w nieustanny loading bo latamy od mapki do mapki by przegadać questa. Zaraz ktoś przyleci i wyskoczy, że przecież GF robiło niezależne studio bez olbrzymiej gotówki. Otóż tak, ale posłużę się przykładem Wiedźmina, tak Wiedźmina ale nie 3 ale 2. Otóż Wiedźmin 2 też był tworzony bez olbrzymich pieniędzy, do tego powstawał na nowym silniku. Nie przeszkodziło to Redom stworzyć gry arcyciekawej, świetnie zaprojektowanej z ciekawymi zadaniami wplątanymi w główną fabułę. Nie musieli robić wielkiej gry jak Skyrim czy Dragon Age: Inkwizycja, która „defakto” jest bardziej ciekawa niż cały GreedFall i mówię to z bólem serca bo Inkwizycja jest abominacją serii Dragon Age, ale mogli stopniowo wprowadzać nowe rejony wyspy, gdzie wykonujemy ciekawsze zadania i staramy zjednać sobie frakcje, która tam jest.
Technicznie gra jest ok, gra na PS4 Slim chodzi bardzo dobrze i wygląda ok. Programiści wykonali po prostu swoją robotę.
Przed premierą miałem nadzieję na takiego ELEX’a, a imo dostałem grę gorszą od Arcanii. Naprawdę ta gra jest tragiczna strukturalnie. Świetny szkielet, motyw kolonizacji, niewolnictwa czy ogólnie politycznych machlojek jest spieprzony przez całą resztę bo jak grać w grę w którą nie da się grać bo jest symulatorem kuriera, przegadanym do bólu, jednym wielkim ekranem ładowania bo ktoś wpadł na „genialny” pomysł, aby poćwiartować wyspę na kawałeczki bez możliwości swobodnego poruszania. Dodatkowo jak by te kawałeczki dobrze wypełnili ale nawet tego nie potrafili zrobić i wydali makietę na której totalnie nic nie ma i jedyne na co było ich stać to jakże piękne znaki „?”. Ze wszystkich rzeczy z Wiedźmina 3 musieli, akurat przekopiować jego najgorszą część i władować do tak malutkiej gry pytajniki. Wizualnie świat wygląda ciekawie, ale jeśli chcesz gdzieś pójść to niewidzialne ściany ci to uniemożliwią, a brak skakania w aRPG’u jest po prostu słabe. Cała budowa gry nie przypomina budżetowego Wiedźmina, a budżetowego Dragon Age: Origins i to bardzo, bardzo budżetowego. Poleciałbym nawet memem „GreedFall->Dragon Age po roku w Rosji”. Boli mnie to, że wydałem na ten produkt 200zł, ale mówi się trudno bo widziały gały co brały. Oj będę teraz się wystrzegał niepewnych produktów i ogrywanie takiego Outer Worlds przesunie mi się mocno w czasie. I to nawet jak recenzje są przychylne bo co mieliśmy przy okazji GreedFall? Same 7-8/10. Nawet Gol dał 8 i wszystko wskazywało na to, że gra jest bardzo dobra. No dla mnie jest po prostu słaba. Mam nadzieję, że jak ktoś jest niezdecydowany to ten komentarz przybliżył mu tą produkcję i nie wywali na nią 200zł bo wart jest co najwyżej 30zł.
Tylko jedno zdanie skoryguję co do drzewka umiejętności bo pamiętam, że były skille, które umożliwiały wspinanie na wcześniej niedostępne półki skalne/obszary.
Death Stranding/MGS V, jakoś mnie ta magia gier Kojimbo nigdy nie porywała. Mam nadzieję, że nikt mnie za to nie zabije tutaj. xDD
Nie powiem PS plusa dostali sztos na luty ... The quarry , horizon forbiden west , borderlands 3 , scarlet nexus,tekken 7 , outriders .....
Jeśli chodzi o gry które ukończyłem już w tym roku to mam na liczniku:
- Pentiment;
- Far: Changing Tides;
- Assassin''s Creed: Valhalla;
Czyli w sumie standardowo kończę po 2 gry w miesiącu średnio.
Tytuły do których pewnie nigdy nie wrócę:
- The Darkness - średniak z czasów 360tki do którego wróciłem ostatnio pod wpływem rozmów z forum. Niestety przypomniałem sobie czemu nie ukończyłem go wcześniej. Fajny mroczny klimat ale gra tragicznie zaprojektowana, strzelanie nie satysfakcjonuje a główny bohater jest żaden. Szkoda na to czasu.
- Somerville - Po ukończeniu Far poczułem znów tęsknotę za klimatami Inside więc wrzuciłem tą grę która reklamuje się tym że przez twórców Inside robiona. Niestety gra w zupełnie innym klimacie do tego nudna, toporna i irytująca. Dostała dwie szanse, wystarczy.
- Kingdom Come: Deliverance - Uwielbiam gry RPG dlatego dawałem jej kilka szans. Niestety główny bohater mnie irytuje i nie mogę znieść że trzeba się w niego wcielać. Ale najgorsza jest jednak walka która w tym widoku fpp jest stworzona chyba dla masochistów. W przypadku tej gry jestem praktycznie pewien że kolejnej szansy nie będzie.
A ja ukończyłem The Darkness. I nawet pozbierałem wszystkie znajdźki oraz wykonałem wszystkie poboczne zadania.
Zgodzę się z tym, że gra ma swoje wady. Już kiedyś pisałem, że albo się ją kocha, albo nienawidzi. Ja należę do tej pierwszej grupy.
Klimat miażdży, a bohatera, tak jak i inne postaci również polubiłem. Tę nieidealną formę pseudo sandboksa również. Trafiła w me gusta. Nawet udało mi się czerpać frajdę ze strzelania. Tak się wczułem.
To i tam John ze kończysz cokolwiek, jak patrze na twoje acziwki, to sie za glowe lapie ile gierek masz rozgrzebane na raz, ja tak nie umiem.
Ja jak tak robię to po prostu nic nie kończę nigdy.
raziel88ck -> Zabierasz się za 2? W sumie opinii jestem ciekaw.
Tyle, że mam inne gierki do ogrania. Na PC mogę grać tylko wtedy jak żona siedzi w pracy, czyli maksymalnie 2 godziny grania po moim powrocie z pracy.
No właśnie ja kończę zdecydowaną większość gier które ogrywam (nie licząc takich w które pograłem godzinkę w celach testowych i odpadły) choć zazwyczaj nie od razu, zostawiam gry, wracam do nich po paru tygodniach, gram w to w co w danym momencie mam ochotę grać. Uwielbiam te momenty kiedy coś wkręca mi się tak że nie mam ochoty na nic innego ale takich gier nie ma wiele, ostatnio Scorn, A Plague Tale: Requiem, Far.
Achievemanty mnie raczej nie interesują więc często mam ukończony tytuł a osiągnięć 30%, po prostu pod nie nie gram.
Z tymi acziwkami to zle napisalem. Mialem na mysli, ze czasem sobie ogladam co tam gracie, a ty czesto jestes na czele punktacji wsrod moich znajomych, to czesto u ciebie ląduje i przegladam liste gier. I masz tego multum zawsze rozgrzebane :D
Z tym czołem punktacji to małe oszustwo niestety :). Na przełomie stycznia i lutego byliśmy parę dni na urlopie żeby trochę "baterie podładować", wziąłem Xboxa żeby młoda z kuzynem miała co robić wieczorami więc pewnie ponad połowa tych punktów to Roblox, Minecraft, Świnka Peppa czy tam inne Psie Patrole :).
Ehh, fajnie byłoby się jakoś spotkać i pogadać na żywo o grach. Xboksowy piknik czy coś w tym stylu.
Byłeś kiedyś w ogóle na pikniku gola? Mi się kilka razy zdarzyło i też ostatnio myślałem jakby wyglądało spotkanie naszej braci
też ostatnio myślałem jakby wyglądało spotkanie naszej braci
jak wielki zlot alchemikow, piromantow i geomantow
czyli mniej wiecej tak ->
Wynajmujemy lokal, zabieramy swoje konsole i giercujemy. Nerdy level expert :D
dmx aż tak źle by nie było - ja jako abstynent trzymałbym rękę na pulsie :D
pomysl jest super i nawet logistycznie dalo by sie to rozegrac minimalnym kosztem
wystarczyloby wynajac miejscowe z tvkami
wtedy tylko ustalamy kto bierze konsolki, a reszta wjezdza z padami
najtrudniej bedzie sie zorganizowac, bo juz nie jestesmy jednak pierwszej mlodosci i wiekszosc pracuje a kilku z nas doczekalo sie juz nawet potomkow
no i tak jak ja czy zielele to musimy jeszcze dojechac do Polski
niemniej idea zacna
Lista zakupionych przeze mnie gier i dodatków na konsolę MICROSOFT Xbox 360.
2012 - Asura''s Wrath
2012 - Asura''s Wrath: Episode 11.5
2012 - Asura''s Wrath: Episode 15.5
2012 - Asura''s Wrath: Episode Pack: Part IV
2012 - Asura''s Wrath: Lost Episode 1
2012 - Asura''s Wrath: Lost Episode 2
2008 - Battlefield: Bad Company
2011 - Beyond Good & Evil HD
2011 - Burnout: Crash!
2009 - Call of Duty Classic
2006 - Call of Duty 3
2007 - Crackdown
2007 - Forza Motorsport 2
2011 - Forza Motorsport 4
2012 - Forza Horizon
2014 - Forza Horizon 2
2006 - Gears of War
2008 - Gears of War 2
2009 - Gears of War 2: Road to Ruin
2011 - Gears of War 3
2011 - Gears of War 3: RAAM''''s Shadow
2013 - Gears of War: Judgment
2005 - Gun
2007 - Naruto: Rise of a Ninja
2008 - Naruto: The Broken Bond
2008 - Portal: Still Alive
2008 - Prince of Persia
2009 - Prince of Persia: Epilogue
2007 - Project Gotham Racing 4
2010 - Red Dead Redemption
2010 - Red Dead Redemption: Undead Nightmare
2006 - Saints Row
2007 - The Darkness
2008 - Tomb Raider: Underworld
2009 - Tomb Raider: Underworld - Lara’s Shadow
2009 - Tomb Raider: Underworld - Beneath the Ashes
Lista zakupionych przeze mnie gier i dodatków na konsolę SONY PlayStation 3.
2012 - Killzone HD
2009 - Killzone 2
2008 - Prince of Persia Classic
2007 - Uncharted: Drake's Fortune
2009 - Uncharted 2: Among Thieves
Mam tu takie cudo zakupione pod koniec zeszłego roku. Jest tu wszystko, podstawka i dodatek. Nawet już zainstalowałem jakiś czas temu. Udało mi się skonfigurować tak, żeby bez problemu się odpalał. Co prawda w niskiej rozdziałce, ale na pełnym ekranie, więc nie ma tragedii.
Kupiłem też remaster na PS, ale zagram w niego dopiero po ograniu oryginału. Ciekaw jestem różnic pomiędzy wersjami no i oczywiście, jak będzie wyglądało sterowanie na padzie. W Diablo 3 na PS gra się przyjemnie i mam nadzieję, że tutaj będzie podobnie.
Nie wiem czy śledzicie twittera i reddita ale od jakichś dwóch dni od tych streamerów i innych plotkarzy idzie taka narracja , że to wspaniale zapowiadające się pierwsze półrocze będzie przeniesione na 2 półrocze a nawet na ostatni kwartał ze Starfieldem , Forzą i Stalkerem w rolach głównych ....
Ciekawe , że tak dużo jest negatywnych plotek odnośnie exów microsoftu - nie wiem jakim cudem ukryli tą swoją perełkę Hi fi rush ...
Zaraz po ogłoszeniu daty premiery Redfalla poszła informacja , że ludzie tam pracujący proszą o dodatkowy czas na dopracowanie produkcji ...
Forza poleciała z wiosny jak długa ...
Połowa lutego a o Starfield cisza - w zasadzie od czerwca tamtego roku .
Nie wróży to nic dobrego moim zdaniem dlatego , że to jest najważniejsza gra microsoftu - takie być albo nie być w segmencie AAA i z racji przełożenia tej gry potrzebuje ona porządnego marketingu a nie tam trailera i premiera za miesiąc.
Mutant z Krainy OZ
Wiesz to tylko takie niepotwierdzone pomysły ale śledzę sobie tych ludzi i oni w mniejszym bądź większym stopniu jakieś tam kontakty mają....
Na pewno z tego co mówią ponad połowa się potwierdza , część wpisuje się w późniejsze oficjalne komunikaty , natomiast mało się nie potwierdza w ogóle.
Zobaczymy .
Nie wiem czy śledzicie twittera i reddita ale od jakichś dwóch dni od tych streamerów i innych plotkarzy
Ale których?
Akurat twitter, reddit i 4chan to nie jest miejsce, że jak rzucisz ''plotka'' czy ''przeciek'' to dostaniesz jakąś reakcję ode mnie. Jest tam sporo typów, którzy rzucają pierdoły a po jakimś czasie jak coś się złapie to retweetują proroctwo, pomijając chybione rzeczy.
Żyjemy w branży plotek i spekulacji.
Żyjemy w branży plotek i spekulacji.
Ja bym poszedł dalej i określił informację ze źródeł jak spekulacje :)
https://www.ppe.pl/news/313805/pokaz-starfielda-odbedzie-sie-pozniej-niz-oczekiwano-bethesda-wciaz-porzadkuje-pewne-sprawy.html
tutaj też wspominają.
mnie bardzo ciekawi co bedzie dalej
znowu kolejne lata posuchy czy w koncu zlapia jakas stabilnosc wydawnicza?
niby na papierze zle to nie wyglada, ale dwa lata temu tez nie wygladalo
No tutaj właściwie to jest ''Hej, spodziewałem się, że coś będzie X, ale jednak będzie później niż się spodziewałem''.
Trzeba było zostać dziennikarzem, cud robota najwyraźniej. Właściwie piszesz pamiętniczek na podstawie tego co wyczytałeś na twitterze.
To ja może też z wami pospekuluje na tej zasadzie i zacytuje klasycznie Wojciecha Manna:
Jak na świętego Hieronima jest śnieg albo go ni ma, to na koniec listopada pada, albo nie pada.
dmx -> Ja się chyba starzeję: czepiamy się (słusznie) tego Microsoftu, ale w ogóle ten rok miał być jakiś niesamowity i tego póki co nie czuję - z żadnej strony.
Ja osobiście pokładam wiarę w te ploty ponieważ...
Pisali tam w tamtym roku na początku maja , że Starfielda przeniosą - przenieśli .
Pisali , że prace z Replaced idą nie za bardzo i zwróćcie uwagę że jest cisza o tym projekcie , pisali również w styczniu tego roku że Forza nie pojawi się na wiosnę o czym pisałem na forum to mnie trochę opierdzielał autor wątku , że sieję ferment .... na pokazie zniknęła nam ta wiosna z daty premiery .... piszą teraz , że Redfall i Starfiled potrzebują więcej czasu to wydaje mi się to wiarygodne ...
Ciekawym i dość często pojawiającym się tematem jest opóźnienie Diablo.
Valheim w marcu w GP - tak na osłodzenie :)
Dla mnie mogą wyjść na jesieni ale powinny być doszlofowane na tiptop, jak przełożą na 2024 to wizerunkowo będzie smiech na sali i niebiescy słusznie będą mogli się nabijać. Nie wiem co się w tym MS dzieje ale z grami to mają niezły burdel, ciagle się słyszy o problemach kolejnych tytułów, a dat premier nie ma.
Multiplatformowo to też rok wyglada bardzo zacnie ale exclusive to bida.
Pytanie do łowców pucharków, wam tez po przejściu HiFi na trudnym wpada tylko osiągniecie za trudne? Nie wpada przy tym od razu za łatwe i średnie przejście gry?
Nie wpada, bo gra ma taka konstrukcje, ze po pierwszym przejsciu możesz wybierac etapy i decydowac tam na jakim poziomie chcesz go zrobić.
to nie ma znaczenia, przeciez w wielu grach jest podobnie
chocby cody - skonczysz kampanie i mozesz sobie wybierac misje, ale jak chcesz miec trofke za weterana to musisz zrobic calosc, a nie tylko ostania misje ;)
ale za ukonczenie gry na wyzszym poziomie powinny automatycznie wpadac osiagniecia za te nizsze wiec pewnie to jakis blad
edyyyyycja
juz wszystko jasne:
Unlike most games, these achievements do not unlock when you complete the game on higher difficulties. Each one currently requires a full playthrough. Hopefully this will be patched in the future.
zrodlo trueachievements
stary chlop, a figurkami sie bawi...
pewnie jeszcze sprzataczke do mieszkania zamawiasz i paczki jesz.
To dawaj zdjęcia sprzątaczki też.
Chyba, że to sprzątaczka jest pączkiem, to zostańmy przy figurkach.
szkoda, ze to nie snake bo bym napisal, ze WYGLADA SOLIDNIE
badum tsss
nie no, naprawde wyglada bardzo fajnie, budzi szacun
Obejrzalem sobie pierwszy odcinek serialu Halo, fabularnie to sie zapowiada poziom drugiego sezonu wiedzmina, albo i gorzej.
Ale to i tak bez znaczenia, wazne ze jest mc, nawet jezeli szybko zdejmuje hełm. I jest masa elementow z gry bardzo dobrze odwzorowana. Cgi troche kluje w oczy, ale idzie sie przyzwyczaic. Balem sie, ze z fhd bedzie slaby obraz, ale jest na szczescie bardzo dobry.
Dla fana gry zobaczyć to na ekranie w tej formie to przyjemnosc, nawet jezeli historia to jakies dziwne cos.
Chcialem to poogladac z mlodymi, ale nie wiem czy beda mogli, trup sie sciele gesto, konczyny i glowy lataja dookola, posoka barwi ekran. Nie spodziewałem sie tego, w grze nie ma krwi przeciez :p
Klimat w metro exodus wywala z butow :) w grze mam ciemniej, nie widzialem desek podlogi. Na sluchawkach mozna dostac zawalu jak się wciagnie i sie mocno skupi.
Tunele z potworami mile widziane choć ja najbardziej lubię widok zimowych martwych miast. W ogóle trochę nie rozumiem narzekania na dobre i złe zakończenie. Ja strzelałem dużo wystarczyło nie zabijać tych co się poddali i dobre zakończenie wpadło bez problemu.
Ale bez spoilerów proszę, ja jeszcze nie grałem w serię, ale mam zamiar
/ generalnie średnio lubię mutanty w grze, ale dla metro.. chyba się poświęcę
Mialem pytac wlasnie o tych poddajacych sie. Zostawiac ich? Do tej pory zabijalem...
Jak walczysz z zombiakiem w zwarciu, bo sie dales zaskoczyc, jakie to jest dobre :)
UWAGA SPOILERY!:P
spoiler start
Ja ich oszczędzałem, dostawali ode mnie tylko obucha i na koniec dostałem dobre zakończenie, złe obejrzałem na YT. To chyba właśnie przede wszystkim zabijanie tych co rzucą broń generuje bad ending
spoiler stop
Ja właśnie najbardziej lubię mutanty, z ludźmi to tak mi się średnio strzela.
To tez bede ich zostawial przy zyciu.
Mutantow nie lubie, wolę walczyc z el banditos, tak samo mialem w falloutach 3 i wyzej
wybory w metro sa troche skopane, ogolnie to jest tak ze kazdy rozdzial konczy sie konsekwencja twoich dzialan w tymze rozdziale i na koniec ci sumuje i wychodzi zakonczenie, takze mozesz zabijac i niewiele to zmieni bo takich waznych punktow jest tylko kilka
a dlaczego skopane? bo kiedys zrobilem caly pierwszy rozdzial bez trupow, spelnilem absolutnie kazdy warunek, a i tak dostalem te zle zakonczenie(rozdzialu, nie gry)
a zabijalem wszystko co sie rusza i na koniec gry mialem zakonczenie dobre
tak wiec po prostu graj jak uwazasz
chetnym na powrot do metra polecam zmierzyc sie z najwyzszym poziomem trudnosci, bo malo jest gier ktore robia to tak dobrze
W Exodus te momenty przesądzające o zakończeniu są często bardzo subtelne/w teorii nieistotne. Chodzi o to, że trzeba być po prostu przyzwoitym przez całą grę, wczuć się w sytuację, rozumieć napotykane osoby/społeczności. Czasami oczywiste jest to, że trzeba kogoś skasować, czasami może się tak wydawać, ale lepiej tego nie robić. Najlepiej ogólnie dużo się skradać i starać unikać niepotrzebnych konfrontacji.
Według mnie to jest właśnie najlepsze podejście do wyborów, podobne było w W3 i jest na pewno lepsze niż wybór kwestii dialogowej "zrzuć bombę atomową na wiochę nikomu nie przeszkadzających ludzi" albo "nie zrzucaj"
juz spiesze z wyjasnieniami
otoz w zdecydowanej wiekszosci gier poziomy trudnosci sa rozwiazane na zasadzie procentowej, czyli przykladowo na very easy ty zadajesz 200% obrazen, a przeciwnik tobie 50%, na normalu sie to zwykle wyrownuje i analogicznie dziala to w druga strone
w metro skaluje sie natomiast moc broni, a co za tym idzie na najwyzszym poziomie trudnosci przeciwnicy zadaja wieksze obrazenia tobie, ale rowniez ty im, czyni to gre nie tyle duzo trudniejsza, co znacznie bardziej realistyczna gdzie zwykle wystarczy jedna kulka zeby poslac kogos do piachu :)
oprocz tego amunicja i reszta towaru wystepuje w znikomych ilosciach wiec zmienia to tez calkowicie podejscie do rozgrywki gdzie walka jest czesto najgorszym rozwiazaniem
podobnie dobrze rozwiazano to w The Last of Us
Mutantow nie lubie, wolę walczyc z el banditos, tak samo mialem w falloutach 3 i wyzej
Miałem tak w Crysisie 2. Strzelaniny z żołnierzami były naprawdę fajne, ale starcia z ufoludami, którzy byli gąbkami na kule... brr.
Dmx brzmi to fajnie, ale mnie by chyba szlag trafil. Na normalnym poziomie gram i brakuje amunicji, ratuje sie rzucanymi nozami. I czesto rozpoznanie w boju robie poprzez przyjecie kulki na ryj :D i dopiero potem wiem skad strzelaja.
Kurde faja właśnie na normalu to ja w tej amunicji wręcz pływałem, a nie próbowałem grać jakoś ultra po cichu.
Im dalej tym jest jej wiecej, jest po prostu wiecej materialow do jej zrobienia. Pierwsze godziny to u mnie jednak posucha byla.
Mutancie wydaje ci sie :) ja mam krotki lont i z reguly omijam wysokie poziomy trudnosci szerokim lukiem, a czesto zdarza mi sie nawet cisnac na easy
sa po prostu takie tytuly ktore na tym zyskuja, zwykle gry oparte w jakims stopniu o elementy survivalu jak wlasnie metro, tlou czy stalker
to nie jest weteran w codzie gdzie wrogow zastepuja roboty z wallhackiem i 100% celnoscia
Jeszcze przedwczoraj w zakładacie WKRÓTCE W SUBSKRYPCJI było Atomic Heart ale już nie ma ... czyżby Xbox się wypiął na ruską grę czy jakiś błąd...
https://www.xbox.com/pl-PL/games/atomic-heart
Gra pewnie dostanie tą premierę w GP, nie było informacji żeby coś zmieniło się w tej kwestii. Pewnie ze względu na sytuację zrezygnowali z jakiejkolwiek formy promocji tytułu.
Co do GreedFall. Ja grając w tą grę miałem całkowicie inne odczucia. Dialogi mnie nie nużyły, a nawet potrafiły zaciekawić. Fabuła była według mnie niezła, misje główne też, a questy poboczne fajnie wpisywały sie w wydarzenia w świecie gry. Towarzysze też byli w porządku. W porównaniu do Risenów to jest niebo, a ziemia i mowię to jako fan Risena 1 i 3. Właściwie to ja pod wzgledem fabularnym nie moge się do niczego przyczepić.
Co do struktury gry, to ja jakoś nie miałem problemu z tym, że gra jest podzielona na mniejsze lokacje. Własciwie to dla mnie była to zaleta tej gry, bo dzięki temu nie nużyła (mam ostatnio przesyt dużych otwartych światow, więc może dlatego). Nawet jak trzeba było skakać po różnych lokacjach (zwłaszcza w późniejszej fazie gry), to dzięki ich niewielkiemu rozmiarowi nie było to aż tak odczuwalne. Zresztą to jest przypadłosc większości action RPG''ow. W Gothicach, Risenach i Wiedźminach pod koniec gry było równie dużo biegania z jednego końca mapy na drugi.
Rozwój postaci też mi nie przeszkadzał. Wszystkie umiejętności i statystyki były dobrze wyjaśnione. Było też parę przydatnych umiejętności walki jak np. szał, który znacznie zwiększał szybkość ataku i obrazenia na jakiś czas, czy bomba, która wymaksowana oprócz obszarowych obrażeć rowniez zatruwała przeciwnikow, przez co była bardzo przydatna podczas walki z większymi grupami.
Oczywiście nie jest to idelana gra i wiele aspektow można w niej było poprawić, ale jako średniak według, mnie spisał się całkiem nieźle. W ogóle to trochę zabawne, bo większośc twoich zarzutów w stronę GreedFall ja mógłbym przypisać Elexowi. Na czele z nudną fabułą, przegadanymi dialogami, czy bardzo słabym rozwojem postaci. Najwidoczniej mamy trochę inne spojrzenie na gry.
Ogolnie kiedyś jeszcze planuję dać drugą szansę Elexowi. Wybiorę najłatwiejszy poziom trudności, żeby mnie walka tak nie irytowała i może coś z tego będzie. No ale to dopiero za jakiś czas.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) Bywa i tak. Dla mnie pierwszy ELEX jest jedną z lepszych gier RPG nie będącą przedstawicielem ogromnej gry AAA, a na Greedfall patrzeć nie mogę. Jak ci się podoba to fajnie, że jednak do kogoś ta gra trafiła. Może nie jestem targetem tej produkcji, aczkolwiek takie Dragon Age: Origins bardzo lubię, a gry dość podobne.
Oraz miła niespodzianka, Microsoft wziął do siebie uwagi od użytkowników padów i dał dwa lata gwarancji
/ teraz widzę kwiecień 2025? To więcej nawet niż dwa lata
Dokładnie :)
Działa okej, jedynie do czego mogę się przyczepić, to przycisk home. Muszę go naciskać po środku żeby załapał albo po prostu wciskać ciut mocniej przycisk. Oddawać go raczej nie będę, ten guzik akurat ma małe zastosowanie jak dla mnie :)
Co nie zmienia faktu, że jest coś nie tak. Znowu. Z jakimś od Xboxa One miałem podobnie lub był to czarny, seryjny od Series X. I pomyśleć że pady od 360 działały nawet mocno zajechane i działają do dziś. Gdzie ta jakość? :)
Gol jak zwykle śpi.
Od 12h w całym internecie głośno, że kopie fizyczne Redfall na Xboxa mają mieć w pudełku tylko kod do gry.
Jeśli tak, to Microsoft znowu robi podejście do całkowitego zdigitalizowania gier konsolowych, zlikwidowanie rynku wtórnego i uzależnienia od gejmpassa.
Via Tenor
Microsoft znowu robi podejście do całkowitego zdigitalizowania gier konsolowych, zlikwidowanie rynku wtórnego i uzależnienia od gejmpassa.
->
Strasznie kijowo, ale to wszystko idzie w tym kierunku. Mam wrażenie, że trzymam się kurczowo tych fizycznych nośników ściągając te swoje śmieszne gierki z Japonii na Switch.
Już MWII i pojemność dysku 70mb i Ragnarok, który w wersji ze steelbookiem był tylko kodem w pudełku to był zły omen, więc jakoś mnie nie dziwi, że idziemy o krok dalej.
Zaraz wyjdzie jeszcze PS5 rewizja bez napędu i Switch 2 w tańszej wersji bez slotu na cardrige i będziemy mieć komplet.
No cóż w PL niedługo i tak bedzie mozna sprzedać na olx/allegro itp. tylko 30 razy, potem zapłacimy jakis tam podatek xD
No i zeby nie bylo EU to wymysliło, CYRK, jednak Unia to stan umysłu XD
Via Tenor
Bardzo chciałbym się oburzyć ale że ostatnio grę w pudełku kupiłem z 3 lata temu to mi trochę nie wypada :).
Pudełka to trup którego serce jeszcze coś tam pompuje pod wpływem PRowej reanimacji, ale wszyscy dookoła wiedzą że o własnych siłach już nie wstanie.
Zresztą (może poza Switchem) pudełko jest już raczej wydmuszką. Nawet jeśli jest w nim płyta z grą to jest to jakaś zabugowana, często ledwo grywalna wersja do której ściągasz day one patch ważący dziwnym trafem dokładnie tyle co sama gra, chciałoby się powiedzieć -------->
E tam jak MS pojdzie tylko w cyfrówki, to Sony się wyłamie i znowu zdobedzie spory procent graczy jak to bylo w przypadku PS4
Moze i cyfrowe wersje dominuja, ale na pudełka nadal jest spory popyt (ostatni news o Hogwarts chociazby :)
często ledwo grywalna wersja do której ściągasz day one patch
Spencer, jak nie masz pudelka to sciagasz jeszcze wiecej :)
Gdyby w kolejnej generacji PS zaproponowało jako jedyne opcję z napędem to nawet bym nie spojrzał na Xa (i vice versa), także coś w tym jest. Ale nie sądzę, żeby jeden z producentów się wyłamał, jak już dojdzie do generacji bez napędów to pewnie się dogadają.
Jak dla mnie szkoda jeśli rzeczywiście tak będzie. Lubię pudełka i zawsze ja wybieram, inaczej jest tylko w przypadku, jeśli znajdę jakiś tytuł dużo taniej w wersji cyfrowej, przykładowo trzeci Wiesiek w kompletnej edycji.
E tam jak MS pojdzie tylko w cyfrówki, to Sony się wyłamie i znowu zdobedzie spory procent graczy jak to bylo w przypadku PS4
Sony się nie wyłamie bo też im zależy na ubiciu pudełek. Z tym że oni też gotują żabę. U nich procent sprzedaży jest najwyższy (poza Nintendo) a i tak oscyluje w okolicach 20%. Poczekają aż spadnie do poziomu który można olać i przeprowadzą pełną digitalizację.
No i jeszcze jest drugi aspekt... Technologia nośników umiera i nikt jej nie rozwija.
- PS One - napęd CD;
- PS2 - DVD;
- PS3 - BR;
- PS4 - BR;
- PS5 - BR;
Stagnacja... Trup.
Single player niebędący na płycie to jeszcze wieksza patologia niż singiel online co już jest kompletną bzdurą. Jeśli gra ma tryb kampani dla pojedynczego gracza to obecność tego singla na płycie należy się kupującym jak psu buda, nawet jeśli bez day one patcha będzie mieć sporo błędów.
A ja od dłuższego czasu gram w MF Flight Simulator i jestem na maxa oczarowany.
Masz dograne dodatkowe szczegolowe mapy, czy tak teraz wyglada po prostu? Ja testowalem, polatalem nad swoim domem i to tyle :D ale nie pamietam, zeby tak to wygladalo na series x.
100% szczegolowe mapy wgrane
mysle ze to moze byc sx, bo naprawde mfs potrafi spowodowac opad szczeki
wiesz co, gralem w to juz dawno temu ale nie przypominam sobie zadnych problemow z wydajnoscia, a jesli nawet jakies spadki byly, to nic co by odbieralo niewatpliwa przyjemnosc z latania
a taki przelot noca nad golden gate bridge w San Francisco badz miami beach dostarcza niezapomnianych wrazen :D
sam sie moze skusze na powrot, bo caly czas wychodza jakies aktualizacje swiata
To tak wyglądają te bezdomne dziewczyny w Chinach? Niech je do PL wyślą chętnie przygarnę, nawet dwie albo trzy:D
!UWAGA!
z zaskoczenia pojawily sie recenzje nowej Yakuzy, wiec wrzucam zaktualizowany plik:
https://docs.google.com/spreadsheets/u/0/d/1GEONXX7JvhTUxTHc13ie2Ii8a-jgYkBlNKdB28pIg9M/htmlview#
na prowadzenie wysunal sie
przed nami dwie niewiadome - Atomic Heart, ktore moze byc scamem dekady, ale tez przejawem geniuszu oraz Company of Heroes, o ktorym juz chyba nawet tworcy zapomnieli.
Atomic bedzie dla wielu gra decydujaca, bo rozrzut w punktacji jest ogromny.
Witam
Nie odzywałem się chwilę bo nie wchodziłem na forum, ale cóż... gram. Gram w te gry bo poza nimi to już niewiele mi w tym żałosnym życiu zostało. Przynajmniej te odciągają mnie od mojej złej i chorej głowy. Zostały mi jeszcze 3,5 roku życia więc chcę nadrobić jak najwięcej, a uzbierało się dużo.
Aktualnie trochę z niespodzianki, zacząłem grać w remake Final Fantasy VII i myślę, że w tym tempie skończę gdzieś do wtorku/środy bo mocno się wciągnąłem. Nawet 30 klatek mi o dziwo nie przeszkadza. W kolejce też doszło pierwsze Ni No Kuni, ale to dopiero później... Za dużo jRPGowania na raz by było, a lubię mieszać gatunki żeby się nie znudzić hobby (choć Persona 4 też nademną wisi).
Jezeli tylko gry odciagaja twoje mysli od tego zlego kierunku, w którym na co dzien cie ciągną, to graj ile fabryka dala.
Nie umiem w psychologie, ale pamietaj, ze dla nas jestes spoko czlowiek, a nie jakis zalosny typ. Nie jestes sam, nawet jezeli mowa tylko o byciu w internecie.
Dzięki. Nie no jedyna rzecz to nie bo staram się nie zaniedbywać muzyki, filmów i seriali... I tak dobrze, że mi się chce. Jeszcze rok temu cały mój czas wolny opierał się na leżeniu w łóżku i oglądania Youtube bo nic mnie nie wciągało/cieszyło.
Byleś u specjalisty jakiegoś od głowy?
Zostały mi jeszcze 3,5 roku życia
Masz jakiś wiek, w którym chcesz zrobić Hemingwaya?
Adam, weź zjedz sznikersa, odstaw emo muzykę, bo ryje ci banię i idź do psychologa/psychiatry.
Zostały mi jeszcze 3,5 roku życia
Mam nadzieję, że to tylko żart, a nie grubsza sprawa.
Adam Chłopie, mocno zmartwieś, co się dzieje?
diagnozy przez internet nie wystawie, ale z uwagi na ryzyko popelnienia samobojstwa odpuscilbym wizyte u psychologa i jak najszybciej udal sie prosto do psychiatry
przypominam, ze podobnie jak do onkologa , do psychiatry nie potrzeba skierowania lekarskiego
i podobnie jak onkolog diagnozuje i leczy schorzenia nowotworowe, tak psychiatra leczy zaburzenia i choroby psychiczne wiec nie boj sie skorzystac ze specjalistycznej pomocy, bo im dluzej bedziesz zwlekal tym trudniej bedzie zatrzymac rozwoj choroby i wrocic na wlasciwe tory
choc z twojej perspektywy moze sie to wydawac nierealne to sie da wyleczyc
pamietaj ze psychiatra nie ocenia, obowiazuje go tajemnica psychiatryczna, a jego celem jest opracowanie najlepszego kierunku leczenia w twoim konkretnym przypadku
ale to TY musisz wykonac pierwszy krok
ps. jesli masz jakies pytania to wal smialo
[email protected]
Ale ja już chodzę od 1,5 roku do psycha (bardzo dobrej Pani zresztą tylko to ja jestem jakiś niedojebany mózgowo bo musimy robić rotację leków co jakieś pół roku xD). Ze względu na znaczne pogorszenie był nawet rozpatrywany psychiatryk, a że nie chcę do niego iść w opór to obiecałem, że będę grzeczny i będę sobie spokojnie giercował. Pomogło na razie - Fajnal i Star Łorsy same się nie przejdą.
Nie no to nie jest wątek do tego. Przepraszam.
Cichutka. Zaimponował mi pad. Wersja biała bardziej mi się podoba od czarnej, ale do rzeczy. DualSense jest masywniejszy i zdecydowanie lepiej leży w dłoniach, niż DualShock 4, o wcześniejszych nie mówiąc. Grafika bardzo ładna, ale w porównaniu z PC przegrywa. Gry na porządnym PC są ostre jak żyleta. PS5 wygrywa z PS4, na którym również wczoraj grałem.
Oprócz tego graliśmy także na Switchu oraz na NES Mini Classic. Switch również przypadł mi do gustu, a w NESie był wielki powrót do wspomnień.
Miałem w planach nawet kupić w tym roku, ale finansowo nie wyrobię więc postanowiłem, że ogram najnowszego Horizona, GOWa i Gran Turismo na swojej wysłużonej PS4. Niby 30 klatek boli, ale teraz gram w remake Final Fantasy 7 i po przyzwyczajeniu się, w ogóle mi nie przeszkadza co aż mnie zdziwiło bo nie grałem w takim klatkarzu od co najmniej 2 lat.
Adam, to chyba Ty wstawiałeś te stojaki na pada z motywem master chiefa? Kupowałeś może? A może ktoś inny brał? Sam jestem zainteresowany i myślałem żeby sobie kupić jedną sztukę, chciałem się zorientować jak to wygląda na żywo
Nowy kosmiczny padzik nie może lezec jak zwykly plebs :D
Tez nad tymi trzymajkami mysle.
Tym bardziej, że od spodu od kładzenia/podnoszenia się wyciera w dwóch miejscach plastik przy rączkach.. Zerknij sobie czy na swoich tego nie masz.
No i dokładnie, fajnie by mi podpasował taki stojaczek, szkoda tylko, że nie ma więcej ciekawych motywów prócz zaledwie kilku :)
Nie kupowałem bo szkoda mi było kasy, ale bardzo mi się podobały te Master-chefowe oraz te z Crashem Bandicootem i Spyro.
https://allegro.pl/oferta/stojak-podstawka-ladowarka-pada-ps4-ps5-xbox-one-11945160565
Ja już miałem go w koszyku i stwierdziłem że też sobie podaruję, tym bardziej że ostatnio wydatków było sporo. Już sobie zorganizowałem zastępcze podłoże pod pada :) niemniej jednak można znaleźć za stówkę jakby ktoś był zainteresowany, najtaniej jest na stronie perfectblue.pl - 99 złotych za master chiefa
A jak wam weekendzik mija?
Ja wczoraj przed pracą zawiozłem dziewczyny do kuzynki na "babski weekend", kupiłem parę piwerek, trochę chipsów i zamierzam leżeć jak wieprz przed telewizorem ;).
Grane jest:
- The Outer Worlds;
- Diablo 3 Reaper of Souls;
Oglądane jest:
- Halo;
- Carnival Row;
- The Expanse;
Dzisiaj wychodzę więc nie pogram za dużo, ale jutro dalej jadę z Final Fantasy VII Remake. Już zapomniałem jak bardzo uwielbiam ten luzacki i przerysowany sposób ukazywania fabuły i postaci w japońskich grach. Myślę, że skończę gdzieś w połowie tygodnia. Będzie to ósma gra ukończona w tym roku - tempo takie sobie, ale cóż, nadrobię.
Tak w ogóle fajny ten serial Halo? Opinie ma słabe, ale już kupiłem tego skyshowtime'a, a tbh poza najnowszym Top Gunem to jest tam tak totalna bieda, że chciałbym przynajmniej troszkę sprawić, aby ta subskrypcja się opłaciła.
Chociaz tyle, ze wczoraj sobie pogralem z rana w metro, a potem standardowo w halo z mlodymi.
Jutro moze sie tez uda cos popykac jak wroce, i halosa poogladac. A tymczasem sobie ogladam to
Ale Ci zazdroszczę, ja na weekend majowy wynegocjowałem samotny wypad w góry. A gdzież to ten raj w którym jesteś?
Ja bardzo podobnie. Wziąłem ten abonament żeby zobaczyć Halo, zauważyłem że jest Top Gun: Maverick (absolutnie rewelacyjny) więc obejrzałem, ale poza tym bida, nie zamierzam przedłużać na kolejne miesiące.
Samo Halo to niezły acz na pewno nie wybity serial. Jestem absolutnym maniakiem serii więc bawię się nieźle, ale to żadem "must watch" dla ludzi którzy gier nie znają lub nie lubią.
Chata u krzycha w Ochotnicy, googluj. Bylem tu na wakacje z dziecmi, teraz na walentynki bez dzieci. Niestety pogoda gowniana, wichury najpierw a teraz leje ;D Ale i tak nie mialem zamiaru tu wiele chodzić tym razem, chcialem ponicnierobic spokojnie bez ciaglego mamo tato.
Przed weekendem odpaliłem KCD na XOne X, nieświadomie odpaliłem dodatek Dola kobiety i biedna Teresa wylądowała w więzieniu za napuszczanie psa na strażnika. Wczoraj natomiast pojeździłem trochę w ulepszonej Forzie Motorsport 7 i myślę, czy nie zrobić kolejnego długodystansowego wyścigu w nocy na 3 klasy (LMP1, LMP2 i Forza GT). Na wieczór zaaplikowałem sobie kilka rund w Battlefield 2042 - dużo lepiej chodzi niż na XOne S. Przy okazji sobie przypomniałem jak dobrze się kosi wszelakie pojazdy latające za pomocą EBAA Wildcat. Dzisiaj trochę pograłem w Rustlera na PC - podoba się mi intro parodiujące GTA 2.
Kawał drogi do tej chaty, ponad 600 kilometrów ale pogoda taka sama :D
Ja dopiero dzisiaj przysiadłem na chwilę do Cyberpunka, zamierzam jeszcze później coś pograć, ale w co to się jeszcze zastanowię. Póki co oglądam stream i przeglądam sobie internety. Miałem w planach skoczyć na basen, ale dziewczynie wyskoczyła praca i siedzę sam :)
Aż sobie zapisałem numer, pewnie przy następnej okazji skorzystam.
u mnie standardowo, weekendzik z wariatami :D
ale za to mam wolny pon i wt wiec wtedy sie porzadnie ogram
ale byc moze jeszcze dzisiaj skoncze re4 bo jestem juz na wyspie :) oprocz tego Hogwart, no i musze wrocic w koncu do soulsow oraz dead space
w soulsach mnie strasznie wynuzyly etapy w krainie ognia - no bez jaj, to naprawde wyglada jak lokacje robione na kolanie, albo w jakiejs wersji beta - baaaaardzo duzy regres wzgledem murow, anor londo czy nawet ruin nowego londo gdzie panowal swietny klimat
ale nie moge teraz odpuscic i jej porzucic bo bym sobie w brode plul ze tyle czasu i energii tej grze poswiecilem i jej nie skonczylem
za atomic heart sie nawet nie biore :P ale czekam barďzo na wasze opinie
Ed. 600? Pfff ->
ale wnetrze chatki super klimat, zawsze chcialem taki "piecyk" sobie w domu zamontowac
Nad morzem mieszkasz?
Nope, ale nie mam daleko. 120 kilometrów i jestem nad morzem. Dlatego też zdecydowanie częściej tam bywam, a w górach to byłem może z dwa razy, daaawno temu
W sumie to wróciłem do Elden Ring by sobie stworzyć kolejną postać, no i jeszcze kończę Wiedźmina 3. I chyba zwieńcze ten weekend w Battlefieldzie 2042.
hahaha ja myslalem ze to kominek elektryczny, w sensie taki ledowy bez funkcji ogrzewania dla dekoracji xD
dlatego wzialem piecyk w cudzyslow, kiedys widzialem taki gdzies na sklepie i mi sie spodobal :D
ed. odp do wyzej ofc
a jesli chodzi o normalny piec to znam twoj bol - jeszcze jak mieszkalem w Polsce to przez 10 lat okolo takim ogrzewalismy dom, i pozniej podobnie - zamontowalismy gazowe i wszyscy odetchneli z ulga
Niestety, ten jest prawdziwy. Dokladanko o 23, 2 i 5 dzis bylo, wstawanie jak do niemowlaka :p
Cyberpunk jest niesamowity, na końcowych napisach siedziałem kilka minut z rozdziawioną japą i myślałem o tym co przeżyłem. Dodatek wjeżdża na premierę, bezapelacyjnie.
fantastyczna gra :))
musze jakos ogarnac lepsza jakosc screenow, bo to naprawde wyglada na zywo duzo lepiej
grafika przypomina troche stylem rdr2, a sama rozgrywka to taki asasyn z kapka wiedzmina
Ciekawy jestem jak Atomic Heart bedzie sie sprawowal na series x i jak będzie przy tym wygladal. Z materialow z pc wyglda przekozacko, boj sie, ze na konsoli będzie ogromne obciecie.
Kolekcja gier rośnie! Tutaj przedstawiam Wam pudełkowe gry na konsolę MICROSOFT Xbox.
W ostatnim czasie przybyło kilka nowych pozycji. Tutaj z kolei możecie zobaczyć fizyczne wersje gier na konsolę MICROSOFT Xbox 360.
Tutaj z kolei bez zmian i prawdę mówiąc nie mam pojęcia, kiedy coś się w tej kwestii zmieni. Oto gry na konsolę SONY PlayStation.
Tu z kolei niewiele się zmieniło i również czeka stagnacja. Niemniej jednak liczba gier jest przyzwoita na moim SONY PlayStation 2.
Jak to u mnie zwykle bywa, plany growe nieco się zmieniły. W związku z tym, że mam Xboksa od dmx, który sporo namieszał i otworzył mi ogromne możliwości, jeśli chodzi o urozmaicenie rozgrywki. To decyzja Microsoftu odnośnie usuwania gier i dodatków na Marketplace dla Xboksa 360 również przyczyniła się do poszerzenia swojej kolekcji gier. Tak więc moje najbliższe plany są następujące. A są z tego względu, iż mam ogromną chrapkę na te tytuły.
Jeśli chodzi o gry wydane na Nintendo Famicom aka Nintendo Entertainment System to pierwszą grą jaką ogram po latach przerwy będzie Bad Dudes z 1989 roku. Na Microsoft Xbox ogrywam obecnie Rallisport Challenge z 2002 roku. Z kolei następnym tytułem będzie Rallisport Challenge 2 z 2004 roku. Po krótkiej przerwie zamierzam wrócić do Microsoft Xbox 360 za sprawą bardziej rozbudowanej wersji lubianej przeze mnie gry. Mowa o Portal: Still Alive z 2008 roku. Na SONY PlayStation 3 przechodzę obecnie Killzone HD z 2012 roku. Następną pozycją będzie upragniony Uncharted 2: Amond Thieves z 2009 roku. Zamierzam również powrócić do grania na PC. Na chwilę obecną bardzo mnie ciekawią dwa tytuły... A Plague Tale: Innocence z 2019 roku oraz The Darkness II z 2012 roku.
Jak widać zamierzam ogrywać gry z 3, 6, 7, a nawet z 8 generacji!
Jak będzie nowa część to dla urozmaicenia pogadam o nowszych platformach. Głównie o XSX, PS5 oraz o Switchu.
Z cyklu nitka na niedzielę: Jakie macie najbardziej niecodzienne gry w kolekcji?
Z racji że mam tylko na Xboxa kilka pudełek aktualnie, no to najbardziej niecodzienną grą jest Bully ->
Zapewne wielu z was w nią nie grało, mimo że to tytuł od R*
Może nie każdemu wydadzą się egzotyczne ale z bardziej niecodziennych mam:
Binary Domain
Nier Automata
Nier Replicant
Remnant from the ashes
I pudełkowe wydanie pierwszego Life is Strange na Xboxa a to o wiele rzadziej spotykane wydanie niż na Ps4
https://allegro.pl/oferta/legacy-of-kain-blood-omen-1-i-pc-wydanie-pl-13080839151
oraz
https://allegrolokalnie.pl/oferta/killzone-classic-hd-svt
Prawdopodobnie Blood Omen: Legacy of Kain jest najdroższą grą. Dałem za nią 140zł. Drugą pewnie jest Killzone HD. I za ten drugi tytuł dałem 300zł.
Od biedy ''Jakbyś miał się zalozyc to co masz na polce, czego zaden z nas nie ma''
Razielu, <3 za Blood Omen
Bo ja wiem - zależy jak na to spojrzeć, a wszak moja aktualna kolekcja gier pudełkowych (której się w większości pozbyłem) jest cieniem tego czym była jeszcze te 5 lat temu. Ale coś tam ciekawego zostało:
- japońskie Okami na PS2
- Metro Last Light na PC z podpisem Dmitrija Głuchowskiego
- zafoliowana kopia Duel Masters na Gameboya Advance
- Super Mario 3D All Stars na Switcha, które po pół roku zostało wycofane z oficjalnej sprzedaży (dalej można kupić u prywatnych resellerów, ew. niektóre sklepy mają niedobitki)
- jakaś rare wersja Gran Turismo 4, która była dołączana do polskich bundli z Playstation 2
- rzadka limitowana, kompletna edycja Dark Souls III - Apocalypse Edition na PS4 w steelbooku i soundtrackiem - ja nawet soulsów nie lubię...kupiłem to lata temu dla zgrywy bo było tanie lol
To w takim razie tylko moje stare PCtowe gry się łapią bo obecnie na konsole pudełka dość starannie selekcjonuje, które będą się ładnie prezentować.
Ot ciekawostka. Nawet nie wiem skąd mam tego Drakensang i chyba nigdy go nie odpaliłem. Wiem że to RGP w stylu pierwszych Dragon Age czy Neverwinter Nights i to tyle.
Etap kolekcjonowania mam dawno za sobą ale jeszcze trochę pudełek mi zostało, podrzucam kilka do których mam największy sentyment.
Devil May Cry wrzucam bo gra jest w idealnym stanie, na płycie nie ma ryski, książeczka praktycznie bez zagnieceń. Oczywiście mam wszystkie gry z tej cudownej serii kupione cyfrowo na Series S, ale to pudełko to mój święty gral i zostanie że mną na zawsze :).
Finale to jedyne gry do których faktycznie wracam (w sensie do ich oryginalnych wersji z PS2).
Summoner to bardzo niedoceniony erpeg, tytuł mało znany w naszym kraju a naprawdę świetny.
Heavently Sword i Dante''s Inferno to mniej znani przedstawiciele mojego ulubionego gatunku w 7 generacji. Obie gry uwielbiam mimo iż obie miały swoje problemy. Dodatkowo pierwsza z tych gier to tytuł studia które robi obecnie Xboxowego exa na którego czekam najmocniej czyli Hellblade 2.
Gra była bardzo innowacyjna, wykorzystywała wiele nowinek, choćby żyroskop w padach PS3. Niestety jej największy problem to... no właśnie PS3. Bardzo trudna do programowania konsola, przez co w Heavently Sword 30 klatek to nieczęsty komfort. W takich warunkach korzystanie z żyroskopu to mordęga.
pierwsze 5h z atomic heart
https://www.youtube.com/watch?v=nQy2XyQNmtU&ab_channel=Garythelians
pobieznie przejrzalem, wyglada fajnie
Tak
Będzie grane we wtorek. Gra już czeka na dysku. Mam nadzieję, że się nie zawiodę ;)
Na szczęście się okazuje że na Xboxach będzie na płytach ale jak widzę singiel online to mam facepalmowy odruch.
Co serio? Czyli zrobiliśmy jakąś dużą dyskusje na temat czegoś co się i tak nie wydarzy, bo opieraliśmy nasze fantazje o jakieś dziwne spekulacje?
To się nigdy nie zdarza.
Kurde Pany dziś Metal Gear Rising Revengeance kończy 10 lat, że ten tytuł nie dostał kontynuacji to mam ból tyłka. Świetny slasher, mam w pudełeczku na X360. Niby konami obchodzi dziś tą rocznicę ale niczego chyba nie zapowiedzieli;(
Uwaga pytanie za 100 punktów - nie ma ktoś do sprzedania w miarę tanio OG Xboxa One aka magnetowidu? Na allegro jest pełno takich lombardziowanych po 400 złoty, ale wyglądają na lekko zapyziałe choć do moich celów pewnie by się nadawały... no ale może jednak któryś z Golasów ma coś w lepszym stanie.
Kurde ja też bym sobie OG ogarnnał. Jak coś fajnego znajdziesz co nie jest do końca dla Ciebie to daj znać, może sie skuszę.