Co z The Division 3? Przecieki nie napawają optymizmem
w dwójkę nie grałem wcale poza betą, ale w 1 osobiście imo mi się fajnie grało, zaśnieżony, pusty Nowy Jork robił robotę, i z przyjemnością zwiedzałem koleje ulice robiąc questy przy okazji, 2 już nie ma tego fajnego klimatu, ale co kto lubi bo jednak to nadal dobry looter shooter z ładnymi widokami
Gra ma bardzo dobry system matchmakingu, który możesz uruchomić dla każdej aktywności. Ja gram cały czas z randomami i jest w porządku.
Z prostego powodu: podobno Ubisoft nie ma żadnych planów związanych z The Division 3.
Bo dwójka jest nadal rozwijana, pozatym wychodzą dwa spin-offy, jeden na PC i konsole drugi na mobilki, a pozatym samo Massive ma na razie na głowie Avatara i grę w uniwersum Star Wars, więc na The Division 3 troche poczekamy.
Dwójka nie jest rozwijana tylko utrzymywana przy życiu, to jest wegetacja nie rozwój. Przez długi czas nikt nad tym nie pracował, bo po wony większość przesunęli do innych projektów... nawet tego eventu powiązanego z re co zapowiedzieli ze 2lata temu na jakimś pokazie ubi nie było komu robić i musieli go odwołać. Z rok temu od nowa team złożyli do div2 (czym się chwalili) i teraz tam 5 osób na krzyż coś grzebie (robią sezony), ale naprawienie crashy w tej grze przerasta ich możliwości.
Tak 50/50. Zależy od zacięcia i po części doświadczenia. Da się to przechodzić samemu, ale jednak gra jest tworzona z myślą o grze w zespole
Z reguły w kilka osób jest łatwiej, choćby dlatego że popełniony błąd nie kończy się zgonem i powtórką misji od początku - w grupie zawsze ktoś ma szansę podnieść towarzyszy i gra toczy się dalej.
Do tego tryby gry typu rajd, czy countdown - wymagają zespołu, w pojedynkę nie ma szans na ukończenie tychże. Ale miasto w PVE w pojedynkę może wciąż bawić, chociaż klimatem do NY z Div1 nie ma w ogóle startu.
A co do Div3 - komu to potrzebne i na co? Historia w Div2 jest tak kiepsko prowadzona, że tylko najwięksi zapaleńcy mogą myśleć o kolejnej części.
Od paru lat wychodzą nowe sezony i teoretycznie historia jest kontynuowana - ale w praktyce to jest straszliwie bezczelny recycling istniejących lokacji.
Tak, wychodzą do tego nowe zestawy oprzyrządowania - ale to jedyne co można o grze i nowych sezonach powiedzieć, a i to nie zawsze, bo wiele z tych elementów wygląda jak dodane "na siłę", bez większego polotu i balansu.
No jeśli mają wypuścić kolejnego copy-paste z podrasowanym oświetleniem i rozwiązaniami których dlc''mi nie wprowadzą to niech sobie darują.
Ogółem Division 2 wypadło nieźle ale jednak brakowało mu mroźnego klimatu z pierwszej części i absolutnie jak dla mnie nie zrozumiałe zapieranie się rękami i nogami przed wprowadzeniem trybu podobnego do Survival z jedynki. Mimo wielu nalegań ze strony graczy nie podjęto się wprowadzenie takowego DLC który dal mnie jak i zapewne wielu innych graczy był po prostu świetny. Ogółem średnio mnie interesuje już D2 bo ile razy można grać w kolejny sezon który w zasadzie nic nie wnosi poza kolejną wariacją na system season pass - który akurat na mnie działa odwrotnie niż założenie czyli zniechęca do grania w grę. Dodatkowo nawet gdy jakiś czas chciałem wrócić to coś chyba zmajstrowali po którymś patchu i po dłuższej chwili grania gra nagle wywala do windowsa bez jakiegokolwiek komunikatu a sprzęt mam ten sam co przy wydaniu gry a wtedy nie miałem takich problemów, dodatkowo to jedyna gra z którą mam takie problemy więc raczej wątpliwe żeby to było po mojej stronie.
Oni mają coś takiego (gdzieś czytałem) że nie robią lub nie chcą robić drugi raz tego samego
Przecieki? Wystarczy sensownie ruszyć głową. Obecnie są zajęci kończeniem Avatar: Frontiers of Pandora, a także pracują nad własną grą w świecie STAR WARS. Do tego też w jakimś zespole odsyłani do pomagania przy innych produkcjach Ubisoftu.
Ostatnio też były pogłoski, że nowy pełnoprawny Far Cry wraz z poboczną wieloosobową odsłoną miałyby być napędzane przez Snowdrop (a sądząc po dobrym track recordzie Hendersona w tematach Ubisoftu, to i tutaj zapewne też ma sprawdzone informacje), więc możliwe, że i tutaj ktoś z Massive będzie pomagać.
A na pewno już to robią przy remake''u Splinter Cell od Ubisoft Toronto, który również „jedzie” na Snowdrop.
Tak czytam, te posty w których narzekacie że nie ma zaśnieżonego NY i współczuję developerom.
Już widzę te hektolitry guana wylane na UBI gdyby D2 pozostało przy Nowym Yorku i to jeszcze zimowym zimową porą...
Tfu! na dwójkę. Jedynka, jest kultowa, ale dwójka to shit. Tutaj wyżej kolega słusznie zauważył - brak survialu. Niepojęte dla mnie, dlaczego brak takiego lub podobnego trybu, bo to jest po prostu hit. W jedynce survival z włączonym naturalnym światłem, to mitrzostwo świata. W dwójce czasem miasto nawiedza sztorm i w nocy wygląda to świetnie i tak mógłbym starać się przetrwać, ale bezmózgi inaczej zadecydowały w przypadku dwójki, gdzie tylko zostaje tępa nudna powtarzalna strzelanina do gąbek na pociski.
Jedynka ma metro, ma bastion i survival i naprawdę przyjemnie tam się wraca.
Survival w dwójce w nocy podczas sztormu i to przyciągnęłoby masę nowych graczy.
Jezu, zajęliby się czymś innym. Olali stare dobre gry SINGLE PLAYER jak splinter cell. Przecież The Division 3 to będzie prawie to samo tylko na innej mapie. Jak to się ludziom nie nudzi grać w ciągle te same typy gier. Wszystko sprowadza się do tłuczenia, nabijania punktów, kupowania sprzętu za prawdziwe pieniądze, spazmatycznego gonienia, skakania i kucania po mapach. Czy nie lepiej byłoby wydać grę już nawet coop, ale coś w rodzaju Rainbow Six Vegas gdzie trzeba pomyśleć choć w małym stopniu? Zrobić coś nowego, na przykład tryb dowódcy, który kieruje swoim oddziałem złożonym ze swoich kumpli? Nie dość że fajne, to jeszcze na pewno śmieszne by to było.