Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Astronomia, kosmos, itd.

13.02.2023 09:16
Iselor
1
1
Iselor
31
Generał

Astronomia, kosmos, itd.

Pojawił się śmiechowy post jakoby te NOLe nad Ameryką to kosmici ;) Na 99% to Chińczycy testują reakcję USA, ale ów wątek przypomniał mi, że "za dzieciaka" moją drugą pasją (co prawda nigdy nie wyszło to poza książki i programy TV) obok dinozaurów była właśnie astronomia i wszystko co z kosmosem związane. Dziś już się tym tak nie pasjonuję (a dinozaurami to prawie wcale :p ), ale jednak coś tam czytam i śledzę co się dzieje.
Chciałbym żeby za mojego życia ludzie zbadali dobrze Europę i Enceladusa, bo te księżyce dają największe nadzieje (może większe niż Mars i Tytan) że jakieś prymitywne życie tam istnieje. Chciałbym doczekać stałych baz na Księżycu i Marsie.
Co do kosmitów: podzielam zdanie Stephena Hawkinga. Nie wychylać się za bardzo, siedzieć cicho i udawać że nas nie ma. Za duże ryzyko, że ci, którzy przylecą będą mieć charakter tych z "Dnia Niepodległości" niż E.T.
A wy na coś czekacie? Coś śledzicie? Może są tu amatorzy astronomii z własnymi teleskopami ? :) Dla mnie teleskop to zawsze była droga "zabawka" a i w mieście podobno o wiele gorzej się "patrzy" niż gdzieś na wsi....

13.02.2023 09:27
mirko81
2
odpowiedz
1 odpowiedź
mirko81
70
Slow Gaming

Kosmos wiadomo ciągnie każdego kto zastanawia się nad sensem wszystkiego co nas otacza.
Obecnie bardziej chciałbym wiedzieć o rzeczach które znajdują się na naszej planecie. Patrzymy w górę a sporo utajnia i zaklamuje sie przed nami , o tym co pod wodą, pod ziemią a nawet na powierzchni.

13.02.2023 15:54
2.1
zanonimizowany1314272
33
Generał

"Kosmos wiadomo ciągnie każdego kto zastanawia się nad sensem wszystkiego co nas otacza." A z jakiej to przyczyny?

13.02.2023 09:43
neXus
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
neXus
243
Fallen Angel

Co do kosmitów: podzielam zdanie Stephena Hawkinga. Nie wychylać się za bardzo, siedzieć cicho i udawać że nas nie ma. Za duże ryzyko, że ci, którzy przylecą będą mieć charakter tych z "Dnia Niepodległości" niż E.T.

Niby tak, ale tez istnieje prawdopodobieństwo, ze nie chcą mieć z nami do czynienia,. Patrząc na nas jako ludzi globalnie nie ma jakiegokolwiek okresu w historii byśmy gdzieś nie wyrzynali się nawzajem. Wcale bym się nie zdziwił, jeśli już by do nas dotarły jakieś rozwinięte cywilizacje po czym po wstępnym zbadaniu ominęły szerokim łukiem. Jeśli któregoś dnia nie wyrżniemy się do imentu w odmętach 3 WW (co nadal ma wysokie prawdopodobieństwo) noże nasi potomkowie doczekają jakiś kontaktów.

13.02.2023 10:14
Herr Pietrus
3.1
Herr Pietrus
229
Ficyt

Można też zapytać skąd pewność że obcy mają lepsze charaktery niż my? :)

Ogólnie trzeba przyznać, że wszystkie te koncepcje dlaczego do żadnego kontaktu nie doszło i nie dojdzie są cieakawsze i bardziej różnorodne niż pomysły na to co by było, gdyby wujek Joe musiał powołać MiB :)

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2023-02-13 10:15:52
13.02.2023 12:11
3.2
Zbanowany131razy
0
Chorąży

Haha, właśnie, trzeba było aliena i predatora oglądać a nie jakieś et. Ogólnie świat polega na symbiozie i myślę że wszechświat też - czarne dziury czy wybuchy czy bombardowania księżyca, to wszystko składa się w jedną całość. Taka jest natura, aby przeżyć musisz zabic jeśli jesteś drapieżnikiem a nie sądzę żeby jakaś cywilizacja kosmiczna była święta krowa i przestali się przez to rozwijac. Jeśli byliby tacy dobrzy to przywieźli by nam technologię która daje życie, święta arkę czyli Bóg czyli kosmos i koło się zamyka...

post wyedytowany przez Zbanowany131razy 2023-02-13 12:15:44
13.02.2023 22:01
3.3
ModującySam
9
Legionista

Póki co dopiero zaczynamy ogarniać Marsa, a nasza wiedza ogółem nie wykracza poza teleskopy. Jeśli coś do nas doleci to raczej bardziej zaawansowane niż my i patrząc logicznie to Ziemia jest zasobem, a zasoby się zabiera.

14.02.2023 18:06
😁
3.4
hinson
134
Generał

Niby tak, ale tez istnieje prawdopodobieństwo, ze nie chcą mieć z nami do czynienia,. Patrząc na nas jako ludzi globalnie nie ma jakiegokolwiek okresu w historii byśmy gdzieś nie wyrzynali się nawzajem.

Obys mial racje. Gorzej jak przyleca tacy kosmici ala Klingoni. Wtedy nasza cywilizacja bylaby w porownaniu do nich ''''kraina muminkow'''' jesli wiesz co mam na mysli.

13.02.2023 10:16
4
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Asmodeus
38
Senator

Kiedys juz tu wklejalem (calosc, tym razem tylko link). Krotkie opowiadanie (?) o tym jak moze wygladac nasz pierwszy "kontakt" z kosmitami:
They''re Made out of Meat
https://www.mit.edu/people/dpolicar/writing/prose/text/thinkingMeat.html

13.02.2023 11:08
Herr Pietrus
😍
4.1
Herr Pietrus
229
Ficyt

Ooo, pamiętam, genialne.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2023-02-13 11:17:29
13.02.2023 11:24
elathir
5
odpowiedz
elathir
103
Czymże jest nuda?

No teleskop jest moim marzeniem, ale mieszkałem za blisko lotniska w młodości by się dało go używać (za duże zanieczyszczenie światłem by miało to sens) a teraz przy rodzinie mam pilniejsze wydatki.

Ale akurat lubię sobie posłuchać na jego temat czy poczytać czasami.

post wyedytowany przez elathir 2023-02-13 11:25:25
13.02.2023 11:28
Hayabusa
6
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

O jaki fajny temat :) Astronomia to trochę mój konik. Nigdy nie chciałem jednak mieć teleskopu - interesują mnie raczej rzeczy przy których amatorski teleskop wysiada.
Na przykład mam nadzieję że JWST przyjrzy się ciut dokładniej MALIN1, galaktyce o niskiej jasności powierzchniowej. To jeden z wielu obiektów, których ewolucja przynosi więcej znaków zapytania niż odpowiedzi.

Ciekaw też jestem, czy poprawnie zinterpretowano dane i faktycznie za jakieś trzy lata będziemy mogli zobaczyć zderzenie dwóch supermasywnych czarnych dziur - jeśli tak, to będzie to jedno z epokowych zdarzeń w historii astronomii.

13.02.2023 12:14
Persecutor
7
odpowiedz
13 odpowiedzi
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Co do kosmitów wystarczy historia ludzkości i to co robili ci którzy uważali się za cywilizowanych tym niecywilizowanym :) Tylko teraz tymi niecywilizowanymi będziemy my :P

Mnie to bardziej rozwala co w archeologi się wyprawia jak wykopaliska z Göbekli Tepe wywróciły wieloletnie teorie o wieku najstarszej cywilizacji ludzkiej. Jak z nowymi odkryciami coraz bardziej realnie wyglada teoria o tym że kataklizm z ok 13 tyś lat temu wymazał mocno zaawansowaną cywilizacje.

post wyedytowany przez Persecutor 2023-02-13 12:16:13
13.02.2023 13:39
Herr Pietrus
7.1
Herr Pietrus
229
Ficyt

Co znaczy mocno zaawansowaną w tym kontekście? Fakt, tego typu kamienne budowlane wymagają jakiegoś zaawansowania i faktycznie "trochę" to wcześniejsze niż np. Stonehenge, ale co więcej mógł wymazać potencjalny kataklizm?

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2023-02-13 13:54:31
13.02.2023 14:24
Persecutor
7.2
Persecutor
44
Tosho Daimosu
Wideo

Zaawansowaną ponad ludzkie pojęcie :D w sensie nasz sposób postrzegania świata i jego historii jest bardzo mocno osadzony w naszej technologii. Ta cywilizacja, którą wymazał kataklizm wcale nie musiała iść taką samą drogą rozwoju, jak nasza cywilizacja, dlatego tak trudno wierzyć w niektóre teorie. Teorie, że Atlantyda istniała lub że piramidy to swego rodzaju „elektrownie”, czy raczej przekaźniki energii, bo teorię, że Egipcjanie starożytni je wybudowali to można już sobie w buty włożyć. Dokładność i wielkość niektórych bloków bardzo trudno uzyskać z naszą technologią, a oni niby to ręcznie robili. Ostatnio widziałem film, jak metrolodzy mierzyli wazę, wiek 5-6 tys. lat z bardzo twardego kamienia wykonaną z dokładnością do tysięcznej części cala. Nawet dziś jest to niezmiernie trudne do osiągnięcia, kamień o wysokiej twardości jest bardzo kruchy. Jest sporo „artefaktów” których powstania nie da się wytłumaczyć, bo ówczesna technologia na to nie pozwalała, więc je po prostu ignorowano. Tu jak w wypadku każdej rewolucji w nauce "stary beton" umiera powoli i z wielkim oporem, tak więc sporo lat i upłynie zanim cokolwiek się potwierdzi lub nie.

https://www.youtube.com/watch?v=pwKmZ-51-h4

Tu film z mierzenia wazy
https://www.youtube.com/watch?v=WAyQQRNoQaE

post wyedytowany przez Persecutor 2023-02-13 14:40:59
13.02.2023 14:34
7.3
Zbanowany131razy
0
Chorąży

To kto wybudował piramidy? Transformers?

13.02.2023 15:14
Herr Pietrus
7.4
1
Herr Pietrus
229
Ficyt

No co ty, w Asasyna nie grałeś? To też jest przygotowanie ludzi na prawdę.

Ale dobra już, abstrahując od tego czy wykonanie tych przedmiotów było możliwe, czy nie, podoba mi się ten komentarz

I think the takeaway from these findings is that we need to start building our air and spacecraft with pounding rocks and chisels. Obviously the superior tools

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2023-02-13 15:20:46
13.02.2023 15:56
7.5
zanonimizowany1314272
33
Generał

Xd

13.02.2023 16:01
Sir klesk
7.6
1
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

Persecutor pora chyba wyczyscic sobie historie na yt bo algorytm zaczyna podsuwac Ci w polecanych rzeczy, ktore poki co jednak nadal sa w sferze teorii spiskowych. Tez uwazam ze jest to w jakis sposob fascynujace i sam czasami ogladam te bzdety - tyle, ze dla jaj lub w formie nowoczesnych “opowiesci z krypty” np. wywiady Joe Rogana z ludzmi szerzacymi takie toerie. I tak jak odkrycie Gobekli, o ktorym wspomniales rzeczywiscie jest fascynujace tak reszta tego co napisales to jest “tajna wiedza” na poziomie programow pseudonaukowych z Discovery.
Zdyfersyfikuj troche skad czerpiesz info. Albo chociaz miej do tego jakis dystans i watpliwosc. Narazie nie ma mowy o zadnej zaginionej cywilizacji, Atlantydzien na Saharze i magicznych wlasciwosciach piramid. A no i ogolnie mniej Foxa i Tuckera jakby sie dalo. :D

post wyedytowany przez Sir klesk 2023-02-13 16:04:10
13.02.2023 19:31
Persecutor
7.7
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Sir klesk ja nie traktuje tych teorii poważnie, raczej interesują mnie pytanie które zadają na które wspólczesna nauka nie jest w stanie odpowiedzieć :) Akurat te filmy o wazach są doskonałym przykładem takich pytań, bo jak zrobiono coś 5-6 tyś lat temu co byłoby dziś naprawde trudne do osiągnięcia :D Powiem więcej z 50 lat temu byłoby to niewykonalne :)

post wyedytowany przez Persecutor 2023-02-13 19:34:55
14.02.2023 09:14
elathir
7.8
1
elathir
103
Czymże jest nuda?

raczej interesują mnie pytanie które zadają na które wspólczesna nauka nie jest w stanie odpowiedzieć

Tylko, że jest w stanie.

Budowa piramid wcale nie jest jakąś wielką tajemnicą, i choć naukowcy spierają się ciągle o to w budowie piramid wykorzystano rampę zewnętrzna czy wewnętrzną tak ogólnie proces znamy, wiemy jak kroili bloki, jak je transportowali itd. Po prostu autorzy tych bajeczek usilnie udają, że my nic nie wiemy, i że wszystko jest tajemnica, wiec potrzeba teorii nie z tej ziemi by je wyjaśnić. Tylko zapominają wspomnieć, że ignorują większość odkryć w tym temacie z ostatniego wieku. Często ten najnowszy stan wiedzy, według nich, nie potrafiący wytłumaczyć tych zagadnień to stan wiedzy z przełomu XIX i XX wieku i pytania bez odpowiedzi z tamtych badań.

14.02.2023 15:36
Persecutor
7.9
Persecutor
44
Tosho Daimosu

elathir -> nauka to ciągłe pytania i odpowiedzi na nie, tak niby wszystko wyjaśniono, ale dalej są rzeczy, które opierają się tym wyjaśnieniom, tak jak te wazy. Jeszcze do niedawna datowano „cywilizacyjny” start ludzkości na ok. 6000 bc, a tu wykopaliska z Göbekli Tepe mocno to zrewidowały, a pełna eksploracja tego stanowiska zajmie z 50+ lat i kto wie co znajdą niżej. Pamiętać należy, że nie da się określić bezpośrednio wieku piramid, zresztą parę lat temu odkryto pustą przestrzeń w piramidzie. Do tego nie oszukujmy się ale bardzo dużo odkryć napotykała ostry opór establishmentu naukowego.

post wyedytowany przez Persecutor 2023-02-14 15:53:13
15.02.2023 08:36
elathir
7.10
elathir
103
Czymże jest nuda?

zresztą parę lat temu odkryto pustą przestrzeń w piramidzie

Nie parę tylko parędziesiąt, lata 70-te o ile dobrze pamiętam. I to właśnie było podstawa hipotezy rampy wewnętrznej bo układ tych pustych przestrzeni idealnie pasuje do takiego zastosowania. Hipoteza o tyle chwytliwa, że znacznie zmniejsza ilość materiału potrzebna do konstrukcji ramp, co ma sens.

O tej wazie musiałbym poczytać, pewnie obok bajeczek jest tez z 5 równoległych całkiem sensownych i prawdopodobnych hipotez.

Co do samego Göbekli Tepe, fakt znaleźliśmy cos sprzed rewolucji neolitycznej, ale na razie to co odkryliśmy nie jest jakąś gigantyczna rewolucją wbrew pozorom. Ot znaleźliśmy miejsce kultu, zbudowane metodami, które kojarzyliśmy z 2tys. lat później. Trochę przesunie nam kalendarz niektórych odkryć ale to tyle. To nie są konstrukcje na poziomie późniejszych kultur z ery minojskiej itd. Są pytania o to jak to zbudowano, ale te pojawiają sie regularnie przy różnych odkryciach i jakoś zawsze koniec końców, jak przy piramidach, znajdujemy dość proste i sensowne wyjaśnienia.

post wyedytowany przez elathir 2023-02-15 08:44:46
15.02.2023 13:26
Persecutor
7.11
Persecutor
44
Tosho Daimosu
Image

W 2017 roku wykonano skany jeśli dobrze pamiętam, chyba w tamtym roku mili skanować całą piramide o wiele mocniejszymi skanerami.

O tej wazie musiałbym poczytać, pewnie obok bajeczek jest tez z 5 równoległych całkiem sensownych i prawdopodobnych hipotez.

Bajki napisane przez metrologów, ta archeolog powie że to ręcznie zrobiono i to świete jest, choć podstaw nie ma żadnych, jakby egipcjanie zapisywali czas do trzeciego miejsca po przecinku, a kożystaliby tylko z zegarów słonecznych też byłoby OK? :P Powiem tak laikowi technicznemu że poziom dokładności zdecydowanie przekracza możliwości tamtych czasów, a i w naszych czasach nie byłoby to łatwe do wykonania. O tym z obrazka to już nawet nie czytam, archeolodzy twierdzą że to wykonano ręcznie z kamienia, znaleziono to na stanowisku z roku ok 3000 p.n.e.

*Merologia jest to dziedzina nauki zajmująca się pomiarami oraz sposobów dokonywania pomiarów.

post wyedytowany przez Persecutor 2023-02-15 13:33:10
15.02.2023 15:48
elathir
7.14
elathir
103
Czymże jest nuda?

Dlaczego zakładasz, że nie dało się wtedy uzyskać takich efektów ręcznie?

Kwestia czasu i wystarczającej liczby prób połączonych z doświadczeniem i zdolnościami tworzącego.

Obejrzyj rzeźby z okresu baroku czy renesansu, różnica taka, że mieliśmy lepsze dłuta bo stalowe (choć to prymitywna stal była) a nie z brązu, ale Beminiemu też powiesz, że nie mógł takich dzieł stworzyć, bo nawet dzisiaj taka precyzja jest niezwykle trudna do osiągnięcia?

Zagadka pojawia się wtedy gdy widać masowo produkowane przedmioty codziennego użytku o dużej precyzji a nie wyjątkowe, związane choćby z kultem.

15.02.2023 20:40
Persecutor
7.15
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Obejrzyj rzeźby z okresu baroku czy renesansu, różnica taka, że mieliśmy lepsze dłuta bo stalowe (choć to prymitywna stal była) a nie z brązu, ale Beminiemu też powiesz, że nie mógł takich dzieł stworzyć, bo nawet dzisiaj taka precyzja jest niezwykle trudna do osiągnięcia?.

Ty musisz być po kierunku niemechanicznym, nie rozumiesz podstaw, tu nie chodzi o to jak gładkie, to jest :P i jak ładnie wygląda powierzchnia. Nie da się ręcznie, czy też przy użyciu prymitywnych „maszyn” zrobić pojemnika o jednolitej grubości ścianki albo żeby współosiowość otworu wewnętrznego i zewnętrznego była w granicach dwóch setnych cala. Te wazy były na stanowisku, gdzie obliczono, że jest 40 tys. podobnych całych lub w częściach. To coś z obrazka zrobiono z kruchego i twardego kamienia, ty wiesz jak kamień się obrabia? Żeby takie coś zrobić dziś to byłoby mega wyzwanie i bardzo kosztowna rzecz, a to podobno mieszalnik z browaru według archeologów. Zresztą na fimie z wazami pokazano z późniejszego okresu wazy które "maszynowo" robiono i ich dokładność była żenująca w porównaniu do tych wceśniejszych.

post wyedytowany przez Persecutor 2023-02-15 20:45:37
13.02.2023 12:17
Wermeron
8
odpowiedz
17 odpowiedzi
Wermeron
7
Legionista

Dlaczego piszesz, że to śmiechowy post, jakie masz dowody na nieistnienie rozbudowanych cywilizacji pozaziemskich??? A co jeśli są już bardziej rozbudowane niż ta nasza?

13.02.2023 13:00
elathir
8.1
1
elathir
103
Czymże jest nuda?

Nawet jak gdzieś jest to sam rozmiar oraz wiek wszechświata sprawiają, że:
1) taka wizyta jest nieprawdopodobna
2) jakby gdzieś była to raczej z pompą po wstępnej obserwacji
3) do samej obserwacji jak są super rozwinięcie nie mieliby po co wysyłać nic w nasza atmosferę, nasłuch radiowy + kilka solidnych teleskopów mogłyby znajdować się gdzieś w okolicy orbity marsa, nigdy byśmy tego nie wykryli a i by wystarczyło to im. Niby sondy byłyby konieczne do pobrania próbek choćby roślinności, ale ktoś kot dysponuje sposobem podróżowania FTL raczej potrafiłby to zrobić po cichu, zresztą tutaj starczyłoby kilka wypadów w sumie.

13.02.2023 13:03
Hagetaka
8.2
1
Hagetaka
7
Generał

Życie jest wszechobecne, ale wizyt żadnych nie ma i raczej nie będzie. Nawet jeśli to nastąpi, to już nie będzie nas. Życie na planetach bywa tymczasowe, a 100 milionów lat to jedynie dłuższa chwila.

Nie wiadomo nawet czy dalsza podróż jest możliwa we Wszechświecie. Mamy się tu rodzić i tu umrzeć. Tak jak mrówki.

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-13 13:10:02
13.02.2023 13:06
Iselor
8.3
Iselor
31
Generał

Ja bym powiedział że istnieje inna możliwość:
Na całej masie planet istnieje życie, ale:
a) nie wyszło poza formę zwierzęcą czyli np. żyją tam sobie non stop istoty a la dinozaury
b) ich cywilizacja zatrzymała się na etapie naszej starożytności lub średniowiecza (wystarczy spojrzeć na poziom zaawansowania np. Inków czy Azteków podczas ich podboju przez Europejczyków; możliwe że nigdy nie wyszliby poza poziom jaki osiągnęli)
c) są na poziomie zbliżonym do naszego, także tego....

13.02.2023 13:13
Hagetaka
8.4
1
Hagetaka
7
Generał

Iselor Życie ciągle ewoluuje przez miliardy lat. Nie ma stopu. Człowieka już nie będzie. Obcych też. Będą inni, gdzie indziej.

13.02.2023 13:25
Iselor
8.5
Iselor
31
Generał

To nie znaczy że musi ewoluować w stronę życia inteligentnego by stworzyć cywilizację. Na Ziemi tylko jeden gatunek odpowiednio wyewoluował. Ani ośmiornice ani delfiny ani żaden inny gatunek nie stworzył cywilizacji.

13.02.2023 13:42
Hagetaka
8.6
1
Hagetaka
7
Generał

Tego nie wiemy, ale jest to wielce prawdopodobne, że wcześniej czy później do tego dojdzie, jeśli będą ku temu odpowiednie warunki i wcześniej nie dojdzie do destrukcji rozwoju życia na danej planecie.

Jest taka też opcja, że dla obcych będziemy zwykłymi mrówkami, które budują kolonie, duże społeczeństwa — tak jak prawdziwe mrówki na Ziemi. Kimś lub czymś, co można przypadkiem zdeptać, albo zjeść.

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-13 13:43:20
13.02.2023 15:57
8.7
1
zanonimizowany1314272
33
Generał

Jakie masz dowody na ~istnienie ww. cywilizacji? Wiesz cokolwiek o dowodzeniu sądów egzystencjalnych?

14.02.2023 09:20
elathir
8.8
elathir
103
Czymże jest nuda?

Tego nie wiemy, ale jest to wielce prawdopodobne, że wcześniej czy później do tego dojdzie

Czemu?

jeśli będą ku temu odpowiednie warunki

I to jest kwestia kluczowa, powstanie inteligencji możemy rozpatrywać w dwóch płaszczyznach, religijnej i ewolucyjnej. Pierwsza pomińmy. A wiec według ewolucyjnej powstanie życia inteligentnego wymaga zaistnienia takich warunków, w których inteligencja daje wyraźną przewagę ewolucyjna już na wczesnym etapie jej powstawania. A to w cale nie jest takie oczywiste, bo taki zestaw warunków nie wiemy czy jest powszechny czy dość specyficzny. Rozwój mózgu to duży koszt, a efekty daje stosunkowo późno jeżeli rozważamy go pod samym kątem inteligencji. Tak więc musi cos go napędzać rownolegle, choćby rozwój wyspecjalizowanych zmysłów, u nas był to wzrok. Dalej po rozwinięciu zmysłu lub zmyslów o dużym stopniu złożoności musi nastąpić bodziec do dalszego rozwoju, musi być miejsce na ten wzrost, konkurencja nie może uzyskac zbytniej przewagi w momencie slabości gatunku, który obral tą drogę itd.

Tak więc powstanie inteligencji jest jedną z dróg ewolucji i do póki nie poznamy innych układów odniesienia tak nie bedziemy wiedzieć jak bardzo jest to ściezka prawdopodobna. Może być bardzo a może być niezywkle żadka.

14.02.2023 12:12
Hagetaka
8.9
1
Hagetaka
7
Generał

Czemu?

Z tych samych powodów, co na Ziemi.

O prawdopodobieństwie świadczy prawie nieskończona liczba układów planetarnych. Rodzą się, a później umierają. Jednak samo życie na planetach umiera dosyć szybko. Średnio może przetrwać około 100,000 lat, zanim, coś go nie zniszczy. Większość cywilizacji nie jest w stanie opuścić swojego układu czy planety.

Jestem bardziej optymistyczny niż najbardziej pesymistyczny wariant równania Drake'a, według którego istnieje 250 tysięcy wysokorozwiniętych cywilizacji. Moim zdaniem istnieje miliony, z tym że mijamy się po prostu w czasie. Nasza cywilizacja nie przetrwa długo, w skali kosmosu to jest jak pstryknięcie palcem.

Jedyna szansa na przetrwanie to ewolucja naszego gatunku. Według ewolucji wszystko pochodzi od jednokomórkowców, całe życie? My od małp? Być może następna faza, to ludzie maszyny, zmodyfikowane genetycznie, aby dostosować się do warunków w kosmosie? Czy mamy tyle czasu, by to osiągnąć? Wątpię. Jesteśmy udupieni.

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-14 12:21:29
14.02.2023 15:50
NewGravedigger
8.10
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Ani ukłądy gwiezdne ani tym bardziej planetarne nie są nieskończone.

Jeśli piszesz o dużym prawdopodobieństwu to pasowałoby je jakoś przedstawić.

14.02.2023 16:05
Hagetaka
8.11
Hagetaka
7
Generał

Tak? A ile ich jest dziś? Ile ich będzie za miliard lat? Twój komentarz nic nie wnosi. Tylko zamęt.

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-14 16:06:22
14.02.2023 16:18
NewGravedigger
8.12
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

LOL XD
Z pewnością więcej niż 8. Gratulacje dla jednej z głupszych odpowiedzi jakie tutaj widziałem. To wnosi twój komentarz. Głupotę.

To, że nie umiesz tego obliczyć nie oznacza że układ jest nieskończony. Liczba układów oraz elementów w nim jest jak najbardziej skończona, nawet przy uwzględnieniu czynnika czasu.

Samo to, że posługujesz się miliardem lat w skali kosmosu pokazuje, że za bardzo nie wiesz o czym piszesz. Nie wiem ile będzie za miliard lat ale za trylion raczej niewiele. Poczytaj sobie o entropii, gaśnięciu kosmosu, wielkiej pustce, rozdarciu lub kilku innych rzeczy które mają niby nastąpić w odstępie od kilkunastu miliardów do kilku gogoli lat.

post wyedytowany przez NewGravedigger 2023-02-14 16:18:47
14.02.2023 17:12
Hagetaka
8.13
Hagetaka
7
Generał

NewGravedigger Nie wiem ile będzie za miliard lat

A kiedy będziesz wiedział? Taki "mądry" i nie wiesz? xD

A ile dla Ciebie to "prawie nieskończona". Da się policzyć?

Najpierw naucz się czytać, to później pogadamy.

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-14 17:19:11
14.02.2023 17:25
NewGravedigger
😃
8.14
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Naucz się pisać, to pogadamy. Nie istnieje nic co możesz określić jako prawie nieskończone.

Ok, rozumiem, fascynujesz się kosmosem ale nie tyle aby poważnie o tym poczytać. Też tak kiedyś miałem. Nie strugaj zatem specjalisty bo ci do niego daleko.

14.02.2023 17:27
8.15
user35400215df
2
Centurion

Jeszcze raz napiszę, jeśli ktoś uważa że nie ma nieskończonego wszechświata niech zaglebni się w liczbę pi czy ciąg Fibonacciego. Dziękuję, do widzenia, to mówiłem ja jarząbek zbanowany bez powodu 132 razy...

14.02.2023 17:38
Hagetaka
8.16
Hagetaka
7
Generał

NewGravedigger

Prawie nieskończona to nic innego jak hiperbola — figura retoryczna, drogi "specjalisto". Wiesz, co to takiego?

Miliard lat to prawie 1/14 wieku Wszechświata. Czas, gdy nas już raczej nie będzie, ani życia na Ziemi.

Dalej poza chamstwem nic nie wnosisz do całej dyskusji tutaj. Żegnam.

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-14 17:40:06
14.02.2023 17:56
NewGravedigger
8.17
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Nara.

13.02.2023 13:04
9
odpowiedz
8 odpowiedzi
Zbanowany131razy
0
Chorąży

Kiedyś oglądałem jakiś program na Discovery że symulacja gdzie znajduje się czarna materia we wszechświecie wygląda jak połączenia nerwowe w mózgu. Ale teraz nie mogę tego znaleźć :( wychodziło by z tego że wszechświat to wielki mózg. Ale może to kolejna teoria spiskowa :(

post wyedytowany przez Zbanowany131razy 2023-02-13 13:06:40
13.02.2023 15:58
9.1
zanonimizowany1314272
33
Generał

Xd

13.02.2023 16:17
9.2
1
rpg-7
87
Pretorianin

"I stąd wiemy, że Ziemia ma kształt banana."

13.02.2023 19:48
9.3
Zbanowany131razy
0
Chorąży

Śmiejecie się ale poczytajcie o liczbie pi czy ciągu Fibonacciego w naturze. Był nawet fajny film fabularny "PI"

post wyedytowany przez Zbanowany131razy 2023-02-13 19:50:37
13.02.2023 20:23
9.4
zanonimizowany1314272
33
Generał

Tak, to zdecydowanie "fajny" film. Tyle, że ty wszystko wulgaryzujesz. Tak to się dzieje jak ktoś poza redukcjonizmem materialistycznym świata nie widział.

13.02.2023 21:17
9.5
Zbanowany131razy
0
Chorąży

Człowieku, ja widzę świat codziennie a ty nie dość że rzucasz jakieś teorie filozoficzne to jeszcze mnie o wulgaryzm obarczasz? A te twoje "xd" to przemilcze mój ty filozofie z google...

post wyedytowany przez Zbanowany131razy 2023-02-13 21:18:21
13.02.2023 22:05
9.6
1
zanonimizowany1314272
33
Generał

Nie wulgaryzm, a ciągłą wulgaryzację, owoc natury twojego gminnego móżdżku.

14.02.2023 00:31
SpoconaZofia
9.7
1
SpoconaZofia
80
Legend
Wideo

Jak coś to polecam ten kanał. Jak kogoś to interesuje https://www.youtube.com/watch?v=SgK0A0ijXvs

14.02.2023 07:05
Hagetaka
9.8
1
Hagetaka
7
Generał

Oglądam od dawna. Też polecam.

13.02.2023 13:27
Hagetaka
10
odpowiedz
11 odpowiedzi
Hagetaka
7
Generał

Ziemia to tylko ziarnko piasku we Wszechświecie. Zwykły okruszek, odpad gwiazdy. Nikt nas nigdy w tej pustce nie znajdzie.

13.02.2023 22:31
10.1
zanonimizowany1374860
8
Konsul

Hagetaka - okruszek? żeś pojechał, okruszek to za dużo powiedziane. Wszechświat jest nieskończony. Mając możliwość podróżowania po kosmosie nigdy byś do końca nie doleciał bo kosmos jest nieskończony. Już przy tym mózg wysiada. A są jeszcze inne alternatywy. Wyobraź sobie teraz inną sytuację. Gdybyś miał możliwość zmniejszania się czy nieskończonego powiększania co byś w tedy zobaczył? Czym by była ziemia dla ciebie z takiej perspektywy i sam kosmos? Czy aby na pewno ziemia w takiej sytuacji to ziarenko w otaczającym nas wszechświecie? To że my istniejemy i nasza planeta to jakiś omam. Czysty przypadek. Względem otaczającego nas wszechświata i wszystkiego innego nasze istnienie nie ma jakiegokolwiek znaczenia.

post wyedytowany przez zanonimizowany1374860 2023-02-13 22:33:43
14.02.2023 06:54
Hagetaka
10.2
Hagetaka
7
Generał

Niech będzie: jesteśmy niewidoczną bakterią na ziarnku piasku. Nie widać nas, tak jak my wirusów nie widzimy. A moim zdaniem życie to nie przypadek, ale powszechność we Wszechświecie. Te same składniki, różne układy planetarne — jak to mówisz "nieskończona ilość". sabaru

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-14 06:57:08
14.02.2023 09:42
neXus
10.3
neXus
243
Fallen Angel

Wszechświat jest nieskończony. Mając możliwość podróżowania po kosmosie nigdy byś do końca nie doleciał bo kosmos jest nieskończony

I tak i nie. Wszechświat jak najbardziej ma konkretną mierzalną przestrzeń (która na nasz stan wiedzy cały czas się powiększa) natomiast nie posiada czegoś tego jak granice. Lecąc przed siebie w końcu byś trafił w to samo miejsce z którego wyruszyłeś.
Najprościej to można wyjaśnić 2 wymiarowym analogiem - balonikiem. Dla 2 wymiarowej istoty żyjącej na baloniku jej wszechświat jest mierzalny i cały czas się powiększający jak balonik jest pompowany. I wyruszenie w jakimkolwiek kierunku spowoduje dotarcie do tego samego miejsca z którego się wyruszyło

14.02.2023 10:50
10.4
zanonimizowany1374860
8
Konsul

neXus - czyli co my mieli takie szczęście że zaistnieliśmy w tym baloniku? Ludzie sobie za dużo wyobrażają. Po za tym to tylko jedna z teorii. Skoro kosmos ma granice to co jest po za nim? Co jest dalej? I nie wież w to też że lecąc w ciągle w jedno stronę to dolecielibyśmy w to samo miejsce. Jakieś banialuki to są.

- nie rozumiesz. Nie do końca o to mi chodziło.

14.02.2023 11:39
Hagetaka
10.5
1
Hagetaka
7
Generał

Sęk w tym, że lecąc tam z prędkością światła, nigdy nie dolecisz, nawet za 13.5 miliarda lat świetlnych. Bo Wszechświat się rozszerza.

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-14 11:40:52
14.02.2023 13:05
10.6
zanonimizowany1374860
8
Konsul

Hagetaka - dalej nie kumam o co ci chodzi z tym rozszerzaniem wszechświata.

14.02.2023 13:15
Hagetaka
10.7
Hagetaka
7
Generał

Wszechświat ma jakieś tam granice, mimo że one się cały czas powiększają. Nie wiemy, co jest poza tymi granicami.

14.02.2023 13:26
10.8
zanonimizowany1374860
8
Konsul

No i właśnie tylko na tej podstawie ktoś twierdzi że wszechświat się rozszerza bo nie wiadomo co jest dalej co moim zdaniem jest bez sensu. Tego nasze mózgi nie umieją pojąć więc wysnuli teorię że jest jakaś granica. No chyba że tu mają namyśli z tym rozszerzaniem świat że wiedzą że coś tam jest ale jeszcze nikt nie był wstanie zajrzeć tak daleko. A to o rozszerzaniu wszechświata chodzi o to że go się poznaje go z czasem. Hagetaka

post wyedytowany przez zanonimizowany1374860 2023-02-14 13:27:14
14.02.2023 13:36
neXus
10.9
neXus
243
Fallen Angel

sabaru
Całkowicie tego nie zrozumiałeś. Nasz obserwowalny wszechświat nie ma granic natomiast wiemy jak niej więcej jest duży. I wiemy, ze się rozszerza.
Przykład z balonikiem miał pokazać że w 3 wymiarach nie można sobie wyobrazić rozszerzającego się wszechświata bez granic, jedynym analogiem jest 2 wymiarowy wszechświat na baloniku obserwowany z naszego 3 wymiarowego punktu widzenia. Dla 2-wymiarowego ludzika z powierzchni balonu balon nie ma granic - można obejść go naokoło i trafić w to samo miejsce, natomiast gdy balonik powiększa w 3 wymiarach swoje wymiary dla niego właśnie jego "wszechświat" się powiększa.
Co do "granic" - jest teoria że nasz wszechświat jest jednym z wielu w n-wymiarowej przestrzeni, gdzie wszechświaty tworzą swego rodzaju "pianę", w niektórych stałe fizyczne mogą być diametralnie inne niż w naszym

No i właśnie tylko na tej podstawie ktoś twierdzi że wszechświat się rozszerza bo nie wiadomo co jest dalej co moim zdaniem jest bez sensu.
Chyba na tym sobie odpuszczę tłumaczenie jak można stwierdzić, ze wszechświat się rozszerza, to jednak poza twoją granicą pojmowania :P

post wyedytowany przez neXus 2023-02-14 13:37:38
14.02.2023 13:44
Hagetaka
10.10
Hagetaka
7
Generał

Obecnie nie wiadomo, czy Wszechświat ma granice. Być może nie ma granic, ale jest skończony. O to mi chodziło.

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-14 13:46:47
14.02.2023 14:05
10.11
rpg-7
87
Pretorianin

- wiek widzialnego Wszechświata - 13,8 mld lat
- średnica widzialnego Wszechświata - 92 mld lat świetlnych

post wyedytowany przez rpg-7 2023-02-14 14:07:33
13.02.2023 15:23
Xinjin
11
odpowiedz
Xinjin
183
MYTH DEEP SPACE 9
Image

14.02.2023 12:00
Iselor
12
odpowiedz
Iselor
31
Generał

"Kosmos wiadomo ciągnie każdego kto zastanawia się nad sensem wszystkiego co nas otacza." A z jakiej to przyczyny?

Z takiej że nie poznaliśmy wielu jego tajemnic. Nie wiemy CO a może KTO stoi za jego powstaniem, nie wiemy jak się skończy i czy kiedykolwiek, nie znamy wszystkich jego właściwości (np. czarne dziury wciąż są zagadkowe). Nie wiemy ile istot żywych go zamieszkuje lub zamieszkiwało i ilu zadaje sobie takie same pytania co my patrząc w niebo. Nie bez powodu wielu astronomów i innych astrofizyków przynajmniej hobbystycznie zajmuje się także filozofią.

14.02.2023 16:10
not2pun
13
odpowiedz
not2pun
115
Senator

polecam yt Astrofazę, tam jest często taki fajny gość nie pamiętam nazwiska ale imię Leszek profesor z Uniwersytetu Toruńskiego zdaje się.

przy okazji raczej nie sądzę że kosmici którzy przelecieli kosmos, dali by się trafić jakiejś ziemskiej rakietce, co ledwo rozwija kilka machów.

14.02.2023 23:40
Hayabusa
14
odpowiedz
42 odpowiedzi
Hayabusa
238
Tchale

Co do UFO i cywilizacji: jest w zasadzie pewne, że w kosmosie musi istnieć od groma cywilizacji. Nawet jeśli przyjmiemy najbardziej pesymistyczne dane dla równania Drake`a to i tak wyjdzie nam że przy ilości galaktyk we Wszechświecie szacowanej na jakieś dwa BILIONY życie po prostu musiało dotrzeć do poziomu zaawansowanej technologicznie cywilizacji.

Tyle tylko, że to są założenia dla całego Wszechświata - w praktyce właściwie nie mamy szans nawiązać kontaktu z cywilizacją spoza naszej Galaktyki. No dobra, powiedzmy, naszej Grupy Lokalnej.

I tutaj robi się wesoło, ponieważ może być tak że w pesymistycznej wersji równania jesteśmy jedyną cywilizacją w Grupie Lokalnej więc po prostu nigdy nie trafimy na nikogo innego.

Osobiście mam nadzieję że nie jest tak źle, po prostu - przynajmniej w naszej Galaktyce - jesteśmy pierwsi. Ktoś musi, dlaczego nie miałoby paść akurat na nas?

15.02.2023 06:01
Hagetaka
14.1
Hagetaka
7
Generał

Po co chciałbyś kontaktu z obcymi? Żeby nas wybili? Życie zjada życie. Wygrywa silniejszy.

Nawet wirusy litości nie mają. Człowiek człowieka też zabija.

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-15 06:09:48
15.02.2023 07:23
Persecutor
14.2
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Hayabusa tylko to twierdzenie sprawdza się w przypadku hmm samoistnego powstania życia rozumnego, jednak w przypadku teorii że ktoś dawno temu pomógł/przyśpieszył rozwój kompletnie się nie sprawdzi :) Nie twierdze że zostaliśmy zrobieni przez pozaziemską cywilizacje, bo nie ma na to twardych dowodów, a może ich po prostu jeszcze nie znaleziono :)

post wyedytowany przez Persecutor 2023-02-15 07:25:42
15.02.2023 09:28
Hayabusa
14.3
Hayabusa
238
Tchale

Nie ma żadnego twardego lub miękkiego dowodu że w nasze powstanie swój wkład miała jakaś obca cywilizacja.

15.02.2023 10:32
NewGravedigger
14.4
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

W kosmologii na większość rzeczy nie ma ani twardych ani miękkich dowodów, stąd dokładanie sobie jakichś nieokreślonych zmiennych typu ciemna materia.

Jeśli się zastanowisz nad tym to obce cywilizacje są takim kotem schrodingera - ich byt bądź niebyt zależy wyłącznie od naszej zdolności percepcji i zaglądania w dalsze rejony kosmosu.

Dlaczego zatem zakładacie, że my jesteśmy tak specjalnym i niepowtarzalnym (albo bardzo trudno powtarzalnym) przypadkiem? Jeśli dobrze pamiętam to wyliczenia wskazują na stosunek planet podobnych bądź zbliżonych do naszej względem gwiazd na 0,3. Nie ma absolutnie żadnych powodów żeby uważać, że u nas doszło do tak spektakularnego splotu przypadków, że ich powtórzenie na innej podobnej planecie jest znikome (oczywiście może tak być np. w sytuacji, gdy do zainicjowania całego procesu potrzebne były aminokwasy z zewnątrrz).

15.02.2023 10:47
Persecutor
14.5
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Tak te wszystkie wzmianki starożytnych pismach, hieroglifach, etc. o bogach i ich pojazdach to byli prawdziwi bogowie, a nie np. zaawansowana technicznie rasa. :) Śmieszne jest to, że w jedne dane historyczne się wierzy, a inne kompletnie odrzuca. Tak jak masz opisane na ścianach jak egipcjanie robili piramidy i archeologowie w to bezgranicznie wierzą, bo mają to wyryte w kamieniu, ale już nie wierzą że istnieli bogwie egipiscy, chociaż tak samo jest to wszystko wyryte w kamieniu. :P

15.02.2023 10:59
NewGravedigger
14.6
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Ale nikt tego nie twierdzi.

Czekaj, bo w sumie już się pugubilem. Uważasz, że prawdziwi są bogowie czy wizytatorzy z kosmosu?

post wyedytowany przez NewGravedigger 2023-02-15 11:03:31
15.02.2023 11:11
14.7
zanonimizowany1314272
33
Generał

Nie ma sensu odnosić się do ww. pewności, natomiast bardzo interesuje mnie NewGravedigger poważne twierdzenie ontologiczne, będące subiektywizmem w skali złożonych form życia. Notabene samoświadomości traktujesz jako epifenomeny?

15.02.2023 11:30
Persecutor
14.8
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Nie uważam, bo teorii można wysnuć więcej, np. że to resztki zaawansowanej cywilizacji ocalałej po kataklizmie sprzed 13 tys. lat. Co do samego kataklizmu, to dowody są bardzo mocne na to, że miał miejsce. Po prostu za dużo różnych dziwnych materiałów z przeszłości istnieje, żeby kategorycznie wykopać takie teorie do lamusa.

post wyedytowany przez Persecutor 2023-02-15 11:33:29
15.02.2023 12:00
NewGravedigger
14.9
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Via Tenor

Milovicc

A dlaczego nie? Traktowanie nas jako ewenementu w skali kosmosu niczym nie rozni sie w mojej ocenie od sredniowiecznego geocentryzmu. Ewidentnie mamy potrzebę wyzszosci i staramy się ją tłumaczyć na wszelkie możliwe sposoby.

I tak, to jest subiektywizm, no bo nie może byc przecież odmiennie.

Peesecutor

--->

post wyedytowany przez NewGravedigger 2023-02-15 12:01:28
15.02.2023 12:12
14.10
zanonimizowany1314272
33
Generał

Więcej pytań nie mam.

15.02.2023 12:16
NewGravedigger
14.11
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Nie wiem jak mam to odebrac. Jako Negacje? Myslisz nad tym? Zgadzasz się?

15.02.2023 12:32
Persecutor
14.12
Persecutor
44
Tosho Daimosu

No napisałeś Uważasz, że prawdziwi są bogowie czy wizytatorzy z kosmosu?

No napisałem że tak nie uważam, ale też nie odrzucam ich jako "na bank to bullshit"

15.02.2023 12:36
14.13
zanonimizowany1314272
33
Generał

Edit: NewGravedigger
Możesz odebrać to jako brak dalszego zainteresowania, bez ujemnego wartościowania.
Nie, nie zgadzam się i nie, nie myślę dalej nad tym. Ale to nie owoc Twojej wykładni. Właściwie taki model nie jest dla mnie w najmniejszym stopniu konkurencyjny. Notabene, skoro już zostałem wywołany, skąd ta ekstrapolacja jednej z interpretacji ze skali mikro na skalę makro i kosmo?
A i co oznacza to "I tak, to jest subiektywizm, no bo nie może byc przecież odmiennie."? Jeśli chodzi Ci o konsekwencję powyższych założeń, to tak, taki truizm z tego płynie. Jeśli o coś innego, to możesz to wyłożyć.

post wyedytowany przez zanonimizowany1314272 2023-02-15 12:37:12
15.02.2023 13:14
NewGravedigger
14.14
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Subiektywizm jako przedstawiona wartość subiektywna, nie jako trend filozoficzny.

Ale też nie do końca bo nie jest tak, że w moim odczuciu cywilizacji pozaziemskich jest na pęczki. Jeśli miałbym wybrać finalną wersję swojego zdania to kierowałbym się raczej ku stwierdzeniu, że "nielogicznym byłoby twierdzenie, że jesteśmy sami" bez dalszego rozwinięcia.

To co napisałem wyżej to tylko teza filozoficzna, bardziej dla dyskusji niż walki o swoją rację. Z matematycznego punktu wizja jednej cywilizacji jest tak samo prawdopodobna jak wizja cywilizacji powszechnej - nie znamy zmiennych, które decydują o powstaniu i rozwijaniu się życia.

Dlatego równie prawdopodobnym jest istnienie życia w wielu światach jako coś powszechnego. Ludzie mają jednak tendencję do szukania prostych rozwiązań, co w połączeniu z uznawaniem swojej wyższości prowadzi do niewłaściwych tez. Wszechświat się rozszerza, czyli musi mieć granice, czyli coś za tymi granicami jest. Skoro wielki wybuch był początkiem to co było przed nim. Skoro nie mamy śladów istnienia życia pozaziemskiego tzn. że takowe jest bardzo ograniczone albo w ogóle nie istnieje. itd itp

15.02.2023 13:53
Hayabusa
14.15
Hayabusa
238
Tchale

NewGravedigger
Tak i nie.

Nie ma żadnego powodu by zakładać, że istnienie życia jest czymś wyjątkowym. Patrząc na to jakie związki krążą w Galaktyce, jest bardzo prawdopodobne że planet na których rozwija się życie jest w tej chwili w samej naszej galaktyce od groma. Tysiące? Dziesiątki? Setki tysięcy? Miliony?

Tyle tylko, że nie wiadomo na ilu z tych planet życie szlag trafi zanim się rozwinie.
I tutaj jedziemy ze skalą.

Ziemia ma 4.6 miliarda lat.
Życie istnieje na niej od co najmniej 3.5 mld.
Życie wielokomórkowe - to ostatnie ponad 600 mln.
Ludzie, wliczając w to człowiekowatych to kilka mln lat.
Cywilizacja to kilka tysiącleci.
Cywilizacja badająca kosmos, rozwijająca naukę i technologię to ostatnie, powiedzmy, trzy stulecia?

I teraz tak, nie wszędzie gdzie życie powstanie będzie w stanie przetrwać, w szczególności dostatecznie długo by wyjść poza poziom prymitywny.

Możemy od razu skreślić centrum Galaktyki - tam za dużo się dzieje by przy tych skalach czasowych było bezpiecznie.
Możemy skreślić gromady kuliste - tam za dużo się dzieje, w szczególności interakcje między gwiazdami oznaczają spore problemy.
Możemy skreślić gwiazdy powiedzmy 2-3 masywniejsze niż Słońce - żyją zbyt krótko.
Możemy skreślić gwiazdy w układach podwójnych/wielokrotnych które startowały z gwiazdą znacznie masywniejszą niż Słońce.
Oprócz tego może zawsze trafić się zamieszanie w postaci błysku gamma albo innej wesołej planetoidy która spowoduje twardy reset.
Nie wiadomo też - i to jedna z wielu niewiadomych - jak często życie zaawansowane wygląda tak że tworzy się w oceanie pod gigantyczną lodową skorupą. Możliwe, że taka forma cywilizacji czy zaawansowanych form życia jest najbardziej powszechna w galaktyce, ale ile z takich istot zdecydowało się na wyjście, że tak powiem, na zewnątrz?

15.02.2023 14:08
14.16
zanonimizowany1314272
33
Generał

Nie, to zdecydowanie była ontologia na bazie subiektywizmu, nawet nie jakiś zawoalowany subiektywizm poznawczy.

""nielogicznym byłoby twierdzenie, że jesteśmy sami" bez dalszego rozwinięcia."
Serio?

"Wszechświat się rozszerza, czyli musi mieć granice, czyli coś za tymi granicami jest."
:O

15.02.2023 14:19
Iselor
14.17
Iselor
31
Generał

"Wszechświat się rozszerza, czyli musi mieć granice, czyli coś za tymi granicami jest."

Obstawiam....inny wszechświat. Lub próżnię będącą "przestrzenią" między wszechświatami w jakimś multiwszechświecie.

15.02.2023 14:25
😂
14.18
zanonimizowany1314272
33
Generał

No tak, światy połączone logicznie i przestrzennie, jeszcze tego brakowało. Tak to jest jak gmin uczy się czytać.

15.02.2023 14:27
Iselor
15.02.2023 14:34
14.20
zanonimizowany1314272
33
Generał

Zdanie podtrzymuje...

15.02.2023 14:34
Hagetaka
14.21
Hagetaka
7
Generał

Przy dwóch BILIONACH galaktyk, wystarczy tylko jedna planeta w galaktyce, by osiągnąć tę liczbę. Tylko dwie planety daje już 4 BILIONY cywilizacji. Dlatego uważam, że życie w różnych formach jest wszechobecne. Nasza cywilizacja nie jest nawet w stanie zbadać Europy. Długa przed nami droga, zanim coś znajdziemy.

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-15 14:35:51
15.02.2023 14:40
Drackula
14.22
Drackula
237
Bloody Rider

Czyli teoria wieloswiatow jest niemozliwa? Chetnie bym przeczytal naukowy dowod na ktorym taka smiala opinia jest zbudowana. Moze nie mam dostepu do wiedzy elyt;)

15.02.2023 14:40
Iselor
14.23
Iselor
31
Generał

Czy zdanie podtrzymujesz czy nie to nie ma znaczenia, podobnie jak zdanie moje czy kogokolwiek innego, bo to wszystko teorie, hipotezy, rozważania naukowe, może filozoficzne.

15.02.2023 14:51
Drackula
14.25
1
Drackula
237
Bloody Rider

Via Tenor

Widze ze kolejny co sobie cos na jutubie obejrzal robi z siebie eksperta w temacie;) wyluzuj typie bo ci bania peknie

15.02.2023 15:09
NewGravedigger
14.27
1
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Wszechświat się rozszerza, czyli musi mieć granice, czyli coś za tymi granicami jest. Skoro wielki wybuch był początkiem to co było przed nim. Skoro nie mamy śladów istnienia życia pozaziemskiego tzn. że takowe jest bardzo ograniczone albo w ogóle nie istnieje. itd itp

Toć to pbyły przykłady twierdzeń obrazujących ograniczoną ludzką wyobraźnię.

Kolega zresztą oprócz włączonego tezaurusa nie przedstawił z tego co widzę nawet jednego własnego zdania na dany temat. Przypomina mi to wcale nie tak rzadki przypadek na aplikacji czy w adwokaturze, gdy osoba oprócz kwiecistego języka nie potrafi wydusić z siebie jednego sensownego zdania.

Swoją drogą już dwukrotnie kolega użył słowa, które nijak miało się do sensu samego zdania.

post wyedytowany przez NewGravedigger 2023-02-15 15:20:23
15.02.2023 15:11
Drackula
👍
14.28
Drackula
237
Bloody Rider

Ja wrecz przeciwnie, zapisalem sobie ksywke do sledzenia bo widze ze mozna sie posmiac z postow takiego wesolka

15.02.2023 15:19
14.29
zanonimizowany1314272
33
Generał

Nie, to jego gdybanie o przedpoczątku to próba opisania akwarium z pozycji rybki w nim spoczywającej.

15.02.2023 15:37
Sir klesk
👍
14.30
1
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

Panowie Milovich to jest bait skrzyzowany z trollem, ktory liznal filozofii. ;) Ewentualnie jakis ekstremalny przypadek dziwaka - i jezeli tak wlasnie jest to z gory sorry za szydere - nie moja sprawa co kto robi zeby poczuc sie lepiej. Ale sledze jego posty od jakiegos czasu i typek zaczal tworzyc bardzo wyrazna persone z pomoca slownika j.polskiego. Szkoda tylko, ze tak malo wyrazen sobie zanotowal bo te jego przeintelektualizowane wywody zaczynaja byc dosyc mocno powtarzalne jezeli chodzi o slownictwo. Oczywiscie o ile juz sie pokusi o napisanie kilku zdan. Tak zazwyczaj to wejdzie do watku, pusci baka, zostawi “xD” i wyjdzie nie zwracajac sie nawet do nikogo ani niczego bezposrednio.
Ale good effort gentleman.

15.02.2023 15:41
14.31
zanonimizowany1314272
33
Generał

Zaskoczę Cie, ale tak, zbiór słownictwa kazdego z nas jest w jakiś sposób ograniczony, ukierunkowany przez kontekst rozwoju etc., Więc tak, słowa się powtarzają, więc tak, co wątek nie uczę się nowych. Notabene ulubione slowa często powtarzamy, co jest widoczne szczególnie w mowie, w piśmie bywa jeśli ktoś nie czyta tego co napisał w celu ewaluacji.

15.02.2023 15:50
14.32
user35400215df
2
Centurion

A nie owulacji?

15.02.2023 15:55
Sir klesk
👍
14.33
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

Swoją drogą już dwukrotnie kolega użył słowa, które nijak miało się do sensu samego zdania.

A w historii konta znacznie wiecej niz raz. Nie zamierzam udawac Omnibusa i przynaje ze zafascynowany slowotokiem, googlowapem niektore slowa z jego postow - hej, w koncu nigdy nie zaszkodzi nauczyc sie czegos nowego. :D no i oplacilo sie. Cos tu jest mocno podejrzanego w tym userze. Imho czesc tego co postuje to sa zdania z jakiegos generatora. Oczywiscie nadal moge sie mylic i mozemy miec do czynienia z jakims ekstrawaganckim fanem slownikow i filozofii. :) Jezeli tak to bez obrazy Panie Milovich - wyczuwajac Twoje nastawienie i tak bysmy pewnie sobie za dlugo nie porozmawiali.

15.02.2023 15:58
Drackula
14.34
Drackula
237
Bloody Rider

Zakladam ze w innych watkach, poza naduzywaniem pseudointeligenckiego slownictwa, tez nic nie wniosl do tematu, prawda?

15.02.2023 16:08
14.35
zanonimizowany1314272
33
Generał

To chyba trzecie albo czwarte odkrycie przez to forum możności zmiany ekstensji słów. Śmiało podajcie cytat z mojego bełkotu, być może rozwiejemy wątpliwości.

15.02.2023 16:15
Hagetaka
😂
14.36
Hagetaka
7
Generał

Milovicić: "możności zmiany ekstensji słów"

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-15 16:17:03
15.02.2023 16:40
NewGravedigger
14.37
1
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

możności zmiany ekstensji słów

proszę:
możności zmiany ekstensji słów - ekstensja to zasięg, czyli zmianę zasięgu słów? Słownictwa?
Notabene samoświadomości traktujesz jako epifenomeny. - Dla mnie w ogóle powinno się pisac nota bene ale odchodząc od tego używa się tego w środku zdania w celu wtrącenia czegoś. Nie jest to zamiennik "przy okazji".
Notabene samoświadomości traktujesz jako epifenomeny - sensu tego zdania to musiałem się domyślać. Założyłem, że chodziło o pytanie, czy samoświadomość w mojej ocenie jest czymś wtórnym.
Notabene, skoro już zostałem wywołany - j.w.
Notabene ulubione slowa często powtarzamy, - j.w.
w piśmie bywa jeśli ktoś nie czyta tego co napisał w celu ewaluacji - ewaluacja to ocena a nie sprawdzenie tekstu

Było jeszcze zupełnie niepoprawne użycie konfraterni ale post chyba został usunięty.

post wyedytowany przez NewGravedigger 2023-02-15 16:40:58
15.02.2023 16:45
14.38
zanonimizowany602264
153
Legend

Dawno u nikogo nie widziałem takiej pasywnej agresji, bez jakiegokolwiek sensownego uargumentowania swojego podejścia.

15.02.2023 16:55
Sir klesk
14.39
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

Drackula - No nie za wiele. Glownie krotkie docinki pod adresem innych, a slownictwo uzywane chyba tylko po to zeby zamaskowac brak jakiejkolwiek tresci w tych wypowiedziach. Takie lanie wody na poziomie zaawansowanym.

Milovicic - Śmiało podajcie cytat Ok ale najpierw Ty sie przyznaj na jakim nicku Cie tu skrzywdzono, ze wrociles w takim wcieleniu. :D btw. jezeli Tyś prawdziwy czlek - oczekujac przyzwolenia na ekstensje swoich slow powinienes sam jej automatycznie udzielac innym i wykazac chociaz minimum checi zrozumienia oponenta. A nie czepiac sie i lekcewazaco odpisywac pojedynczymi emotkami.

Zreszta niewazne. Bardzo fajnie, ze ktos (GraveDigger) sprowokowal Cie do dyskusji. To jedna z nielicznych sytuacji gdy moglem poczytac jak prowadzisz z kims rozmowe zamiast losowo wrzucanych one-linerów w innych watkach.

post wyedytowany przez Sir klesk 2023-02-15 16:57:21
15.02.2023 17:12
14.40
zanonimizowany1314272
33
Generał

"możności zmiany ekstensji słów - ekstensja to zasięg, czyli zmianę zasięgu słów? Słownictwa?"
-Zmiana zakresu znaczeniowego słowa. Słowa mają swoje desygnaty i manipulacja tym, co się w nich zawiera jest właśnie zmianą ekstensji.

"Notabene samoświadomości traktujesz jako epifenomeny. - Dla mnie w ogóle powinno się pisac nota bene ale odchodząc od tego używa się tego w środku zdania w celu wtrącenia czegoś. Nie jest to zamiennik "przy okazji"."

-Jeśli nie dbasz o deczyje RJP, to nie moja sprawa. Tak, to naleciałość jeszcze ze średniej. Tzn. traktowanie tego bliżej pierwowzoru, można tego bronić, ale po co.

"Notabene samoświadomości traktujesz jako epifenomeny - sensu tego zdania to musiałem się domyślać. Założyłem, że chodziło o pytanie, czy samoświadomość w mojej ocenie jest czymś wtórnym."

Przykro z powodu twojej absencji obycia filozoficznego (piszę to bez ujemnego wartościowania. Świadomość jako epifenomen można ujmować jako skutek uboczny pewnych biologicznych mechanizmów.

"w piśmie bywa jeśli ktoś nie czyta tego co napisał w celu ewaluacji - ewaluacja to ocena a nie sprawdzenie tekstu"

-TO się zaczyna robić śmmieszne. Tak. Taksowanie tekstu to...?

"Było jeszcze zupełnie niepoprawne użycie konfraterni ale post chyba został usunięty."
-Bynajmniej, konfraternia była użyta jako drwina z towarzystwa okalającego jakiegoś użytkownika.

15.02.2023 18:51
NewGravedigger
14.41
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Cóż, za polonistę się nie uważam, więc nie zamierzam rozdzierać szat.

NOTABENE
Absencja jest nieobecnością i dotyczy bytu w miejscu, w którym się powinno być. NIe jest to synonim braku.

15.02.2023 18:55
14.42
zanonimizowany1314272
33
Generał

Nie wiem kto Cię tego uczył, absencję ograniczył bym do nieobecności. To nie miejsce na deontologie ;);););)

15.02.2023 19:01
NewGravedigger
14.43
NewGravedigger
190
spokooj grabarza
Image

Nie możesz pisać o absencji poczucia humoru bo słowo jest związane z człowiekiem, nie cechami.

Absolutnie nie pasuje mi też Twoja definicja czy zastosowanie słów ewaluacji (bardziej) i ekstensji (mniej).

post wyedytowany przez NewGravedigger 2023-02-15 19:04:44
15.02.2023 19:22
14.44
zanonimizowany1314272
33
Generał

Jeśli dobrze poznaję, screen zawiera słownik doroszewskiego, a w takim przypadku nie mam większej liczby pytań. Wątek semantyczny można zakończyć.

15.02.2023 12:20
Drackula
15
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Drackula
237
Bloody Rider

Komus chyba vonDaniken za gleboko wszedl;)

15.02.2023 12:38
Raistand
15.1
Raistand
178
Legend
Image

Może to kwestia wieku. :)
Kiedyś też z wypiekami czytałem Dänikena albo naszego Znicza. Widać każdy ma taki okres w życiu.

15.02.2023 12:42
Iselor
15.2
1
Iselor
31
Generał

Daniken to fantasta.

15.02.2023 16:47
Iselor
16
odpowiedz
Iselor
31
Generał
15.02.2023 20:27
Viti
17
odpowiedz
3 odpowiedzi
Viti
273
Dziadek Pterodaktyl

Od pierwszego posta do teraz trochę się zadziało. Nie chcę wchodzić w polemikę ale biorąc pod uwagę rozwój myśli ludzkiej i wyobrażeniach o kosmosie wszystko to co było mówione a nie było poparte dowodami naukowymi okazywało się, pewnie w większości, bullshitem.
Począwszy od umiejscowienia Ziemi na żółwiu, krokodylu, oposie czy co tam kto sobie wymyślał. Przez umiejscowienie jej w centrum wszechświata, galaktyki itd. A kończywszy na jej płaskim kształcie (do dzisiaj niektórzy wątpia w jej kulistą naturę).
Później się łudzili, że może chociaż Słońce się dookoła niej kręci. ...A gdzie tam.
Ale układ planetarny to już na pewno jest wyjątkowy. ....A gdzie tam.

Teraz jeszcze się twierdzi, że życie na Ziemi jest czymś wyjątkowym. A to rozumne to już na pewno jest cudem.

Jestem więcej jak pewien, że będzie kolejne: - ....A gdzie tam.

Przypuszczam, że nawet jesteśmy jednymi z najgłupszych wśród tych co jakieś cywilizacje stworzyli. Tam gdzieś w kosmosie mogą mieć z nas niezłą bekę, patrząc na to co tutaj odwalamy.
Nie próbują się z nami porozumiewać pewnie z takiego względu z jakiego my nie próbujemy uczyć kur całek. A może próbują tylko skutek jest odwrotny a efekt opłakany.

15.02.2023 20:42
17.1
user35400215df
2
Centurion

I myślisz, że jakaś cywilizacja mogłaby przekroczyć prędkość światła z załogą?

post wyedytowany przez user35400215df 2023-02-15 20:42:55
15.02.2023 21:11
Viti
17.2
Viti
273
Dziadek Pterodaktyl
Wideo

Fizycy udowodnili, że jest to niemożliwe. Natomiast wcale by nie musiała. Można zagiąć czasoprzestrzeń, teoria tego nie wyklucza.
Niewykluczone, że istnieją w kosmosie istoty żyjące poza czasem. A może posiadają zmysły z których my jeszcze nawet nie zdajemy sobie sprawy dzięki którym czas nie stanowi dla nich ograniczenia. Nie mówiąc już o technologii.

https://www.youtube.com/watch?v=GeyDf4ooPdo

16.02.2023 11:41
Iselor
17.3
Iselor
31
Generał

200 lat temu nikt nie marzył o samolotach, nie mówiąc o komputerach i internecie. A co to jest 200 lat w skali cywilizacji, ba! w skali całego kosmosu ?! Jeżeli jakaś cywilizacja wyprzedza nas, wystarczy o te 200 lat (przyjmując że rozwijali się podobnie jak my), nie mówiąc o większych liczbach, to mają pewnie skolonizowany i terraformowany cały swój układ planetarny a może i dalej.

16.02.2023 11:58
Wrzesień
18
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke

Astronomia to jest jedna z tych wielu rzeczy którymi "kiedyś chciałbym się interesować". Generalnie żałuję, że mieszkam w mieście, bo gwiazd u nas za bardzo nie widać, a to jest kapitalna sprawa. Nie wiem, czy jest coś bardziej relaksującego niż obserwacja nocnego nieba, kiedy człowiek sobie uświadomi ile miejsca musi być w kosmosie. Wszystkie problemy z automatu stają się jakoś o połowę mniejsze.
W spotkanie kosmitów w nawet odległej przyszłości osobiście nie wierzę i uważam, że to bardzo dobrze. Do niczego nie jest to nam potrzebne i nic dobrego by z tego nie wynikło. Już sama epoka kolonizacji kosmosu przyniesie ludziom nowe wojny, po co jeszcze mamy tłuc się z jakimiś jaszczurami?

16.02.2023 18:26
Lukdirt
😱
19
odpowiedz
2 odpowiedzi
Lukdirt
132
Senator
Wideo

A co sądzicie o Hipotezie Berserk?
W sumie nie wierzę w takie rzeczy, ale ta hipoteza potrafi zjeżyć włos na głowie...

https://www.youtube.com/watch?v=eX9Oe6OtV_g

17.02.2023 13:54
Hagetaka
19.1
Hagetaka
7
Generał

Dlaczego nie wykryliśmy inteligentnego życia?

Bo nie potrafimy tego zrobić. Nie mamy odpowiednich technologii.

Zanim te ich "sondy" tu dotrą, już dawno nas nie będzie xD

Zresztą nie wiadomo czy ich też już nie będzie i nie zdążą do nas dotrzeć.

post wyedytowany przez Hagetaka 2023-02-17 13:56:04
17.02.2023 14:14
Persecutor
19.2
1
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Kompletnie nie realne bzdury :P Po pierwsze za dużo SF typowi wlazło, po drugie po co robić bojowe drony marnować czas i energie. Dodatkowo ryzukując że ta zaatakowani mogą dzięki dronom bojowym podnieść swój potencjał technologiczny i oddać :P Praktycznie w każdym systemie gwiezndym występują komety lub asteroidy. Taki dron znajduje odpowiedni "pocisk" buduje na nim silniki, odpala nakierowuje i tyle.

03.05.2023 13:02
KlaviPando
20
odpowiedz
2 odpowiedzi
KlaviPando
3
Legionista
Wideo

Nie wiem,. czy ktoś z forumowiczów śledzi kanały Brien'a czy Bena z Unchartedx i ich koleżanki i kolegów, których amatorsko zajmoje temat wyjątkowych, kamiennych budowli zachowanych po dziś dzień na ziemi, gdzie jedni widzą zaawansowaną(przynajmniej technologicznie), zamierzchłą cywilizacje ziemską, po ktorej zostalismy my i ślady odcisnięte tu i ówdzie w skałach lub też przybyszów z kosmosu, których, jak legendy mowią, część nawet skrzyżowała się z gatunkiem ziemskim. A jak wy myślicie? Byli to nasi pra pra pra pradziadkowie sprzed może nawet setek tysięcy lat ,czy przedstawiciele obcej, wyjatkowo zaawansowanej cywilizacji, którzy nas tu kiedyś nawiedzili, zlądowali pojazdmi, a swoimi maszynami w ziemskich kamlotach ślady odcisneli?
Na dolączonym filmie Brien zrejestrował (14 minuta) jeden z takich śladów maszyny drążącej w skale , jednocześnie chyba ją topiącej i ułatwiającej sobie usuwanie materiału skalnego. Jak się dobrze przyjrzycie, prawdopodobnie odcisnęła ślad w miejscach, gdzie wspierała sie dla równowagi. Musiała być bardzo rozgrzana. Może sprowokuje to jakoś waszą ciekawość, bo jest podobnych przykladów cała masa. Historia, religia itp. dyscypliny życia próbujące opisać świat, tak jak kiedyś alchemia, jeśli czegoś nie potrafią racjonalnie wyjaśnić, uciekają sie do wyobrażeń i porównań odpowiadającym swoim czasom, zakłamując faktyczny stan rzeczy oraz wprowadzając w błąd poznawczy przyszłych uczniów. Wydaje sie, że Jedną z popkulturowych prób wyjaśnienia przyczyn pojawienia się tych budowli ,np. niektórych piramid, jest film o zabarwieniu komediowym Don't Look Up.
Czemu nie?
Właśnie zauważyłem, że Ben jest oglądany. Polecam z racji choćby materiału dowodowego. Nielicznym los pozwala odwiedzić miejsca pokazywane przez autorow Bright Insight, Briena Foerstera czy Funny Olde World...
[link]

03.05.2023 17:32
😂
20.1
1
rpg-7
87
Pretorianin

Trochę mi szkoda czasu na te bzdury. Tradycyjnie, grupka losowych kolesi bez wykształcenia plącze się po atrakcjach turystycznych i bredzi farmazony. Szkoda czasu.

Zawsze mnie intryguje, że te zaawansowane cywilizacje nie pozostawiły po sobie śladów. Żadnych ruin, artefaktów czy nawet potłuczonych garnków.

04.05.2023 08:07
elathir
20.2
elathir
103
Czymże jest nuda?

I jak zwykle grupa ignorantów nic nie rozumie wiec wymyśla sobie niestworzone bajki.

Pierwsze błędne założenie:
"Ludzie kiedyś byli głupsi"

To jest błędne myślenie, bo według ostatnich ustaleń głupiejemy z pokolenia na pokolenie. Nasze zaawansowanie wynika z dwóch rzeczy:
- nagromadzenia wiedzy
- faktu, że pomimo głupiejemy jako ogół to wciąż rodzą się wybitne jednostki
Tak więc oceniając dzieła starożytności pamiętajmy, ci ludzie choć nie mieli takiej wiedzy jak my to jednak byli inteligentniejsi i byli świetnymi obserwatorami. Z braku odpowiednich narzędzi nie potrafili przekuć swoich obserwacji w naukowe teorie, jednak potrafili wyciągać z nich praktyczne wnioski.
https://www.national-geographic.pl/artykul/ludzkosc-glupieje-iq-spada-nawet-o-7-punktow-na-pokolenie

Mit drugi:
"Dysponowali wtedy ludzie zbyt prymitywnymi narzędziami"

Lepsze narzędzie oszczędzają czas, sprawiają, że praca jest prostsza, kosztuje nam mniej wysiłku, łatwiej uzyskać nam powtarzalne efekty. Jednak jeżeli komuś zależy i bierze się, za zadanie, w którym nie liczą się koszty to osiągniecie olbrzymiej precyzji jest możliwe nawet z prymitywnymi narzędziami o ile da sie specjaliście wystarczająco dużo czasu. Moim ulubionym przykładem z czasów już nie popadających pod teorie spiskowe bo z XVII wieku to Bernini. Wybitny rzeźbiarz, którego działa są wręcz nieludzko precyzyjne. Dzisiaj ciężko znaleźć artystę, który powtórzy jego osiągniecia a minęło 300 lat.

Dalej nie chce mi sie już komentować. Bo co chwilę mamy takie niesamowitości głoszone. Jak pod koniec lat 70-tych odkryto pusta przestrzeń w piramidach to zaraz jak grzyby po deszczu wyrosły hipotezy o tym, że to były elektrownie, lądowiska dla obcych itd. Okazało się, że ta pusta przestrzeń to pozostałości po rampach wykorzystywanych przy budowie piramid. Rozwiązało to co ciekawe inny problem, ponieważ wcześniej zakładano rampę zewnętrzną, ale ta w wypadku największych piramid wymagała absurdalnych ilości surowca do konstrukcji co sie nie spinało z tym co wiedzieliśmy o jego sprowadzaniu do budowy piramid. Więc zamiast teorii spiskowej mamy rozwiązania logiczne tam gdzie mieliśmy luki w wiedzy.

03.05.2023 20:34
KlaviPando
21
odpowiedz
KlaviPando
3
Legionista
Wideo

Siemka. Zaitrygowany ignorant szuka służących ;)

youtube.com/watch?v=7LEt8VM42PY&ab_channel=UnchartedX&t=11m46s

post wyedytowany przez KlaviPando 2023-05-03 20:38:41
04.05.2023 08:03
KlaviPando
22
odpowiedz
KlaviPando
3
Legionista

bimkal.pl/kalendarz/dzien-garncarza
Typowy, chrześcijanocentryczny opis dnia garncarza i zero wzmianki o doskonałościach z Egiptu. No! Ale dziś mamy też dzień Gwiezdnych Wojen.

04.05.2023 22:18
Iselor
23
odpowiedz
Iselor
31
Generał

https://www.national-geographic.pl/artykul/najgoretsza-planeta-kosmosu-jest-jeszcze-dziwniejsza-niz-sadzilismy-w-jej-chmurach-odkryto-bardzo-rzadki-pierwiastek-230504025233?fbclid=IwAR3LwHRDeNUdfJvNhu2wqEUHfMdeDwi83rPBM8WEWQtR2UGj4Q9qytvc_js

Fajnie, ale ma to wszystko zerowe znaczenie w sytuacji, gdy nie mamy napędu rodem z Gwiezdnych Wojen (choć i tam nie wydostali się poza swoją galaktykę). Bo po co nam ta wiedza? Póki co jesteśmy prymitywną cywilizacją, która nie potrafi skolonizować nawet własnego księżyca...

Forum: Astronomia, kosmos, itd.