Paradox tłumaczy się z patcha do EU4 o podbojach Rosjan
Pewnie przeszkadzało to osobom, którym przeszkadzała nazwa "pierogi ruskie", jeden z drugim już nie jada ruskich tylko polskie i śpi spokojnie :D
Trzeba uczciwie dodać, że sami gracze nie specjalnie się tym przejmują.
Więcej krytycznych głosów da się znaleźć na Twitterze, choć i na tej platformie zdają się być oni w mniejszości
Czyli nic nowego.
Pewnie przeszkadzało to osobom, którym przeszkadzała nazwa "pierogi ruskie", jeden z drugim już nie jada ruskich tylko polskie i śpi spokojnie :D
Ale śmieszny chochoł, oj bomba, boki zrywać, wszystko wyjaśnia..
Sęk w tym, że pierogi ruskie pochodzą z Rusi, czyli terenów dzisiejszej Białorusi, pierogi rosyjskie to nie są, to tak gwoli ścisłości, anyway ludzie, którzy oburzają się o tę nazwę, są totalnymi debilami...
Kolejny sztucznie dmuchany balonik "oburzenia" - no ale serwisy mają "newsa"
Ludzie... pierwsza "krytyka" jaką tam widziałem to było konto z 50 obserwujących zwracająca uwagę na "bad timing"
Ale spoko - podchwycą inne serwisy to może się nadmucha.
Żadna afera którą może podchwycą ludzie którzy i tak nie są tytułem zainteresowani.
W ogóle gdyby twórcy gier historycznych mieli patrzeć na takie rzeczy to nigdy nic by nie wydawali/zmieniali itd. W końcu co chwilę jest jakaś rocznica.
No, ale Rosja od zawsze praktycznie jest państwem, który tylko podbija, to jak mieli ją pokazać w tej grze?
No, chyba, że mądrzy inaczej chcieliby, żeby Paradox całkowicie wywalił ruskich ze swoich tytułów.
ponoć otomańskie też jest dopuszczalne, przynajmniej jako przymiotnik w języku polskim. Aczkolwiek brzmi jak kalka z angielskiego, w końcu samo Imperium faktycznie funkcjonuje chyba u nas jako Osmańskie.
o nie w grze historycznej jest mowa o podbojach Rosji jak my to przeżyjemy
A co mają udawać że Rosji nie było? Piotr Wielki zbudował potęgę Rosji która trwa do dziś. Podporządkował sobie Rzeczypospolitą, a z tego wpływu do dziś dnia nie możemy się do końca uwolnić. Można pluć i wyzywać ale faktów historycznych się nie zmieni. Białoruś? Nie było niczego takiego. Śmieszne jest opisywanie historii dzisiejszą miarą. I np potępianie dawnych monarchii za dyskryminację kobiet. Wtedy świat był inny i nie można go oceniać na współczesną modłę. Jedna rzecz nie zmieniła się. Rosja żyła i żyje nadal z grabieży i atakowania sąsiadów. Mongolska mentalność nigdy z nich nie wyjdzie.
Moje podejście jest takie, że jak jakieś państwo rękami swoich poddanych dokonuje aktualnie rzezi niewinnych cywili, bombarduje miasta, morduje i gwałci.... to nie można w żaden sposób ich gloryfikować pokazując dawne sukcesy.
Nie można ich wspierać gospodarczo kupując ich produkty w tym gry.
Nie można i tyle.
Nie możemy wspierać nacjonalizmu i patriotyzmu wśród ichniejszej młodzieży. A gry to robią.
Taki nastolatek ma traktować swoje państwo jako podły byt, a piękne opowieści o dawnych podbojach i zdobyczach to utrudnią.
Gdy jest agresor bez moralności, to najlepiej "zagłodzić" jego ego, zmniejszyć $ i sprawić by mieszkańcy przez braki i straty swoich przywilejów gospodarczych znienawidzili taki styl rządzenia.
A jak będą ciągle słyszeć o pięknych historycznych wyczynach, podbojach i wojnach które wygrali .... to tylko zachęci kolejnych poborowych i zmniejszy narrację antywojenną.
To co mają z gry historycznej usunąć Rosję, której i tak na początku nie ma? Czy może zrobić z niej totalną popierdółkę psując całkowicie balans w tej części mapy, który i tak jest po ostatnim dodatku bardzo zachwiany bo Polska, Szwecja, Dania i Zakon Krzyżacki są strasznie dopakowane? Bo jakiś Rosjanin poczuje się przez grę dumny z historii swojego kraju? Oni im do łbów ładują alternatywną historię cały czas gdzie np. według nich 2 WŚ zaczęła się od ataku III Rzeszy w 1941, a oni potem tylko wyzwalali kolejne kraje.
PS. To nie jest rosyjska gra tylko szwedzka, która głównie polega na podbojach i każdy kraj ma je w drzewku misji, np. aktualnie polskie drzewko pozwala zając pół Europy w 100lat, a podbój całego świata jest banalny grając Polską, a Księstwo Moskiewskie leje się Polską bez żadnego problemu. To jest screen po 130 latach: nie ma HRE, a Węgry, Dania, Armenia, Szkocja, Styria, Kazakh, Oirat, Najd są pod polskim butem. Taka to jest gra. Więc trochę lodu na głowę.
Masz na myśli USA? Bo żaden kraj nie napadł na tyle innych i nie wymordował tylu ludzi, nawet Rosja. A może myślisz o kumplach USA - Izraelu? Co myślisz jak bombardują Strefę Gazy, mordują cywilów i dziennikarzy, albo zakazują Palestyńczykom używania ich flagi? Pochyliłeś się nad tym jak gry wpływają na mieszkańców USA, na i ich postawy? Na narcyzm, agresję, zamiłowanie do broni i przekonanie o własnej wyjątkowości, misji do rządzenia światem?
WH3 TW wyszedł tuż przed rozpoczęciem wojny a to przecież gra gdzie dowodzimy panslawistycznym imperium rosyjskim dowodzonym przez carycę katarzynę, gdzie rosjanie i dwór carski to szlachta, kozacy (ukraincy) plebs i ogólnie najniższe warstwy społeczne, a gdzieś tam obok przewijają się ślady dawno wchłoniętych polski i czech i jakoś nikt nie narzekał, a gra mocno epatuje wizją wschodu jaką ma przeciętny europejczyk wzbogaconą jeszcze o typowo rosyjską hierachię tutejszych ludów (rosja pany, ukrainiec sługa, polska do zaorania). Może to jest pomysł na kolejny głupi artykuł usiłujący zrobić burzę w komentarzach i zarobic te marne 2 zł na wojnie?
Rosja? A co to takiego, Rosji nie było, Rosję wymyślił sobie Putin... i to są orki a nie kraj... a Naziści to nie Niemcy, tylko reptilianie... ten świat idiocieje z każdym dniem.
Czyli w skrócie 14 letni fani NAFO się zesrali bo w grze którą nawet nie grają Rosja dostaje nowy kontent, co jest złe bo "Rosja zua, muh geopolityka, muh wojna na wschodzie" itd.
I mamy następną gównoburzę na bazie cancel culture.
PS. Przypominam, że istnieją gry, w których gracz może np. kierować nie tylko Niemcami, ale ordynarną III Rzeszą z lat 1939-45 i nikt, absolutnie nikt, nie widzi w tym nic zdrożnego. Nie powstają takie klikbajtowe artykuły, pełne oburzenia.
Przypomniałeś mi o pierwszych misjach strony niemieckiej w Codename Panzers - Faza Pierwsza.
Takie nic że aż w wiadomościach o tym mówili D:
Co mają wydarzenia historyczne sprzed 600 lat do aktualnie panującej sytuacji politycznej? To był zupełnie inny świat, inna Rosja oraz inni ludzie. Gównoburza o nic.
Kiedyś, nawet grałem Rosją, skolonizowałem pół Azji oraz podbiłem pół Europy a Polskę wchłonąłem poprzez królewski mariaż, ale ze mnie ruska onuca wyszła...
Wy sie dziwicie, że sie tak dzieje. Normiki i lewaki próbują usuwać każdy fragment historii. W Niemczeh, Wolfenstein nie ma swastyki, podobizn malarza itd. Nawet niektore zdjecia i artworki pokazujace historyczne budowle czy postaci z tamtego okresu mają wymazywane symbole
