Czy możecie polecić jakąś fajną książkę z gatunku horror. Prócz Lovecrafta. Dobrze jakby to było coś co nie zostało "przeniesione" na duży ekran.
Może coś Stephena Kinga, czasem jest ciężkawy, nawet nudny, nie zawsze jest to typowy horror ale może coś wybierzesz. Problem jest taki że z większości jego powieści zrobiono filmy..... Masterton też dobry....
Cormac McCarthy - choć nie jest to pełnokrwisty horror to przyjemnie nie jest.
„Droga" była zekranizowana, ale „Krwawy południk" - już nie.
William Hope Hodgson - „Dom na granicy światów" i „Kraina Nocy"
dość stare i może nie być dla każdego
John W. Campbell „Kim jesteś?"
Coś z Clive''a Barkera, jak Księgi Krwi?
Peter Straub - „Czarny Dom"
Zagadnienie dosyć szerokie, bo nie wiadomo choćby czy jesteś starym wyjadaczem, czy kimś, kto dopiero wkręca się w horrory, podobnie sama tematyka horrorów jest na tyle bogata, że ciężko trafić w konkretne preferencje. Mimo to, ode mnie parę w miarę współczesnych polecajek:
Jozef Karika - "Wiatr". Dosyć popularny ostatnio słowacki pisarz. Sama książka niedługa, z fajnie rozwijającą się tajemnicą, zahaczającą o górski folklor. Sama akcja rozgrywa się na słowacko-polskim pograniczu, a całość szybko i sprawnie się czyta.
Marisha Pessl - "Nocny Film". Książka, dzięki której po latach znowu zakochałem się w literaturze grozy. Świetnie napisany miks horroru i kryminalnego thrillera. Do końca balansuje między sprawami nadprzyrodzonymi, a czymś, co da się racjonalnie wytłumaczyć. Bardzo wciąga.
Piotr Kulpa - trylogia "Pan na Wisiołach". Jeśli wolisz coś z rodzimego podwórka, to Wisioły są fajną wariacją na temat tych wszystkich historii grozy rozgrywanych w oddalonych od cywilizacji miasteczkach na zadupiu. Są tam też wątki kryminalne i obyczajowe, a do tego przyjemny, swojski klimat.
Natomiast jeśli mało do tej pory czytałeś, to polecam oczywiście klasykę, choćby mojego ulubionego "Odwiecznego Wroga" Deana Koontza. Zrobili z tego co prawda kiedyś film z Benem Affleckiem, ale i tak nikt go już dzisiaj nie pamieta.
Jeśli interesują Cię tematy sił nadnaturalnych, to Księgi krwi Barkera będą w porządku. W zeszłym roku wyszło zbiorcze wydanie pierwszych trzech tomów w fajnych tłumaczeniach. Jak to w zbiorze opowiadań, nie wszystkie mają równy poziom, ale powinieneś być zadowolony. Będziesz miał test, w którą stronę współczesnej grozy chcesz iść dalej – bardziej krwawą, naturalistyczną, czy może zintelektualizowaną (tu polecam weird fiction, ale to już temat na inną dyskusję).
"Ring" Koji Suzuki.
Dla fanów japońskiego horroru klasyka i pozycja obowiązkowa. Oglądałeś film? Nic nie szkodzi bo książka się różni a wystraszyć może bardziej od filmu.
Inkub - Artur Urbanowicz
Chodź ze mną - Konrad Możdzeń
Winda - Tomasz Sablik
Strach - Jozef Karika
Szczelina - Jozef Karika