Historia wydanych konsol Xbox przez Microsoft:
- Xbox (XBX) [15.11.2001]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox
- Xbox 360 (X360) [22.11.2005]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
- Xbox One (XO) [22.11.2013]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_One
- Xbox Series X|S [10.11.2020]
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Xbox_Series_X/S
Sprzedaż konsol Xbox:
1. Xbox - 24 mln
2. Xbox 360 - 84 mln
3. Xbox One - 39,1 mln
4. Xbox Series X|S - ?
------------------------------------------------------------------------
Serwisy Informacyjne poświęcone Xboxowi:
https://twitter.com/Xbox
https://www.youtube.com/c/xbox/featured
https://www.xbox.com/pl-PL
Lista achievementów:
https://www.trueachievements.com/
Przydatne linki:
Biblioteka Game Pass - https://www.xbox.com/pl-PL/xbox-game-pass/games
Microsoft Store - https://www.xbox.com/pl-PL/games/all-games
Support - https://support.xbox.com/pl-pl
Lista naszych gamertagów:
1. cswthomas93pl
2. adam11i13
3. Xfarben87 (Mutant z Krainy OZ)
4. The PaGur (PatriciusG)
5. DarthTusken9767
6. Highl4nder666 (JohnDoe666)
7. raziel88ck
8. dziadek09 (Maverick0069)
9. eucliwood10 (konewko01)
10. Jakkobz (Mr. JaQb)
11. Bartekdmx (dmx)
12. Dosq8881 (Crod4312)
13. Jackov15
14. matmafan360
15. Trubadurant (zielele)
16. malaycpt (barnej7)
17. truskolodz (Truskolodzix)
Ciekawy jestem jak będą wyglądały zremasterowane wersje X/S. Może będą bardziej fikuśne w stylu X360 S?
Mi się wydaje że byłyby takie same tylko pomniejszone, choć ciężko mi sobie wyobrazić jeszcze mniejszego XSS;P
Matowego X360S uważam za najładniejszego Xboxa. Obecne są fajne (lubię minimalizm) ale takie bez wyrazu, ot prostopadłościany.
Ja z kolei jestem fanem wersji błyszczącej i rysującej się od samego patrzenia.
Może się mylę, ale wydaje mi się, że podczas reedycji - Xbox Series S zniknie z rynku.
Mi się na początku bardziej podobały błyszczące, później jakoś mi się odmieniło i bardziej mi się podobają matowe.
A za najładniejszą konsolę ever uważam matową PS4 FAT (połączenie minimalizmu z futurystyką takie przynajmniej sprawia dla mnie wrażenie) i taką też miałem, jedynie szkoda że jakość plastiku na żywo nie robi tak dobrego wrażenia jak na zdjęciach.
Mi ten XSS się generalnie w tej generacji nie podoba, nie wiem na ile to prawda że hamuje generację ale z GPU gorszym od XoneX i brakiem napędu sprawia wrażenie półproduktu. To taki dekoder game passa. Ale wiem że wielu ludziom odpowiada.
Swoją drogą pamiętam jak przed premierą obecnych Xboxów X/S, MS gadał że klasyczne pojęcie generacji się skończyło i teraz będą robić nowe konsole co 3 lata co by znaczyło że pod koniec tego roku powinna wyjść jakaś mocniejsza wersja, ciekawe czy będzie.
Rzekomo odświeżone PS5 ma być pozbawione napędu, z możliwością dokupienia osobno. Spodziewałbym się, że MS postąpi podobnie, bo to najlepsza okazja na wybadanie rynku przed kolejną generacją. Konsola będzie pewnie bardzo podobna wizualnie, tylko ze zmniejszonymi gabarytami przez usunięcie zajmującego sporo miejsca napędu. Może zbliży się wizualnie do kostki, przez rearanżację podzespołów w dolnej części obudowy i zachowaniu wymiarów wentylatora?
A XSS nie zniknie, bo nie ma tańszego sposobu na granie w nowe gierki. Poza tym MS nie pozwoliłby sobie na porzucenie konsoli w środku generacji, bo byłaby to wielka wtopa marketingowa, a przede wszystkim na to sobie Xbox pozwolić nie może. Zresztą nawet jeśli XSS jest hamulcem generacji, to nadal świetnie się sprzedaje.
Wersje Pro według mnie są jeszcze gdzieś daleko, w tym roku miną 3 lata od premiery i PS5 dopiero zaczyna być w miarę dostępne, jest jeszcze pełno graczy pecetowych którzy muszą nadgonić ze swoimi sprzętami, a konsole przecież sobie dobrze dają radę. Na pewno relatywnie są mocniejsze względem PC niż PS4/XOne w tamtym okresie.
Jak już mowa o najładniejszych konsolach, to PS4 Slim i długo długo nic
A za najładniejszą konsolę ever uważam matową PS4 FAT
Jak już mowa o najładniejszych konsolach, to PS4 Slim i długo długo nic
Pfffff.... -->
A ja tam nie wiem, która konsola mi się najbardziej podoba. PS3 Slim też jest bardzo ładne.
Ja w sumie lubię wyglad XSX, wiec w sumie mniejszy klocek byłby akceptowalny. Xbox One S tez mi sie bardzo podoba, bardzo ładne sobie wyglada w pokoju.
Na szczęście czasy brzydkich konsol mamy raczej za sobą.
Na szczęście czasy brzydkich konsol mamy raczej za sobą.
Przecież dalej w nich żyjemy dzięki routerowi od Sony. Brakuje żeby tylko dorzucać do niego kontroler od prototypowego PS3 i byłby komplet.
W sumie jakby zrobili taką kosteczkę z XSX byłoby fajnie;) -> Xklocek jak nic:D
Najlepiej gdyby Ps5 Slim wyglądała digitalka tylko była przynajmniej 1/3 mniejsza, najlepiej 1/2 i miała napęd w tej środkowej czarnej części a nie taki brzuchol z boku.
Adam a weź tego pada.... dobrze że z tego zrezygnowali.
Tak a propos Last Case of Benedict Fox, gracze pecetowi mogą już sprawdzić demo dostępne na Steam. Zazdroszczę ;).
https://twitter.com/wulgarny_gracz/status/1622969260136964097?t=KO801_xQ4ts0WCuoKw8stg&s=19
https://twitter.com/troche_o_grach/status/1622952308731531264?t=a5eOnMZv63OQRgmEF1NrNg&s=19
Fajny nawet Biomutant... ale na każdym kroku czuć, że to mogła być jednak lepsza gra. Mimo to takie AA na rynku to zawsze miła odskocznia.
Zachęcam do powrotu do Halo Infinite. tym razem dodali nowe wydarzenie związane z playlistą z mapami stworzonymi przez graczy w froge. Mam nadzieję, że ta playlista zostanie z nami na stałe.
Wlasnie mialem pisac, ze w koncu cos nowego w infinite. Bedzie grane w werkend. Licze, ze te mapy zostaną juz w grze na stale. Nie jako czesc osobnej playlisty, ale jako zawartość, ktora będzie mozna trafic w każdym trybie.
Bo jakby miały być tylko przez tydzien, to sie czlowiek ledwo nauczy poruszania po nowym terenie i już ich nie bedzie...
Mutant, magia dziala tak, ze mamy żwykly czar ofensywny pod R2, a jesli przytrzymamy ten przycisk to mamy do wyboru jeszcze 4 czary podreczne pod przyciskami kwadrat, kolko, krzyzyk i trojkat
czary podreczne zmieniamy krzyzakiem w prawo, otwiera sie wtedy menu z calym poznanym repertuarem i mozna to robic nawet w locie, swietnie to dziala
te czary wybieramy wedlug wlasnego widzimisie, jedne sa ofensywne, drugie defensywne, albo w ogole nie zwiazane z walka jak lumos albo reparo
nowych czarow uczymy sie na lekcjach glownych i pobocznych(na tych drugich trzeba spelnic wymagane warunki np wykonac 10 udanych unikow i 5 podpalen)
a nauka wyglada tak ze musimy odrysowac galka na padzie symbol czaru, cos jak w pierwszym hp na pecetach
zielele, poki co jest dwoch zlych, ale sam glowny watek raczej kreci sie w okol starozytnej magii i przynajmniej na ten moment, kogos pokroju Voldemorta tutaj nie ma
to raczej nie zapowiada sie na opowiesc typu pojawil sie zly czarnoksieznik i trzeba go wykonczyc
im dluzej gram, tym lepiej sie bawie
licznik pokazuje 8h,a ja nadal nie zwiedzilem calego zamku, a co dopiero okolice :p
To co Panowie ?? Deal z Acti powoli zaczyna mieć coraz większą siłę tych co to nie chcą by się zrealizował ...
We are committed to offering effective and easily enforceable solutions that address the CMA''s concerns. Our commitment to grant long term 100% equal access to Call of Duty to Sony, Nintendo, Steam and others preserves the deal’s benefits to gamers and developers and increases competition in the market (...))When we say equal, we mean equal. 10 years of parity. On content. On pricing. On features. On quality. On playability.
W sumie jakby takie zapewnienie przekonalo UK, ale wcisneli by COD na GamePass dnia pierwszego to i tak sa do przodu...
Ja bym jednak doradzał spokój póki co. Microsoft wydaje się bardzo pewny swego a sytuacja wydaje się być bardzo dynamiczna.
Najgorzej wydawały się wyglądać Stany z tym pozwem FTC. A już zupełnie inaczej wygląda sytuacja po tym jak okazało się że FTC właśnie przegrało batalię z Meta i była to ich 6 porażka z rzędu. Swoją wiarygodność straciło też Sony próbując wymigać się od ujawnienia szczegółów własnych umów. Sytuacja w Europie i UK też wygląda raczej na ustalenie początkowych stanowisk negocjacyjnych.
A jak będzie, zobaczymy.
Game Pass luty:
https://twitter.com/XboxPL/status/1623323435479728128?t=QSBkjMEtcgXTFBbvRiJvng&s=19
Nad Atomic Heart się tak zwyczajnie po ludzku waham, choć bardzo mnie gra ciekawi. Pewnie sprawdzę Shadow Warriora, za to na 100% pogram w Banerlord. Warbanda uwielbiałem, wbiłem w nim setki godzin.
Ja już przerabiałem temat classiców dwukrotnie, także zostaję przy series x :p
Co nie zmienia faktu że sprzęcik zacny, odpowiednie mody i robi się multimedialna maszynka
sam jestem ciekaw opinii jak juz sobie to potestuje
Ano nie mogę się zachłysnąć :D
Tyle wspomnień wróciło, a ile nowych doszło! :D
Adaptery robią robotę. I na PS2 oraz na XBX.
A co do XBX to mam kilka pytań.
1. Jak wylaczałeś gry z XBX? Powerem czy jest inna opcja?
2. Jak ustawić na NTSC? Czy już jest ustawione?
3. Jak się rozliczamy? Ile Cię to wyniosło?
1. nie ma, trzeba resetowac konsole :<
2. jest ustawione
3. napisalem ci w mailu
Flipendo tez jest, ale jeszcze sie go nie nauczylem, poki co duuuuzo zwiedzam, rozwiazuje jakies zagadki, zbieram znajdzki, wykonuje misje poboczne, jest bardzo bardzo fajnie
Mysle, ze bedzie pan zadowolony :] dobrze im to wyszlo
Sądzę, że przez pomysły z DLC powinno się o tym mówić częściej.
https://www.youtube.com/watch?v=9JJtb4RvhOI
*payers
Mam wrażenie, że Apple mnie lepiej traktuje.
Słyszeliście, ze te gry w ramach Essential, które były za darmo do pobrania jak mamy PS5 to są tylko do maja?
edit: źródło
https://kotaku.com/ps-plus-collection-ps5-free-last-us-persona-bloodborne-1850060007
swietny poczatek ''23, dwa hity juz za nami
DSR spelnil moje oczekiwania, ale Hogwart zdecydowanie je przebil
wejscie do zakazanego lasu brrr
piekny jest ten swiat
Kuzyn, który zaczynał swoją grową przygodę od Nintendo Famicom już nie może się doczekać wolnego, aby przy piwku pograć w gry z dzieciństwa.
Swoją droga strasznie lamiłem w grach z NESa i zastanawiam się czy to kwestia pada, do którego muszę się przyzwyczaić, czy podczas ogrywania współcześniejszych gier spadł mi refleks. :D
Gram dalej w Hi-Fi Rush dotarłem do momentu drugiego pomagiera i kurde te QTE zaczynają mnie mocno męczyć, ciężko mi na padzie się wbić w odpowiedni momenty, wiec maszuję jak powalony na klawiaturze.
Sama gra dalej przyjemna, ale zaczyna mi się wydawać trudnawa.
Czasem jest to męczące, ale najbardziej irytujące są QTE
spoiler start
kiedy trzeba się bronić przed atakami tych mini bossów, co czasem atakują kilka razy pod rząd :D
spoiler stop
W każdym razie gra bardzo fajnie bawi się formułą i jest odskocznią od "cięższych" tytułów które ostanio ogrywam.
Podobno od przybytku głowa nie boli.
Pokażcie swoje pady :D
U mnie też byłoby za dużo zamieszania, bo naliczyłem łącznie 10 padów. Trzymam je w kilku miejscach, bo nie mam takiego, które je wszystkie pomieści.
Regularnie do grania używany jest tylko niebieski od Xboxa i Joycony do Switcha (choć myślę o kupnie Pro Controlla). Dualshocki 3 i 4 tylko do nawigowania po usługach streamingowych, a pozostałe zabytki musiałem znaleźć na dnie szafy :P
Mini. Leży sobie w pudle przez 99% czasu dlatego pady są praktycznie niezużyte.
Porównuję sobie gry na PS2/XBX/PC i wiecie co?
XBX wygrywa z PS2 bez dwóch zdań, ale gry wydane na PC całkowicie zmiażdżyły pod względem graficznym wszystkie konsole. Dziś nie ma tak dużych różnic, jak wtedy. Owszem są, ale nie tak duże.
Największa przepaść jest między grami wydanymi na konsolach 5 generacji. Względem 6 nadal ogromna różnica na korzyść PC, ale wyraźnie mniejsza. W przypadku 7 różnice zaczęły się powoli zacierać.
Włączyłem sobie Conkera w wersji XBX oraz N64. Ahh! Już mi się ta gra podoba. Z pewnością ogram obie edycje, ale zastanawiam się, od której zacząć!
Ogólnie z roku na rok różnice się zacierają, gry od lat wyglądają świetnie i wszelkie rewolucje wymagają niewspółmiernych nakładów mocy obliczeniowej, dlatego nawet jeśli konsola dostaje średnie ustawienia i dynamiczną rozdzielczość to tego w zasadzie nie widać, póki nie masz bezpośredniego porównania przed oczami.
Z jednej strony dobrze, bo kto wie na czym będę grał w przyszłości? Ja już sam nie wiem, ale najbardziej chciałbym na PC. Jednak w przypadku konsol mam już zagwozdkę. PS5 czy XSX? Raczej półśrodki w postaci PS4 vs XO nie wchodzą w rachubę. Chociaż kto wie? Niczego nie jestem pewien.
Tak czy inaczej na dzień dzisiejszy nie myślę o czymś nowszym. Mam w co grać, a już wiem że XBX oraz PS3 z przerwami na PC/X360 będą mocno przeze mnie eksploatowane.
Jak chcesz nadrabiać przy okazji poprzednią generację to XSX + game pass. A jak chcesz ograć wszystko to PS5 i tak Cię nie ominie.
Mr.JaQb ma rację, gdzieś od 2017/2018 gry są już bardziej w ewolucji niż rewolucji. Zawieszona poprzeczka w grafice te 5 lat temu bardzo delikatnie się teraz podnosi. Może przy silnikach wykorzystujących wyłącznie specyfikacje nowych konsol będzie jakiś skok jakościowy. Unreal Engine 5 ze swoim Nanite i Lumenem robią niezłe wrażenie ale ciągle trzeba na nie czekać.
Ja bym grał tylko ma XSX i Ps5 ale myślę czy za rok albo dwa nie kupić kompa z np. 1080ti na pokładzie do gier które nie dostały łatek pod obecną generację albo które chętnie bym pomodował.
Ameryki to nie odkryles :P
PS2 to sprzet bez obsługi pixel shader, który ogromnie wpływał na jakość grafiki
Xbox ma układ GeForce 3 Ti czy cos kolo tego
Pecety to juz wiadomo szalenstwo
Wtedy technologia bardzo szybko pedziła do przodu, na 2 letniej karcie był niekiedy problem zeby odpalic nową grę
Jak sobie uruchamiam te stare gierki z NESa, SNESa, N64 i XBX to, aż się mordka cieszy. Teraz jestem pewien, że jakbym został milionerem to kolekcjonowałbym konsole i miał specjalny pokój do grania na PC i konsolach. Oczywiście do starszych kupiłbym TV CRT. Taki pokój elektronicznej rozrywki.
Od wczoraj robię sobie detoks od grania w 60 klatkach ;) Ustawiłem W3 na tryb RT, naprawili go więc teraz jest grywalny. Nowego Harego Pjotera będę ogrywał w trybie Quality, Callisto Protocol również chce w trybie RT z 30 klatkami. Czas przygotować głowę, aby później tak nie bolało.
Wygląda jak wedrówka Kaina po mieście w Blood Omen 2.
Jako że jutro piąteczek podzielcie się planami gamingowymi na nadchodzący weekend.
Ja pewnie popykam trochę w Valhallę, kilka dni temu kupiłem ostatni dodatek i mam już kompletną grę, być może znajdę też czas dla Lords of The Fallen oraz Forza Horizon 4. Jednak tym co pewnie zdominuje mój gaming będzie przemierzanie pewnego układu gwiezdnego stylizowanego za filmy sci-fi z lat 60-tych :).
Bardzo nie wchodził mi ten tytuł bo zwyczajnie nie lubię retro futuryzmu. Podchodziłem do niego z 3 razy i odbijałem się po godzinie. Ostatnio jednak postanowiłem zacisnąć zęby i spróbować jeszcze raz bo gra podobno genialna. I faktycznie, jak przebrnie się pierwsze 2-3 godziny w których jeszcze fabuła nie jest zarysowana a o postaciach niewiele wiemy to produkcja rozpościera skrzydła i wciąga jak bagno.
Screen pokazuje wygląd asteroidy na której znalazłem się w poszukiwaniu pewnego szmuglera który zapadł się pod ziemię z bardzo ważnym towarem, kiedy tylko dowiem się co się tu stało wybieram się na Terra 2 w celu sprawdzenia dziwnego sygnału S.O.S.
Coś czuję że to będzie mój nowy Mass Effect, coś czym miała być, a nigdy nie była, Andromeda.
Wczoraj był Nintendo Direct i dostaliśmy gry z Gameboya, więc rzuciłem Valhalę i grałem w Link''s Awakening.
Pewnie ten weekend to właśnie będzie Link''s Awakening a potem Minish Cap...
Ale potem chętnie wrócę do Valhali.
The Outer Wolrds było naprawdę świetną grą, którą wspominam bardzo ciepło.
Moje plany na piątek/weekend? Dokończyć Biomutanta, który pomimo swoich wieluuuuu niedoskonałości, dosyć skuteczne mnie wciągnął. Muszę też w końcu wrócić do remake''u Dead Space''a, którego rozgrzebałem gdzieś w połowie. Zainstalowałem sobie też remaster Crysisa 3 co by dokończyć serię, a jak jest przy okazji w abonamencie...
Hogwart i Atomic Hearts zostawiam sobie na koniec miesiąca.
ja, niestety, pewnie glownie FIFA, bo kilka tygodni temu szwagier mnie wciągnął w ten Ultimate Team, a ja mam slabosc do takich rzeczy. dodatkowo troche aktywności w Hogwarcie, skoncze Dead Space i moze jakies pojedyncze misje z Destiny 2 na zakończenie dnia.
- Sony jeździ to do FTC, to do KE, to do CMA i marudzi jak to postępowanie Microsoftu jest złe i niedobre.
- Microsoft składa wniosek żeby Sony przedstawiło szczegóły swoich umów i tym samym udowodniło że samo nie stosuje praktyk o które oskarża "zielonych".
- Sony: "Łeeeeee, ale ja nie kcem, to co robicie to nękanie".
https://twitter.com/tomwarren/status/1623812672817881090?t=4VqGiFUwItE-22kn5rEghA&s=19
Niech już MS klepnie ten deal z Aktiwyżyn i niech do gejpasa wlecą gry Blizzarda i CoD i nowości tych studiów niech będą w gejpasie Day1 to wtedy przynajmniej nie będę już miał żadnych skrupułów żeby kupić tego SX.
przyjaciele, co myslicie o tym, zeby zapozyczyc regule o odpowiedziach pod postem od kolegów z watku pilkarskiego?
tzn. zakaz odpowiedzi pod postem.
robi sie nas więcej, watki szybko sie koncza, a niektore dyskusje tocza sie przez caly czas trwania watku i potem troche ciezko sie polapac.
Wydaje mi się, że tutaj tworzy się za dużo mini wątków, które potrafią się rozrosnąć do kilkunastu postów, żeby dało to pozytywny skutek. No ale spróbować nie zaszkodzi.
Ja bym zostawił tak jak jest, forma wątku która zaproponowałeś wymusiłaby czytanie wszystkich postów, tymczasem jak mnie coś nie interesuje to pomijam posta i odpowiedzi, oszczędzając trochę czasu.
Jak wywiązuje się dłuższa dyskusja to łatwo ją znaleźć po ilościach odpowiedzi, a gdyby ciągnęła się w wątku to inne wypowiedzi pojawiające się wśród postów na jeden temat mogłyby ginąć.
Ja być może ukończę GreedFall, w którego gram już od dłuższego czasu. Na liczniku mam już ok. 70 godzin. Zrobiłem już większość głównego wątku, a misje poboczne robię na bierząco. Właśnie wczoraj ukończyłem ostatnią misję poboczną moich towarzyszy, a pozostałe misje dodatkowe pojawiają się coraz rzadziej, więc wydaje mi się, że jestem w końcowej fazie gry. No i same wydarzenia w głównym wątku też na to wskazują.
Ogólnie nie jest to wybitna gra, ale ma coś ze starych gier Piranha Bytes, co powoduje że nawet mimo pewnych wad potrafi mocno wciągnąć.
Oprócz tego gram jeszcze w Trine 4. Jestem już w ostatnim akcie, więc przejście tej gry to kwestia 2, góra 3 dni. No chyba, że końcówka gry mnie pochłonie, to wtedy nawet w jeden wieczór się uda.
Jak już ukończę te gry, to wrócę do pozostałych gier, które przerwałem mniej więcej w połowie, żeby w przyszły weekend na spokojnie zagrać w remake Dead Space.
u mnie zestaw nie do rozjewalenia
hogwart + dead space + dark souls, bo wypadaloby spisac pamietnik + od wczoraj re4 z modem hd project i tu sie na chwilke zatrzymam
co to jest za dzielo :O ja myslalem, ze to poprawia tylko teksturki, a ten gosc przerobil cale oswietlenie, przywrocil brakujace z gc efekty (no wreszcie! bo wszedzie portowali te biede z ps2) i wydaje mi sie ze dodal tez sporo roznych detali, no po prostu wow
chcialem sobie chwilke pograc i zagrzac pod nadchodzacy remake, ale bede konczyl calosc i w sumie przynioslo to troche odwrotny efekt - ten remaster jest tak zajebisty, ze w sumie jaram sie bardziej nim niz tym co robi capcom :P
poza tym po re2 i re3 cudow sie nie spodziewam
w nowej wersji szczegolnie scenariusze B leza i kwicza
z perspektywy czasu mam wrazenie jakby im zabraklo czasu i checi zeby go porzadnie dokonczyc, dlatego po czworce tez spodziewam sie ciec tu i tam, i dlatego fajnie bedzie ja teraz ograc i pozniej bezposrednio porownac
ale za jedynke szacun po wszechczasy, imo najlepszy remake w historii (teraz bedzie dzielil tron z dead space mi sie wydaje, ale musze najpierw skonczyc calosc)
dmx
Masz w 100% rację.
Re1 remake to prawdopodobnie najlepszy remake z jakim spotkałem się. Ociera się o perfekcję. Wszystko co było świetne w oryginale zostało przeniesione do remaku + fajne ulepszenia, nowe lokacje i dużo lepsza grafika. Genialny klimat zachowany w 100%.
Re2 remake mimo, że świetny sam w sobie to wiele rzeczy tych kluczowych zrobił znacznie gorzej niż oryginał. Mnie pewnie najbardziej zabolało wycięcie genialnego prologu w scenariuszu Claire, gdzie było trzeba przebić się przez miasto do komisariatu. Genialne wrażenie to robi na starcie gry, a w remaku wejście w grę jest takie sobie robiąc porównanie. Muzyka i filmowość to duża przewaga oryginału. (Na szczęście muzykę z pierwowzoru można opcjonalnie załączyć w remaku). Klimat też bardziej podoba się mi w pierwowzorze. Jump scares mocarny z krukami na piętrze i łapami w korytarzu to kolejna rzecz, którą niepotrzebnie pozbyli się. Zmiana widoku na TPP sprawiła, że gra mniej straszy, ale mimo wszystko wyszli z obronną ręką, bo jest ciemniej, a MrX nie daje nam spokoju. Wygoda sterowania znacznie większa w remaku. Wybitna grywalność klasyka utrzymana. Na plus też wspaniała oprawa wizualna i dodanie nowej lokacji sierocińca.
Re3 remake to średnio udane odświeżenie. Tu czepiałbym się znacznie mocniej za wycięcie z tak króciutkiej gry z jednym scenariuszem całej środkowej części z wieżą zegarową, która była chyba najbardziej klimatyczna w trójce.
Mam nadzieję, że Re4 remake nie zawiedzie.
przywolalem Wiedzmina, a wiec to prawda
nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone
Prawdziwa magia. Szansa prawie jak szóstka w totolotka, że wejdę na GOL po 5 dniach, przeczytam akurat twój wpis i jeszcze odpiszę :)
Z remaków, które zaimponowały mi najmocniej to głównie Resident evil 1 i 2, Crash Bandicoot 1-3, Demon''s Souls, The Last of Us, Dead Space.
Udanego weekendu.
a dziekuje i wzajemnie :>
ps. jeszcze spyro bylo swietne
Bardzo miło wspominam swojego X''a (którego zresztą odkupiłem od
Już prawie zapomniałem jaka ta "Gearsowa" wersja jest ładna, a tu jeszcze wersja z oryginalnym padem.
Piękna rzecz.
Stary ale to jest piękne :D Ogólnie One X udał im się od strony wizualnej. Niby sporych rozmiarów ale wydaje się taki smukły. Prostota w każdym calu. Po prostu piękny.
Ja miałem zwykłego czarnego. Po tym jak kupiłem Xsx sprezentowałem siostrzenicy na Święta.
Bardzo mi się podobała wersja Scorpio.
Jak dla mnie, Xbox One X jest jedną z najładniejszych konsol, a edycja Gears to już miażdży. To była kiedyś moja konsola, ale po zakupie XSX sprzedałem go szwagrowi, ale zarezerwowałem sobie prawo pierwokupu :D I tak się złożyło że mam szwagier sprzedać chciał ..... ;)
wygnali mnie na pare dni starego urlopu, a siedze w domu wiec mam teraz sporo czasu
tak sporo, ze ogrywam dwa pierwsze mass effecty naraz ->
a tak na powaznie testuje spolszczenie i wreszcie mam te napisy o ktore walczylem ->
i juz mam ochote go zaczac...
Ja z kolei męczę Xboksa. Najpierw pogralem we wszystkie lubiane z dzieciństwa tytuły wydane na NESa. Potem przesiadka na resztę i porównywanie.
Później porównywałem adaptery. Następnie grafikę w grach na PS2, XBX i PC.
No i teraz testuje gry z XBX i już wiem, że będzie dużo grania!
no jak te adaptery, jest jakas roznica?
Oczywiście, że jest! Na PS2 detale są ładniejsze i mniej rozmazane. Piksele nie gryzą tak w oczy.
Na XBX z kolei kolorystyka jest żywsza, a nie mdła. Na tamtym adapterze wszystko wyglądało jak za mgłą.
Jutro zrobię zdjęcia dla porównania.
Jeśli chodzi o NESa to w najbliższych planach mam:
- Bad Dudes
- Battletoads
- Battletoads & Double Dragon
- Power Rangers
- Micro Machines
- Wolverine
- Werewolf
- Zen: Intergalactic Ninja
Kiedy, ty masz czas by to wszystko ogrywać? Podziwiam, bo grasz w super gry, generacja PS3 i x360 juz sie raczej nie powtórzy z ilością świetnych gier. Trochę zazdro, że poznajesz niektóre tytuły grając pierwszy raz.
Zazwyczaj po pracy. I głównie są to krótkie gry.
Zawsze miałem chrapkę na exy. Część wyszła po latach na PC, ale większość niestety nie.
Od rodziców wyprowadziłem się dopiero w 2019 roku i wówczas padł pomysł na zakup konsol.
Wyprowadził się od rodziców i od razu szaleje.
BĘDĘ SPŁUKIWAŁ TAKĄ ILOŚĆIĄ WODY JAKĄ MI SIĘ PODOBA, TATO!
ale to grasz na emulatorze nesa na xboksie jo?
tzn wiesz juz, ze masz tam emu wszystkich chyba konsol nintendo do n64?
polecam tez zajrzec do opcji coinops czy cos takiego, tam masz emulatory automatow :>
ojj zejdzie ci zanim to wszystko ogarniesz :)
Na oryginalnym NESie już bym nie zagrał, bo nie ma opcji zapisywania stanu gry. Już wcześniej myślałem o emulatorze i na tym Xboksie w końcu mam tę możliwość :D
Sprawdzałem wszystko. Spodobało mi się Mario w 3D oraz oryginalny Conker.
P.S. Doszedł przelew za przesyłkę?
no to super
ps. tak, doszedl :)
W związku z usuwaniem przez MICROSOFT gier i dodatków na Xbox 360 postanowiłem zrobić małe zakupy. Dzięki temu lista gier do ogrania zwiększyła się.
2006 - Battlefield 2: Modern Combat
2008 - Battlefield: Bad Company
2011 - Beyond Good & Evil HD
2006 - Burnout: Revenge
2011 - Burnout: Crash!
2009 - Call of Duty Classic
2006 - Call of Duty 3
2007 - Crackdown
2010 - Crackdown 2
2007 - Forza Motorsport 2
2009 - Forza Motorsport 3
2011 - Forza Motorsport 4
2012 - Forza Horizon
2014 - Forza Horizon 2
2006 - Gears of War
2008 - Gears of War 2
2009 - Gears of War 2: Road to Ruin
2011 - Gears of War 3
2011 - Gears of War 3: RAAM''s Shadow
2013 - Gears of War: Judgment
2005 - Gun
2007 - Naruto: Rise of a Ninja
2008 - Naruto: The Broken Bond
2008 - Prince of Persia
2009 - Prince of Persia: Epilogue
2005 - Project Gotham Racing 3
2007 - Project Gotham Racing 4
2010 - Red Dead Redemption
2010 - Red Dead Redemption: Undead Nightmare
2006 - Saints Row
2007 - The Darkness
2008 - Portal: Still Alive
2008 - Tomb Raider: Underworld
2009 - Tomb Raider: Underworld - Lara’s Shadow
2009 - Tomb Raider: Underworld - Beneath the Ashes
2012 - Asura's Wrath
2012 - Asura's Wrath: Episode 11.5
2012 - Asura's Wrath: Episode 15.5
2012 - Asura's Wrath: Episode Pack: Part IV
2012 - Asura's Wrath: Lost Episode 1
2012 - Asura's Wrath: Lost Episode 2
Wytłuszczyłem gry, które przeszedłem.
tzn jakies tam misje solo sa, ale sprowadzaja sie do biegania z botami po mapach i ciezko to nazwac kampania
zreszta masz ja na xboksie, mozesz sam sprawdzic
gwarantuje ze nie warto
W Hi-Fi Rush ukryto easter egga sugerującego że trwają prace nad The Evil Within 3.
https://twitter.com/gamepasscounter/status/1624078415941754881?t=zPGoAAQNtrx_rhu9DVc3ow&s=19
Swoją drogą jakbym zrezygnował z nowego PC to kupiłbym najpierw np. XSX. Dlaczego nie PS5? Bo bardziej korci mnie seria Gears of War :P
Ehh i pomyśleć, że zacząłem granie od 3 generacji. Mam do niej sentyment, ale nie wyobrażam sobie grania w oryginalny sposób. Jestem zbyt leniwy i niecierpliwy na to. Dorastałem przelotnie przy 4 generacji, z 5 byłem już nieco do tyłu, bo miałem przeskok platformowy na 6 generację. Aczkolwiek zawsze urozmaicałem sobie rozgrywkę grając w nowości i starocie.
Dojrzewałem głównie z 6 generacją, a ostatni bum był z 7. Później zaczęły się kryzysy w graniu i wieloletnie przerwy. Teraz jednak na nowo odczuwam chęć grania. Wiadomo, że nie taki jak kilkanaście lat temu, ale w moim mniemaniu bardzo silny. Znowu potrafię grać po kilka godzin bez przerwy!
Gears skończyło się na trylogii :P teraz to odcinanie kuponów jak seria AC itp.
Asasyny też lubię, choć ostatni jaki ukończyłem to Liberation HD. Chciałem przejść IV: Black Flag, ale Ubi$yf pitolony w pupę bez wazeliny przez stado murzynów na ostro niczym kebab u turasa zablokował mi tę możliwość, bo ich niedowalony niczym Maciek z Klanu launcher przestał obsługiwać mój zacny system operacyjny, tj. Windows 7. Wszystkie chodzą, a tych ciulów nie! Kij im w pupę i w oko!
Tak się wszyscy teraz chwalą konsolami, a właśnie sobie zamówiłem Xboxa One X w edycji gearsowej jak
Też kiedyś patrzyłem i za 600zł to są totalne szroty lub niekompletne konsole. Za 1000zł z kolei można trafić na perełki.
Jak chcesz sprzedać, a nie sprzedawać to 600 będzie odpowiednią kwotą, widzę po ile takowe schodzą. Możesz spróbować wystawić za 700, ja za tyle sprzedałem one s z jednym padem, jedno i drugie jak nowe + dysk przenośny seagate do tego. I też trochę wisiało ogłoszenie, za 800-900 można już mieć series s - oczywiście to tylko moja opinia, wystawisz za tyle ile uważasz :)
W NL wszystkie one po 150e z jednym padem. Kupiłem niedawno i gdzieś zasilacz zgubiłem :(((
W przypadku mojej konsoli, to najwięcej na wartości z pewnością stracił pad. Cała reszta śmiga bez zarzutu.
powiem wam, ze skrzywdzili troche te ME w edycji legendarnej
nie wiem jak pozniej, ale oryginal jedynki miazdzy remaster atmosfera i klimatem, glownie za sprawa oswietlenia
jest mrocznie i to mi sie bardzo podoba
chyba nie bede dluzej czekal i zaczne grac, chcialbym w koncu poznac te historie
Nie grałeś w Mass Effect? Na co czekasz?!
Ja przeszedłem jedynkę oraz dwójkę ze wszystkimi DLC! Oczywiście na PC. Trójkę zacząłem i... czeka na swoją kolej. Miałem zagrać na premierę, ale ta afera z zakończeniem i przymusem grania w multi skutecznie mnie zniechęciła.
Swoją drogą mam kumpla, który jest fanem tej serii. Ograł oryginały i remastery i... mówił, że brakuje pośladków Mirandy! Skandal! Bardzo ją lubiłem, a także aktorkę polskiego pochodzenia, która użyczyła jej wizerunku. Ona jest taka słodka, a ja lubię ten typ dziewczyn. Zawsze miałem do takich słabość. :3
Dla mnie jedyną krzywdą dla ME 1 w LE, to pozostawienie oryginalnych map planet do eksploracji. Można dostać wylewu jak 15 lat temu. Dużym minusem jest też zmniejszenie odrzutu broni dla wszystkich klas, przez co można grę przejść biegając tylko z karabinem szturmowym.
https://www.youtube.com/watch?v=c6JzLUxVPY0
grac gralem, ale krotko, a od zawsze mnie do tej serii ciagnelo
o co chodzi z tym przymusem grania w multi?
Ja podobnie jak Raziel, przeszedłem ME1 i ME2, ale ME3 już nie. Z tą różnicą, że ja chciałem po prostu od serii odpocząć na jakiś czas (ME1 i ME2 przeszedłem łącznie w 2 tygodnie), ale jakoś tak wyszło, że już jej nie zacząłem. Zagram w ME3 dopiero w edycji legendarnej, którą mam już nawet kupioną, ale tak jak pozostałe gry czeka na swoją kolej.
tez mam legendarna edycje na xsx, nawet chyba przedpremierowo ja kupilem
ale jak zobaczylem jedynke na pc, to nie mam ochoty wracac do remasterow xD
polece klasycznie, juz zamontowalem sobie cala trylogie :>
Ja mam dalej oryginały na originie, ale nie chciało mi się znowu bawić w spolszczanie gry, przywracanie angielskiego dubbingu w dwójce itd. Poza tym nie miałem dlc i bardzo chciałem miec płytkę. Tak więc przynajmniej na ten moment edycja legendarna to dla mnie same plusy. Mam nadzieję, że sama gra również będzie przyjemna.
Od jakiego assassina najlepiej zacząć, jeśli nie miało się nigdy do czynienia z serią?
Od AC2, i całej trylogii Ezio, na nowych Xboxach jest wersja zremasterowana i działa w 60 FPS, mnóstwo świetnej zabawy.
ja bym zaczal po Bozemu, od jedynki
na seriesie 4k i 60fps
Altair > Ezio
No dla mnie to od jedynki. :D
Monotonna, schematyczna, dziś toporna, ale swój urok ma. Fabularnie trzyma poziom i omijając ją, poczujesz się tak, jakbyś oglądał film od środka. Jednym słowem - niczego nie zakumasz.
Osobiście polecam olać starsze części bo od AC do AC Revelation te gry obecnie są strasznie toporne i sztywne. Jak lubisz pirackie klimaty to gorąco polecam Black Flag, a jak nie to zacznij sobie od Unity. Serio obecnie granie w takiego ACII mimo iż fabularnie jest mega spoko jest strasznie męczące na dłuższą metę. Sterowanie niedokładne i większość zgonów jakie się tam zalicza to przez to, że postać skacze wszędzie tylko nie tam gdzie trzeba.
Przeciez w Black Flag sterowanie jest tak samo do kitu (gralem niedawno), ten silnik juz taki jest. Na dodatek fabuła w Black Flag to lipton, misje strasznie monotonne
Chyba Unity mialo dopiero lepsze sterowanie no i duzo lepsze animacje
A ja dość przewrotnie powiem że zaczynając od tych najstarszych części pewnie się po prostu odbijesz i nigdy do serii nie wrócisz. Jeśli już bardzo chcesz zaczynać od tych starych części to pomiń jedynkę i zacznij od dwójki. Altair to świetny bohater ale poza nim niewiele jedynka ma do zaoferowania, gra szybko robi się masakrycznie nudna. Dwójka to po prostu lepsza gra pod każdym względem.
Natomiast ja polecam wskoczyć w serię od nowej trylogii: Origins, Odyssey, Valhalla. To świetne gry, dodatkowo bez odrzucających archaizmów. Dwie pierwsze masz dodatkowo w aktualnej ofercie Game Passa więc masz możliwość przetestowania ich za naprawdę niewielkie pieniądze.
Jak lubisz pirackie klimaty to gorąco polecam Black Flag
Oooo tak. Black Flag to absolutny sztos. Moja zdecydowanie ulubiona część z tych starszych. Potrafiłem godzinami sobie pływać i słuchać szant.
Przeciez w Black Flag sterowanie jest tak samo do kitu (gralem niedawno), ten silnik juz taki jest
Tak to samo, ale dzięki temu, że gra to w 90% pływanie po morzach nie czuć drętwoty tego silnika, a i samo sterowanie nie jest irytujące. Po prostu masz grę al''a Piraci z Karaibów w szacie AC.
Po za tym zgadzam się z Johnem. Nowe odsłony to taki bardzo miękki reboot z zachowaniem ciągłości fabularnej. Tak bym określił zmianę formuły na bardziej RPG'ową.
Byłem fanem asasynów, ale Ubisoft wszystko zepsuł!
A tak serio. Przechodziłem asasyny maksując je na 100% wielokrotnie.
Jeśli chodzi o sterowanie to 1 najbardziej sztywna. W dwójce/Brotherhood/Revelations jest to samo + jakieś nowości. Przełom w sterowaniu nastąpił w trójce, dzięki czemu gra się już znacznie lepiej. Powielali ten schemat przez Liberation HD, IV: Black Flag oraz Rogue. Unity i Syndicate to już nowy poziom animacji i sterowania. Prawdziwy nextgen.
Fabularnie są mocno związane. Szczególnie od jedynki do trójki. Aczkolwiek Black Flag i Liberation HD również. Rogue/Unity/Syndicate kontynuuje tradycję asasyńską. Natomiast te od Origins to już taki mały restarcik.
cswthomas93pl
Zaczynanie od dwójki nie ma sensu, bo jest ona bezpośrednią kontynuacją jedynki. Z drugiej strony jedynka jest dzisiaj tak toporna, schematyczna i do bólu powtarzalna, że można się od niej bardzo łatwo odbić. Zresztą AC 2 pod względem gameplayu też szału nie robi.
Mi ogólnie cała ta seria średnio sie podoba. Nie mam pojęcia, skąd wziął się jej kult i to pomimo tego, że przeszedłem opus magnum serii, za które powszechnie uważane jest AC 2.
Zawsze możesz olać starsze części i skupić się na samej nowej trylogii. Mój kumpel tak zrobił i mu się spodobało.
Tez tak zrobilem, a nawet jeszcze ciekawiej, bo nowa trylogie przechodziłem od konca, najpierw valhalle, potem odyseje a teraz jestem na etapie origins. I dobrze, ze tak zrobilem, bo valhalli bym chyba nie skonczyl, gdyby to nie byl moj pierwszy ac.
Słyszałem o tym, że Valhalla jest przekombinowana i osoby, które grały w poprzednie części dosyć często jej nie kończą, bo mają jej dość.
Ten mój kumpel z kolei zaczynał od Odyssey i to pomimo tego, że kupił pakiet Origins + Odyssey w jednym wydaniu. Po prostu starożytna Grecja mu się spodobała. Ja sam w te najnowsze części jeszcze nie grałem, ale za jakiś czas chyba wypróbuję jakąś część, która jest w plusie i też się zastanawiam, od której zacząć.
Nie no te pierwsze assasyny to teraz mordęga i paździerz straszny. Lepiej zacząć od Origins.
Nie no te pierwsze assasyny to teraz mordęga i paździerz straszny
Gdzieś w Polsce kęsik odczuł Twoje słowa za mocno.
chcialem skonczyc re4 bez zgona i kij bombki strzelil
udupil mnie big cheese na qte, bo o nim zapomnialem i chcialem sie napic kawki na cutscence
moglem wczytac save, ale nie chcialo mi sie znowu robic el giganta i pilarzy, bo zapisalem przed wyborem drogi(zrobilem obie)
tez tak macie, ze czasem sobie ubzduracie jakies wyzwanie?
ed. jeszcze informacja dla zainteresowanych, ze jest juz dostepny piaty odcinek the last of us
przelozyli premiere z powodu super bowl
Próbowałem w Dark Soulsach robić no-hit runy. Kończyły się zazwyczaj po pierwszym bossie. xDD
nie no, az tak to nie :d sa tez ludzie co soulsy na matach do tanczenia przechodza, ale to juz trzeba miec cos z deklem
A z tych innych takich wyzwań jakie sobie robiłem to te w Residentach. Nie jestem jakims speedrunnerem ale jestem dumny ze swoich 52 minut przejścia całej gry w remaku RE2 na najwyższym poziomie trudności, wyłącznie z nożem.
Mały edit z czasem bo teraz zajrzałem ile mi to tak naprawdę zajęło.
Fajny zestaw. Ja dysponuję tylko moim w czerwonym kamuflażu (jak już pewnie zdążyliście zauważyć:) oraz przewodowym białym, dla kobiety lub gości.
Nowy model stellar shift już wjechał do sklepu Microsoftu, ale poczekam na oficjalną premierę i kupię stacjonarnie w którymś ze sklepów, czerwony kamuflaż w takim przypadku pójdzie na handel :)
czerwony kamuflaż w takim przypadku pójdzie na handel
moze ja bym wzial, bo mysle nad drugim padem tylko do pc
daj jakies zdjecie jak on wyglada
ps. ogolnie nie przepadam za padami w jakies wzorki itp
dotad mialem tylko czarne albo biale :P
Moje poksy na twoja kolekcje:
Łłłaaałł.
A dziękuję :)
Generalnie staram się ograniczać tylko do tych co ich potrzebuję, wtedy łatwiej komuś wmawiać, że to jeszcze nie problem.
No i nie wrzuciłem Wii U Gamepada, bo jakoś... to 1/2 konsoli, więc traktuję to bardziej jak konsolę niż pada.
Mam zaprojektowany swój design na Series X Elite, więc może kiedyś tutaj trafi zdjęcie jak się skuszę i zamówię.
Jak ten 8BitDo Ci się sprawuje? Wystarczy go podłączyć pod komputer i jest wykrywany w grach czy trzeba się bawić w jakieś konfiguracje?
Pro 2? Mój ulubiony pad do gier 2D a lubię gry 2D.
Jest apka na iOS i Android, która prawie sama się łączy z padem, możesz sobie przypisywać funkcje do buttonów albo robić remap właściwie w locie. Do tego z iPhonem, MAC i Switchem łączy się przez bluetooth (jak wolisz to możesz kablem) i działa fenomenalnie.
To jest jakoś tak, że jak klikasz Select i B to wysyła sygnał bluetooth Switch Pro Controllera i mam go sparowanego ze Switchem, więc mi go tak łapie, ale jak kliknę Select i Y to wysyła sygnał, że jest Dualshock 4 i paruje mi z MAC
Ma zajebiście wygodny D-Pad więc polecam każdemu kto lubi retro gry albo po prostu gry 2D. W 3D wolę te z przeciwstawnymi gałkami, jednak mi wygodniej.
Co to za pady? Wiekszości nie znam.
masz pady od ps3, czemu chciales kupic konsole?
Pro Controllery oryginalne? Bo zastanawiam się nad kupnem jakiegoś nie od Nintendo.
ktory osobnik ?
Polecam te pady od 8BitDo zwłaszcza do retro gier, ten żółty jest chyba za ok 100zł na Allegro nówka czasami. Sa tez warianty do Xboxa i z gałkami:
https://allegro.pl/oferta/8bitdo-sn30-pro-xbox-game-pass-pad-clip-android-13223983708
Niezły zestaw Panowie;)
Cholera tęsknię trochę za padem od X360, takiego z łopatkami z tyłu jak w moim Elite 2 to bym przytulił. A tu sporo skromniej od Was, moje.
Kurde miało być w odp:P
Mam pytanie. Czy Xbox jako pierwszy wynalazł łopatki z tyłu w padzie? Bo Controler S to ma, a Duke też miał?
DualShock 2 tego nie ma. Dopiero Sixaxis i 3 zostały w nie wyposażone. Pytam z ciekawości, ponieważ w wyścigi o wiele lepiej się gra mając te łopatki. Oczywiście jeśli gra je obsługuje.
Analogi wymyśliło Sony w pierwszym DualShocku, czy ktoś wcześniej wpadł na ten pomysł?
Analogi wymyśliło Sony w pierwszym DualShocku, czy ktoś wcześniej wpadł na ten pomysł?
Pffffff
O ile się nie mylę tylne łopatki to patent firmy Ironburg Inventions, która każe sobie dobrze płacić za wykorzystanie tego w Pro Padach stąd tak koszmarne ceny za pady które je mają;( Valve musiało zapłacić karę za wykorzystanie tego w Steam Controllerze.
analogi sa starsze niz pierwsi gorole, ale to wlasnie pad od n64 jest uznawany za kamien milowy i prekursora analogow jakie znamy po dzis dzien
sony za to wpadlo na pomysl zeby dorzucic do kompletu drugiego
No ten pad od N64 wygląda paskudnie :P Wygodne to to jest? Bo nie wygląda na takie.
Zawsze podobały mi się pady z PS One. Kształt ten sam, ale kolorystyka miodzio.
Ten pad to tak niewygodne gówno, przez które większość gier z N64 jest dzisiaj praktycznie niegrywalnych bo musiały być projektowane bezpośrednio pod niego. I tak trzymałem go poprawnie bo jednak lata oglądania retro-gamingowych kanałów na jutubie odcisnęła na mnie swoje piętno.
Taka cena postępu i guess.
Zastanawiam się czy nie przełożyć dzisiaj napędu w XBX.
Może zrobię zdjęcia podczas operacji? :D
Dziwne te nowe mapki z kuzni w infinite. Ciemne i ogromne, zbieram tam lomot nieziemski :/
Odpaliłem na Xboksie Halo: Combat Evolved oraz Halo 2. Bardzo dynamiczne fpsy.
Swoją drogą chyba jako pierwsze z autoregeneracją. Mylę się?
Od tej ilości gier wręcz zgłupiałem. Grałbym we wszystko naraz! Muszę sobie zaplanować granie, bo tak to niczego nie przejdę.
Ja zamierzam ogrywać 3 gry.
Na PlayStation 3 kończę Killzone HD. Na Xbox zacząłem ogrywać Rallisport Challenge, a na tygodniu po pracy, nim żona zdąży wrócić będę przechodził na PC - A Plague Tale: Innocence.
Ostatnio dużo grałem w 7 generację, a teraz będę sobie żonglował.
Ja tylko wiesio teraz i metro exodus, ale z metra nie mam screenow :p
Za to mam obrazek z hifirusza bo zona spamuje zdjecia jak gra
Przeszedłbym całego od nowa na xboxie ale mam ból 4 liter że nie dali takich ulepszeń w nex-gen patchu na jakie liczyłem, wiec foch i nie gram, z ciekawości tylko kolejne patche pobieram.
u mnie hogwart i re4 przejely paleczke
na drugiej pozycji dead space i dark souls
ciagle po glowie chodzi mi jeszcze mass effect, ale nie chce zaczynac bo czegos znowu nie skoncze
a wiesiek zostal na dwojce, co jakis czas odpale, ale nie ciagnie :/ za szybko chcialem zrobic trylogie i sie przejechalem, byl czas ze cale dnie przeciez spedzalem z wieskiem
Wiedźmin 3 to specyficzna gra. Potrafi wciągnąć i jednocześnie przytłoczyć. Ja sam przechodziłem go na raty, bo musiałem zrobić sobie od niego ze 2, czy 3 dłuższe przerwy i to pomimo tego, że był taki okres, kiedy grałem tylko w niego po kilka godzin dziennie i nie mogłem się od niego oderwać.
Skończyłem Hi-Fi Rush, bardzo fajna gierka. Trafiałem w ok. 50%, jeszcze chcę część aktywności po ukończeniu zrobić, ale 100% nie ma szans. :P
O co takie halo z tym Halo infinite, do mnie formula otwartej mapy trafila, taki far cry sci fi :)
Do tej pory halo to byla intensywna kampania, dobra historia, ale imo zmiana jest ok, odswiezyla format i cos nowego sie podzialo.
Poki co fajnie mi sie chodzi od znacznika do znacznika, czuje sie jak w geraltowie.
Widziałem już ten przeciek w kilku miejscach więc wrzucam. Wygląda na to że współpraca między Microsoftem i Atlusem ma się bardzo dobrze. Plotka głosi o kolejnym ich jRPG które zmierza do Game Pass, tym razem mowa o Soul Hackers 2.
https://twitter.com/oskool_g/status/1624786640156729346?t=oy4Afg4Z8oZdPd3o_fowlA&s=19
A ja w końcu się zebrałem i zacząłem Cyberpunka. Czy wybory w dialogach mają wpływ na to, co zobaczymy następne? Czy po prostu chodzi o to, że można prowadzić dialog na różne sposoby?
A ja w końcu się zebrałem i zacząłem Cyberpunka.
Aż zazdroszczę! Serio. Od momentu skończenia tej gry nie mogę znaleźć nic co by mnie tak fabularnie wciągnęło i wypluło. CDP jaki jest taki jest ze swoimi cyrkami na premierę, ale jak zrobi grę to jest fabularnie masterpice. Oczywiście wszystko według mnie, żeby zaraz nie wywołać lawiny postów jaki to CP jest beee.
Chyba tylko gry Naughty Dog powodują u mnie podobne odczucia.
Co do dialogów to działają dokładnie tak samo jak w Wiedźminie 3 z delikatnymi różnicami. Białe kwestie rozbudowują dialog i nadają historii, a żółte posuwają fabułę do przodu, ale czasami są sytuacje, gdzie jak wybierzesz białe i będziesz przedłużał rozmowę to rozmówca się może poirytować.
Aż zazdroszczę! Serio
Też jeszcze do tego nie zasiadałem , cierpię stale i czekam na DLC i wtedy lecę z tematem .
Pograłem parę godzin w ten trial co był. Strasznie dużo bugów mi się trafiło i uderzyło mnie jak przy cutscenkach miasto było żywsze niż gdy mogłem sobie faktycznie je zwiedzać. Póki co - nope.
No bo bugów nadal jest masa, co zresztą widać u Klocucha w filmie :P
https://www.youtube.com/watch?v=FWTDHWUoxyc
Dziwnie się czyta te komentarze, jakoby Redzi wszystko już ogarnęli i CP było w stanie w jakim powinno być na premierę, bo to nie jest prawda. Co nie zmienia tego, że to nadal świetna gra i sam czekam na DLC, żeby do niej wrócić
No właśnie czasem można wejść w internet i poczytać niesamowite rzeczy o tej grze. Ja nie twierdzę, że jest zła - na tle tego co się naczytałem w niektórych miejscach wydała mi się to zbuggowana wydmuszka i chyba dlatego mam lekki niesmak.
Kiedyś się za to zabiorę, słowo.
W przypadku CP2077 mam wrażenie, że ludzie przestali rozumieć czym jest bug, prawie jak z nierozumieniem słowa "bynajmniej" jak i określaniem że wszystko co jest niepozytywnym wyrażeniem na jakiś temat to hejt.
Jak dla mnie w porównaniu z poprzednimi grami od CDP to CP2077 był najbardziej grywalną ich grą na premierę. Dodatkowo jako że po prostu dla mnie SF >> Fantasy to jest to moim zdaniem najlepsza ich gra.
Hogwarts Legacy - Pytanie
Nigdzie nie mogę tego znaleźć, a dość istotna kwestia dla mnie. Czym dłużej słucham o grze i o niej czytam to się przekonuje i mam ochotę zagrać. Zastanawiam się na co sobie kupić czy PS czy XsX. Różnice są (jeśli jakieś) marginalne pomiędzy tymi wersjami więc nie w tym rzecz. Otóż chodzi o to czy gra jest na płycie w przypadku obu konsol? Grywalny build po zainstalowaniu z nośnika. Czy wzorem Halo: Infinite czy Forzy Horizon na płycie jest tylko parę Gb i licencja? Gdzieś widziałem info, że Xbox instaluje jakieś drobne dane, a 76Gb zasysa z neta. Prawda to i czy w przypadku PS5 jest podobnie czy jednak zainstaluje i mogę grać.
Drażni mnie fakt, że kupując płytę nie mam na niej gry. Nie po to odszedłem od PC, aby tu mieć to samo.
Dzisiaj pograłem na 2 pady z żoną w Chip ’n Dale Rescue Rangers, Super Contra oraz Battletoads. Są to gry znane z Famicoma/NESa. Szło nam kiepsko, ale zabawa była przednia. Samemu zaś pograłem w Bad Dudes i szło mi już całkiem nieźle.
Później na Xboksie pograłem w Rallisport Challenge. Przeszedłem parę etapów i czekam na więcej.
Jutro po pracy pyknę w Killzone HD na PlayStation 3. Chciałbym już to skończyć, bo lepsze gry czekają do ogrania, a wiem że jak teraz odpuszczę to prędko do tego tytułu nie wrócę.
Skończyłem Disco Elysium Panowie, cholera ale dobry tytuł aż nawet trochę growy kac mi się włączył:(
Przeglądam sobie info o serii Halo i mam kilka pytań.
- Halo 3: ODST jest dodatkiem do trójki czy jakimś osobnym tworem? Można go porównać w skali do Crysis: Warhead? Czy jest tak długi jak Halo 3?
- Halo Wars to spin-off serii. Zamiast fpsa mamy tu rtsa? I czy warto w to zagrać, czy lepiej odpuścić?
- Czym jest Halo: Reach? To jest coś w stylu Assassin''s Creed: Brotherhood oraz Assassin''s Creed: Revelations? Czyli kolejne części, ale bez numerków i o mniejszej skali?
- Czym jest Halo: Spartan Assault? Czymś w rodzaju Alien Swarm? Warto to ograć?
- Czy w Halo: The Master Chief Collection trójka, czwórka, odst oraz Reach również są remasterami? I czy jedynka anniversary na X360 jest brzydsza od tej wydanej na nowsze platformy?
- Czy w Halo: The Master Chief Collection spolszczone są wszystkie części? Jeśli nie, to które są?
Odst jest dlugi, ale pol gry to chodzenie po jednym miescie od wspomnienia do wspomnienia, ktore przenosi nas w cialo innego typa.
Reach to najlepsze halo, prequel, moglby mieć nazwe halo 0, ale to by glupio wygladalo. Duza gra, nie odcinanie kuponow.
- Halo 3: ODST jest dodatkiem do trójki czy jakimś osobnym tworem? Można go porównać w skali do Crysis: Warhead? Czy jest tak długi jak Halo 3?
To samodzielna gra. Z tego co pamiętam nieco krótsza niż pozostałe, można ją nazwać od bólu samodzielnym dodatkiem, ale byłoby to nieco krzywdzące.
- Halo Wars to spin-off serii. Zamiast fpsa mamy tu rtsa? I czy warto w to zagrać, czy lepiej odpuścić?
To świetne RTSy które bronią się same z siebie, warto ukończyć oba, zwłaszcza że dwójka jest powiązana fabularnie z Infinite.
- Czym jest Halo: Reach? To jest coś w stylu Assassin''''s Creed: Brotherhood oraz Assassin''''s Creed: Revelations? Czyli kolejne części, ale bez numerków i o mniejszej skali?
Reach to pełnoprawne Halo, bez numerka bo to prequel.
- Czym jest Halo: Spartan Assault? Czymś w rodzaju Alien Swarm? Warto to ograć?
Twin stick shooter. Bardzo dobry jeśli ktoś tego typu gry lubi
- Czy w Halo: The Master Chief Collection 1 i 2 część Anniversay
Obie gry w odświeżonej wersji, z czego dwójka wygląda po prostu rewelacyjnie, zwłaszcza filmy.
Ja do Halo Reach ani ODST jeszcze nie dotarłem, bo narazie tylko 1 i 2 skończyłem, ale z tego co zdążyłem się zorientować, to Halo 3 ODST opowiada historię z perspektywy zwykłego żołnierza. Możliwe też, że dzieje się w czasie akcji z Halo 3 i stąd jest ten numerek, ale tego ci teraz nie powiem. Natomiast Halo Reach jest prequelem całej serii. Ale raczej nie warto od niego zaczynac. Najlepiej chyba zacząć od jedynki i grać w kolejności premiery. Ja sam tak właśnie zrobiłem.
Co do długości, to według How Long to Beat przejście Halo Reach zajmuje mniej więcej tyle, co Halo 2, a Halo 3 ODST jest trochę krótsze, więc jest całkiem nieźle.
O Halo Wars się nie wypowiem, bo nie mam zielonego pojęcia czym są te gry, poza tym, że są to RTS''y.
Edit: Mutant i John mnie wyprzedzili :)
Natomiast Halo Reach jest prequelem całej serii. Ale raczej nie warto od niego zaczynac. Najlepiej chyba zacząć od jedynki i grać w kolejności premiery. Ja sam tak właśnie zrobiłem.
Paradoksalnie w Master Chief Collection to właśnie Reach jest pierwsze na liście :D
raziel88ck
Czy w Halo: The Master Chief Collection trójka, czwórka, odst oraz Reach również są remasterami?
Chyba tylko 1 i 2 mają tak duże zmiany. Reszta gier ma pewnie podbitą rozdziałkę i mogą wyglądać trochę lepiej niż na X360, ale dużych zmian raczej nie ma.
I czy jedynka anniversary na X360 jest brzydsza od tej wydanej na nowsze platformy?
Nie wydaje mi się, żeby były jakieś większe różnice poza rozdziałką, ale dla pewności można poszukać na YT jakiś porównań.
Czy w Halo: The Master Chief Collection spolszczone są wszystkie części? Jeśli nie, to które są?
Chyba nic nie spolszczali, bo 1 i 2 są po angielsku. Na pewno 4 jest po polsku, ale ona miała polskie napisy już na X360.
Edit: Miała być odpowiedź pod komentarzem :/
Ukończyłem Hi-Fi Rush
Bardzo fajna gierka, chociaż każdy moment kiedy było trzeba parować uderzenia przeciwników po prostu mashowałem klawisze :P
Dodatkowo ścieżka dźwiękowa to majstersztyk, a same rozwiązania fabularno-gammingowe przez cały czas gry potrafią zaskoczyć - sporo świeżości w tej gierce.
Niestety prawdopodobnie w tą grę zagra ledwo promil graczy, bo w żaden sposób nie była promowana, a szkoda bo naprawdę przyjemna gierka.
Ostatnio ogrywam Skyrima i nie będę udawał, wkręciłem się mocno. Ale mam pytanie: jakie są jeszcze RPGi z tak dużą swobodą działania, dostępne na XO? Mam w zanadrzu Obliviona, Cyberpunka, Wasteland 3, Tormenta, Kingdom Come Deliverance oraz Mount & Blade.
Od razu zaznaczam, że nie interesują mnie Diablo oraz gry diablopodobne (wyjątkiem jest Torchlight), mam odruchy PTSD po aktach II i III w oryginalnej dwójce.
Zależy jaki setting Cię interesuje. Masz Fallouty 3, 4 i New Vegas masz świetne The Outer Worlds (sam akurat ogrywam), jest Solasta, dwie części Divinity Original Sin też świetne gry.
No i dwie serie o nieco innej konstrukcji gdzie ta wolność jest może mniejsza za to nadrabiają fabułą czyli gry od BioWare Mass Effect i Dragon Age.
To oczywiście szczyt góry lodowej, Xbox erpegami stoi, ale to te najważniejsze.
Fallouty 3 i 4 to ciężki temat bo w ich przypadku ten "czarny PR" robią głównie fani pierwszych dwóch części bo nie są takie same jak one. Natomiast jeśli tym co podoba Ci się w RPG jest właśnie ta wolność, nieskrępowana eksploracja i możliwość pójścia gdzie się chce i robienia co się chce to powinieneś się zainteresować bo akurat te aspekty są zrobione w tych grach świetnie. Inkwizycja bardzo spoko, warto ukończyć. Problemem tej gry są miałkie "fedxowe" misje poboczne w stylu "przynieś mięso 10 baranów", ale za to główna fabuła i zdobywanie sojuszników bardzo dobre.
Co do innych gier to po prostu musisz poszukać bo na Xboxie dobrych erpegów jest multum a ja nie wymieniłem nawet części tych najlepszych. Choćby Deus Exy, dwie części Pillars of Eternity od twórców The Outer Worlds, czy gry studia Spiders z Greedfall na czele, Dragona Dogma będąca taką japońską wariacja na temat zachodniego RPG. Jest tego masa.
Jak Ci się podoba Skyrim od Bethesdy to F3 i F4 też powinien Ci podejść jak lubisz klimaty postapo
Ostatnio sporo było o Valhali, więc może ktoś chce pudełko, jest fajna cena IMO.
Zdecydowałem, że wymienię Battlefieldy 4 i Hardline na Elexa, Fallouty 3 i 4 oraz Dishonored DE. Myślałem nad polskim Lords of the Fallen, ale jak to takie polskie Dark Souls, to zrezygnowałem. Wolę się nie wkur...zać.
W ogóle zrobiłem deal życia kupując Destiny 2: Forsaken za 55 zł. I po czasie się zorientowałem, że podstawka jest przecież za free, a dodatek Forsaken został usunięty z gry. Pozbyłem się za 10 zł w lombardzie, niech się już sami martwią.
!UWAGA!
dzis spada embargo na Wild Hearts, przynajmniej w pewnym sensie, wiec krotki post odswiezajacy.
a co do Wild Hearts to mam przeczucie, ze gra okaze sie lepsza niz wszyscy myslimy i znowu strace punkty...
ponizej link do dokumentu:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1GEONXX7JvhTUxTHc13ie2Ii8a-jgYkBlNKdB28pIg9M/edit#gid=40614931
Ja robię już pre-load. Gra na zwiastunach i gameplayach mnie kompletnie nie porywa, ale skoro jeszcze mam dostęp do abonamentu EA to z ciekawości spróbuję. Nie mam żadnych oczekiwań.
holahola, pelniak bedzie w podstawowej wersji EA Play?
holahola2, dzis mozna tez testowac przedpremierowo?
Odpalić się jeszcze chyba nie będzie dało, ale zaraz ściągnę to sprawdzę. Jest w EA Play Pro, którego kupiłem specjalnie pod Dead Space''a.
Edit: Chyba jednak można szpilać już od dzisiaj.
https://www.ea.com/pl-pl/games/wild-hearts/ea-play
Pełniak tylko w Pro, ale z tego co zrozumiałem wersja próbna do testów przed premierą ma być dostępna w zwykłym EA Play.
Dla takiej grafiki warto było kupić PS5 ;) Istny orgazm dla oczu. Krytykowałem ten remake i dalej uważam że nie powinno się do tak nazywać ale jakością wali z nóg.
Gram oczywiście w trybie 30 klatek kontynuując zarazem mój detoks od 60. Powoli się przyzwyczajam.
Przez moją blokadę na 30 fpsów odpuszczam sporo tytułów, też chciałbym zmienić to podejście, ale jest ciężko grając na zmianę w tytuły z 60 klatkami
Ja mam niestety to samo, chętnie bym sobie odświeżył Arkham Knight na Ps5 albo w końcu zagrał w wiecznie odwlekane RDR2 czy choćby Old Hunter w Bloodborne ale te 30fps... ;(
https://www.gamesindustry.biz/microsoft-confirms-game-pass-cannibalizes-sales
To jakie teraz przyjmujemy stanowisko, Spencer na pewno miał rację, czy to jednak oczywiste, że GP ubija sprzedaż?
Edit: nie widziałem wiadomości na GOLu, teraz już widzę, że to oczywiste
Jeśli chodzi o mnie to wolę lepszą rozdzielczość oraz detale kosztem fpsów. Cóż z tego, że 60 klatek na sekundę jak gra brzydsza?
Różnica w płynności jest zazwyczaj znacznie bardziej zauważalna niż w jakości oprawy.
To już zależy do gry. Jak grałem te kilka lat temu w Wieśka 3 na moim obecnie bardzo przeciętnym pececie (wtedy był jeszcze całkiem niezły), to grając z blokadą na 30 FPS mogłem sobie pozwolić na ustawienia uber/wysokie. Próbowałem obniżac detale, żeby zwiększyć liczbę FPS, ale nie miało to najmniejszego sensu, bo musiałem je bardzo obniżyć.
Na konsolach jest podobnie. Różnica jest tylko taka, że twórcy korzystają z różnych sztuczek maskujących te różnice. Czasem wygląda to lepiej, czasem gorzej, zależy to głównie od optymalizacji. Ja na szczęście nie mam problemu z graniem w 30 klatkach, dlatego w 90% wybiorę tryb jakości.
No zależy od gry, w takich kupach optymalizacyjnych jak Wiesiek czy Cyberpunk to faktycznie wywalczenie 2x więcej klatek wymaga wymiany sprzętu, a nie grzebania w ustawieniach :P
Cóż z tego, że 60 klatek na sekundę jak gra brzydsza?
A ty grając przyglądasz się z bliska każdemu detalowi że zauważasz spadek rozdzielczości? Gdyby to jeszcze był spadek z 4k do 720p, ok ale to zazwyczaj jest spadek z 4k do 1440p skalowalnego do 4k (w przypadku nowej generacji).
Tym bardziej dziwi mnie taki pogląd od człowieka który zawsze był 10 lat za obecna generacją.
Jak ja mam się męczyć w 30 klatkach po to żeby liście na drzewach 200m od postaci miały bardziej wygładzone krawędzie to już wolę odpalić te 60 klatek, przecież to jest niebo a ziemia w responsywnosci.
edit. Jeszcze jak w grze z lockiem na 30 klatek frame pacing jest zrobiony z RIGCZem (np. Spider-Man na ps4) to jest to do przełknięcia. Ale jeżeli mamy taką sytuację jak w Wiedźminie 3 po aktualizacji na nową generację w trybie 4k30 klatek (chociaż podobno już naprawili) no to ja współczuję bo w takim pokazie slajdów grać się nie da według mnie.
Może trochę ostro, ale yup - popieram Qverty''ego w tej kwestii. Jestem w stanie poświęcić nieco rozdzielczości i efektów, o których i tak zapomnę za 3 minuty, w zamian na stale płynną i responsywną rozgrywkę, która całkowicie zmienia odbiór danego tytułu.
Cieszy mnie, że w końcu żyjemy w czasach, w których 60 ramek to standard.
No zależy od gry, w takich kupach optymalizacyjnych jak Wiesiek czy Cyberpunk to faktycznie wywalczenie 2x więcej klatek wymaga wymiany sprzętu, a nie grzebania w ustawieniach :P
Niestety ostatnio takich kup optymalizacyjnych jest coraz więcej. Nawet na konsolach się to zdarza. W takich wypadkach tolerancja dla 30 klatek bardzo się przydaje.
Tym bardziej dziwi mnie taki pogląd od człowieka który zawsze był 10 lat za obecna generacją.
Właśnie o to chodzi. Raziel jest przyzwyczajony do 30 klatek, dlatego mu to nie przeszkadza. Ja też kiedyś byłem mocno do tyłu ze sprzętem i mam podobnie jak on. Jak nie ma spadków, to mogę grać w 30 klatkach bez względu na gatunek. Oczywiscie są gry, w których wyższa liczba klatek się przydaje jak np. Doom, w którego niedawno grałem, ale nie jest to warunek konieczny do zagrania w daną grę.
ja bez problemu moge grac w Dead Space w 30 klatkach, ale juz Elden Ring jest dla mnie nie do zaakceptowania. da sie zrobic 30 FPS w taki sposob, zeby nie powodowalo dyskomfortu.
czasem tez roznice w grafice sa zbyt duze, zebym mogl grac w nizszym klatkarzu - na przykład Tales of Arise.
natomiast nigdy nawet nie probowalbym grac w mniej niz 60 w wyscigi, bijatyki, slashery czy dynamiczne FPSy.
przy Hogwarts Legacy odkrylem natomiast tryb balanced, ktory daje 40 FPS w 4K i to jest jak dla mnie zloty srodek. w moim odczuciu "feeling" 40 FPS jest blizej 60 niz 30.
chociaz ogolnie to jestem bardzo rozczarowany tym, ze juz kazda gra ma tryby grafiki i moja nerwica nie pozwala mi tego wybrac tak z czapy, zawsze musze zrobic research na Reddicie/Digital Foundry...
EDIT: moze tez mam ostatnio pecha do gier, ale wybór jest coraz czesciej miedzy 4K a 1080p...
moze tez mam ostatnio pecha do gier, ale wybór jest coraz czesciej miedzy 4K a 1080p...
Cos mi sie wydaje, że niedługo to może być standard. Przez większą moc konsol optymalizacja ostatnio praktycznie nie istnieje :/
Nie no 30 klatek w 2023 jest nie do przyjęcia. Grafika może wyglądać jak milion dolarów, ale bez płynności i responsywności klatkarzu to wszystkie te bajery można sobie wsadzić w pompę :/
Zgadzam się z Tobą Adasiu;) A najlepiej niech będą 2 tryby każdy sobie wybierze.
W ogóle może będę w mniejszości ale dla mnie grafika na tej generacji mogłaby stanąć w miejscu i być na poziomie najładniejszych gier 8 generacji RDR2 na przykład. Według mnie teraz powinno się pchać moc w fizykę i interaktywność z wykreowanymi światami, żeby nie były tylko makietami.
Tu np. Zelda vs Horizon:
https://www.youtube.com/watch?v=aVPXKdSEGNQ&ab_channel=ElAnalistaDeBits
a tu Dead Space vs Calisto, fizyka a Calisto a w zasadzie jej brak wywołał u mnie zażenowanie:
https://www.youtube.com/watch?v=MVYFf6uqGq4&ab_channel=ElAnalistaDeBits
GreedFall ukończony :D
Bardzo dobra gra, chyba jeden z lepszych action RPG ostatnich lat. Fabuła jest niezła, a towarzysze są dobrze napisani. Można ich polubić. Nie są to takie kołki jak np. w Risenach (bardzo lubię te gry, ale towarzyszy ma fatalnych), bliżej im do poziomu ekipy z Mass Effecta.
Misje poboczne to też nie są zapchajdziury, bardzo dobrze wpisują się w wydarzenia w świecie gry. Nie ma też kretyńskiego skalowania poziomów ani idiotycznego systemu poziomów przedmiotów i przeciwników z Wiedźmina 3. Wzorem Gothica broń ma naturalne wymagania umiejętności naszej postaci, a nie poziomu doświadczenia. Jak widać da się to zrobić we współczesnej grze.
Właściwie jedyną wadą można nazwać brak otwartego świata (ten jest podzielony na mniejsze lokacje), chociaż mi to akurat nie przeszkadzało. Z wielką chęcią zagram w kontynuację, która powstaje.