Nintendo Switch z wielkim osiągnięciem, liczba graczy rośnie
Dziwi mnie popularność tej konsoli. Wiem, że ma swoje plusy jak exy od N i mobilność ale nie rozumiem fenomenu.
Sprzedaje sie bo nie ma zadnej konkurencji a nie dlatego ze jest dobre. Nawet rakowy smartfon czy samochod by sie sprzedal w monstrualnych ilosciach gdyby nie bylo nic innego do wyboru.
PSP vs DS
Vita vs 3DS
Playstation vs Xbox
Switch vs nic
ehm steam deck? Do tego jest mnostwo chinskich prznosnych konsolek. Wiec z ta konkurencja to bym nie przesadzal.
Co nie zmienia faktu ze ja rowniez jestem zaskoczony popularnoscia switcha. Myslalem ze zapelni jaka mala nizsze 5-10mln ktore chca pykac w kolorowe gierki nintnedo na "kiblu". A grupa docelowa okazala sie duzo wieksza.
U mnie tez switch wygral z ps4 bo w koncu go kupilem a prosiaka wlasnie sprzedaje.
Switch mi nie podszedł. Ani standard, ani lite, wolę Steam decka.
Nie mniej oddać trzeba Nintendo, że sprytnie to wymyśliła godząc mobile że stacjonarka i switch to konsola, bo ma swoją architekturę (ARM) I OS, a nie jest kolnym pecetem przefarbowanym na konsole.
Oby Nintendo dalej szło swoją drogą i czas by zapowiedzieli na 2024 kolejna konsole, może być Switch 2, byle żeby miał minimum x2 większą moc obliczeniową niż Steamdeck, w innym przypadku niech Nintendo nic nie zapowiada.
Już widzę jak Nintendo kładzie na stół potwora który bije steamdecka w teraflopach czy innych cyferkach "mocy"
Przez większość tygodnia pracuję i nie mam czasu na grę, a Switch to jedyna konsola jaką mogę używać regularnie. W odróżnieniu od wypasionych PS5 i XBOXa jest mnóstwo uroczych gier z uniwersum Nintendo, świetnych do zabawy z dziećmi. Można w nie pograć godzinkę i odłożyć. Fenomenem są również joycony, które mają mnogość zastosowań w wielu grach.
Steamdeck jest x2 wydajniejszy od Switcha i ma x4 więcej pamięci jednakże działa w 720p i działa na styk (dobrze gry ciągnie, ale bez szaleństw).
Deck miał premierę rok temu.
Jeśli Nintendo w przyszłym roku zamierza wydać nową konsole, która nie uciągnie gier chodzić a FHD czy 1440p to będzie porażka, a nie nowa jakość.
Żeby to osiągnąć hardware musi minimum być x2 względem steam decka I jest to możliwe gdyz:
-AMD ma już takie x2 wydajniejsze APU i jak je zrobi w 5nm czy 3nm od TMSC to spokojnie to w konsolce po undervoltingu fabrycznym będzie działać.
-Nintendo podpisze umowę z AMD na 150mln takich APU i dostanie cenę od sztuki znacznie lepsza niż dostał Valve do decka.
Tu nie ma co kpić, to ma być sprzęt na następne 6-8 lat.
Switch te 7 lat temu nie był złomem, dawał radę. Jak zagrywałem się w Mario Odyssey to byłem zachwycony możliwościami tej konsolki (i to była jedyna gra, która mnie na Switchu zaskoczyła).
Nowy sprzęt to musi być nowa jakość, inaczej nie ma sensu, bo w czasach dążących do ekranów 4K (nawet z FSR) nie zrobienie nowej generacji konsoli z ekranem FHD to porażka.
Deck był za słaby na FHD i słusznie postawił na 720p, dzięki temu wiecej gier uciągnie, ale itak ma x2 więcej czystej mocy względem Switcha OLED i x4 pamięci RAM do wspoldzielnia z GPU a RAMu dużo to więcej miejsca na dobre tekstury.
Co ty za farmazony walisz człowieku to Nintendo jest znowu dostaniesz konsolke z poksami gdzie wiatrak się kręci w 10fpsach a i tak się sprzeda w milionach taki urok tej firmy.
Nie ma co sie dziwić, Switch to kapitalna konsola. Sporo dobrych gier niedostępnych nigdzie indziej, mozliwość grania z doskoku nawet przez pare minut dzięki dobrze działającemu trybowi uspienia konsoli. Dochodzi jeszcze możliwość przełączania w locie gry na tv i handheldzie (chociaż ja 99% czasu gram w trybie handheldu).
Ostrość tektur czasem mogłaby być lepsza ale na Oledzie obraz i tak jest cudowny.
Switch w tej chwili to zasadniczo jedyne urządzenie na jakim gram bo posiadając roczną córeczkę ciężko znaleźć czas na siadanie przed komputerem.
Kto ma własną rodzine ten rozumie ten fenomen. Super gry dla całej rodziny i nie tylko.
Gratulację, sam posiadam pstryka jest to świetna druga konsola, dobrze się spisuje jako uzupełnienie dużych konsol.
Brawo Nintendo!
Pamiętam jak wyczekiwałem tego Switcha w 2017, dziś mam kilka sztuk, a ten premierowy już się trochę zajechał z wentylatorem po intensywnej wieloletniej eksploatacji. Ale służy mi nawet dziś ekskluzywnie do Cywilizacji VI, która działa świetnie w trybie przenośnym i gdzie akurat przechodzony wiatrak nie wchodzi w tryb mini traktora :-)
Jestem gorącym fanem Nintendo, które mnie nie zawodzi. Był czas kiedy grałem wyłącznie na Switchu a inne platformy się kurzyły, był czas kiedy grałem 50/50 z PS4, obecnie 50/50 z XSX. Sam trochę się dziwię, że Switch daje radę ponad 2 lata po wypuszczeniu next-genów, ale biblioteka gier jest olbrzymia i formuła nieśmiertelna. A wciąż co chwila wychodzi coś dużego, co pochłania człowieka na kilkadziesiąt czy kilkaset godzin, jak Xenoblade Chronicles 3 w zeszłym roku, czy Fire Emblem Engage przed chwilką, czy nowa Zelda za chwilkę. Jest co robić nieustannie, a w obsłudze swoich natywnych gier Switch nie ma sobie równych, porównując nawet do Steam Decka. W rezultacie moja biblioteka jest całkiem spora, a wiele z posiadanych gier na Switcha nie miałem jeszcze czasu skończyć, skoro samo XC3 zajęło mi 200h. A nie gram nawet wcale w pokemony, splatoony, pikminy, kirby, animal crossingi. Wymarzona maszyna do jrpg. Polecam każdemu fanowi gamingu, który gra dla czystej, odwiecznej frajdy z grania na najwyższym poziomie miodności, a nie dla analizy techniczno-sprzętowo-graficzno-teksturowo-klatkowej.
No a dzisiaj 8/02 mamy duży Nintendo Direct! Spodziewam się trochę dobrego :-)