Witam. Dostałem PS4 pro w 2020 roku i teraz moje pytanie brzmi. Czy zmieniać konsolę na next gena? Opłaca mi się to robić, jeśli jestem takim niedzielnym graczem? I czy będą wychodzić jeszcze jakieś gry na starą wersję konsoli? Z góry dzięki za odpowiedź.
Jak nie masz co zrobić z forsą, to możesz. Powoli zaczynają się pojawiać gry, w które nie zagrasz na poprzedniej generacji (dodatek do Horizona na przykład), ale zanim całkowicie przestają robić gry na PS4 to minie sporo czasu. Ostatnia gra na PS3 wyszła w 2020 roku.
Nie mówiąc już o tym, że ciągle dostępny będzie katalog gier, które wyszły do tej pory.
Głównym bodźcem jaki sprawił, że wymieniłem Pro na PS5 był hałas i czas ładowania :)
To zależy w co grasz, co masz jeszcze do ogrania i czy masz ochotę na coś co na ps4 już nie wyjdzie.
Jeśli masz wolny 1500zl to spokojnie ps4pro można sprzedać i dolozyc ten hajs do ps5.
Sprzedaj Pro za 1200-1400 i w ten sposób do nowej generacji dopłacisz tylko 1500 zł :) a 60 klatek, plus czas ładowania to już spory generacyjny przeskok.
Ja tam przesiadłem się z pro na ps5 (pro ma teraz mój syn)i nie żałuje choć gram w co grałem z ps4, jednak sama szybkość ładowania się gier jest na duży plus.
Jak masz wolne środki to warto, ja sam potrzebowałem druga konsole do domu i kupować druga pro za 1k mniej jak ps5 było dla mnie bez sensu, ale dziś ps5 ma trochę szaloną cenę.
Ja bym sprzedał PS4 Pro, póki można wyciągnąć ładne pieniążki za niego i kupił PS5 w promocji. Na PS4 nawet jeśli jeszcze będą wychodzić crossgeny, to zawsze będą już gorzej działały/wyglądały.
PS5 jest wstecznie kompatybilne z PS4 i dla mnie posiadanie starszej wersji mijałoby się z celem.
Tak naprawdę wszystko zależy od tego, w jakie chcesz grać gry. Ciągnie Cię do nowości? Bierz PS5. Masz duży katalog gier, które chcesz ograć na PS4, i nie spieszysz się bardzo do nowości? Zostań na PS4 PRO.
Ja jestem tym drugim przypadkiem. Też kupiłem PS4 PRO w 2020 r. i nadal mam sporo gier do ogrania – miałem wcześniej długą przerwę od gier, a ogrywam ok. 5 tytułów rocznie. Nie palę się do nowych gier za 250-350 zł; wolę poczekać, aż je załatają, i kupić za 1/5 ceny.
Wszystko się rozbija o gry. Przemyśl, w co byś chciał bardzo zagrać. Jak wyjdzie Ci, że większość tych gier to nowości – i masz na te nowości pieniądze – to bierz PS5 i gitara
Jak jestes niedzielnym graczem to dobrze byloby ten krotki czas wykorzystac jak najlepiej. Kup PS5 i pojdz w jakosc.
za ps4 można nawet sensowne pieniądze dostać, tylko, że cena ps5 nie jest nic a nic atrakcyjna, więc decyzja do ciebie nalezy czy chcesz wydac jakies 500ziko wincyj za komfort grania :D
bo jednak ssd''ek i lepsza grafa (szczegolnie jezeli masz tv''ik pod konsole) to już droga bez powrotu
Dzięki ludzie, decydowałem dzięki wam, że zostanę jednak przy ps4. Mimo wszystko jest sporo gier dostępnych na ps4, które chciałbym ograć, a patrząc na to ile czasu gram to raczej nie prędko przejdę te tytuły. Mimo wszystko dzięki jeszcze raz.