Gothic 2: Historia Neka przyniesie dojrzałą fabułę, autorski soundtrack i polski dubbing
Kroniki Myrtany to nadmodyfikacja, a właściwie pełnoprawna gra. Reszcie trudno będzie dobić do ich poziomu. Ale nie powiem jestem ciekaw, gdyż uważam, że okres przed przybyciem Bezimiennego do kolonii karnej mógł być całkiem ciekawy. Historii umieszczonych w Górniczej Dolinie nigdy za wiele.
Mod o postaci, która kończy zagryziona przez kretoszczura?
Brzmi to co najmniej dziwnie, ale może mają na to jakiś ciekawy pomysł
Kroniki Myrtany to nadmodyfikacja, a właściwie pełnoprawna gra. Reszcie trudno będzie dobić do ich poziomu. Ale nie powiem jestem ciekaw, gdyż uważam, że okres przed przybyciem Bezimiennego do kolonii karnej mógł być całkiem ciekawy. Historii umieszczonych w Górniczej Dolinie nigdy za wiele.
Jest sporo mniejszych modów, które są całkiem niezłe. Nie na poziomie Kronik oczywiście, ale jak sam mówisz, to wręcz jak dodatek/pełnoprawny Gothic. Raczej nikt długo nie będzie temu próbował "dorównać".
Ale na przykład takie Cienie Przeszłości (poza problemami z crashami kiedy ja grałem), to była przyjemna opowieść z początków Kolonii karnej. Mniejsze mody też są potrzebne, a tutaj ma być poruszona historia postaci, która jej po prostu nie miała w jedynce. Wiele modów rozszerzających jedynkę próbowało ten temat poruszyć, tutaj całość na nim będzie skupiona i jestem ciekaw co z tego ulepią.
Dobrych modów do Gothica nigdy za wiele. Ale ja bym chciał, zeby ktoś Czas Zapłaty porządnie załatał.
Jeśli dobrze pamiętam, to jakiś czas temu był projekt Czasu Zapłaty 2.0. Cały mod miał być przepisany od nowa i mieli chyba też nagrać do niego dubbing. Niestety nie wiem w jakim jest stanie, bo już bardzo dawno nie widziałem o nim żadnych informacji.
Czas Zapłaty kiedyś zostanie załatany, ale nieprędko, bo roboty jest jeszcze trochę. Mimo wszystko fajnie, że ktoś na to czeka, bo często zastanawiam się czy warto - to znaczy wiem, że nie, bo mod nie jest tego wart, ale idea poprawiania tego moda była trochę inna (częściowo ją opisywałem, szerzej po premierze).
Co do dubbingu CZ - nie było takich planów, jedynie kiedyś coś tam powstawało, ale też na bazie "oryginalnej wersji", która ma wiele cringowych i przesadnie wulgarnych dialogów - one będą edytowane. Pozdro.
A co tu jest do uwzględniania? Nek zginął dosłownie chwilę przed tym jak Bezimienny przybył do kolonii bo kreoszczury jeszcze nie zdążyły zeżreć ciała więc fabuła tego moda się nie będzie działa w jakiejś dalszej przeszłości.
Chyba że masz na myśli kwestię, że
spoiler start
główny bohater Kronik Myrtany to najprawdopodobniej Blizna z Gothica 1
spoiler stop
to być może mogą jakoś do tego nawiązać w formie ciekawostki.
Chociażby to, że Nek pojawia się w Kronikach. Dlatego robiąc całego moda poświęconego tej postaci, warto sobie zadać pytanie czy uznajemy jego przeszłość na Archolos czy nie...
Masz rację, zupełnie mi to wyleciało z głowy że się tam pojawił. I również z kretoszczurami.
Ale Kroniki Myrtany nie należą do kanonu, więc nie wiem o czym tu dyskutować. To jest opcjonalna możliwość dla twórców moda o Neku, a nie jakiś przymus.
Życzę powodzenia, ale najlepiej, aby pomysłodawca moda przedstawił zespołowi wytyczne, cele - taki roadmap, bo bez tego projekt może skończyć w limbo. Z tego co wyszukałem, twórca tego moda dopiero się uczy modowania, już tam przynajmniej jedna osoba odeszła z powodu różnic w projekcie - właśnie dlatego pasowałoby, aby jakiś kręgosłup projektu był już określony, bo inaczej cienko to widzę.
Już byłem w zespole co robił grę i tego właśnie brakowało - co chwile zmiany, brak określonych celów w danym czasie, do tego ego programisty, który forsował swoje kiepskie pomysły jak i twórczość w innym zakresie kosztem innych. Nie wiem, co teraz robią, bo ostatecznie odpuściłem sobie po tym jak wyszli z procentową propozycją podziału potencjalnych zysków na podstawie poświęconego czasu a nie zrealizowanych rzeczy i tak dźwiękowiec zarobiłby dwukrotnie więcej od grafika 2D, osoby od modeli 3D, kompozytora, scenarzysty łącznie xD. Śmiech na sali. W ten sposób 8 lat dłubania nad grą i nadal nie spodziewam się, że go w tym roku ukończą.
Niemniej taka reklama w poszukiwaniu wolontariuszy to dobry pomysł, ale mam nadzieję, ze przy zgłoszeniu, wybrane osoby dostaną konkrety a nie coś, przy czym będą dłubać, co nie ujrzy światła dziennego.
Ja słyszałem wersje że Nek był w gejowskim związku z Wrzodem.
Uwielbiam Gothica, zarówno 1 jak i 2 część, którą swoją drogą właśnie ogrywam po raz nie wiem który.
Ale wszystkie te mody, te wszystkie remake''i i całe to "odświeżanie kotleta" przypomina mi to, co widzimy w filmach pokroju Spiderman, Joker, Wednesdey, itp. Czyli bierze się fragment z tego, co odniosło sukces i robi się z tego wielkie halo.
W tym przypadku tym halo jest Historia Neka. Trochę to męczące. To tak jakby wziąć arcydzieła Bacha czy Mozarta, wybrać z nich jakiś fragment i zrobić na ich podstawie jakąś nową wariację.
Moim zdaniem takie gry jak Gothic powinny się godnie starzeć i pozostać zapamiętane takimi, jakie powstały. Włącznie z bugami i topornością, którą przecież tak kochamy. Tym bardziej, że Gothic właściwie się nie starzeje, jest jak leżakowane wino, które po latach smakuje wyśmienicie.
Teraz ze wszystkim tak jest...
Hmm, w sumie podejrzenia, że nek mógł zostać zabity przez kogoś, są bardzo słuszne i mogą być prawdziwe. No pomyślcie, ten kto grał, chyba raczej wie, że strażnik jest dość trudnym przeciwnikiem dla beziego, który może zostać zabity przez kretoszczury. W końcu nek był przecież strażnikiem, i nawet jeśli miał lekką pancerz straży i jakiś wyszczerbiony toporek, to z jego amuletem miał coś koło 50 pancerza(grubo, to już chyba kretoszczury nie miałyby nawet w połowie 50 dmga(coś koło 8, a więc o 7 razy za mało, a to i tak będzie ledwie minimalne obrażenie, a nek ma sporo hp), a więc nie mogłyby nawet go zabić XD), a jego zadawane obrażenia były dosyć spore, że nawet z wyszczerbioną siekierą rozwalałby jednym ciosem każdego z kretoszczurów(chyba na zabicie jednym ciosem trzeba było mieć koło 50 dmga).
Poza tym, czemu on w ogóle pomagał podrzędnemu kucharzowi, którym jest snaf wielbiący chrząszcze, że miał dla niego coś zbierać xD.
Mało tego, Zły chciał jego amulet, jakby gdyby mu chodziło o amulet, a dodatkowo nie miał normalnego oręża.
Tak więc jego śmierć faktycznie jest co najmniej podejrzana :P.
A żeby było śmiesznie, to biorę jego questa jako pierwszy z pozostałych cieni, a wykonuję go jako ostatni, bo amulet 5 pancerza to nie byle co na początku :D.
Nie sądzę, żeby ten mod się pojawił. Po sukcesie Kronik Myrtany wielu marzycieli ruszyło do modowania Gothica, ale nie zdają sobie sprawy, jak wiele żmudnej pracy to wymaga. Powoli zapał zgaśnie, a pojawiające się trudności wykruszą zespół - jak w dziesiątkach czy setkach projektów wcześniej.
To jedna rzecz. Druga - tego moda zabije wybór głównego bohatera. Serio, Nek? Postać, o której wiemy, gdzie i kiedy zginie? Przecież kwestia jego zabójstwa została już wyeksploatowana w Mrocznych Tajemnicach, a przeszłość w Kronikach Myrtany. Przypomina mi to taką modyfikację o byciu strażnikiem w G2, takim szeregowcem, nie pomnę nazwy. Była chyba nawet robiona przez jednego człowieka. W każdym razie cała fabuła szła w jednym kierunku - Bezi otwiera bramę na zamku w Górniczej Dolinie i giniemy, koniec moda. Całe wcześniejsze doświadczenie (bardzo ciekawe swoją drogą, zagadki kryminalne itp.) było marnowane przez tak tragiczne zakończenie. I tu, jeżeli ten mod wyjdzie, będzie dokładnie to samo. Poczucie, że cokolwiek nie zrobimy i tak dojdziemy do tej ściany śmierci. A to niesamowicie psuje przyjemność z gry.
Też raczej wydaje mi się, że mod nie ujrzy światła dziennego, ale mimo wszystko kibicuję twórcom. Natomiast co do historii i tego, że wiemy jak skończy Nek, to nie jest minus. Odpowiednio poprowadzona historia, która tylko pokreśli zbliżający się los bohatera może okazać się również wciągająca. Kwestia tylko dobrze rozpisanej historii. Można też pójść bardziej w fantastykę i np. rozwiązać to tak, że tam nie zginął Nek a jego sobowtór. Możliwości jest trochę, ale trzeba to wszystko fajnie zaplanować, napisać, wpleść w wątek główny zadania poboczne itp.
No i widzisz, już idziesz myślowo w kierunku, że Nek jednak nie zginął ;) Co by nie mówić - historia, w której bohater ginie niespodziewanie może być niezwykle ciekawa. Taka, w której jego śmierć jest przesądzona, a przecież go lubimy, bo gramy nim kilka(naście) godzin, pozostawia olbrzymi niedosyt.
No właśnie sęk w tym, że nie wiemy do końca jak i gdzie zginął. Wiemy tylko, że Snaf wysłał go po piekielniki, a ten już nie wrócił. Szansa na to, że wyszkolony cień w pełnym opancerzeniu zostanie zabity przez grupkę ktetoszczurów jest równa 0, tak więc najbardziej prawdopodobną opcją jest ta, że został zabity przez kogoś z obozu, a ciało po prostu podrzucono kretoszczurom żeby ten fakt ukryć.
Jeśli mod przedstawi ciekawą historię, to ja chętnie w niego zagram. Dobrych modów do Gothica nigdy za wiele.
Mrocznych Tajemnicach,
Powoływanie się na tę abominacje jako pewnik, dlaczego Nek zginął i w jakich okolicznościach to dobry żart. xDD