Są tu na forum fani muzyki EDM, odnoszę wrażenie że w Polsce nikt nie słucha dobrej muzyki elektronicznej, tylko disco polo i trap. Jeśli słuchacie to jakiego gatunku, ja personalnie kocham bass house, tech house i future bounce. Nie przepadam za to za big roomem i dubstepem.
Ja od dobrych kilkunastu lat słucham praktycznie tylko elektroniki. Kilka razy w roku zdarzy mi sie posłuchać rocka, czy metalu, ale to sa odosobnione przypadki.
Moim ulubionym gatunkiem jest trance w przeróżnych odmianach (progressive, uplifting, psytrance itd.), ale oprócz niego lubię też progressive house, bigroom, hardstyle, czy acid techno, którego ostatnio słucham najwięcej. A no i lubię też miksy gatunków takie jak trance/techno, bigroom/techno, czy trance/bigroom. Generalnie w ostatnich latach mój gust bardzo się rozszerzył.
Szanuję za trance, progressive house jest spoko, ale te starsze kawałki, aktualnie nie wiem co się w tym gatunku dzieje dawno nie słuchałem, hardstyle lubię słuchać na siłowni.
Jeśli chodzi o trance, to generalnie zależy od wykonawcy. Niektórzy grają cały czas to samo, ale są tacy, którzy lubią eksperymentować. Czasami nawet ciężko sklasyfikować dany utwór do konkretnego gatunku, bo wychodzą różnego rodzaju miksy.
Co do progressive house, to nigdy nie siedziałem w nim za bardzo, ale gatunek jako taki lubię słuchać.
Polećcie jakieś progresywne hałsy bo sam próbowałem, ale jakoś mi się nie udało wkręcić. Może źle szukałem.
Szczerze, to ciężko jest mi polecić konkretny kawałek. Ostatnio jak słuchałem progressive house, to głównie w setach, kiedy chciałem posłuchać czegoś spokojniejszego. Tutaj masz jeden z takich setów.
https://www.youtube.com/watch?v=oFGKJKQcCVk&t=819s
ta korolova to zajebiscie ladna dupeczka. co ciekawe jakos w marcu ma byc w Polsce
Też mi się podoba, no i gra całkiem nieźle. Fajnie by było gdyby kiedyś na sunrise przyjechała.
Z EDM to już raczej wyrosłem, chyba ze dla odmiany się gdzies pojdzie na komercyjną impreze i jest ok, to potem coś tam w domu słucham (chociaz w sumie taki Fred Again to tez takie edm bardziej, a ostatnio polubiłem bardzo)
Generalnie to słucham downtempo/deep/hard techno, deep house, ale wykonawcy tak teraz kombinują z tymi gatunkami, ze niekiedy trudno konkretnie coś przypisać do jakiejś szuflady, tak wiec podam swoich ulubionych artystów..
Moi ulubieni wykonawcy to ; Christian Loofler, Maceo Plex, HVOB, Mall Grab, Bicep, Tale of Us, Innellea, Tim Tama, Monkey Safari, Kiasmos, Max Cooper, Worakls, Pan Pot, Amelie Lens, WhoMadeWho, FJAAK, Joris Voorn, Dominik Eulberg, Paul Kalkbrenner, Mind Against, Moderat, Boards of Canada, Charlotte De Witte, Enrico Sangiuliano, Nur Jaber, Kolsh, Rival Console, Adriatique, Fejka, Shlomo, Rysy
Dawniej byłem ogromnym miłośnikiem Trance''u (czyli Markus Shulz, Armin, Above Beyond, Tiesto itd.), ale dzisiaj totalnie mnie ta muzyka nie grzeje, nie czuje nic słuchając takiej muzy
P.S. W sumie marzyło mi się wybrać w tym roku na https://www.time-warp.de/germany/index_eng.html
Lineup wrecz idealny dla mnie, ale raz ze za bardzo chetnych nie ma (a to jednak kawał drogi), a dwa ostatnio bylo spoooro wydatkow, wiec moze za rok (lineup jest co roku praktycznie ten sam)
Słucham przeróżniastych gatunków muzycznych i jeśli chodzi o elektronikę zawsze najlepiej odnajdywałem się w przeróżnych smakach trance, hardcore i techno. Zawsze miałem w sobie coś z technomłota, który lubi albo melodyjnie, albo szybko. W hałsy nigdy mi się nie udało wkręcić, a próbowałem go słuchać z przeróżnych scen.
https://www.youtube.com/watch?v=DJ_xfwgQXXY&ab_channel=LucaEck-Topic
https://www.youtube.com/watch?v=5uHL_o7y5cg&ab_channel=KrlMx-Topic
https://www.youtube.com/watch?v=Nuw9E3VzDwg&ab_channel=SuaraMusic
W ostatnich latach scena undegroundowej elektroniki wyrzuca z siebie całą masę pereł, ale uwielbiam też wracać do staroci. Trensy i rejwy z tamtych lat to certyfikowane złoto.
https://www.youtube.com/watch?v=WlD9fT9HeC0&ab_channel=Aerlyn
https://www.youtube.com/watch?v=6OfY7ev4FKM&ab_channel=BinaryFinary-Topic
https://www.youtube.com/watch?v=GRHOLwOiepU&ab_channel=DjBeatmaster207
Adaś
jak to się stało, że piszesz tutaj, skoro jednocześnie widzę cię (albo mi się wydaje?) w turbo-ciężkim-metalowym wątku? :)
To się nie wyklucza :P Wpisałbym się też w wątku o popie, jazzie czy o rapie. Imho bariery gatunkowe trzeba łamać jak tylko się da.
No jednak nie jest z tobą tak źle, za Aligment''a szanuje, pierwszy kawałek tez spoko
Ale ta Armada i tamte trensy (których kiedys fanem byłem) to dla mnie dzis własnie takie disco polo
Adaś
i to się szanuje :)
Gdzieś tam mi się w oczy rzuciło, że zapodałeś moją największą miłością ever (Isis-Panopticon)
Fajnie wiedzieć, że nie tylko ja jestem multigatunkowym wariatem (chociaż to się nazywa ładniej, "People with eclectic music taste" :) )
Ale ta Armada i tamte trensy (których kiedys fanem byłem) to dla mnie dzis własnie takie disco polo
Sam jesteś disco-polo. Choć imho szaza miała dobre bity.
https://www.youtube.com/watch?v=2W0UoEdECZI&ab_channel=BlueMixTV
Fajnie wiedzieć, że nie tylko ja jestem multigatunkowym wariatem (chociaż to się nazywa ładniej, "People with eclectic music taste" :) )
Staram się propagować tę ideę od lat (na forum również). Jeśli ktoś choć minimalnie rozszerzy swój gust w jakiejś dziedzinie popkultury to już nigdy nie będzie narzekał bo utopi się w dobrobycie jaki jest mu oferowany z przeróżnych stron :P A Isisowe, Neurosisowe i inne "owe" klimaty bardzo, ale to bardzo doceniłem po latach.
Ale ta Armada i tamte trensy (których kiedys fanem byłem) to dla mnie dzis własnie takie disco polo
Ja rozumiem, że dany gatunek może się znudzić (sam obecnie częściej słucham techno od trance), ale porównywanie trance do disco polo to jest kompletna przesada.
Zalezy jaki tez artysta, ja jakos od 2014 praktycznie nie sledze co tam się dzieje w tym gatunku, wtedy to byl taki czas, ze komercja weszła mocno tym (w moim przekonaniu) lepszym artystom. Wlasciwie to się działo juz wczesniej, ale najwidoczniej w pewnym momencie zbyt przeciągnęli ekhm strune czy coś
komercja = disco polo
Ja to sobie tak nazywam..
Czyli każdy DJ, którego kariera nie kończy się na graniu dla 10 osób w holenderskich klubach i jedzeniu kamieni przez miesiąc żeby przeżyć, jest z automatu disco-polowcem.
Czuję się jak w 2009 roku kiedy pojawiały się demotywatory o tym "jaka ta komercyjna muzyka jest do dupy". Te zazwyczaj były tworzone przez 15 letnich buntowników, którzy kwalifikowali się jako totalni outsiderowi inteligenci odrzucający wszystko co popularne i komercyjne zazwyczaj samemu słuchając Slipknota.
Niezła logika. Co z tego, że disco polo stało sie komercyjne dopiero po awansie Polski na Euro 2016, kiedy to piłkarze swiętowali w szatni słuchając utworu Zenka, którego uwielbia Grosicki. Wcześniej disco polo było niszową muzyką, której nawet w tvp nie puszczali, a dzisiaj to jest ich bastion.
A tak w ogole to nie wiem czyz auważyłęś, ale w ostatnim czasie technio weszło do mainstreamu i powoli staje się jednym z najbarzdiej komercyjnych gatunków. Dzisiaj techno jest praktycznie tak popularne, jak bigroom we wspomnianym przez ciebie 2014 roku. Oczywiście mowię tu głównie o festiwalach, ale nie tylko. Nawet taki Armin zrobił w zeszłym roku utwór z Reinierem Zonneveldem.
Kiedyś to byli czasy jak dekadę temu hardstajle były uznawane za mainstream gdy te dominowały na wszystkich tommorowlandach i innych beligisjko-holenderskich wynalazkach. Mój ulubiony okres tego gatunku.
https://www.youtube.com/watch?v=pVvgV_j-TGY&ab_channel=Deenis
Moim zdaniem hardstyle nadal dobrze się trzyma. Może nie ma aż tak mocnej pozycji jak kiedyś, ale na pewno nie jest to nisza.
Ogólnie to w elektronice mainstream ciągle ewoluuje. Co jakiś czas jakis inny gatunek dominuje. Obecnie na głównych scenach coraz więcej artystów gra techno lub miksuje je z innymi gatunkami, najczęściej z biogroomem. Najprawdopodobniej jest to zasługa Willa Sparksa, który jako pierwszy zaczął grać właśnie takie techno.
https://www.youtube.com/watch?v=c0XIPMyyhSk
Osobiście bardzo mi się ten trend podoba.
No techno jest coraz bardziej popularne.. W kręgach fanatyków muzyki elektronicznej
Dla przeciętnego Kowalskiego ta muzyka jest totalnie nie zjadliwa
Tyle osób co znam i jakoś nikt tego nie słucha, w Polsce mam wrażenie głównie słucha się rapu, polskiego albo po prostu radia eski
Czyli same szmiry, bo trudno inaczej nazwać polski rap (tak słuchałem swego czasu sporo, bo miałem jakiś taki dziwny moment w swoim życiu i coś mnie wzięło na inny gatunek, z perspektywy czasu może jest ze 2 przyzwoitych raperów w PL)
A tak wgl co do disco polo jeszcze to czasem jak siedzę w pracy na przerwie to jestem niestety zmuszony posłuchać pewnego radia w którym niemal non stop leci i parę kawałków ma lekko transowy Vibe (z tych bardziej komercyjnych utworów) więc skojarzenie nie takie z tyłka..
Tyle, że nikt nie mówi raczej o ogólnym mejnstrimie bo ten odrzucił trance i techno już dawno temu (a były to czasy gdy jeszcze Robert Miles, Paul Van Dyk czy Faithless mieli hiciory na szczytach list przebojów obok Maniac Street Preachers i George''a Michaela).
Tyle, że nikt nie mówi raczej o ogólnym mejnstrimie bo ten odrzucił trance i techno już dawno temu
+1
A tak wgl co do disco polo jeszcze to czasem jak siedzę w pracy na przerwie to jestem niestety zmuszony posłuchać pewnego radia w którym niemal non stop leci i parę kawałków ma lekko transowy Vibe (z tych bardziej komercyjnych utworów) więc skojarzenie nie takie z tyłka..
W techno też są wstawki z trance''u. Czyli rozumiem, że według ciebie techno to też jest disco polo?
szaza miała dobre bity
Koledzy od power metalu będa mogli ci teraz pisać "a ty słuchasz Szazy" ;)
polecam Abakus
https://www.youtube.com/watch?v=cYqwseULBf4
wpada mi m.in Tycho, Burial, Quoit, Pryda, Anders Trentemoller, Aril Brikha, Lukas Greenberg, Nathan Fake, Shlomi Aber, Dejan Milicevic, Luetzenkirchen, Autechre
klasycy tech house, ich dyskografie kocham Terry Lee Brown Junior i The Timewriter
Nathan fake, burial, Tycho, trentmoller (to jeszcze royksopp, ten sam kraj jak mnie pamięć nie myli)
Jak Lukas to Meunier
EDM lubię głównie przez Soundtracki z Forzy Horizon i Fify. https://youtu.be/Hwg7hJrDiRg Uspokajająca ta muzyka. I nie trzeba brać piguł na imprezie, żeby się nią rozkoszować.
I nie trzeba brać piguł na imprezie, żeby się nią rozkoszować.
Ale co to wtedy za impreza.
https://www.youtube.com/watch?v=C8G8cdbPmp8&ab_channel=milkgenyo
Ja to głównie słucham tego typu kawałków, ale trzeba lubić te specyficzne mocne dropy.
https://youtu.be/AhB8AC0WACA
Edit: no a z tech house to mógł bym polecić to, ale pierwszy drop jest słaby dopiero drugi jest dobry.
https://youtu.be/lOtl4W_ZCu4
Nie wiem co to EDM, ale za to Paywalker jest fanem DRM.
Matko bonsko, ale mi się banger przypomniał.
Nawet jeśli bliżej temu do ebm/industrialu.
W sumie nie wiem czy lubię, czy nie, bo nie za bardzo ogarniam co się łapie pod to nazewnictwo. Ale dobra techniawa zawsze spoko.
Kiedyś też bardzo lubiłem to co w skrócie nazywano EBMem, te wszystkie Combichristy i podobne, ale dziś ta scena jest cieniem samej siebie.
oj zdecydowanie to mój konik!
absolutna wiekszosc playlisty to wlasnie elektronika. Chociaz od jakeigoś czasu bardziej z edm uciekam w stronę hardstyle. zawsze lubiłem to łupanie, pierdolnięcie.
aktualnie moi ulubieni wykonawcy to: Sub zero projekt, Ran-D, D-block, Brennan Heart, Adaro, B-Front, D-sturb, Vinai, tak na szybko wymienieni
Skrillex wydaje w tym roku album, no i single są naprawdę obiecujące. Kolaboracje z drainerami, fred again czy pinkpantheress- czarna owca "prawdziwego dubstepu" Bengi i Buriala wraca high profile.
https://youtu.be/4MQQCFaV2fM
