Dziś premiera SpellForce: Conquest of Eo, strategii fantasy dla fanów Heroes 3
Czekam na ten tytuł. Na Steam powinien być w ciągu godziny, ciekawe czy jednocześnie pojawi się na Gog''u? Wolałbym ten drugi wariant.
Ponoć gra ma być dostępna z 20% rabatem w pierwszym tygodniu od premiery.
Szkoda, że nie ma polskiego języka.
Optymalizacja fatalna skoro w zalecanych RTX 2080 oraz 10gen i7.
Szkoda czasu na taki bubel.
W recenzjach na Steamie Chińczycy narzekają, że tnie się na 2070 i 1660, a przy tym słabo wygląda, więc masz rację.
Kolejny bubel od THQ, a miało być tak pięknie z grami tego wydawcy.
W żadnego Spellforca nie grałem, nie lubię rtsów ale tutaj widzę jest zupełnie co innego i na pierwszy rzut oka wygląda bardzo fajnie. Poczekam na pierwsze opinię.
W tą grę gra obecnie 1600 osób na Steamie. Pewnie z maks 100 to Polacy.
Spolszczenie by im się w żaden sposób nie opłacało, bo by wyniosło kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy złotych (napisy) lub kilka razy więcej (dubbing).
Francuskiego czy włoskiego też nie ma. Czytałem info od dewelopera, że jak się sensownie sprzeda to będą dodatkowe języki.
Nawet multi nie ma...
Generatora i edytora map też...
Wydawanie gry podobnej do Heroes 3 bez multi nie ma sensu. Tam kampania była wstępem (choć ciekawym i rozbudowanym) do potyczek i turniejów online.
Nie wróżę sukcesu komercyjnego, ale zobaczymy; jak na razie tylko 1600 osób gra na Steamie, i ocena mieszana 54%. A szkoda, bo seria Spellforce ma spory potencjał.
Mam tylko nadzieję, że sukces tego tytułu nie jest konieczny do dalszego rozwoju marki, bo SpellForce to gra mojego dzieciństwa w sumie. Trójka z dodatkami choć daleka od ideału była przyjemną, klimatyczną grą z zaskakująco jak na takie randomowe fantasy głęboką fabułą. Szkoda by było więc gdyby seria umarła po udanym (z perspektywy fana, nie wiem jak sprzedaż) powrocie.
to co w tej grze powinno błyszczeć czyli potyczki niestety odpycha / reszta też wydaje się mocno średnia
Tnie się na 2070 i 1660? To teraz już nawet strategie turowe będą niezoptymalizowane?
Obecnie na Steam widzę już 75% pozytywnych recenzji i wydają się całkiem sensownie napisane i uargumentowane.
Ech, żeby nawet w komentarzach pod artykułami GOL-a były baity...
Gram na mobilnym GTX1050 4GB, i7 8gen. Grafa na ultra i mam średnio ok. 40 klatek. Dla mnie oznacza to komfort grania, a dla innych niekoniecznie. Sama gra ciekawa, ale obawiam się, że walka może być powtarzalna, płytka i bez polotu, co przekreśla każdy tytuł TBS. Mam 2 godziny by wycisnąć z gry tyle, ile to możliwe. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Czy ktoś z grających mógłby powiedzieć czy w tej grze jest jakiś system rozwoju bohatera dowodzącego jednostkami?
Moim wzorem tego typu gry jest Sorcerer King (z dodatkiem Rivals) gdzie element ten był bardzo rozbudowany (drzewko zdolności - zarówno bohatera jak i suwerena, umiejętności, wyposażenie - broń, zbroje, artefakty).
Gdzieś w komentarzach Steam ktoś wspomniał że Conquest of Eo tego nie ma, a to by raczej przekreślało dla mnie ten tytuł. Byłaby to wielka szkoda bo uwielbiam takie turówki (wcześniej seria Spellforce była dla mnie niegrywalna bo nie trawię RTSów).