Zamiast remake’ów EA powinno zrobić Dead Space 4, twierdzi kompozytor Trevor Gureckis
Po dobrych wynikach Remaków DS4 będzie na pewno bardziej pewny. Możemy sie rzucać na ludzi kupujących gre za 260zł na 10h ale dzieki nim DS4 jest na pewno bardziej pewny niż kiedy 3/4 o odbiorców rzucałoby sie na gre dopiero po przecenie -75% pokazując że gracze "nie chcą" Dead Space (i kontynuacji).
Sami wiemy że jak słupki sprzedaży się zgadzają to kolejne części są robione.
Remake Dead Space 1 był potrzebny. Gra się już zestarzała, chociaż nadal można grać w starą wersje. Udał się wyśmienicie, bo jak okazało się nie był to tylko typowy remake z nową grafiką, ale także usprawnieniem rozgrywki i zmianami lokacji. Mi się grało wyśmienicie. Warto było wydać 60 zł:)
Typowy remake nigdy nie jest tylko z nową grafiką.
Remake Dead Space 1 był potrzebny. Gra się już zestarzała, chociaż nadal można grać w starą wersje
To zdanie uświadomiło mi, że EA ma pod tym względem plusa, że nie wywalili do kosza starej wersji i wciąż można ją kupić. Wiadomo jak absurdalne to brzmi, by chwalić wydawcę za coś takiego, ale niestety żyjemy w czasach gdy takie działania nie zawsze są oczywiste... (ekhm... między innymi przykład Warcraft 3).
Też chętnie zagrałbym w Dead Space 4, tylko że dodatek do DS3 zostawiło historię w takim miejscu, że nie ma za bardzo w jaki sposób ją popchnąć bez jakichś fikołków fabularnych.
W zakończeniu DLC dowiadujemy się, że
spoiler start
Księżycowi Bracia zatakowali Ziemię gdzie panuje teraz kolejna plaga nekromorfów
spoiler stop
Także, jeśli Dead Space 4 ma się pojawić, to potrzeba dużych zmian w fabule DS3, i tutaj niestety bez rimejku się nie obejdzie.
Zawsze mogą zrobić jakiś spin-off pokroju Extraction, skupiony na innych postaciach.
Chyba jakiś czas po zamknięciu Visceral mówili, że czwórka
spoiler start
miała się skupiać na ucieczce od tej plagi, byłoby sporo przeszukiwania wraków statków (które pewnie chciały uciec z planety), a bohaterką mogła być Ellie, więc chyba dałoby się jakoś odpowiednio to poprowadzić w stylu postapokaliptycznej historii w kosmosie.
spoiler stop
I tu się mylisz, to jest rozważanie czegoś co nikogo w EA nie obchodzi.
To się wymyśli cokolwiek, łącznie z pominięciem, że takie dlc w ogóle istniało jeżeli będzie trzeba, bez żadnego wyjaśnienia.
Kto tam to pamięta, tyle lat, jeszcze mniej osób to obchodzi, taka prawda.
EA może sobie bez problemu kontynuować bez najmniejszych przeszkód, ludzie chcą dobrej gry i jak to dostaną to dowolna zmiana nie robi różnicy, a już na pewno EA nie będzie się tym przejmować ani trochę, bo można wymyślić cokolwiek.
Nawet jeśli to i tak musza zrobić przynajmniej remastery 2 i 3, bo dla osób, które grają na konsoli a ten remake to ich pierwszy kontakt z serią i przeskok do DS4 po prostu nie miałby żadnego sensu. Na PC możesz sobie bez problemu całą trylogię ograć.
Jak już powiedzieli "A" to trzeba powiedzieć i "B".
Przełożenie wcale nie tak starej gry na nowy silnik i wprowadzenie paru drobnych zmian to nie to samo co stworzenie całkowicie nowej gry. Wcale bym się nie zdziwił jakby zrobili remake''i wszystkich trzech gier a potem całkowicie się wyłożyli na Dead Space 4.
Remake Dead Space 1 jest bardzo udany. Jedynie, co mi nie podoba się, to nowy twarz bohatera. Wolę taki, co był w Dead Space 2 i 3. Taki sentymentalność do stary model bohatera. ;)
Nie wiem, czy Dead Space 2 bardzo potrzebuje remake, skoro świetnie wygląda nawet w dzisiejszych czasach? Z drugiej strony, przyda się więcej lokacji, więcej horroru i mniej liniowość w eksploracji plus nowe mechaniki rozgrywki.
Dead Space 3 chociaż jest dobry i bardzo to lubię, to jednak bardziej potrzebuje remake niż Dead Space 2, gdyż fabuła, elementy horroru i modyfikacja broni pozostawia wiele do życzenia. Mogłoby być lepiej.
Pierwotna wersja Dead Space może jest stara, ale bardzo dobrze się zestarzała. Na 1080p wygląda całkiem spoko i znośna nawet w dzisiejszych czasach. Wciąż budzi we mnie zachwytu. Dead Space 2 jest jeszcze ładniejszy, a szczególnie te światło i cieni, co dowodzi, że nie potrzebuje RT.
Chciałbym nową cześć ale wiem, że tak nie będzie. Zrobią dwójkę, może jeszcze trójkę i pewnie na tym się skończy. Zamiast serii DS, EA powinno dać zielone światło Motive do zrobienia własnego Metroida. Coś zbliżonego do DS ale jako nowe IP a nie kontynuacja trójki. Nie liniowa ale bardziej otwarta gra z większym światem do odkrycia.
Po dobrych wynikach Remaków DS4 będzie na pewno bardziej pewny.
hehe... albo to, albo możemy się spodziewać przez kilka następnych lat samych remake''ów dobrych gier ostatniej dekady.
No nie wiem, czy powierzyłbym dzisiejszemu EA ambitne zadanie stworzenia jakiejkolwiek nowej gry fabularnej. Jeszcze ten Dead Space by wszystkim zbrzydł :(
Tak, z drugiej jednak strony, to taka praktyka też może szkodzić. Bo jeśli gracze kupują od razu na premierę albo jeszcze wcześniej preordera to znaczy, że popierają tę grę. A jeśli gracze kupują tak słabą grę, to tylko pogarszają sprawę i przyczyniają się do spadku jakości.
Chciałbym żeby odświeżyli jeszcze Dead Space 2 i 3, w remake jedynki gra mi się mega dobrze.
Dlaczego zamiast remake’ów? Jak dla mnie to niech lepiej robia te remaki i mysla o DS4 zamiast sie kompromitowac nastepnym BFem
Ja to bym chciał remake 2, a potem 4. Trójkę chyba tak średnio się udała.
Bardzo lubię Dead Space 3 i dla mnie jest to udana gra, ale faktycznie ma parę wady i wymaga poprawki. Więc bardziej potrzebuje remake.
Też tak uważam, co innego odświeżyć bardzo stary tytuł z innej "epoki". A tak też wolę pójście do przodu lub całkiem nową markę, ktoś w innym wątku pisał że woli odświeżanie zamiast nowych gier bo wychodzą kiepskie. Ogólnie wszystko fajnie, ale zawsze wychodziły kiepskie gry i gdyby faktycznie tak robili to po dziś dzień dalej gralibyśmy tylko Ponga i kilka innych gier w nowych wydaniach.