Robert Lewandowski zapowiada grę o remontach starych obiektów sportowych
.
Pewnie na tym samym co w innych tego typu emulatorach. Na filmiku poczęci jest to pokazane.
Przejrzyjcie sobie karte steam tego ''studia''. Przecież to jest żałosne. Koszt produkcji zwróci się samym nazwiskiem ale czy warto?
Jak nie kupisz to lewy nie będzie miał czego do garnka wrzucić bo i za co ??
W tym gatunku sporo jest pozycji, które są robione jako debiuty także o niczym to nie mówi. Gatunek jest całkiem wdzięczny na początek. Ot prosty koncept, brak wielu pól do popełnienia błędów, a gry są wartościowane względem zawartości tj. ile czasu zajmie nam poznanie wszystkiego co tam wrzucili. Grałem ostanie w symulator stacji paliw i mimo, że to gra na wskroś prosta to bawiłem się nieźle. Tutaj może być podobnie.
Jako jedna osoba mam wyremontować np cały stadion? ?????? Lewy to jednak niech idzie na emeryturę jak najdalej z planety ziemia.
Ostatnio był symulator odnowy zbombardowanego miasta i też w pojedynkę. Czekamy teraz aż pojawi się symulator koszenia trawy ale całego kontynentu w pojedynkę.
Na pewno nie bo jakby naprawili to by nie mogli wrzucać Tuskowi że to jego wina że się zepsuł.
Miałoby to sens jakby Lewy robiłby to własnoręcznie i jeszcze strasznie przy tym stękał.
z tego studia gier Lewego miała wyjść konkurencja dla FMa, no a powstaje zrzynka z gier PlayWay. Tak życie weryfikuje plany. Nie wiem tylko po co, ktoś z taką kasą w ogóle chce wchodzić w takie szambo.
Przecież on tam pewnie ma jakieś udziały i robi tylko reklamę bo czemu nie, wysiłek prawie żaden, a wiadomo, że taki marketing zrobi robotę. Wymarzona sytuacja, szczególnie, że w tym gatunku wiele zrobić nie trzeba, żeby gra była zwyczajnie przyzwoita.
Na remontach starych obiektów sportowych. Przecież jest napisane.
Swoją nisze to znajdzie jak te wszystkie symulatory żuli czy innych policjantów... Pytanie tylko czy branża potrzebuje kolejnych potworków...
Jak widać rynek symulatorów prostych rzeczy ma się dobrze
Te gry to chyba efekt psychologii bo gra dosłownie o zmienianiu brudnych rzeczy w czyste mimo absolutnego braku głębi i dużej powtarzalności potrafi być wciągająca i większość graczy zaliczy co najmniej jeden poziom do końca
"Not actual gameplay" znika po sekundzie, sprytne XD. Czyli w sumie poza tym, że mają jakiś pomysł na grę niewiele wiadomo.
Przydałaby się w końcu jakaś nowa gra o piłce ręcznej. Panowie z Goat Gomez, przemyślcie to, bo zbyt dużej konkurencji w tej tematyce nie ma
HahahahaHahahahaHahahahaHahahahaHahahaha gra o nazwie LEWYCRAP
Nagrodą będzie bilet na mecz finałowy Polski w MŚ. Nie ważne w którym roku, ważne że finał.
Jako dodatek do House Flippera czy czegoś podobnego to może by się sprzedało, a tak to gra bez perspektyw. Jest nadzieja, że będzie jakiś przyjemny ficzer jaki ma np. bijący rekordy symulator myjki ciśnieniowej, albo symulator gumowych kaczek.
Plujecie na jego pomysły bo mu zazdrościcie więc zaproponujcie coś innego albo nie kupować - proste.
Remonty stadionów i obiektów sportowych ok ale raczej powinien robić gry dotyczące samej piłki nożnej typu managery lub coś w ten deseń. O symulacji typu Fifa to można raczej zapomnieć bo za dużo tego na rynku i za duża konkurencja. Fajnie że próbuje inne biznesy rozkręcać a nie stoi w miejscu.
