Android 14 zablokuje instalację starszych aplikacji
To troche lipa bo sa telefony ktore maja starsza wersje Androida, to tylko wymusi na klientach zmiane na nowsze modele.
Tak dla uściślenia, ta zmiana nie oznacza, że jeśli aplikacja chce być dostępna na Androidzie 14 to musi porzucić obsługę starszych wersji systemu. Sprawdzane jest targetSdkVersion, a nie minimalne SDK. Czyli sprawdza czy aplikacja deklaruje zgodność z Androidem 12, a nie, jaki najstarszy system obsługuje. Jeśli po prostu twórcy aplikacji nie uznają, że to dobra wymówka na porzucenie wsparcia dla starszych systemów, to nic się nie zmieni na starszych telefonach.
To w zasadzie dobry krok, żeby upewnić się, że nie wpuszczamy aplikacji, które nie respektują ustalonego modelu bezpieczeństwa.
Współczesne myślenie: jeżeli aplikacja działa jak należy, ale jest stara, to trzeba ją zablokować. Najlepiej co tydzień wydawać nową wersję, wtedy na pewno poprawi się jakość oprogramowania.
W tym przypadku to ma sens. Na poziomie API wiele się zmieniało przez lata i jak chcesz używać takiej aplikacji dla Androida 6 to jesteś o jakieś 10 wersji SDK do tyłu. I system musi mieć wsparcie dla tych starych API, żeby się z aplikacją dogadać. A to jednak masa kodu do utrzymywania, tym bardziej, że to też nie jest stały kod, tylko jak się na jakieś błędy natrafi, trzeba je naprawiać. Nie dziwię się, że chcą się pozbyć bagażu technologicznego. A przy tym dobrze to robi prywatności i bezpieczeństwu dla aplikacji.
W sumie dobry krok, choć mogliby wprowadzić coś w rodzaju izolacji, sandboxa dla starszych aplikacji by można było bezpiecznie je używać mimo wszystko na nowych wersjach Androida (np. aby nie namieszały w systemie).
Tak jak może same aplikacje użytkowe mnie nie specjalnie interesują bo raczej już dawno mają swoje nowsze wersje lub alternatywy, tak bym może chciał pograć w jakieś starsze androidowe gierki i tutaj niestety mogą być tylko emulatory, choć to nie to samo niestety, szczególnie że różnie to działa.
Ogólnie taka jest specyfika tych nowoczesnych systemów, że każda aplikacja w zasadzie działa we własnym sandboksie. To raczej kwestia tego, że przez lata te sandboksy były mocno uszczelniane, zwiększano prywatność przez ograniczenie uprawnień, jakie mogą być przyznane aplikacji. A pozwalanie takim apkom, które od lat pozostają dostosowane do przestarzałej wersji androida sprawia, że rezygnujemy z tych ulepszeń, bo system musi odpalić tę aplikację w "trybie zgodności", czyli po staremu (np. kiedyś, zdaje się, danie aplikacji uprawnień do korzystania z bluetooth automatycznie dawało dostęp do lokalizacji, a teraz już tak nie jest, czy choćby właśnie wybór daj dostęp do lokalizacji przybliżonej czy dokładnej i pozwalaj działać w tle czy tylko w trakcie aktywnego korzystania z aplikacji).
Poczytałem co nie co o sandboksie w androidzie tutaj: https://source.android.com/docs/security/app-sandbox
Bo szczerze, to trochę nie wiedziałem o czym dokładnie piszesz z tym sandboksem, bo moja wiedza w tym temacie zatrzymała się na tym, że czytałem gdzieś o izolowanej przestrzeń aplikacji w taki sposób by każda miała swoją i nie wpływała na inne np. w folderach Android/data.
Natomiast nie do końca mi nadal o to chodzi (choć wiem, że akurat moja wina za nieprecyzyjne wyrażenie się ;) ), bo bardziej bym tutaj widział rozwiązania na zasadzie mini maszyny wirtualnej (na poziomie systemowym a nie oddzielnej aplikacji), gdzie byśmy uruchamiali starszą aplikacji w zwirtualizowanej starszej wersji androida całkowicie odizolowaną od reszty systemu (taki tryb zgodności rozwiązany w lepszy sposób), nawet kosztem mniejszej wydajności ze względu na wirtualizację, która nie zawsze musi być super wydajna. Przy okazji kolejna kwestia jest też taka, że najbardziej mimo wszystko by mi zależało na uruchamianiu starszych gierek fizycznie na urządzeniu (emulatory i rozwiązania typu VBox to nie to samo), bo tak jak wspomniałem wyżej, starsze aplikacje użytkowe i tak raczej nie są specjalnie potrzebne, bo mają na 99,9% swoje nowsze odpowiedniki, a tym bardziej, przynajmniej w moim przypadku raczej wolę mieć aplikacje użytkowe aktualne a nie przestarzałe ;)
Spoko mam andruta 10 i nie potrzebuje na razie, wszelakie aplikacje działają. Mam jeden ekran aplikacji, z których używam, resztę jedynie wysuwam, jeśli potrzebuje.
No ja miałem Androida 6.0 i pierwszą aplikacją która przestała działać to aplikcja bankowa, dlatego zmieniłem telefon, teraz mam Androida 12.