The Legend of Heroes: Trails to Azure | PC
(recenzja z grudnia 2022, z jakiegoś powodu zniknęła z portalu)
Trails To Azure ukończone, na koncie 68h.
Duologia Crossbell zamknięta - przygody Lloyda, Elli, Tio i Randy''ego już za mną. O Panie jaka to była świetna historia ! W chwili obecnej to mój absolutny faworyt jeśli chodzi o serię The Legend Of Heroes. Ciekawa, wielowątkowa i zaskakująca fabuła, przeplatana wieloma bardzo ciekawymi crossoverami z pozostałych serii. Teraz w pełni rozumiem opinie który mówiły że ogrywanie serii Cold Steel bez znajomości Sky i Zero/Azure nie ma żadnego sensu - całkowicie się pod tym podpisuję, szczególnie że wiele postaci/wątków powróci w CS3/CS4, a także Reveire z tego co kojarzę. Na początku miałem obawy czy szybko nie odpadnę, ale tutaj fabuła jest tak dobra że bardzo szybko przezwyciężyłem problemy natury gameplay''owej i przestarzałą grafikę. Świetny japoński dubbing który naprawdę, ale to naprawdę zrobił robotę i wielkie podziękowania dla Geofront za pełną angielską lokalizację, bez której nie byłbym w stanie w żaden sposób ukończyć tego tytułu.
Niedawno myślałem że będę potrzebował czasu by się zresetować zanim powrócę do Cold Steel, ale ta seria jest tak dobra że nie mam zamiaru czekać. CS3, przybywaj !