Recenzja Dead Space Remake - nie mam się do czego przywalić
Bye, bye Calisto Protocol, a taki to miał być mega, ultra, extra i nie wiadomo jeszcze jaki killer a tu go zdmuchnął jak peta Isaac Clarke "rimejk". Buhahaha
Teksty Alexa o darmowości gry w płatnej usłudze, to trochę jak mówienie, że auto w leasingu jest darmowe.
Taki remake to ja rozumiem. Ogrom włożonej pracy a nie zwykły skok na kasę.
Bye, bye Calisto Protocol, a taki to miał być mega, ultra, extra i nie wiadomo jeszcze jaki killer a tu go zdmuchnął jak peta Isaac Clarke "rimejk". Buhahaha
Taki remake to ja rozumiem. Ogrom włożonej pracy a nie zwykły skok na kasę.
Fajnie, fani mają dobra grę, gratuluję
Oby tak samo było z RE4 remake (moje top3 gier zycia) I nie było pozmieniane i obcięte, jak już chcą wycinać to etapy z Ashley (kiedy musimy niestety nią kierowac).
W Re4 chyba jest tylko jeden etap z Ashley, w dodatku nie jest on specjalnie długi.
Chodziło mi też i te fragmenty kiedy trzeba było ja osłabiać i niańczyć, ale na szczęście narracja zaraz ja zabierała w cholerne i był spokój.
Wiesz, grałem w zeszłym roku w RE4 i Ashley wcale nie jest tak upierdliwa jak pamiętałem. Trzyma się blisko Ciebie, bardzo rzadko ktoś ją atakuje (głównie próbują ją porwać) i w wiosce może się schować do kontenera.
Jedyny cięższy fragment to ten w laboratoriach na wyspie. Prócz tego nie było tak źle.
Callisto Protocol był zrobiony wg prostego schematu: 10% śladowej fabuły, potem 80% wyrzynania pomiotów (oczywiście w ciemnościach dla większego efektu) i na koniec ponownie 10% śladowej fabuły. Mam nadzieję, że nowy Dead Space będzie miał jakąś fabułę przez cały czas trwania gry i z zakończenia da się coś zrozumieć.
Żebyś się nie zdziwił. Przecież tam jest fabuła na zasadzie musisz dostać się do pompowni ale masz zamknięte drzwi. Znajdź bezpiecznik w sekcji dowodzenia. I tak kopiuj wklej, kopiuj wklej.
Callisto, to wlasciwie demo grafiki nic poza tym. Cieszy mnie wysoka ocena i konkretne podejscie do tego "rimejku". Dajcie już ten guzik play!!!!
Remaki z tyloma usprawnieniami i nowymi pomysłami to ja rozumiem i dla mnie mogą robić kolejne, dzięki za reckę;)
"Krystyna" wiem, że recenzja powstała na bazie ps5 tylko ciekawi mnie czy będzie HDR i wsparcie dla ultrawide?
Na konsoli nie ma HDR, chyba. Patrzyłem w menusy, nie ma takiej opcji. Co do ultrawide nie wiem, bo nie korzystam.
Dzięki, sprawdziłem na necie, to ludzie obstawiaja,ze wsparcie powinno byc, zas co do HDR, to w najgorszym wypadku pusci sie Auto w W11.
Jak najbardziej, EA play pro tylko. Brać i grać a później jak ktoś potrzebuje dodać do kolekcji, to zaczekać i kupić pewnie pod koniec roku z solidnym rabatem.
Muszę przyznać, że naprawdę się postarali. Zasługują na porządne zarobki.
Mam nadzieję, że na tym nie skończą i wykorzystują całe wiedzy i doświadczenie, by móc stworzyć kontynuacji Dead Space 4 zaraz po DLC dla Dead Space 3. Oby tylko głupi, chciwy EA nie zepsuje potencjału DS i talenty twórcy remake. Najwyżej EA wprowadzi sporo mikropłatności w następne gry DS.
Kiedyś planuję przejść najpierw oryginału DS (przechodziłem już kilka razy), a potem remake DS, by zobaczyć różnicę i odkryć coś nowego.
Jest od bardzo dawna. Dead Space 3: Awakened.
https://www.gry-online.pl/gry/dead-space-3-awakened/zf35d3
Akcja rozszerzenia toczy się po wydarzeniach z Dead Space 3 i składa się z 3 rozdziałów. Ma klimat i horror zbliżony do poziomu Dead Space 1, ale potem pozostawia tylko "ciąg dalszy" bez zamykania historia. Od tej pory nie doczekaliśmy się Dead Space 4.
Dodatkowo, jest spolszczenia do Dead Space 2, 3 i DLC od GrajPoPolsku. ;)
Dobre pytanie. Na pewno będą jakieś błędy.
- masz za darmo na EA Pro
- jeśli jesteś fanatykiem steam to możesz grę zwrócić grając do dwóch godzin / więc sprawdzisz sobie sam
- nigdy nie widziałem gry która by miała "zepsutą"wersję PCtową / zepsute to są komputery i poziom wiedzy użytkowników PCtowych.
Na PC Games pisali, że mają dropy. Ja i tak sprawdzę, bo zamierzam zobaczyć jak to na piecu wygląda.
Alex, czyli callisto protocol chodziło tak a nie inaczej w dniu premiery bo miałem zepsuty komputer i mój poziom wiedzy był słaby? To po co te patche były?
xKoweKx [stalker.pl]
Spokojnie, Alex zaraz Ci znajdzie filmik od jakiegoś noname gdzie udowodni, że gra była na premierę świetnie zoptymalizowana (mimo iż autor filmiku sam zaznaczy, że stuttering jest koszmarny).
Najważniejsze że za darmo na EA Pro.
Ukończenie remake’u zajęło mi 14 godzin i 45 minut przy pierwszym podejściu na poziomie średnim,
się chwali bo większość gra na najniższym, nie dość że w pampersach to jeszcze piszą recenzje przed ukończeniem bo gra taka straszna ;)
Większość to nie potrafi dotrzeć do pokładu medycznego. Spisałem sobie statsy z trofeów dziś o godz. 17. Spośród ludzi, którzy mieli przedpremierowy dostęp do Dead Space'a na plejaku (recenzenci, influencerzy, inni szczęśliwcy i przyjaciele deweloperów/EA) i odpalili go choć raz, to:
2,7% ukończyło grę, z czego 1,7% na poziomie trudności średnim lub trudnym. Średni to normalny.
7,1% dotarło do połowy gry (koniec 6. rozdziału).
48,1% ukończyło pierwszy rozdział.
to jest i śmieszne i nie śmieszne pamiętam jak kupiłem edycje kolekcjonerska dead space i właściwie bałem się w to grać / sam zanim grę skończyłem to chyba minęło z 6 miesięcy + za 10 podejściem ;)
Bo gra jest straszna i tak tez zapamietalem ja, ale nie pamietam za bardzo fabuly, wiec nie czytam za wiele i bedzie to dla mnie praktycznie pierwsze ogranie tym bardziej bedzie sraka bo na dobrych sluchawkach i atmos :D
Im więcej abonamentów tym gorzej. Staram się tego unikać najdłużej jak się da, a Dead Space to nie jest priorytet więc spokojnie się zagra jak stanieje ;)
jak zapłacisz za dwa miesiące to za 70 PLN ograsz i Dead Space i Jedi Ocalały / pewnie jakby był za 1 PLN to dopiero był szlachta rozważyła ;)
Najdroższy abonament EA to 420zł, na miesiąc wychodzi 35zł ale te 4 stówki trzeba zapłacić od razu. Tego Aleks nie mówi bo za 420 zł to on kupuje rolkę papieru na dzień ;)
My nie operujemy w tej skali niestety.
Nie zapłacisz za dwa za 70 zł, tylko z góry za rok 420 zł. Wtedy masz "miesiąc za 35 zł". Matematyka trudna dla Aleksów.
A nie mogę wziąć na miesiąc?
I w ogóle gdzie jest ta info bo na stronie chwalenia się tym nie widzę
O to chyba chodzi.
NewGravedigger - możesz wtedy masz 60 PLN miesięcznie, właściwie jeśli bierzesz na dwa miesiące aby ograć Dead Space Remake i Jedi Ocalały (EA Pro ma wiele innych fajnych gier) to wyjdzie ci 120 za ogranie dwóch gier. Tylko tak jak wyżej te 420 / rok przy tym co oferuje EA Pro to całe nic szczególnie dla osób które grają w gry sportowe czy samochodowe.
Testy dla 4K w 1440p/1080p można grać właściwie na GPU które miały premierę 5 lat temu
Będzie w promocji za 5 tych to może się zagra. Teraz to szkoda kasy na odgrzewany kotlet. Trzeba odkładać kasę na nowości.
Gra kosztuje trzy stówy lub jest zawarta w EA Pro, które kosztuje 60 zł na miesiąc. Nie opowiadaj bzdur, że 35 zł czy za darmo.
Bzdura to to do końca nie jest, tylko najpierw trzeba wydać 420zł aby z tego zrobiło się 35zł na miesiąc. Dla Aleksa to jak splunąć i w styczniu wybula na wszystkie abonamenty z parę tysięcy, a potem gra przez cały rok dając 10/10 i goty wszystkim możliwym grom jakie ukończył ;)
Panowie, ale po co odpowiadacie Alexowi - przecież jak nie zmanipuluje i przekręci faktów to nie będzie sobą.
Ignorować, bo już szaleje w tym wątku.
Czyli zamiast gry za trzy stówy robi się gra za 420 zł. Ma to sens, ale gdy będziemy grać w inne gry od cudownego EA.
nie 60 tylko 35 miesięcznie (420 roczny abonament) / nikt nikomu nie każe kupować gier które są w abonamencie to już prywatne fantazje kupujących. Ja nie kupuje gier które mam za darmo.
konewko01 - w marcu dostajesz jedi : ocalały, poza tym w EA Pro masz sporo gier które nie są tylko wydawane przez EA. Mając GamePass, Plusa, HB, Upaly+, EA Pro właściwie nie wiele trzeba kupować na "steamową właśność" R/R kupuje coraz mniej gier a bawię tak samo albo i lepiej bo lepsze gry wychodzą.
Ale człowieku, nikt o zdrowych zmysłach nie kupi abonamentu z góry na rok za cztery stówy dla gry na 10 godzin. Zejdź na ziemię.
Edit: do tego zmierzam od początku... Jedi to ja sobie ogram na PS5, więc taka promocja nie jest dla mnie.
Też nie wiem po co karmić trolla Alexa. Jak jest się nowym na forum to jeszcze można się nabrać, ale po takim czasie?
Po co wydawać 420 zł na roczny abonament jak EA w tym roku ma tylko 2 gry czyli Dead Space Reamke i Jedi Survivor. Więc wystarczy wydać 2x60=120 zł jeśli chce się grać na premiery lub 60 w okolicach premiery Jedi.
Jak jest się nowym na forum to jeszcze można się nabrać, ale po takim czasie?
Ludzie na tym forum niejednokrotnie pokazali, że mają dziwne hobby.
Jest tu jeden taki, co niby opuścił forum, a ciągle wraca pod innymi nickami. :D
Herr Pietrus - to się po prostu opłaca / ale rozumiem że fanatycy steam wolą kupić za 300 PLN Dead Space na steam niż za 420 rocznie mieć dostęp do przynajmniej dwóch wielkich premier jak Dead Space / Jedi Ocalały + całej biblioteki starszych gier i nowych od innych wydawców. Ja korzystam z abonamentów bo to są realne oszczędności rocznie to myślę że okolice min. 5-10K PLN zostaje aby wydać na coś innego.
Kerdevstesa - oczywiście / wtedy wyjdzie nawet 30 PLN za grę ;) ale raczej nie przekonasz fanatyków steam którzy i tak kupią na steam za 300 :)
Kurde, Alex rocznie oszczędza na abo więcej, niż ja przez całe życie wydałem na gry.
Nie istnieje taka siła na ziemi, która mnie przekona do kupna abonamentu za 420 zł, gdy:
- nie gram na PC,
- nie mam nawet mocnego PC,
- nie interesują mnie gry EA poza małymi wyjątkami,
- gram na konsoli,
- nawet recenzja jest pod PS5.
Daj mi teraz choć jeden argument za, bym to kupił. No nie istnieje taki.
Dajcie to EA Pro na konsole to zupełnie inaczej pogadamy.
Nie ma sensu wydawać 420 zł. W EA już nic nie ma do ogrania. Stare wszystko i dawno przez większość ukończone. Na 2 nowe gry w 2023 ?
Masz rację że nie przekonasz fanatyków steam czy też osób które muszą mieć grę na tzw. własność. W abonamencie to NIE bo już nie masz na stałe. Większość gier przechodzi jest tylko raz, a te do których zechcesz powrócić stanieją na pół darmo do tego czasu aż przyjdzie ci znów chęć.
masz w tym roku z nowych gier :
- 27 stycznia Dead Space Remake
- 17 lutego WILD HEARTS
- 17 marca STAR WARS Jedi: Ocalały
+ jak co roku gry sportowe FIFA / NFS / może Battlefield
Cena rocznego abonamentu to właściwie cena 1 gry.
konewko01 na konsolach nie będzie bo wiadomo że każdy by z tego korzystał / na konsolach masz tylko EA. Niemniej jest zawsze szansa że może MS wykupi potem EA czy Ubisoft i więcej gier trafi do gamepassa.
Nie, nie opłaca się, nie każdy jest uzależniony od gier i nie każdy gra w każdą jak leci, nie ma nic opłacalnego w abonamencie rocznym dla jednej gry ani dwóch, opłaca się tylko miesiąc i nara.
Z EA to trzeba krótko, maksymalnie wykorzystać, jak najmniej zapłacić.
Potwierdza się. że wszelkie tego typu abonamenty na soft są dla bogaczy, którzy kupowali wszystko w dniu premiery - oni jako jedyni mogą coś oszczędzić.
NO, OK, przy premierach też może się opłacić, gdy wychodzą w abo i ktoś chce szybko przejść i zapomnieć :D
Reszta woli kupić grę - owszem, często w promocji - bo nie musi ciągle opłacać abo, by móc korzystać.
Abo na gry dla Kowalskiego jest tak korzystne, jak na Office''a :D - 600 zł jednorazowo za trzy potrzebne w domu na jednym PC programy vs 250 zł rocznie - tak, na trzech PC jest OK, ale co, jeśli mam tylko jeden? :P
Podobnie z abonamentem na Adobe dla profesjonalistów...
Kurde, Alex rocznie oszczędza na abo więcej, niż ja przez całe życie wydałem na gry.
Mam tak samo, przez 13 lat wydałem na gry około 8k zł :D
Wersja na PC kosztuje nie 269, a 60 zł na premierę kupując miesiąc abonamentu. Gra single na około 12h. Więc bez problemu ukończysz w te 30 dni nawet 2 razy jak będziesz bardzo chciał kolejny.
Niestety ale ten odgrzewany kotlet jest jakościowo znacznie lepszą grą od wszystkich rozmymłanych dzieł AAA jakimi nas uraczono w ciągu ostatnich 2-3 lat.
Teksty Alexa o darmowości gry w płatnej usłudze, to trochę jak mówienie, że auto w leasingu jest darmowe.
Pamiętam jak sobie niedawno obiecałem, że muszę sobie jeszcze raz jedynkę przejść (oraz 2 i 3). Nie sądziłem, że zrobię to w znacznie lepszej oprawie graficznej... i lepszej wersji <3
Nigdy fanem DS nie byłem. Kiedyś grałem w jedynkę ale gdzieś porzuciłem grę i zostawiłem. Jestem ciekaw czy po latach mi się zmieniło i bym skończył. Jak będzie pudło poniżej 100zł to może się nabędzie i sprawdzi. Póki co niech sobie łatają co tam jest do łatania.
Via Tenor
Ja mam się do czego przyczepić i daję minusa.
-dlaczego to wychodzi dopiero jutro!!!
Inni powinni się uczyć jak się robi gry. Ostatnio takie kaszany wychodzą, że chociaż jedna gra ratuje I kwartał.
Nigdy się do tej serii nie przekonałem, próbowałem w jedynkę grać paręnaście lat temu, ale nie weszło.
Widzę remake wyżej od oryginału --> https://www.gry-online.pl/recenzje/dead-space-recenzja-gry/zc1407
"przywalić" serio tak się dzisiaj pisze artykuły? już po takim tytule mam mdłosci, a co dopiery, gdybym przeczytał te wypociny, to już nawet nie chcę myśleć.. osoba, która podejmuje się napisania artykułu, na rzecz szanującego się (?) pisma nie jest w stanie napisać tytułu...świat schodzi na psy... autorze tekstu... zmień profesje
Oj czepiasz sie, tutaj mamy luzne podejscie i nie spinamy posladow ;)
to ze popularne jest hejtowanie GOLa to nie znaczy ze wszystko jest fe, po co włazisz tam gdzie masz mdłość, masz do tego zboczenie ze przywalasz się byle artykułu?
Do premiery kawał czasu, a tu już recenzja? ĘĄ widzę nie zasypia gruszek w popiele i nie żałuje zielonych :P
Ach, faktycznie, przeczytałem z rozpędu "do 17." (do siedemnastego, w domyśle: lutego), a to chodziło o siedemnastą w ten piątek
A to podejrzane, że recenzja tak późno, pewnie bali się, że będą złe oceny i wymusili embargo. Ale na GOL-u to wiadomo, prawie jak u Alexa, same 8/10 i 9/10...
UV mu chodzilo o $$$, chociaz $$$ daleko od MS nie spadaja :D
Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że recenzja w dniu premiery albo później to najgorsza możliwa oznaka?
Jeśli to gra EA, to za pół roku max będzie w gamepassie :)
Szybko zleci:)
szybko zleci ale nie by pójść po rozum do głowy ze abonamenty są nieopłacalne, szkoda
Wygląda to naprawdę bardzo dobrze. Aż mi się przypomniało, jak to siekanie dawało frajdę w oryginale;)
Oby Gothic i Max Payne doczekały się równie udanych remek''ów.
+100 FPS w 4K, Ultra ustawienia + DLSS Quality, na 4080 + i7 10700K
Pięknie ta gra wygląda, brzmi i działa.
Czyli wystarczy ze kupie miesiac za 60zl i moge grać, a potem anulować subskrybcje ?
Dzieki za info. Jest 4 rano, więc już sobie daruję, przed snem ale dzis/jutro wieczorem nie odpuszczę
Zapewne po doskonałej sprzedaży zrobią kolejne części.
Mam dość wszelkiej maści remaków, remasterów itp. Chcę NOWYCH gier. Mam w głębokim poważaniu odgrzewane kotlety.
jedni chcą remastery/remake, inni nowe gry, ale niektórzy jedno i drugie, a i tak będą marudzić
Dzisiaj dużo więcej osób znosi horror games, jednak wyniki sprzedaży mogą być niezadowalające. Osobiście dalej mi pachnie trochę niszą, wywaleniem sporych grup odbiorców.
Dużo łatwiej się gra w horror games jeśli jest jakiś companion. W Prey do jakiegoś momentu byłem w stanie grać w towarzystwie wieżyczki, którą stopniowo przesuwałem do przodu. Niestety wieżyczki nie przeniosłem przez drzwii graniczące z następną doczytaną mapą/poziomem.
Bardzo chętnie zagram bo nigdy nie przeszedłem ale cena jest zaporowa jak za rimejk. Nadal jest mi żal wydać 180 zł na tlou part 1. Moze za jakiś czas DS będzie za 200
Jeśli chodzi o fabułę to wiadomo że Callisto miał lepszą ale ta od Dead Space nie była taka zła szczególnie w części I i II, dopiero III zrobiła z niej kupola.
Dodatkowo wyszły dwie animacje prolog : Dead Space Downfall - w którym wydarzenia dzieją się przez incydentem na Ishimurze, oraz Dead Space : Aftermath w którym wydarzenia dzieją się po części I i przed częścią II.
Fabuła
W czasach rozgrywki Dead Space ludzkość już osiągnęła możliwości podróży międzygwiezdnych i z braku zasobów pozyskiwała je z innych planet. Do tego służyły statki planetołamacze jak Ishimura. Ishimura był jednym z pierwszych takich statków i był dość wiekowy miał za sobą już 34 udane misje związane z pozyskiwaniem materiałów a wydarzenia w Dead Space to wydarzenia które rozgrywają się przy jego 35 misji. Na każdej planecie przed wykonaniem pozyskania zasobów budowano kolnie która dzięki kadrze inżynierów określała możliwości i wielkość pobrania aby nie doszło do uszkodzenia samej planetu. W czasie jednych z badań na planecie Aegis 7 odkryto artefakt obcych (przysłowiowy kamień w komentarzach który był wytworem obcej cywilizacji). Oczywiście w czasach w których rozgrywa się gra ludzkość skupiała się w wierze w Kościele Unitologów
https://dead-space.fandom.com/pl/wiki/Unitologia
Unitolodzy wierzą, że rasa ludzka została stworzona przez boską rasę obcych i po śmierci zostaną zjednoczeni w Niebie dzięki mocy świętego artefaktu znanego jako Znak.
Tym bardziej postanowiono przetransportować najpierw artefakt na Ishimurę a potem na Ziemię. Okazało się jednak że artefakt to nie kamień magiczny modlitewny tylko bloker zarazy którą są Necromorfy. Nie da się ich zabić można tylko zablokować rozrastanie się plagi. W czasie kiedy artefakt został zabrany doszło do uwolnienia Infectorów - to potwory które przypominają latające płaszczki które wbijają szpikulec w mózg i martwe zwłoki przerabiają na różnego typu Necromorfy.
http://deadspace-zone.pl/deadspace,przeciwnicy.htm
Dodatkowo święty kamień albo inaczej znany jako Czerwony Znak u ludzi powodował szaleństwo określane jako słyszenie dwóch głosów które nakazywały albo dokonania próby samobójczej co uwolni ich od cierpienia albo wspierali własne interesy nie patrząc na interesy innych osób.
Przed odkryciem Czerwonego Znaku na Aegis 7 na ziemi odnaleziono pierwszy Czarny Znak który był początkiem powstania Kościoła Unitologii
https://dead-space.fandom.com/pl/wiki/Czarny_Znak
Fabuła gry rozpoczyna się po przybyciu na Ishimurę statku naprawczego USG Kelliona który miał sprawdzić czemu systemy komunikacji z Ishimurą zawiodły. W grze występuje szereg ciekawych postaci które mają własne ukryte interesy. Po skończeniu gry okazuje się że całość została dobrze przemyślana i wcale nie jest to gra w której fabuła to tylko dodatek.
Ciekawostka
Dead Space pobiło rekord wśród gier pod względem liczby animacji śmierci głównego bohatera ponieważ jest ich aż trzydzieści.
Przy trybach New Game + można odblokować ukryte zbroje w tym militarną
Bywa ciemno, niekiedy aż za bardzo
A mialo nie byc minusow wymyslanych na sile :)
Bardzo chętnie sobie odświeżę bo bardzo lubię całą trylogię DS, ale nie za 300 zł.
Czekać na promki, ale ze sie sprzedaje i genialne oceny zbiera, to pewnie solidne obnizki będą za min. 6mc jak nie w grudniu br. Alternatywa to EA play pro lub np. Cdkeys za mniej niz 200 zl klucz do aktywacji.
A co z polską wersją językową jak wypada dubbing ktoś coś ?
Jeszcze właściwie godzinka i zaprawde powiadam Wam, jeszcze dzisiaj będziemy sie dobrze bawic :D
edit: Mozna grac, ale zaczekam az bedzie ciemno :D Ogromnych strachow dla ludzi, ktorzy zagraja!!!
Nie w tym miejscu sorry.
BTW - przecież każdy ma prawo do swojego zdania, wyluzuj.
A dlaczego miałby tego nie robić. Dostał dobry tytuł, to pisze wrażenia. Co w tym złego? Bezsens
Kurcze, u mnie pokazuje jeszcze pozostało 3h więc ledwo odpalę w dniu premiery. W sumie już w to kiedyś grałem, ale ciekawy jestem jak wygląda remake.
Przebąkiwali coś o planach zrobienia od nowa dwóch kolejnych części? Już ten remake wydawał się niepotrzebny, ale skoro się udał i pewnie odnotuje finansowy sukces, to może pójdą za ciosem.
Grałem 3 razy więc te 200zł ponad to jakiś żart. Do tego DENUVO więc w REMAKE zagram za 2-3 lata.
Dead Space 1 uważam za najbardziej udaną część trylogii (choć uwielbiam wszystkie części, nawet trójkę) bo po prostu był ten efekt wow no i uważam, że Ishimura to jedno z najlepiej zaprojektowanych miejsc w historii gier (co ciekawe głównym projektantem poziomów w jedynce był Polak). Skusiłem się na ten rimejk i bez bicia przyznaję, że jest moc. Ukończyłem 2 rozdziały i ilość mniejszych zmian jest na prawdę spora i jest to spory plus. Fabuła prezentuje się bardziej sensownie a rozbudowana eksploracja, nowy system ulepszania czy dodatkowe starcia z przeciwnikami zapobiegają wrażeniu, że mamy do czynienia tylko z graficznym upgradem starej gry.
9,5? Czemu nie 10,5? ;)
Ja mam się do czego przywalić - optymalizacja na PC i jakość grafiki, nawet na ustawieniach ultra. Widać od razu, że słaby to port z konsoli, bo wymagania rekomendowane są wysokie, ale nie idą w parze z jakością. I jeszcze ta cena...odradzam Wam kupna tej gry, a zamiast tego skorzystajcie z launchera/aplikacji EA, zapłacicie 60 zł za miesiąc EA pro i możecie zagrać w tę grę i przy okazji kilka innych. Od tej oceny 9.5, gracze pecetowi powinni odjąć 3 punkty - za to, że dostajemy port z konsoli (powinno być na odwrót), za wysoką cenę (to remake do cholery!) i za optymalizację.
Gram na ps5 i nie mam sie do czego przywalic 9.5 jak w morde strzelil. Ostatnio dwa razy sie zastanawiam zanim cos kupie na pc. Nie mialem tez problemow z Callisto, tylko tam mozna odjac punkty za gameplay. To ze grafika w DS jest troche gorsza mam kulturalnie mowiac w dupie. Tzn fajnie ze w Calisto byla lepsza ale grafika to nie wszystko.
Czy te dodatkowe zbroje są w czymś lepsze niż podstawowa? Kupiłem zbroję v2 zanim je przetestowałem.
Nie, to tylko inny wygląd. Jak zrobisz upgrade podstawowej, to pozostałe mają ten sam poziom.
zbroja jest lepsza po wykonaniu upgrade / pozostałe dostają z autmatu (mówimy o tych za preorder itd). Dopiero przy NG+ dostaniesz zbroje militarną. Dodatkowo grając w NG+ dostaniesz nowe zadanie zebranie 12 części Znaku + obejrzysz ukryte zakończenie z gry.
Kosmetyk, nic ponadto. Minusem jest to, że nie możesz zmienić na podstawową po włożeniu specjalnej. Pewnie to poprawią.
Dopiero przy upgradzie na wyższy poziom, wrócisz do podstawowej, już na konkretnym poziomie. Według mnie najlepsza jest ta podstawowa, ale wiadomo, rzecz gustu.
Same zbroje nie dają Ci absolutnie nic poza zmianą wyglądu bohatera. Kolejne poziomy zbroi dają więcej slotów w ekwipunku i rozszerzają drzewko ulepszeń w warsztacie. Jeśli masz zbroję na poziomie trzecim na ten przykład i wyciągniesz ze schowka którąś z kosmetycznych zbroi, to zachowasz upgrade'y. To tylko nakładka.
Ma ktoś problem z polska lokalizacja? Gra zakupiona w media expert jako klucz do EA apps, a w preferowanych jezykach brak polskiego. Dubbing po pobraniu gry jest, ale reszta gry jest po nagielsku... .
Aplikacja ustawiona na jezyk polski.
Ktoś już zgłaszał ten problem w innym miejscu. Sprawdź co pokazuje Ci sama gra, bo tam się da język ustawić w głównym menu. Spróbuj przestawić na polski i zresetuj grę z zapamiętanymi ustawieniami.
Jedynie drobnostki do przyczepienia się.
Zmiany na plakatach - ich tekstury są lepsze, ale czemu zmieniono ich zawartość? Jak to że kobiety na plakatach dosłownie potraciły piersi - czyżby uprzedzenia wśród developerów? Posłuchałbym „argumentu za" i najlepiej bez wycieczek osobistych jeśli można.
Ktoś powie że to drobnostka... ale skoro ktoś się tym zajął to widać nie była dla niego (nich?) drobnostka i poświęcił na to swój czas.
Popsuto też easter egga - w oryginale graffiti "F**k that ship" (będące nawiązaniem do "Event Horizon", które było inspiracją dla gry) zastąpiono narzekaniem na kapitalizm. Raczej takie narzekania nie są ludziom w głowach podczas katastrofy i oryginał lepiej oddawał przekaz.
Nie wiem czemu ludzie się czepiają toalet skoro w DS Downfall one były?
Technicznie - czasami tekstury mają gorsze momenty, które i tak są wtedy „przykryte" jakimiś efektami graficznymi. Zupełnie jak za czasów (nad)używania Blooma w grach...
Minigra z wieżyczką w obu wersjach mi się podobała. Z tego co czytałem to chyba byłem w mniejszości D:
I serio zapamiętałeś te szczegóły które zmienili od 2008,czy na necie wyczytałeś?
Grałem w oryginał przed zagraniem w nowszą wersję więc mogłem samemu wyłapywać różnice.
Wymieniłem chyba jedyne rzeczy, których zmiana nie miała sensu.