Hogwarts Legacy ma ponad 100 misji pobocznych, które wpłyną na główny wątek
Na pewno nie będzie ponad stu rozbudowanych i ciekawych zadań bo to jest po prostu nierealistyczne. Część będzie się sprowadzała do przeprowadzenia jednej lub dwóch rozmów albo przyniesienia czegoś z pokoju obok albo wykonania jakiejś powtarzalnej czynności typu wygraj w gwinta z kolejnymi uczniami.
Ale to się pięknie zapowiada... Samo latanie na miotle na sam czubek Hogwartu +1000000 do oceny :D
I jak nic dodadzą Quidditcha w przyszłości, mam tylko nadzieję, że to będzie bezpłatne DLC.
Bezpłatnie to nawet na miotle nie polatasz, bo ta przyjemność kosztuje przynajmniej 269zł :P
Na pewno nie będzie ponad stu rozbudowanych i ciekawych zadań bo to jest po prostu nierealistyczne. Część będzie się sprowadzała do przeprowadzenia jednej lub dwóch rozmów albo przyniesienia czegoś z pokoju obok albo wykonania jakiejś powtarzalnej czynności typu wygraj w gwinta z kolejnymi uczniami.
nie wiadomo, Horizon FW ma wszystkie poboczne wykonane perfekcyjnie a też ma ich ponad 100, więc wszystko zależy od tego jak mocno postarało się studio i czy celuje w sektor AAA.
Alex to że horizon ma dobre questy nie znaczy że hogwatr Legacy też będzie je miał tym bardziej patrząc jakie studio je robi, oni są mało doświadczeni w robieniu gier, a przypominam że takie doświadczone studia jak PB, bethesda, czy bioware też nie robią jakiś super interesujących questów
Ludzi po prostu boli, że studio od gier z kosza nagle zrobiło udaną (patrząc po dizsiejszym natłoku gameplayów) grę AAA. Tylko ludzie zapominają, że tamto studio zostało zamknięte, a po nim pozostała jedynie nazwa.
Nie, nie są. Wszyscy zapomnieli, że oni zrobili Disney Infinity - bardzo fajne gierki, szczególnie trójka.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Patrząc na to z jaką pasją podchodzą twórcy do tej gry jestem przekonany o jakości tych zadań.
Średniak, teraz tylko czekać aż potwierdzą anulowanie wersji na starą generację o czym już zapewne wiedzą patrząc na to jak gra wygląda i chodzi na PS5.
W ogóle gra nie ma klimatu jest zbyt szaro i ciemno.
Jeszcze nie podoba mi się, że cała branża i gry robione pod masy to zlepek Ubisoftu, EA i takich gier jak Middle-earth, kopiuj wklej jedno i to sam.
Anulowanie gry na starą generację jej pomoże, ale na to nigdy nie wpadniesz.
Widzę kolega przeszedł już xX
Ty na to nigdy nie wpadniesz, że napisałem to dlatego, że producenci lecą sobie w kulki i specjalnie powiedzieli, że wersja na stare konsole został opóźniona, a tak naprawdę już dawno została anulowana i nawet nie wiem co miałeś na myśli odpisując na moją wiadomość, chciałeś błysnąć, a ośmieszasz się jak zawsze.
Przybij sobie piątkę z Didymosem i zgiń w odmęcie łapek w dół. To jednak coś znaczy, więc rusz mózgiem i ogarnij się póki jeszcze możesz. Słowotok randomowych słów i brak składni domeną dzisiejszych nastolatków, smutne.
jak zawsze.
Teach me more, master.
Czy ja się kiedyś doczekam, nie głupich przeciwników? Po za tym jak to wkurza, jak my naparzamy czarami, a przeciwnicy w tym czasie patrzą, kręcą się, coś tam wystrzelą. Ale wygląda to spoko. Może nie must have, ale na pewno do ogrania w przyszłości.
Mnie akurat to efekciarskie (i niewiele dające) naparzanie czarami też denerwuje.
Nawalamy w takiego delikwenta "potężnymi" i pięknie wyglądającymi czarami, wybuchy, błyski, setki kolorowych świateł... a on nic sobie z tego nie robi i zbiera je jak gąbka wodę... no i te punkty obrażeń nad przeciwnikiem:|
Wygląda trochę jak Dragon Age inkwizycja - fajna fabuła, piękna grafika i... nudny gameplay.
Gra nie będzie pewnie zła i większość ludzi będzie bawić się świetnie... ale przyznam, że mocno się nagrzałem na grę "idealną" a gameplaye delikatnie mnie ostudziły.
Muszę przyznać, że jak ta gra wygląda rzeczywiście tak, jak na gameplay trailerach, to jestem pod wrażeniem. Wcześniejsze materiały o tej grze (a raczej małe ilości gameplayu dawały do zrozumienia, że to będzie raczej słaby średniak, szczególnie patrząc, że studio nie zrobiło niczego w tej konwencji), a tutaj zaczynam wierzyć, że ta gra to nie będzie wyłudzanie pieniędzy na markę.
Jak całość gry będzie wyglądała tak, jak te gameplaye, to raczej dla fanów serii będzie to dobra gra. Jak dla całej reszty, to ciężko stwierdzić.
Pracownicy mogą być nawet i doświadczeni a z samego studia mogła zostać tylko nazwa, ale nadal nie zmienia to faktu że twórcy chcą zadowolić KAŻDEGO fana uniwersum HP, dodając ogromne ilości mechanik, zamiast pójść w jakość i poświęcić się ulepszaniu tylko wybranych.
Czas zweryfikuje, kto miał rację z nas wszystkich, zostaje nam czekać na premierę.
"Wedle ówczesnych doniesień główny wątek zajmie nam około 35 godzin, natomiast z wykonywaniem wszystkich aktywności pobocznych i szukaniem znajdziek zabawa pochłonie nawet dwa razy więcej czasu. Jest to z pewnością bardzo dobra wiadomość dla osób, które liczą na wiele ciekawych historii zawartych w grze."
Powinno być: dobra wiadomość dla osób, które liczą na wiele (nudnych) historii zawartych w grze.
smutne ale prawdziwe
Pomimo tego, że na gameplayach widać przenikające przez siebie modele (błąd z szalikiem i szatą), świat wydaje się miejscami nieco pusty i statyczny, a niektóre obiekty dopiero doczytują się na oczach gracza (gołębie pojawiające się znikąd) jestem nastawiony pozytywnie. W końcu pokazano dłuższy fragment rozgrywki, który pokazuje to, jak gra rzeczywiście może wyglądać. Wydaje się daleka od ideału, ale i tak jako fan uniwersum na pewno będę świetnie się bawił.
Obawiam się, że za bardzo poszli za ilość niż jakość. Obawiam się, że większości z nich będą po prostu nudne i powtarzalne.
Nawet Cyberpunk 2077, Wiedźmin 3 czy Red Dead Redemption 2 nie mają aż tyle questów poboczne w dobrej jakości. Nie wliczając w to pytajniki i mini-questy, albo wątki główne oczywiście.
Nie przypominam sobie jakieś gry AAA (co już grałem) w ciągu parę lat, co mają aż tyle questy poboczne w dobrej jakości i są wciągające.
"Wejście w interakcję z kimś w zadaniu pobocznym wpłynie na to, jak wejdziesz z tą postacią w interakcję w głównej fabule"
Raczej nie spodziewam się niczego ponad "ty pomogłeś kiedyś mnie,to ja ci teraz pomogę za darmo/kazałeś mi iść do diabła, to teraz płać za pomoc ciężką kasę". Na jakieś super wielkie zmiany bym nie liczył.
Wygląda to na średniaczka.