Spędź 20 nastrojowych minut w pięknym zimowym świecie Hogwarts Legacy
Pięknie to wygląda :)
Mimo wszystko wstrzymuje się z zakupem, zobaczę co z tego będzie na spokojnie :)
Recenzje redaktorów oraz po prostu graczy. Jaka sama gra będzie oraz jaka będzie optymalizacja. Tak samo zrobiłem z Cyberpunkiem i po dwóch latach zagrałem już w wersję zoptymalizowaną. Kupując ją za jedyne 89 zł. Na szczęście posiadam tą cechę, że jestem cierpliwą osobą :)
Scenerie są śliczne i klimatyczne, to prawda. Szkoda tylko, że twórcy prezentują tylko i wyłącznie widoczki. Chciałbym zobaczyć choć jednego całego questa od początku do końca - tak, aby wyrobić sobie zdanie o grze (nie o filmie).
Twórcom zależy na tym, byś kupił tą grę, więc gameplay zobaczysz prawdopodobnie dopiero 7dmego lutego.
Heh, ja wiem na czym IM zależy. Sęk w tym, że MI zależy na czymś innym ;-)
I dlatego 7 lutego jedyny gameplay jaki zobaczę to ten ze streamów, bo nie dam się już nabrać i nie kupię kota w worku.
Trochę chyba przesadzają z ilością filmików z tej gry. Po co sobie psuć jazdę z obczajenia wszystkiego samemu. Premiera już za dosłownie moment. Chyba że gra rzeczywiście będzie gigantycznie rozbudowana i te wycinki które pokazują na wszystkich gameplayach nie zrobią różnicy :P.
Nie ma ich tak dużo a do tego nie widziałem żadnej reklamy tego na yt czy innych mediach.
Ale marudzicie, raz źle bo za mało filmików, potem źle bo za dużo filmików, nikt nikogo nie zmusza do ich oglądania, a raczej większa ilość filmików nikogo nie zniechęci do zakupu, a wręcz przeciwnie.
Nikt nie musi oglądać za dużo filmików, jeśli ktoś nie lubi spoilerów nie tylko fabuły, ale również eksploracji lokacji. Zawsze mamy wybór.
Nadmiaru filmików są przeznaczone dla gracze, co mają ogromne wątpliwości, czy warto zamówić pre-order Hogwarts Legacy. To dla wzmocnienie "pokusa". XD
Ciekawe jak wyglądają zadania bo jak zrobią z nas chłopca na posyłki to nie będzie ciekawie np przynieś Hermionie szampon, a po drodze walczymy z 20 trolami albo rudemu papier toaletowy i klepiemy się z Voldemortem na śmierć i życie.
Tylko, że akcja tej gry dzieje dobre 100 lat przed Potterem, więc o jakiej Hermionie i o jakim Voldemorcie ty pierniczysz?
To co podałeś, wydaje się mega ciekawymi questami. Oczywiście gdyby to CDPR robił,ewentualnie Rockstar. Większość developerów ma kija w tylnej części ciała i nie puściła by takiego robienia sobie jaj.
Świat Harry'ego Pottera niespecjalnie mnie kręci, ale ten zimowy klimat i sceneria są świetne, aż mam ochotę zagrać.
Jak ja lubię te nowe nazwy i wymyślanie nowych wyrażeń dla czegoś co jest znane od lat ale pod inną nazwą ale w doświadczeniu jest tym samym. ASMR, to nic innego, jak zwykła medytacja, bycie obecnym tu i teraz, świadomym obecnej chwili czy skupionym w tej chwili. Nie potrzeba do tego żadnej specjalnej techniki czy filmów( a tych jest od groma), wystarczy tylko(lub aż) odsunąć na bok swoją głowę, jej myśli oraz komentarze, opinie i osądy i przyjąć życie takie, jakie jest.
Nie, nie jest. To o czym piszesz, to wprowadzenie uważności do medytacji - jest o tym zresztą dobra książka "Medytacja dzień po dniu" Christophe André.
ASMR to jest doświadczanie pewnego zjawiska wywoływanego przez bodźce, które oczywiście można wykorzystać w medytacji, ale nie jest tożsame.
jak ja lubie ludzi ktorzy uwazaja sie za alfe i omege w jakimś temacie o ktorym nie maja zielonego pojecia
Jestem tak nabity Hypem na tą gre, że jak nie dowiozą jakościowo to chyba trafie na oiom
Piękne wygląda, sra, pięknie brzmi, bla bla. Zobaczymy jak wyjdzie finalnie. Zapowiada się dobrze, a znając ostanie przeżycia w świecie gier to wyjdzie 6/10. Obym się mylił.
