AMD może zmienić rynek tanich kart graficznych
Jakiś czas temu, były dyskusje o braku kart budżetowych, pokroju 1030. To chyba idzie w tym kierunku, gdzie integry wystarczają do minimum wymagań i bardzo dobrze moim zdaniem. Wcześniej integry to były takie karty na wszelki wypadek, żeby można było odpalić 3D, natomiast te mini karty nie dawały zadowalającego wzrostu wydajności, jak na osobny produkt. Chociaż już integry w A8 były całkiem solidne, w parę tytułów można było pograć.
Coś takiego jak rynek tanich kart graficznych nie istnieje.
Nie ma czegoa takiego jak tania karta graficzna.
Można napisać, że słabych, czy mało wydajnych kart graficznych i dobrze, szkoda krzemu i surowców ziem rzadkich na produkty, które nie są wystarczające do podstawowych zastosowań.
Karty graficzne o wydajności poniżej GF 3050 wogole nie powinny być produkowane, gdyż szkoda na to zasobów.
A że GF 3050 winien kosztować max 50% swojej obecnej ceny to inna sprawa.
Sama inicjatywa integry w procesorze od zawsze uważałem za słuszna i już 10 lat temu pięknie działał HD 4000 w procesorach Intela trzeciej generacji, działał na tyle dobrze, że nawet się dało na tym odpalić jakieś proste gry.
Teraz 10 lat później wiadomo, że powinno być jeszcze lepiej.
Spokojnie 90% posiadaczy PC, którzy nie są wielkimi graczami mogłoby korzystać z integry i nie marnować pieniędzy na dedykowana kartę graficzną, która tylko podnosi koszt komputera i zwiększa zużycie prądu I generowanie ciepła.
Większość komputerów na świecie gry video nigdy nie odpali, bo służą do pracy i multimediów.
Stąd od lat największym producentem grafik jest Intel dzięki temu, że daje je w procesorach i bardzo dobrze.
Laptopy mam połączenie i5 Intela i geforcy i jak działa wszystko na integrze to jest cisza i małe zużycie prądu. Dopiero czy kompilację filmowe załączają GPU od Nvidii i zaczyna się suszarka.
Zalezy, moga byc karty do biur czy jakichs dziwnych wariantow komputerow ktore faktycznei nie maja grafiki zintegrowanej tylko ceny tutaj tez polecialy.
Karty graficzne to nie tylko gracze, streamerzy, zastosowania profesjonalne od wlasnie zastosowan biurowych o niskiej wydajnosci do jakiejs edycji wideo czy, zdjec czy programow cadowskich, symulacji, obliczen.
Nawet jeśli, to cenowo taki CPU z iGPU nie będzie tani. 5600G ma fajna cenę i wydajny( jak na iGPU) układ ale do wymagających gier to się nie nadaje. Osobna kwestia to chłodzenie i temperatury takiego APU. Fajnie by było, gdyby to się udało, bo rynek tanich kart jest na tu i teraz totalnie olany. A „tanie” karty od zielonych(3050, 3060) to nie wiem czy są warte swoich cen.
Beke mam z autora, zobacz testy ryzena 5600G w grach :P grafy pokroju 1630 przy tym procesorze straciły sens bytu. Tak że tytuł już się ziścił i to dawno temu :P
Tylko że W 5600G nie jest żadna rewolucja to kontynuacja lekko ogrzane iGPU już od wydania z 2017 roku
https://youtu.be/ItXLYS6jMzg
GTX 1630 To niewypał karta lekko słabsza od 1050ti.
Tutaj autor mówi o wydajności pokroju RX6600 czyli sporej różnicy wydajnośći
RX6600 połyka GTX1050TI
https://youtu.be/Q4WQtHfKP1M
Ale o czym tu rozmawiamy, ktoś kto kupuje komputer z low end kartą grarficzną, nie kupuje go z przeznaczeniem do grania, to jest taki bonus. Nowe apu, jak już wyjdzie, będzie tak samo nadawać się do grania w nowe gry, jak apu teraźniejsze. Dalej to będzie bieda na low, nie oczekujcie APU na poziomie czipów z xboxa, bo ich nie dostaniecie :P a już napewnio nie w desktopach, prędzej w laptopach :P
O mocnym apu do gier mówi się od dawno, ale ani Intel ani AMD ciążę tego nie dostarcza.
Obstawiam, że tym razem będzie podobnie.
Jak myślisz że dostaniesz apu takie jak xbox to na głowe upadłeś z bardzo wysoka :P
O ktorym Xbox'e mowisz? Bo robiac krok czy dwa wstecz i juz sie jakies znajdzie.
Problem jest w tym, ze na mocnym APU do gier ledwie chodza starocie a pomiedzy nimi i nowymi/mocnymi(elekrycznie przynajmniej) kartami w opcjach wyboru masz wielki kanion...
Mam nadzieję że będzie
dobrze
już od 1 Ryzenów był to skok do przodu w porównaniu do konkurencji Intel wydajajc kilka miesięcy później IntelUHD nie był wstanie nawet o połowę dorównać VEGA11
https://youtu.be/a0slRlx2hDA
Nie po to place ekstra za peceta zeby chcac go cokolwiek ulepszyc/naprawic musiec i tak wymieniac wszystko (zmieniajace sie podstawki na procesory a teraz karty graficzne, zasilanie, obudowy etc.) i to w sytuacji kiedy druga z zalet (wsteczna kompatybilnosc) zostala zabita przez chmure, oprogramowanie bedace usluga czy ochrone "praw autorskich" (DRM).
Co tak naprawde dostaje w zamian?
Jakie pierwiastki ziem rzadkich i w jakich elementach? Poza tym zdajesz sobie sprawe ze im mniejszy rdzeń tym więcej ich wyciągniesz z wafla i to nawet bardziej niz linearnie (bo poza powierzchnia mniejsza czesc powierzchni jest zajmowana przez uszkodzone rdzenie). Ponadtym co znaczy ponizej 3050? Pod jakim wzgledem? Co z niższym użyciem pradu? Co z nizsza cena? To sa wady?
Szkoda zasobow? Co to jest zasob i co to oznacza ze jest on marnowany w systemie kapitalistycznym?
Dobre GPU w procesorze to fajna opcja ale tylko jako opcja - bo jesli to nie jest opcja to jest to tylko strata dla klienta i tylko pozyteczni idi* moglby to pochwalac...
Te swietne APU wciaz ma problemy z funkcjonalnoscia (kodeki i AMD, chociaz moze AM5 cos tu zmienilo - tylko gdzie w takim wypadku budzetowosc? dodatkowo nawet te najlepsze integry odstaja wzgledem budzetowej karty sprzed pieciu generacji wiec o czym my tutaj niby rozmawiamy?)
Wracajac do tematu, jesli juz mialbym kupowac procesor ze zintegrowana grafika dlaczegi mialbym go kupowac od AMD, Intela czy NVidii kiedy dostepne sa sensowniejsze opcje na ARM'ie?
