Powalająca cena edycji kolekcjonerskiej Resident Evil 4
chyba sie machneli o jedną 9...
a nie, mamy 2023 a nie 2009 frajerzy i tak kupią
Kogoś tam CrapCom ładnie pogrzało.
2kólka za edycję gdzie połowa to śmieciowe DLC w postaci kostiumów i filtrów, do tego z sztywną nie ruchomą figurką, z cyfrową muzyką zamiast na CD/Vinyl, o steelbooku, mapie, i artbooku nie wspomnę bo to podstawa, mało tego często te rzeczy są w zwykłych pudełkowych wersjach albo za ciut dopłatą w wersji Premium/Special.
chyba sie machneli o jedną 9...
a nie, mamy 2023 a nie 2009 frajerzy i tak kupią
Kolekcjonerki na pewno nie kupię, ale na grę to się jaram jak reksio na szynkę. Chcę żeby był już 24 marca.
Jest rok 2023 i ludzie wciąż wydają ciężką kasę na taki "kolekcjonerski" szmelc? "ojejm mam fimgurke z gry". Dziecinada.
Za 50 lat będą tak samo pisać o tych co wydają kupę siana, żeby nie móc się wyspać, lecieć samolotami skoro świt, żeby na drugim końcu świata zrobić sobie fotkę, zerżnąć kupę w jakimś hotelu i wrócić spowrotem generując ogrom śladu węglowego (jeden wyjazd generuje tyle śmiecia i odpadu co 100 pigmejow za całego swoje życia by nie wygenerowalo)
Odpowiedź jest prosta, bo ma kasę I może ją przebimbać jak tylko chce.
Ciekawe, jak duża będzie różnica miedzy Remakiem na Questa 2, a PSVR2. Dobrze, że Gogle będę mógł przetestować od razu na premierę
Wiem że to bło już daaawno ale przypominam że EK z wiedźmina 3 kosztowała tylko 350zł a jakość figurki na 100% przewyższa to coś z tej kolekcjonerki oceniając po zdjęciu
Skoro wykupują zbieracze badziewia wszystko na pniu to ci im cenę podnoszą I będą podnosić aż przestanie się sprzedawać na pniu.
Figurki są fajne przez 10 sekund jak się na nie patrzy i odstawiła, żeby się kurzyły.
Fajne dla zbieraczy bibelotów i miało to może sens jak były do 200 zł, teraz to już żałosne są te ceny.
Sama grę ogram napewno, miałem w planach na PC, ale podobno ma być Denuvo, a to już wyklucza zakup tej gry na PC (nie będę hipokryta wspierającym finansowo raka jakim jest Denuvo).
Poczekam aż wersja na XSX spadnie do 200 zł I kupuje, więcej za grę video nie dam.
Ale gra jest chociaż czy to klucz nadrukowany na płycie do wersji cyfrowej!.
To i tak jeszcze "względna" cena jak na residenta. Kolekcjonerka Re6 ze skórzaną kurtką Leona z gry kosztowała $1300, co po dzisiejszym kursie nie uwzględniając inflacji jakieś 5600 zł lub około 7000 uwzględniając. ^^
Via Tenor
Za te pieniadze oczekiwalbym Leona w skali 1:1.
Kompletnie nic w tym zestawie nie tlumaczy tak wysokiej ceny.
Patrząc na tą mapkę z edycji kolekcjonerskiej RE 4 widać że Capcom idzie w stronę RE Village, czyli jedna spora mapa w stylu metroidvani. Oryginalny RE 4 miał kilka map i nie można było wracać do poprzednich lokacji. Jestem ciekawy jak to wyjdzie. Koncepcja pół otwartych map jest ok, w RE Village się to sprawdziło.
Nie znam się, ale za 2000 zł to już można chyba kupić w miarę sensowną drukarkę 3D, nieprawdaż?
jak wyczerpie się limit to cena skoczy 50-100%, aukcje już czekają
Szkoda gadać co Capcom wyprawia z tą grą. Nie będzie nawet polskich napisów, tymczasem rosyjskie będą i to chyba po raz pierwszy w wersji z rosyjskim dubbingiem. Szkoda gadać.
Co ty bredzisz typie. Rosyjski jest językiem używanym w co najmniej (bo teraz walę z pamięci) dziesięciu krajach poza rosją. W twoim języku mówi się w JEDNYM KRAJU. No jak ten wydawca śmie wydawać grę w języku którym mówi co najmniej 100 milionów ludzi i zapomnieć o Polskim. Język losowego plemienia w Afryce też mają uwzględnić?
Minimalna płaca w Japonii 961 jenów (32,62 zł) na godzinę ,czyli taki zamiatacz ulic sobie też nie pozwoli na kolekcjonerkę,ona jest docelowo stworzona dla klasy średniej dla pospólstwa jest Wersja podstawowa za 300 zł,a jak kogoś nie stać to zawsze są torrenty za 0 zł,także każdy znajdzie coś dla siebie
A ile on płaci za żarło i ciasną klitę do spania? Odlicz mu to z pensji.
Remejki srejki, jada 20 lat na tym samym, dla mnie resident evil byl fajny kiedys , jak nie bylo rozbudowanych gier z otwartym swiatem typu DL 1 i 2 ,Days Gone itd. teraz to rzyg na te ich ograniczone korytarzowki z gameplay na kilka godzin i jeszcze chca za to chore pieniadze, w dupie mam ich i ich zalosne remejki
Hej ale przynajmniej poza plastikiem jest też gra, ciekawy czy płyta czy tylko papierowy pasek z kluczem.
Zależy jakie kto ma priorytety bo mnie np sam SSD i pamięci RAM wyszły prawie tyle co konsola, a co dopiero mówić o reszcie podzespołów. Więc jak ktoś będzie chciał to wyda 2 tys dla samej figurki, a widziałem do czego zdolni są ludzie bo u jednego klienta widziałem spory samochód z klocków. Na oko widać, że był wart sporo kasy (pewnie tyle co nowe ps5).
Jest 2023 a polski gracz spuszczający się nad cyberpunkiem i jakimś bieda horizon dalej nie rozumie idei kolekcjonerstwa