Już nas nie będą męczyć tymi durnymi reklamami. Z drugiej strony zawsze to im większa konkurencja tym lepiej. A z kuponami czasem fajne okazje szło dorwać.
Już nie będzie Sho pi pi?! I tej świetnej reklamy? Och zostawcie Sho pi pi pi pi...
Czyli marketing oparty w 100% na założeniu "hej zróbmy specjalnie najbardziej wk...wiające reklamy jak to tylko możliwe byleby było o nas głośno" nie zdał egzaminu? No jak mi przykro.
Jeszcze niech padnie dział marketingu mediaexpert i będę spełniony
ostatnio coraz rzadziej widzę te kiłowate reklamy, za to znów wzrasta liczba reklam rak- expert
Sklep w którym 99.9% asortymentu to były jakieś śmieci warte dosłownie parę złotych? No szkoda.
No cóż, konkurencja u nas spora, ciężko się przebić. Sam kupiłem parę rzeczy, ale bez kuponów na zachętę raczej nadal wybierałbym allegro/amazon/aliexpress
Duża szkoda, bo konkurencja jest zawsze dobra dla klienta. Zrobiłem tam kilkadziesiąt zakupów i za każdym razem byłem zadowolony. Nieporównanie lepsza opcja niż alledrogo.
w sumie dziwne ze się zwijają, ale odniosłem wrażenie że mieli jakieś problemy z wysyłaniem produktów
w moim przypadku to nawet 1/3 w ogóle nawet nie że nie dotarła, ale chyba w ogóle nie została wysłana.
Tez ostatnio już mniej konkurencyjni cenowo się zrobili i tak Ali wróciło do łąsk, jeśli chodzi o kabelki do ładowania i takie tam bzdety.
Straszna szkoda, takie fajne reklamy mieli, no przynajmniej ta pierwsza była naprawdę super...
Bardziej w głowie mi siedzi 'baby shark' i nie kojarzę tego zazwyczaj z wersją shopi, mimo ze widzialem wiele razy reklamę. Zawsze jak widzę jakąś karykaturę rekina to włącza mi się ta piosenka.
No i dobrze, przez te ich reklamy przyrzekłem sobie, że nic tam nigdy nie kupię.
Koniec darmowych zakupów z kuponami.
w sumie ani razu z tego nie skorzystalem, wiec mi to bez roznicy ale to pokazuje jaka silna pozycje ma u nas alledrogo czy olx. A nawet allie
Jak szybko się pojawili tak szybko zniknęli. Pytanie tylko dlaczego? Przecież na te ich reklamy wydali miliony, do tego cały sztab obsługujący platformę, ludzi itp... Pracuje w sklepie internetowym i co chwila wydzwaniali żeby przenieść się na ich platformę.
Oficjalna podali że powodem jest sytuacja makroekonomiczna regionu. Myślę że po prostu dali sobie jakiś czas i budżet na osiągnięcie jakiś tam założonych celów, a skoro to nie wypaliło to się zwijają. Mają się skupić na Ameryce łacińskiej bo tam są dla nich większe perspektywy.
Dlaczego znikają?
Może dlatego, że po roku od startu przywalili prowizjami dla sprzedawców na 10% wyższym poziomie niż Allegro nie posiadając nawet 10% bazy klientów jaką ma Allegro;)
Po drugie - fatalna wyszukiwarka produktów, beznadziejne kategorie, wadliwe filtry i promowanie chińszczyzny bez gwarancji to gotowy przepis na porażkę. Nikt nie uczy się na błędach eBaya, który myślał, że wystarczy skopiować 1 do 1 to co było w USA i przenieść do Polski. Polska jest specyficznym rynkiem e-handlu, z własną platformą do której ludzie są przyzwyczajeni i która mocno się rozwinęła na przestrzeni ostatnich lat. Wejście konkurencji wymaga przełamania pewnych utartych zasad i zachęcenia sprzedawców ciekawymi modelami rozliczeniowymi. tymczasem Shopee postawiło na "kody rabatowe", promocje, ale nie skumało że sprzedawcy i ich produkty są sednem działania takiego serwisu.
Wyniki w Polsce mieli naprawdę dobre. Podobno zawijka jest decyzja globalna wynikająca z wycofania się generalnie z Eu na rzecz APAC
Prawda jest taka że Polaczki to znani oszuści, krętacze i bidoki. Każdy model biznesowy oparty na promocjach typu damy ci coś za darmo tylko się u nas zarejestruj zostanie do cna wycyckany przez cebulaków. Dla inwestora polski rynek wydaje się z pozoru kuszący duży kraj z dużą ilością mieszkańców w środku Europy jednak po pół roku wychodzi na jaw że tu zarabiać się nie da bo większość osób zakłada multikonta żeby kupować rzeczy poniżej wartości rynkowej. Szkoda bo niektóre sprzęty były tam tańsze niż na Ali.
Chyba nie. Aplikacja działą świetnie i nawet parę minut temu dostałem jakieś info (oczywiście odznaczyłem bez czytania, bo nie lubię zbędnych cyferek)
Sklep sklepem... ale ta reklama była jak nowotwór prącia.