Recenzja One Piece Odyssey. Kierunek dobry, ale mogło być lepiej
Mocna szkoda, że gry na podstawie popularnych shonenów, nie mają praktycznie żadnych pozycji powyżej poziomu "ok, dla fanów".
To już nawet superbohaterszczyzna ma się o wiele lepiej, dzięki takim grom jak np. seria Batman Arkham, Spider-Man (oraz Miles Morales), czy nawet względnie niedawni Strażnicy Galatyki. Pozycje po których widać większy budżet oraz miłość do marki. Gry, przy których można się naprawdę dobrze bawić. W internecie da się znaleźć całkiem dużo głosów, gdzie nawet ludzie którzy nie przepadają za trykociarzami, mieli niezły fun przy Batmanach oraz/lub Spider-manie.
A co w tej kwestii może nam zaoferować manga/anime z gatunku shonen? Chyba tylko Dragon Ball FighterZ nie ma się czego wstydzić tak na dobrą sprawę. Przy reszcie gier, nawet jak się powie że jest fajna, to wypada przy tym dodać "jak na grę na licencji mangi/anime".
Mi z serii takich nawalanek anime, to chyba tylko Naruto: Ultimate Ninja Storm (w sumie cała seria) się najbardziej podobała.
No to w końcu recenzja czy opinia? Jeśli to pierwsze to trochę wstyd, że całość ma niespełna jedną stronę. Jeśli zaś to drugie to można to zakomunikować na starcie a nie na samym końcu.
Każda recenzja to czyjaś opinia, a jak masz potrzebę czytania to możesz wziąć książkę do ręki. Czego jeszcze twoim zdaniem powinienem się dowiedzieć o grze?
Nie wiem po co zamieszanie z recenzja/opinia. W recenzji może się zawierać opinia autora recenzji i ocena. I tak może jakby tekst zawierał 30% tego co jest, to bym może przeczytał. Często banuję serwisy na androidzie jak dają fajny temat, pierniczy się farmazony i informacja/odpowiedź jest gdzieś na końcu. Podobnie tutaj (choć bez farmazonów) raczej nie szukam recenzji i wolałbym jakby opinia + ocena były na samym początku. Resztę bym przeczytał jak by się zechciało i jakby była ładna prezentacja. Na CDActionie były fajne obrazki i komentarze.
W przeciwieństwie do opinii na steam, tutaj może się pojawić jakaś dyskusja nie tylko o ocenie gry.
Jak chce się coś więcej to się idzie na Youtube, tam szuka się raczej dzisiaj pełnych recenzji w połączeniu z gameplayem.
Dlaczego nie chce się czytać? Gra o powtórnym obejrzeniu Anime mnie nie interesuje. Nie pamiętam też żebym anime chciał obejrzeć jeszcze raz - ma gówniane pomysły jak dla mnie. Poza tym po co pisać dużo o odgrzanym kotlecie od strony fabuły i od stony gameplay'u.
Grałem w demo. Odpadłem. Gra miała dla mnie żółwie tempo. Projekty postaci, to kopiuj wklej z innych gier o One Piece.
Animacja postaci jeśli chodzi o mimikę twarzy, to była dobra z dekadę temu. Widzę, że znowu robią motyw z wyspami z anime, a mogliby zrobić same nowe wyspy.......
Większość tych gier na podstawie anime, to jeśli chodzi o wykonanie, to są o dekadę do tyłu.
Edit.
Miło wspomniam One Piece: Romance Dawn na psp. Gra też była turówką, ale w przeciwieństwie do Odyssey, to tempo było szybkie i dynamiczne.