Sons of the Forest spróbuje rozwiązać odwieczny problem survivali
Takie coś z towarzyszami to było w Fade to silence, nic nowego :) Kolejny forest z małą mapka i rzeczami które ciągle są w tych samych miejscach. No i oklepane miejsca osiedlania się.
Chcecie prawdziwy survival?
To polecam Hobo: Tough Life.
Sprobujcie w tej grze przetrwac.
I jeszcze Medieval dynasty czy Mist survival i wiele innych gier których teraz nie mogę sobie przypomnieć.
Jeśli to ma być singlowe doświadczenie jak wstępnie miała być część pierwsza to jestem na tak. Wystarczy już tych survivali coopowych stworzonych do nagrywania " Bekowych " filmików na yt.
To ja już wole niewolnictwo z conan exiles. To powinno być wszędzie a nie tylko jakieś bezsensowne zabijanie i kanibalizm.
Oby tych ciemnych i nudnych jak dvpa jaskiń znowu nie porobili tyle co w jedynce. Mapa ma być duża ale na ziemi, a nie na łatwiznę idą z tymi labiryntami gdzie poruszasz się 0,5km/h.
Jeżeli będzie można oswoić kanibali i mutanty to super.
"Rozwiąże odwieczny problem survivali"
Pierwsza myśl po przeczytaniu: Conan Exiles i system niewolników. Druga myśl po sekundzie - Medieval Dynasty i możliwość oddelegowania osadników do wykonywania prac.