Nie tylko Szwajcaria - zobacz, jak w ETS2 wyładnieje kolejne znane miasto
Mogliby przestać zawracać głowę i zrobić kolejną część na UE5. Nie mogę już patrzeć na tę grafikę z poprzedniej epoki.
To prawda, i zabrać się za te płatne i w cholerę drogie modyfikacje graficzne.
Gra wygląda nie dość że słabo to i nie równo. Polska nadal jest gdzieś w czterech literach, można jedynie liczyć na kochaną społeczność moderską.
Wiesz jakie są konsekwencje tego co napisałeś? Jak nie wiesz to ci wyjaśnię:
-Uczenie się na nowo UE5, co wiążę się z mnóstwem czasu. Oni swój silnik znają jak własną kieszeń i jest cały czas ulepszany, bardzo wolno, tylko cierpliwości.
-Kolejna część ETS'a to zdobywanie na nowo licencji na ciężarówki i naczepy i nie wiadomo czy byśmy dostali tyle marek co teraz...
-Tworzenie na nowo mapy w innej skali lub skopiowanie całej z ETS'a 2 co wiązałoby się z krytyką ze strony graczy, że jest to odgrzewany kotlet (Tak jak została skopiowana mapa z UK/German Truck Simulator do ETS'a 2), tylko, że na innym silniku...
Skoro sam przyznajesz, że produkt jest stary i zacofany, ale niespecjalnie chcą i mogą sprawić, żeby był inny, to niech chociaż dopracują wreszcie podstawkę wydaną 10 lat temu i Going East, a nie pucują od dwóch lat Niemcy w żółwim tempie, a za DLC wołają sobie jakieś chore pieniądze.
tak tak, wiem, trzy tory do AMS2 kosztują w dniu premiery niewiele mniej - ale tam to przynajmniej praca wre. A tutaj zero rozwoju silnika - grafiki, fizyki itp. - tylko klepanie mapek w edytorze i modeli w Benderze. Gdyby więcej moderów ogarniało to ostatnie, ProMods byłby już wart kilka razy więcej niż cały ETS...
Ja wiem, ich prawo, a że produkt niszowy i fanbase z komputerami z ery krzemu łupanego duży, to się widocznie biznes nadal kręci... mimo wszystko szkoda, i coraz bardziej irytuje kondycja i tempo "rozwoju" tej gry.
Ja mogę wiele zrozumieć. Ale niewątpliwym faktem jest, że kiedyś i tak będą musieli przesiąść się na nowy silnik. Gracze nie będą kupować gry, która wygląda niewiele lepiej niż mody go GTA 3. A nie ma równie dobrego i łatwego w obsłudze silnika jak UE. Ewentualnie może Unity. Tylko na UE5 już powstaje jakaś gra wyścigowa, więc na pewno się nadaje. Poza tym UE5 bardzo daleko uciekł konkurencji i Unity nie ma obecnie szans. Tempo pracy też jest w UE5 wyjątkowo szybkie.
A swojego własnego silnika nie mogą usprawniać bez końca, ponieważ wymaga to tak wielkiej wiedzy i ogromnych funduszy, że nawet CDPR nie dał rady.
Gdyby dałoby się tak zrobić, mogą to nazwać aktualizacją, jeśli dzięki temu będą mogli wykorzystać posiadane licencje. Zresztą, jak wspominałem, ostatecznie nie będzie innego wyjścia.
Nie wiem czy jesteś na bieżąco, ale mapa podstawowa jest aktualnie cały czas przebudowywana, Austria została od zera przebudowana, teraz będzie Szwajcaria.
Co do silnika gry, jest on w trakcie ulepszania, dwa razy uświadczyliśmy zmianę oświetlenia, pierwszy raz po wydaniu dodatku Skandynawia drugi raz w aktualizacji 1.40 (jak się nie mylę). Po drodze mieliśmy zmiany w fizyce, ale niestety ubogie.
W tej chwili silnik ma być przystosowany pod DX 12 i może wreszcie coś się będzie działo, może ruszą wtedy swoje cztery litery...
Nie tylko Szwajcaria - zobacz, jak w ETS2 wyładnieje kolejne znane miasto
Czy tylko mnie trochę razi konstrukcja tytułu artykułu? Tak jakby Szwajcaria była miastem i szykuje się kolejne.
Też zwróciłem na to uwagę.
Sebor(główny dev)mówił ostatnio że silnik gry czeka duża zmiana na lepsze, nie zdążyli przed końcem poprzedniego roku.
Ciekawe czy kiedyś za Polskę się wezmą.