Forza Horizon w tarapatach? Z Playground Games odeszli czołowi twórcy
Lubię te serię, ale mam wrażenie, że formuła się wypaliła. 4 była lepsza od 5.
Były fajne misje z Top Gearem, ciekawsza mapa, a do tego pory roku.
Z mniejszych rzeczy irytuje mnie pokazana przewaga, albo strata do najbliższego przeciwnika, którą usunęli w 5.
Horizon się skończył na pierwszej części
W pierwszej części wszystko było świeże i wytyczyło nowe trendy. Później była już tylko inna mapa i wszystkie te same rozwiązania co sprawiało że gra bardzo szybko się nudziła. To moje zdanie bo wiem, że bardzo dużo graczy lubi stegnacje i robienie ciągle tego samego:) pierwszy lepszy przykład z brzegu Assassyny.
Lubię te serię, ale mam wrażenie, że formuła się wypaliła. 4 była lepsza od 5.
Były fajne misje z Top Gearem, ciekawsza mapa, a do tego pory roku.
Z mniejszych rzeczy irytuje mnie pokazana przewaga, albo strata do najbliższego przeciwnika, którą usunęli w 5.
faktycznie bzdurę napisałem
cos takiego, pierwsze slysze zeby playground pracowalo kiedykowiek przy forzie motorsport
Zacząłem przygodę z serią Horizon od FH3, która była w moim odczuciu bardzo dobra, a potem dostałem FH4, która dała jeszcze więcej tego samego za co polubiłem FH3. Natomiast FH5 cieszę się, że była w tanim game passie, bo ileż można grać w to samo tylko w innej scenerii? Ta seria potrzebuje rebootu tak samo jak Forza Motorsport, która już jest na horyzoncie. Szczerze przydałoby się tej serii też mniej dziecinne podejście do tematu, bo jak napisał mój przedmówca drugiego "papa Fernando" już nie wytrzymam...
Sam sie wypaliłem troche na FH5, czekam na drugie DLC ogrywam/maksuje i gra wylatuje z dysku.
Ostatnio kupiłem 4 na Steamie i zauważyłem, że wiele piosenek ma wyciszone słowa typu "dead". Kiedyś grałem w tę grę na xboxie i wydaje mi się nic takiego miało miejsca.Tak było od początku czy "poprawili" to w jakiejś aktualizacji?
"Poprawili" to w którejś aktualizacji, parę miesięcy po premierze. Chodziło o to, żeby gra spełniała standard PEGI 3...
W sumie to jeden z powodów, dlaczego FH wygląda jak wygląda i jest taka miałka, w porównaniu do innych gier typu open-world racing.
Ale w tej sprawie to polecenie przyszło chyba z góry, od Microsoft...
Może to i dobrze, że idą powoli do przodu z rozwojem Forzy Horizon. Wydaje się może, że idzie im wolno, ale open worldy są dużo bardziej pracochłonne i zmiana jednej rzeczy wywoła lawinę poprawek.
Ryzyko odłączonych developerów - mogą go podjąć więcej bo mają jakieś doświadcznie, zwłaszcza jak będą wypuszczali samochodowego konkurenta, ale wielu jest marzycieli i im większy zespół tym dziwniejszy niespójny kompromisowy twór powstaje. Jeśli np. wejdą w open world'a o wszczepach cybernetycznych to nasuwa się łatwe porównanie prognozy na przyszłość.
Głównie od MS w sprawie Forzy Horizon chciałbym nowy produkt gdzie jak zjadę na trawę to mam 100% realizmu z łatwym resetem auta.
Zasuwanie z kosmicznymi prędkościami po polach i lasach jest atrakcyjne, ale wolałbym mieć więcej powodów, aby trzymać się jednak drogi. Duży potencjał miałoby połączenie fizyki Richard Burns Rally z open worldem i grafiką The Crew + jakiś łatwych resetów auta w razie niepowodzenia.
Obecnie widać tylko Tir w Eurotrucku może dogonić Lamborghini z serii Forza Horizon. Dlaczego? Forza Horizon to jakieś Las Vegas zamiast ekonomii. Nie lubię gdy auto dostaję w gratisie, albo z kuponu na totka. Dodatkowo ETS2 nie skupia się aż tak na poboczach i robi przez to większe światy. Można było sobie odpuścić jazdę po kartoflach i nadgonić jakością przynajmniej szosy i ścieżki leśne - zrobić trochę inny rodzaj immersji.
To dobra wiadomość. Piątka to w sumie dlc do czwórki nawet czcionek nie chciało im się zmieniać, przez co znudziła kilka x szybciej niż czwórka
Niech kolejna część robią nowi ludzie z nowymi pomysłami i rozwiązaniami, żebyśmy znowu dlc zamiast ewolucji nie dostali.
Forza Horizon 4 względem 3 to był spory krok do przodu. FH5 względem FH4 nic do przodu nie poszła.
Mnie nie martwi ten news. Nawet jakbym miał poczekać rok czy dwa dłużej na kolejną Horizon to chętnie poczekam o ile dostanę nowa grę I nowa current genowa ( a nie last genową) jakość, a nie kolejne dlc z kiczowata fabuła i zachowaniem postaci.
Przydaliby się bohaterowie w wieku 30-50 lat i poważniejsze podejście do tematu przynajmniej w dialogach i fabułę, do tego lepsze tekstury i filmowe filtry, żeby gra wyglądała bardziej realistycznie i mniej pstrokato.
Trzecia część była szczytem, czwarta była niezrozumiałą wpadką jeśli chodzi o dźwięk samochodów, a piątke wymęczyłem strasznie i jeszcze jakby było mało to na dodatek wrzucili kretyński męczący zamglający filtr
w sumie bardzo dobre nie ma sensu robic kolejnych czesci gier bo to jest nudne jak flaki z olejem nic nowego tworcy nie wprowadza bo im sie wyczerpały pomysły a poza tym gry sa bezwartosciowe wszsytkie tak samo jak filmy itd wszystko upada!!! wiec dla mnie powinnni skonczyc z tym bo to jest nidne i zniecheca już.
wszystkie gry nawet nfs nic nowego nie ma a powtarzaja poprzednie czesci the crew tak samo nic nowego
Boże proszę by TDU nowe dobre wyszło, albo żeby Ci co odeszli założyli coś znacznie lepszego niż Playground Games.
Gram teraz właśnie w FH4 od kilkunastu już dni. Cisnę ostro warto dodać. Podoba mi się jak cholera. Gra ma wysoką jakość. Po tych 70 godzinach z hakiem spędzonych w grze muszę powiedzieć że miażdży konkurencje i zamiata głęboko pod dywan. Mówiąc konkurencję mam tu na myśli NFS. Ta Forza oferuje więcej niż kilka ostatnich odsłon NFS razem wziętych. Gra bogata treścią oraz ilością tej treści, według mnie tworzona przez fachowców bez limitów ani żadnych ograniczeń. Bogactwo wszystkiego jest tu niesamowite.
450 samochodów (chyba pobili rekord), mnóstwo wyścigów i pomniejszych aktywnośći pobocznych, przyjemny tryb multi z ciekawą konkurencją jaką jest Eliminator, równie przyjemny arkadowy model jazdy ale hamować przed zakrętami trzeba a nie jak u konkurencji bierzesz wszystko uślizgiem praktycznie nie zwalniając, przepiękna grafika i zmieniające się co tydzień pory roku niesamowicie nadają klimatu i zmieniają oblicze gry ale pozytywnie, widok z kokpitu i doskonale z najwyższą starannością oddane wnętrza pojazdów, wreszcie 180 pucharków Steam do zrealizowania.
Powyższe sprawiają że najnowsze odsłony Need For Speed; sorry ale tracą sens:( Chłopaki z Electronic Arts zatracili chyba przyzwoitość bo za wydmuszkę niejakiego Unbound'a wołają 300 złotych:) Za co 300 złotych? Za powielanie nieudanych pomysłów a takim niewątpliwie był Heat... Stworzyli łatę do Heat (przez 3 lata), nazwali ją Unbound i zawołali 300 złotych. Oni wstydu nie mają. Takie łaty to powinny kosztować 59 złotych w DLC a nie wydają ponoć "nową grę".
Za Forzę w wersji Ultimate czyli zawierającą Fortune Island oraz Lego zapłaciłem w promocji 126 złotych. Uważam że to żadna cena za jakość jaką ta gra oferuje (wysoką jakość) oraz ilość zawartej w niej treści.
Tak więc będę się trzymał tego że Need For Speed na dzień dzisiejszy nie oferuje zupełnie nic. Jakieś tam neonki, wyczesana młodzież i naleciałości z komiksów to nie tędy wiedzie droga do stworzenia dobrej gry. Forza wydana 3 lata temu zżera na śniadanie produkt kanadyjskiego studia. Zagrałem i potwierdzam że tak jest.
Czytam tu i ówdzie że wersja FH4 zakupiona na Steam sprawia kłopoty techniczne czyli wywala do pulpitu, nie zapisuje ustawień itd. U mnie nic takiego nie występuje. Doskonała płynność, świetna optymalizacja a problemy techniczne o których czytam są mi obce (odpukać żeby tak zostało).
Wyścigów jest bardzo mało w Forzie 4 i 5, choć pod przykrywką wielu innych aktywności przykrywających całą mapę tego nie widać. Niestety taka smutna prawda. Sytuacje ratuje tylko kreator tras, ale niestety sztuczna inteligencja sobie z nimi nieradzi i ciężko jest przegrać na własnej, bądź czyjejś mapie.
"Z Playground Games odeszli czołowi twórcy"
O jakich czołowych twórcach rzecze redaktor? Mike Brown i kto jeszcze z czołowych? Czekam na listę.