Cena RTX-a 4080 nie podoba się nawet MSI
Tak ma być, wzorem Apple cena to test czy jesteś godzien nabyć ten produkt.
A na pytanie czemu to takie drogie, odpowiedź jest "bo może" i co im zrobisz?
Nie kupisz Ty to kupi kto inny nawet jak cena jeszcze bardziej pójdzie w górę.
Jeden z największych partnerów Nvidii tworzących niereferencyjne modele umieścił na Twitterze post, w którym skrytykował wycenę RTX-a 4080.
Jakiś marketingowiec, pewnie z zewnętrznej firmy, chciał pojechać ładnym sloganem i przesadził, więc usunęli tweeta. Ale GOL już napisał teorię, że to MSI się cena 4080 nie podoba XDDDDDDDDDDD
A jaką nazwę ma to konto na Twitterze? "Jakiś marketingowiec pracujący dla MSI" czy może "MSI Gaming USA"?
To nie jest tak, że prezes MSI sobie wszedł na Twittera i wrzucił wpis. XD
"Wiesz, że duże korporacje zatrudniają zewnętrzne firmy do prowadzenia dziesiątek różnych profili na portalach społecznościowych?"
Ale jednak jest to, zdaje się, oficjalne konto MSI. Nie ważne, kto rzeczywiście coś tam napisał, będzie to uznawane za oficjalne stanowisko samego MSI. To nie jest prywatne konto pracownika, gdzie z założenia obowiązuje taka formułka, że "właściciel tego konta wyraża prywatne poglądy, które nie są oficjalnym stanowiskiem MSI".
Nieprawda! Słynny John Msi, właściciel i prezes MSI wszedł na konto i tak napisał!
No nie jest. Ale skoro zostało opublikowane na oficjalnym koncie, to ma prawo zostać odebrane właśnie, jako oficjalna wypowiedź. To, że GOL, jak zawsze zresztą, tworzy z jednego tweeta sensację, to już inna sprawa.
.
Ludzie (delikatnie mówiąc) płacili więc można trzymać cenę, a nawet i dawać jeszcze większą więc nie widzę w tym nic dziwnego, że korporacja dalej będzie doić naiwniaków.
To nie gracze płacą, a przemysł i produkcja. Wyjaśnienia nasmarowałem w poście poniżej.
Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy - mój cytat :)
Ponoć kiedyś pewniej cesarz porzucił swoje królestwo i bogactwo, usiadł pod drzewem i powtarzał: „cóż za szczęście, cóż za szczęście”. A jak się go ludzie pytali, czemu jest taki szczęśliwy, to odpowiadał, że jak sobie pomyśli, co zostawił i ze nie musi się już tym przejmować, to od razu się humor poprawia.
Ale dostrzegasz roznice, ze cesarz podjal decyzje sam a Klaus nawiazuje do sytuacji gdy ktos inny to wymusza?
> "Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy"
Ale cos bedzie, a skoro cos bedzie to ktos bedzie to posiadal - i trzeba byc naprawde skrajnie pozbawionym mozgo zeby myslec ze owe posiadajace ktosie nie zaczna nagle eskalowac zadan jak tylko niewolnicy nie beda mogli sie im postawic, bo zeby bronic siebie czy wlasnego zdania to trzeba miec czym lub/i za co...
Swoja droga, bardzo ciekawe ze gdziekolwiek udaje sie prowadzic idee tego ze ludzie nie potrzebuja pieniedzy to te tak pobogoslawione postepem szaraczki nagle musza zapie* jak juczne zwierze, poswiecajac cale swoje zycie pracy. 12+ godzin dzien w dzien, swiatek piatek czy niedziela za miske ryzu nie wydajac sie przy tym jakos szczegolnie uszczesliwieni...
Ps. Jakby niekojarzyl, bylo kiedys (i w roznych "rajach" tego swiata jeszcze jest) cos takiego komunizm w bolszewickiej interpretacji - tez nikt nic nieposiadal, a ludzie byli "przeszczesliwi" spiewajac podczas machania kilowem na nasypie czy sierpem po polach, przybierali posagi kwiatami, robili za piksele zywych wyswietlaczy na trybunach, paradowali w marszach - i (juz bardziej na serio) wzdychali z ulga kiedy obudzeni waleniem w drzwi z rana dowiadywali sie ze to tylko pozar.
A niech sobie grzałki idą cenowo w górę. Skończy się to masowym exodusem na konsole i powolnym odstępowaniem graczy od PC. To się staje powoli platforma dla bardzo bogatych ludzi. Niski segment został albo olany albo zbagatelizowany i dostaje byle co aby było. Najwiecej pary idzie w top najbardziej wydajnych kart a karty z „niskiego” segmentu, jak dostaną 15% więcej wydajności niż poprzednicy, to się trzeba cieszyć. Cenę też podniosą ale nie o 15 tylko o 20%.
Sprawa jest prosta albo ludzie zaczną głosować portfelem albo Nvidia i AMD będą podnosić z generacji na generacje i tak już bardzo wysokie ceny. Druga opcja, to kupowanie z drugiej ręki używki ze starszej generacji po znacznie niższej cenie. Być może taka karta posłuży tyle ile nówka z Xkoma. A nowości niech zalegają na magazynach.
A cena 4070TI IMO jest tak samo odjechana i wystrzelona w kosmos, jak i 4080. W 4K przegrywa z 3090Ti a do 1440p to ludzie wybiorą coś tańszego.
Jakby ktoś chciał grać w "jakości" konsolowej, to sobie może kupić 2060S czy 2070, żeby był zapas mocy, obniżać detale w grach do ustawień konsolowych i te 30fps co na konsoli będzie.
Już widzę, jak ktoś kto celował w 4090 czy 4080 się teraz obrazi i pójdzie kupić konsole, żeby grać jak plebs. Co najwyżej nie zrobi upgradu w tej generacji i przeczeka do następnej z jakimś 3080.
A czy karty są dobrze czy źle wycenione zweryfikuje rynek.
Ten póki co mówi jasno, że 4090 to dobrze wyceniona karta, a 4080 to źle wyceniona karta. Jak będzie z 4070 "TI" dowiemy się za kilka tygodni, jak zobaczymy wyniki sprzedaży.
Dla kogoś przyzwyczajonego do grania na high-end PC, "jakość" konsolowa to żadna jakość. Nawet jak będzie musiał ze względu na ceny zejść półkę wydajnościową niżej, to i tak będzie to znacznie wyższa jakość niż to co oferują konsole.
Czepiasz się użytych słów, zamiast zrozumieć sens zdania.
PS. Wybacz, ale jak masz "dobrego PC" i częściej grasz na konsoli, to trochę powątpiewam czy ten PC to faktycznie jest dobry. Ewentualnie nieumiejętnie używany.
"high-end PC" to i tak margines zapalonych entuzjastów (frajerów raczej), przeciętnie to wygląda już inaczej...
Pewna cześć graczy może sie przeżuci na konsole ale to raczej bedą osoby co na PC i tak mało grają. Ja po prostu dużej posiedzę na aktualnym PC i tyle.
Ceny są za wysokie, to wiadomo, ale osobiście i tak zakupię RTX 4080 pomimo złej wyceny. Dla czego? Bo mój zasilacz jest to jednostka 850W 80+ Gold (jak składałem kompa z 7 mies. temu z i7 12gen. to nie myślałem o nowych RTXach tylko o max 3070ti) i mocniejszej karty nie uciągnie, do tego już od dłuższego czasu odkładam pieniądze na kartę graficzną bo z miesiąca na miesiąc stać mnie na coraz lepszy model (a zbieram już bardzo długo). Kolejną rzeczą jest to że taki RTX4090 nie dość że ciągnie dużo prądu, to jeszcze nie będzie przeze mnie wykorzystywany (bottleneck gwarantowany nawet w połączeniu z RTX4080) bo gram w 3440x1440 144/o.c.180Hz.
Kolejna karta na wiele lat, monitora już raczej nie wymienię bo zrobiłem to w tym roku.
Konsole, konsolami - to zupełnie inny świat, dla ludzi którzy nie lubią się bawić w PC tylko chcą mieć wszystko podane na tacy. Jak to bywa z większością rzeczy - jeśli sobie coś sam zrobisz to satysfakcja i jakość będzie o wiele większa.
Bo mój zasilacz jest to jednostka 850W 80+ Gold
Ja mam 4090 i zasilacz 750W 80+ Gold i nie mam z tym żadnych problemów.
Większość 4090 ma rekomendowaną moc zasilacza 850W. Żeby było potrzebne więcej to już musisz robić ostre OC.
Co do ilości prądu to Power Target 70% i karta ciągnie max 350W niemal nie tracąc przy tym wydajności. 4080 ciągnie jakieś max 320W, przy czym jest wyraźnie słabsza.
Aczkolwiek jak piszesz, że grasz w 1440p to 4080 jest idealna do tej rozdzielczości.
4090 to pierwsza legitna karta do 4K.
Gram w rozdzielczości 1440p i pół bo w wersji ultra-szerokiej.
Tak czy siak, nie chce mi się już dłużej czekać i wybiorę za miesiąc jakąś dobrą wersję RTX4080, zapewne MSI SUPRIM X lub jakąś inną wersję dość wąską (max 150mm) żeby panel boczny się domykał i do tego kabel 12VHPWR od Seasonica by nie używać przejściówki.
A niech zalegają te karty. Jeszcze mogłyby się półki albo palety wywracać od nacisku.
Bo widzisz, narcyzm na wysokich stolkach to tragicznie ciezka choroba - producenci nigdy sie nie przyznaja ze to oni zawalili, zwala na jakas konkurencyjna technologie, dziwaczejaca zlosliwie mlodzierz, jakiegos kozla ofiarnego na rynku czy ograniczenia technoligiczne i dalej beda brnac w te porazki coraz bardziej dopoki ten caly absurd nie wyplynie ale wtedy bedzie juz za pozno zeby uratowac cokolwiek.
Bo sytuacja w gruncie rzeczy jest naprawde bardzo prosta: w zamian za coraz wieksze pieniadze dostajemy cos coraz mniej wartosciowego...
Gdzie zalegają?
Ostatnie tak zalegały, że się nigdzie kupić nie dało przez 1,5 roku i pisk był okropny.
Gdzie zalegają?
-W Tesli, Apple, Google czy Facebook'u? Oni w nvidii są zarobieni po sprzedaży tylko tej czwórce. Finansuje im to całą kolejną generację..
Moze najmlodsi niepamietaja, ale historycznie w technologiach jest tak ze jak tylko dominujacym producentom jakiejkolwiek platformy X z chciwosci odbija korba, co wyglada mniej wiecej tak jak teraz (na rynku x86 PC gaming) ale tylko do momentu kiedy jakas konkurencyjna platforma osiagala mase krytyczna - bo po tym tak "huklo" zalamanie rynku, ze po opadnieciu kurzu ze starych gigantow nie bylo co zbierac...
Dzieje sie po prostu to, ze NVidia i AMD wlasnie sobie wesolo ubijaja rynek PC, naiwnie myslac, ze cos tak skaplikowanego bedzie dzialac na zasadach rynku towarow luksusowych.
Drogo, cóż, poczeka sie do 5080. 3080 dla 1440p to aż nadto bez RT przez najbliższe 2 lata
Chyba najwięcej narzekają Ci co rozpoczęli życie zawodowe na przestrzeni ostatnich kilku lat i nigdy wcześniej na nic sami nie musieli zapracować. w 2005 cena topowej karty względem średniego wynagrodzenia była tylko odrobinę niższa niż dziś.
za to jeśli wziąć pod uwagę minimalne wynagrodzenie - 7800 GTX 512 kosztował na premierę prawie 600% wynagrodzenia netto. RTX 4090 na premierę kosztował ok 450% najniższej netto :D
Z perspektywy najmniej zarabiających obecne wyceny kart są skromniejsze niż w 2005 roku.
Wiem, że to forum dla graczy, ale nie jesteście jedynymi odbiorcami procesorów graficznych.
Odkąd możliwości obliczeniowe GPU drastycznie wzrosły, sytuacja na rynku GPU to mały wyścig zbrojeń: kto pierwszy kupi i szybciej skorzysta z prędkości, ten będzie szybciej realizował projekty lub pierwszy wprowadzi swoje produkty na rynek. Sektor małych i średnich przedsiębiorstw to jedno, ale też giganci: Google, Apple, Facebook, Tesla -kupują masowo karty grafiki. Popytu nie brakuje -stąd szybujące wysoko ceny.
Nic nie zapowiada zmian i należy liczyć się z rzeczywistością, że ceny nowych chipów pozostaną wysokie -dopiero wyjście kolejnych generacji będzie je obniżać. Cały sektor produkcji będzie inwestował w nowe rozwiązanie (bo dla nich to jak zakup ciągnika, maszyny CNC czy serwera za kilka baniek), tymczasem popyt na stare modele spadnie, a z nim ich cena. Tak się dzieje z 3080 i 3060.
Nowe Chipy -wykonujące te same zadania o 50% szybciej - to dla produkcji czysty zysk. Nie wiem jak to graczom przełożyć, bo pracujecie w różnych sektorach spróbuję:
-dla rolników: wyobraźcie sobie, że nowy ciągnik 50% szybciej pole opyla;
-dla pracowników budowlanki: Stefan 50% szybciej ścianki stawia;
-dla pracowników transportu: wasz TIR/pociąg zasuwa 50% szybciej;
-dla pracowników help-desku: wasz klient restartuje kompa 50% szybciej;
Pracownicy IT doskonale wiedza o co chodzi, a reszta niech sobie przełoży.
Dodatkowo, wzrost jest co 3-4lata i kosztuje jedynie 7000pln.
Pomyślcie, że kosztuje 1500pln, bo mieszkacie w Polsce i do zarobków na zachodzie Wam daleko.
REASUMUJĄC:
-50% za 1500!?!? Raz na kilka LAT?!! Shut up and take my money!
(dalibyście Stefanowi więcej zarobić, bo zwiększylibyści liczbę zleceń, a Wasze zyski pokaźnie)
TO NIE DRAMAT:
Ten pęd produkcji podnosi producentom GPU zyski i pozwala na większe inwestycje w nowe, szybsze chipy -bo takich klient łaknie -zatem wydajność chipów rośnie szybciej nie tylko za sprawą Waszych pieniędzy. Za jakiś czas skorzystacie z tego jako ludzie, a nie gracze: bo Wam samochód sam zaparkuje, Robot posprząta odchody zwierzaka, albo kamera pilnująca waszego ciągnika rozróżni złodzieja od psa i nie będzie Wam wysyłać fałszywych powiadomień co godzinę. (Wielu też może stracić pracę, ale to inna bajka).
RYNEK GIER POTWIERDZA TEN TREND.
Skończyły się czasy, kiedy premiery nowych gier wymagały najszybszych kart. Firmy które produkują dla Was produkt za ~150pln załapały, że wiązanie ich z kartami za 7000 -nijak im nie pomaga.
Dwa słowa na koniec:
Zawsze się trafi jakiś typ co powie, że bez nowego 4080 to on w nic już nie zagra -tak jak są tacy co muszą Ferrari. Jednak to nie Ferrari, a VW zdominował świat motoryzacji, tak jak 4080 nie dominuję świata gier.
źródełko:
w w w. c n b c. c o m/2019/08/15/nvidia-ceo-google-is-the-only-customer-with-silicon-at-scale.html
wyjaśnienie:
w Polsce Farming Simulator to popularna pozycja, stąd ciągnik stawiałem na pierwszym miejscu. ;]
Wszystko dobrze powiedziane, prócz przykładu z TIRem. Tu raczej producenci dążą do redukcji spalania. Szybciej jeździć nie mogą.
Karta NVidii zawsze powinna kosztować tyle, jaką ma nazwe. Do Ti dodawać 5zł, do Super 2.50. w przypadku Radeonów powinno się dzielić na 2, a za XtX dodawać 5zl./ XT 2.50. Akurat inflacja się zmienia zgodnie z numerem. Wszyscy byliby zadowoleni.
Ja tam zostaje przy swoim RTX 2070Super który kupiłem parę lat temu za 2400 złotych i jak się zastanawiałem nad zmianą karty to tak naprawdę nie mam potrzeby... Jakoś nie widzę tego tłumu gier dla których miałbym zmienić kartę.
Jest za drogo :) zawsze było drogo :) gtx 1070 Ti kosztował 3k, jedynie rtx 2070 byly tanie po 2k