Spielberg przypomniał mi, czym jest magia kina. Fabelmanowie to osobisty list do widzów
Swietnie sie to czytalo Panie Krzysztofie! Poprosze o wiecej.
Piotr.
Brakowało tego co najciekawsze czyli jak już znalazł się Spielberg w Holiłud :) Jakiś pierwszy film nagrany w wytwórni.