Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Futurebeat Ryzen 7000 to porażka; słabe wyniki sprzedaży nowych procesorów AMD

03.01.2023 15:34
FixCole
1
3
FixCole
34
Legionista

Te przystępne płyty B650 już dawno są, ale najtańsze zaczynają się od 800zł.

03.01.2023 15:41
2
3
odpowiedz
zanonimizowany1255967
74
Generał

Może i dużo mniej wydajne niż 13 generacja Intela ale za to są od nich droższe ;)

03.01.2023 15:56
3
10
odpowiedz
5 odpowiedzi
Labovsky
43
Centurion

1. Ceny Ryzen 7000 na premierę były takie same lub niższe niż Ryzen 5000 na premierę, więc to nie jest problem cen procesorów, tylko płyt i DDR5.

2. I to nadal nie aż taki, jak się trąbi, bo Ryzen 7000 sprzedaje się lepiej niż 12 generacja Intela rok temu, czyli gdy Intel wprowadził zupełnie nową platformę, i to pomimo tego, że tamta platforma była wciąż kompatybilna z DDR4, a AM5 jest zgodne tylko z DDR5.

3. Porównywanie z Ryzen 5000 jako dowód na klęskę to nieporozumienie, bo AMD to nie Intel. AMD wiele zainwestowało w długowieczność AM4 i daklarowało dalsze wsparcie tej platformy w kolejnych latach. 5800X3D to najlepszy przykład. Jest to więc ewidentnie wkalkulowane w okres przejściowy między jedną długowieczną platformą a drugą, której wsparcie deklarowane jest przecież aż do 2025+. Dla przypomnienia AM4 miało mieć wsparcie do 2020.

post wyedytowany przez Labovsky 2023-01-03 16:00:38
03.01.2023 16:23
3.1
siera97
53
Senator

Z podanej przez ciebie perspektywy, można faktycznie uznać całą platformę AM4 za sukces, biorąc pod uwagę jej konkurencyjność względem najnowszych rozwiązań, a serię 7XXX za sukces w rozumieniu nawiązania walki z konkurencją. Uważam jednak, że AMD wypuściło AM5 i serię 7XXX z myślą o podtrzymaniu "natarcia". Wątpię, by z góry zakładali, że się nie sprzeda, raczej woleliby poczekać, lub zrobić przejściową pół generację, jeszcze na starszych płytach. Przynajmniej ja bym tak to zrobił, gdybym uważał, że seria 7XXX nie będzie się sprzedawać.

Oczywiście patrząc na AM4, można zakładać, że dopiero w trzeciej serii, 10XXX, platforma rozwinie się na dobre, to nie jest jednak pewne i równie dobrze może się okazać, że DDR5 i PCIe 5.0 nie przyjmą się przez długi czas i niejako całe AM5 się zmarnuje. Przy AM4, sukces mieliśmy już w pierwszej generacji, później szli za ciosem.

Tak więc z tej perspektywy, seria 7XXX to raczej niewypał, w tym sensie że nie spełnił nadziei klientów, ani samego AMD.

post wyedytowany przez siera97 2023-01-03 16:23:48
03.01.2023 17:06
3.2
7
Labovsky
43
Centurion

siera97 1 generacja Ryzen nie była od początku sukcesem. W zasadzie to było dopiero kruszenie lodu i dopiero od 2 generacji zaczął się marsz sukcesu. W 2017 roku nadal sporo ludzi bało się AMD i wybierało 4-rdzeniowe Intel Kaby Lake... na czym się bardzo przejechało, bo platforma zestarzała się bardzo szybko.

AMD nie projektowało Ryzen 7000 ani AM5 tuż przed premierą. Założenia są tworzone kilka lat wcześniej, więc to zawsze jest w pewnej mierze niewiadoma, zwłaszcza np. w perspektywie cen pamięci DDR5 czy sytuacji rynkowej. Zgodność wyłącznie z DDR5 jest prawdopodobnie kluczowa dla długoletniego wsparcia, więc tego nie dało się chyba obejść.

Na pewno AMD wolałoby, żeby Ryzeny 7000 sprzedawały się lepiej. Chodzi o to, że to nie oznacza automatycznie porażki, bo AMD wspierając dalej AM4 i wprowadzając Ryzeny 5800X3D zabezpieczyło siebie (i użytkowników) na taką ewentualność. Poza tym mamy porównanie do konkurencji, która w analogicznej sytuacji w zeszłym roku radziła sobie jeszcze trochę gorzej, a widać, jak się to rozpędziło w kolejnych miesiącach. Przed AM5 dłuższe wsparcie niż przez LGA1700, więc wydawanie wyroków jest dość przedwczesne. :)

03.01.2023 18:00
3.3
siera97
53
Senator

1 generacja Ryzen nie była od początku sukcesem. W zasadzie to było dopiero kruszenie lodu i dopiero od 2 generacji zaczął się marsz sukcesu. W 2017 roku nadal sporo ludzi bało się AMD i wybierało 4-rdzeniowe Intel Kaby Lake... na czym się bardzo przejechało, bo platforma zestarzała się bardzo szybko.
Ja wiem? Trzeba pamiętać o ówczesnej pozycji AMD, które było znane jako "gorsze ale tańsze". Ryzen 1 wszedł z dużego rozpędu i można powiedzieć że poustawiał rynek w pozycji, która pozwoliła ulepszonej drugiej i wybitnej trzeciej generacji na osiągniecie sukcesu rynkowego. 7 generacja miała łatwiej z punktu widzenia marketingu, ze względu na właśnie ciepłe przyjęcie poprzednich procków.

AMD nie projektowało Ryzen 7000 ani AM5 tuż przed premierą. Założenia są tworzone kilka lat wcześniej, więc to zawsze jest w pewnej mierze niewiadoma, zwłaszcza np. w perspektywie cen pamięci DDR5 czy sytuacji rynkowej. Zgodność wyłącznie z DDR5 jest prawdopodobnie kluczowa dla długoletniego wsparcia, więc tego nie dało się chyba obejść.
Tutaj chodziło mi raczej o opóźnienie platformy AM5, ale oczywiście masz racje, w momencie kiedy ceny pozostałych komponentów i technologii były już znane, było prawdopodobnie z późno dla AMD na zmianę planów.

Na pewno AMD wolałoby, żeby Ryzeny 7000 sprzedawały się lepiej. Chodzi o to, że to nie oznacza automatycznie porażki, bo AMD wspierając dalej AM4 i wprowadzając Ryzeny 5800X3D zabezpieczyło siebie (i użytkowników) na taką ewentualność. Poza tym mamy porównanie do konkurencji, która w analogicznej sytuacji w zeszłym roku radziła sobie jeszcze trochę gorzej, a widać, jak się to rozpędziło w kolejnych miesiącach. Przed AM5 dłuższe wsparcie niż przez LGA1700, więc wydawanie wyroków jest dość przedwczesne. :)
No to już zależy, według mnie, niespełnienie planów i to prawdopodobnie o znaczny margines, to porażka, czy może lepszym słowem byłoby "przegrana", bo jest nieco mniejsze. Jeśli zaś porównamy 7 do konkurencji i uznajemy jej osiągniecia za sukces, to początek AM4, pierwsza generacja, osiągnęła jeśli się nie mylę dużo większy sukces, zwłaszcza patrząc po nastawieniu użytkowników z 5 generacji, w porównaniu do nastawienia ludzi do AMD sprzed Ryzenów.

Oczywiście nie wieszczę tutaj katastrofy AM5, zwyczajnie otwarcie serii jest nieco rozczarowujące i niedyspozycja konkurencji nie jest tutaj usprawiedliwieniem, a jedynie szczęśliwym zbiegiem okoliczności.

03.01.2023 19:01
3.4
3
Labovsky
43
Centurion

siera97 dla AMD oczywiście 1 generacja była sukcesem od razu, ale to dlatego, że to był powrót z niebytu, ale w skali całego rynku to było dopiero drgnięcie. W pierwszych miesiącach zwłaszcza. Masz rację, że Ryzen poustawiał rynek, ale trochę to trwało zanim szok mediów i power-userów przeniknął do większej liczby ludzi.

Co do Ryzen 7000 to myślę, że określenie "rozczarowujący początek" jest prawdopodobnie najbliższe "sercu" AMD, ale do "porażki", "przegranej" czy "niewypału" jest daleko. Chodzi mi o to, że AMD zapewne nie ocenia tego w tych kategoriach raptem po 2-3 miesiącach od premiery, a poza tym na pewno nie porównuje się 1:1 ani do Ryzen 5000 ani do Intela, bo też orientuje się w realiach.

Tym bardziej, że za rogiem czekają Ryzen 7000 z 3D V-Cache, a Meteor Lake Intela został chyba przesunięty na 2024 rok.

03.01.2023 20:56
3.5
siera97
53
Senator

Przyszłe premiery tak średnio mają znaczenie dla 7XXX, jak zauważyłeś wcześniej, problemem nie są same procesory. Poprawę zobaczymy dopiero po upowszechnieniu się DDR5, co jest tuż za rogiem, no i jeszcze płyty muszą stanieć, a to nie wiadomo kiedy nastąpi, a i tak bardziej pomoże to kolejnym seriom, niż siódemce. Jedynce może to trochę zajęło, ale szybko nabierała tempa, zaczynając od zera, tutaj czegoś takiego nie widzimy, co gorsza dla AMD, jest to w zasadzie poza ich kontrolą.

Tak więc zgodzę się, że "rozczarowujący początek" jest lepszym określeniem, ale już nie wchodząc w semantykę, seria 7 nie jest tym, czym AMD chciało żeby była i nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, głównie za sprawą drogich płyt. No i kolejne serie będą mogły mieć ten sam problem, jeżeli ceny płyt nie zaczną mocno spadać. Mocne procesory nie były nigdy szczególnie wymagane dla szerszego konsumenta, wiec nawet jeśli AM5 ma spory potencjał, to do czasu ustatkowania się cen potrzebnych podzespołów nie zazna sukcesu, który pomógłby AMD na rynku.

03.01.2023 16:13
bzybzy
4
odpowiedz
bzybzy
40
Centurion

moj 5600x ma juz dwa lata i jakos nadal daje rade. imho bardziej oplaca sie likwidacja innych waskich gardel - np wymiana HD na istotnie szybszy - u mnie dalo to mega turbo dopalenie do systemu (a mialem w miare szybki nvme); watpie, by zmiana procka dala podobny efekt.

03.01.2023 17:29
Sasori666
5
odpowiedz
Sasori666
192
Korneliusz

Bo nie trzeba mocnego procka, by móc grać w nowe gry w ponad 100 klatkach.
Na rynku jest Ryzen 5500. Kosztuje on 500zł i odpali wszystko bez najmniejszego problemu.
Lepsze procki są do maksymalnego wyciskania klatek w FHD, albo do pracy.

03.01.2023 17:47
6
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1379048
16
Pretorianin
Image

Wczoraj zmieniłem bazę na AM5 z Ryzenem R5 7600X. Przesiadka z i5-7600k. Nie mam jeszcze światłowodu, więc dopiero ściągam gry, bo poza cinebenchem nie miałem okazji testować, ale z tego co widziałem w Cyberpunk 2077 różnica wydajności całkiem spora.

No i nowa platforma ze wsparciem do 2025 r. Za rok czy dwa wymienię GPU, a jak procesor zacznie odstawać, to można będzie zrobić upgrade bez konieczności zmiany mobo.

Na chwilę obecną głównym minusem AM5 jest konieczność inwestowania w DDR5.

03.01.2023 17:55
6.1
MewsoNs
68
Generał

DDR5 to już nie problem, parę dni temu był art., że dsr5 są średnio droższe o jedyne 100 zł przy 2x8 kościach. To zaledwie 200 wiecej zł za 32 GB, które starczy na pewnie kolejne 5-10 lat.

03.01.2023 22:59
6.2
zanonimizowany1374860
8
Konsul

Chyba nawet na więcej. Nie wiem co by musiało się wydarzyć żeby gry potrzebowały za 10 lat aż 64GB ramu.
MewsoNs

03.01.2023 17:49
7
odpowiedz
zanonimizowany1359977
9
Senator

Cena to wszystko. Gdy jest wysoka to mniej osób może to kupić.
Jeśli do tego dojdzie nowa płyta główna i DDR5 to robi się z tego kwota taka, że wielu się odechciewa.
Przypominam, że w Europie wystartował kryzys, odpadła z zakupów Ukraina i Rosja, pewnie i Chiny maja bana ilościowego. Popyt się kurczy, a Ci walą zaporowe ceny. Nie wierzę, że zarówno AmD jak i Nvidia po dekadach obecności na rynku akurat robią wtopę z wyceną.
To musi być plan na zmniejszenie śladu węglowego, ma być dużo drożej żeby sprzedać o wiele mniej. Biedaki mogą się obyć bez gamingowych komputerów, niech oglądają nowe gry na YouTube.

03.01.2023 18:26
Leo Tar
8
odpowiedz
4 odpowiedzi
Leo Tar
63
Wyjątek Krytyczny

AM5 to nowa technologia, DDR5 względnie nowa.
Przy poprzednich generacjach też był płacz, że drożej. Problem w tym, że musi być drożej, żeby potem było lepiej i taniej. Niestety, to są problemy wieku dziecięcego.

Źle mi się robi jak czytam czy słucham, że Ryzen 7000 to porażka, to mnie mdli.
A najwięcej mają do powiedzenia fanboje Intela, którzy w życiu nie używali AMD, lub dawni temu kupili coś i mieli pecha, bo nie działało jak należy. No cóż - bywa.
Ja miałem Intele i byłem zadowolony, teraz mam Ryzeny i też jestem zadowolony.
Rynek jest spory, niech każdy gra/pracuje na czym mu się podoba.
Jedno jest pewne - AM4 szybciej straci wsparcie jeśli AM5 się nie upowszechni. A nie będzie powszechniejsze, jeśli ludzie będą gadać bzdury.
A i na koniec jedna sprawa.
Dobra płyta AM4 z chipsetem x570 kosztuje praktycznie tyle samo co b650, a nawet da się już kupić w podobnej cenie x670.
Więc ponownie - nie gadajcie bzdur ludzie.

03.01.2023 18:48
8.1
siera97
53
Senator

Jedno jest pewne - AM4 szybciej straci wsparcie jeśli AM5 się nie upowszechni. A nie będzie powszechniejsze, jeśli ludzie będą gadać bzdury.
Raczej na odwrót. Jeśli AM4 nadal będzie się lepiej sprzedawało, to będą je podtrzymywać, jeśli AM5 całkowicie wyprze AM4, to przestaną wspierać starszą platformę.

Przy poprzednich generacjach też był płacz, że drożej. Problem w tym, że musi być drożej, żeby potem było lepiej i taniej. Niestety, to są problemy wieku dziecięcego.
Powiem ci tak. Kupiłem 1500x na premierę, nadal go używam i jestem bardzo zadowolony. Koszt był niski, wcale nie było czuć, że to nowa platforma. Tymczasem 7xxx zniechęca do wejścia w AM5, gdzie 1xxx zachęcało do AM4.

03.01.2023 18:58
Leo Tar
8.2
Leo Tar
63
Wyjątek Krytyczny

Obawiam się, że już za dużo pieniędzy zostało wpompowanych w rozwój nowej technologii, a postępu nie zatrzymasz :)

A co do generacji, to źle sformułowałem wypowiedź. Chodziło mi o RAM.

03.01.2023 21:47
Persecutor
😂
8.3
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Powiem ci tak. Kupiłem 1500x na premierę, nadal go używam i jestem bardzo zadowolony. .

Tak tylko jak Ryzeny wbiły na rynek, to DDR4 były już od prawie 3 lat i ceny miały atrakcyjne, ceny płyt głównych też z nie były z kosmosu, jakbyś miał wywalić 900 pln na płyte, to ryzena tego nie kupiłbyś nigdy :P: Teraz masz combo nowa podstawka i cena z kosmosu + pamięci DDR5 wciąż z 30-40% droższe o wydajności 0-1% większej. PCIE 5 też nie jest jakimś ficzerem bardzo potrzebnym, bo na dziś tylko ssd z niego korzysta. Beka taka, że zanim wyjdzie grafika, która będzie wymagać PCIE 5 to już na rynku będzie 6, a może i 7 :P, Reasumując, jak ktoś kupuje nowego kompa ma sporo atrakcyjniejszych cenowo opcji, no i kryzys, a intelowi też cienko idzie chyba sprzedaż, jak podnoszą ceny poprzedniej generacji ponad najnowszą. :P

btw najdroższa płyta pod AM5 kosztuje 5.5 k PLN i nie ma nawet WC :P omfg wtf is this shit

post wyedytowany przez Persecutor 2023-01-03 21:52:34
03.01.2023 22:45
8.4
siera97
53
Senator

No właśnie, tylko zawsze się kupuje pakiet, gdzie przy moim wyborze, wyższe ceny płyt dla Intela też były ważne. Tutaj tak jak powiedziałeś, ani PCIe, ani RAM nie daje ci wybitnych korzyści, a znacznie podnosi cenę, przez co AMD mogło trochę przestrzelić opierając swoją nową podstawkę o te nowinki. Jeśli ceny będą akceptowalne przy serii 8, to nie będzie problemu, ale jeżeli nadal się nie ustabilizują, to AMD będzie miało niemały problem, a wszyscy wiemy, jak ceny lubią sobie wystrzelić w górę z powodu kłopotów jakiejś fabryki w Azji.

Futurebeat Ryzen 7000 to porażka; słabe wyniki sprzedaży nowych procesorów AMD