Intel podniósł ceny procesorów 12. generacji - już się nie opłacają
Via Tenor
W związku z tym starsze procesory stały się droższe od nowszych propozycji.
Ale to bez sensu i nielogiczne...
Może im 13 leżą? :P i większy przypał jak leży najnowsza technologia niż starsza
Ja tu widzę jakiś spisek z producentami (sprzedawcami?) płyt głównych?
Może płyty do starych CPU są tańsze niż do nowych i wyrównują ceny połączone Mobo+CPU starych i nowych.
Mamy dziwne czasy, producentom już nie zależy, żeby produkty sprzedawać na ilość tylko podnoszą ceny jednostkowych i na popyt wogole nie patrza.
Mamy największy od 2005 spadek sprzedaży dedykowanych kart graficznych, ale czy to zmusiło Nvidie do obniżek cen? Absolutnie nie, wystartowali kolejna generację znowu 50% drożej w swoich półkach cenowych.
Mamy czasy, kiedy sprzedaż przestaje się liczyć i wystarczy producentowi sprzedaż na poziomie 50% ubiegłego roku żeby itak doskonale zarobić.
Kilka lat i wracamy do lat 90tych i głodu rzeczy przy ekstremalnie wysokich cenach tak, że pozwoli sobie na nie może 10-20% ludzi, a zwykli będą proste produkty brali na raty.
Kto pamięta lata 90te ten wie o co chodzi, komputery, wieże Hifi, Sony trinitrony (Teściu ok 20 lat używał tego TV, to się nazywa jakość).
Może płyty do starych CPU są tańsze niż do nowych
Czy wiesz, że płyty z gniazdo Socket 1700 są kompatybilne z nie tylko 12-gen. Intel CPU, ale również 13-gen. Intel CPU, jak ktoś zaktualizuje BIOS?
Więc co mają płyty główne do tej sytuacji?
Cena samego procesora to mniejsza część zniezbędnego zestawu płyta+procek.
Przed świętami składałem "budrzetowca" pod długo odwlekany zakup RTXa i zdecydowałem się na 11 serię ze względu na ceny płyt oraz fakt, że wąskim gardłem w grach i tak jest gpu.
Płyta Z590 + i5 11400f, z 3 letnią gwarancją, łącznie za 1000zł.
"zaoszczędzone" w ten sposób fundusze dołożyłem do karty i ramu:
Kingston Beast 3200 + RTX 3070
Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie, zanim 11 gen i5 będzie za słaby do gier, a lepiej mieć 3070 niż 3060 którego planowałem połączyć z 12/13 generacją i5.
Ja jestem innego zdania, że lepiej mieć twardą bazę, a zmieniać grafiki ale tak czy inaczej pierwsza jak i druga opcja to zawsze wydatek. Tylko, że w pierwszym przypadku jest sporo dłubania jak chcemy nagle zmienić płytę główna.
Dużo też zależy od tego w co gramy bo gry strategiczne lubią mocnego (nawet najlepszego) procka, ramy i ssd, a jak męczymy jakiegoś fps typu fortnite to nie ma sensu przepłacać.
Rumcykcyk
Realnie to należy wymieniać cpu w tym samym czasie co gpu. Łącząc RTXa z procesorem sprzed kilku lat i będziesz miał przycinki, kiedyś było za mało rdzeni. Nawet topowa i5/i7 z 4 rdzeniami, wypada gorzej niż najsłabszy 12 wątkowy i5 dostępny teraz.
Dlatego jak przyjdzie czas wymiany 3070, to zrobię to samo, czyli kupię jakiś budżetowy procesor który jest dobrany pod kupowaną kartę, żeby nie łączyć nowego gpu z jakimś trupem cpu.
Mortimer raczej liczy sie wydajnosc, moze w niektorych tytulach ilosc duzych rdzeni ale hyper threading albo male rdzenie? Ile gier je wykorzystuje o ile w ogole.
kiedy wsparcie w grach otrzymują nawet procki o dziesięć ! generacji wstecz [Uncharted] to nie widzę sensu gonić za nowościami w 1080p/1440p jak ktoś ma mocny procek
10 generacji wstecz, nawet topowy i7 miał 4 rdzenie, gry wykorzystujące wielowątkowość zadławią taki procek.
Zresztą jak go połączysz ze współczesną kartą, to będą mikro-przycinki, niby licznik fpsy pokarze zadowalającą cyfrę, ale gra nie będzie komfortowa właśnie przez te ścinki.
kiedy wsparcie w grach otrzymują nawet procki o dziesięć ! generacji wstecz [Uncharted] to nie widzę sensu gonić za nowościami
Akurat mój poprzedni i5-3570 jest za słaby dla RTX 3060, bo wyciągnął tylko zaledwie 50% mocy. Do niektórych grach potrzebny jest RTX 3060 dla płynności na 1080p.
To zależy od tego, jaki masz procesor i ile wątków może obsługiwać jednocześnie. 4 wątki dla niektórych grach to za mało. Na przykład Final Fantasy XV (doświadczyłem zacinanie), Red Dead Redemption 2 (tylko marne 30 FPS na RTX 3060) i mnóstwo takich gier. O taktowanie, pamięć podręczna i inne technologii (np. wsparcie dla DDR4/DDR5, PCIe 4.0/5.0) nie wspomnę.
Nie wszystkie gry otrzymują takie wsparcie.
Nawet gra Indie takich jak Pronty często się zacina na i5-3570 czy nawet na i5-7200U (2 rdzeni i 4 wątków). Na i5-12400f taki problem nie występuje, a testowałem ten sam karta graficzna i system. O emulacji PS3 możesz zapomnieć.
Dlatego warto jest wymienić na nowszy procesor z lepsze taktowanie i więcej wątków.
Zobaczycie jak niedługo ładnie podskoczy cena 13th. Ogólnie mega udana generacja. I5 z 14 rdzeniami i 20 wątkami i każdy rdzeń mocniejszy sporo od poprzednika i jest ich więcej. Jak dla mnie bardzo udana generacja skoro i5 w grach dorównuje a nawet pokonuje i9 poprzedniej generacji.