Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Nie mogę schudnąć

02.01.2023 20:57
1
zanonimizowany1376709
2
Pretorianin

Nie mogę schudnąć

Robie juz wszystkoniec, zapisałem się na siłownię, pije diet cole i energetyki, zamawiam vege burzędy, nawet białko kupiłem i nic.

02.01.2023 21:00
tadzikg
😂
2
6
odpowiedz
1 odpowiedź
tadzikg
187
starszy brygadier

Nie karmić trola :)

02.01.2023 21:38
2.1
zanonimizowany1376709
2
Pretorianin

Gościu o czym ty do mnie mowisz, spaslem się bo z Parasolem i Pershingiem latalem po Vipach na Pruszkowie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1376709 2023-01-02 21:41:19
02.01.2023 21:01
matisf 
3
1
odpowiedz
1 odpowiedź
matisf 
87
Generał

Odetnij nogę, od razu parę kilo mniej.

Jak podaje google:

Noga, to średnio 17 proc. masy ciała – u kobiet 18 proc., a u mężczyzn 16 proc. U takiego, na przykład, statystycznego doktora Tomasza, który waży 70 kg, masa nogi to 12 kg. Gdyby ten doktor był kobieta, byłoby to około 13 kg – odpowiada dr Rożek.

15 min i 12 kg z głowy....

post wyedytowany przez matisf  2023-01-02 21:02:22
02.01.2023 21:40
3.1
zanonimizowany1376709
2
Pretorianin

Dzięki Lubie piłę ale w serwisach VOD

02.01.2023 22:46
WolfDale
4
1
odpowiedz
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Przerzucę z innego wątku -> Dużo segzu z jedną lub wieloma kobietami, ewentualnie mężczyznami wedle preferencji.

03.01.2023 01:49
Persecutor
5
odpowiedz
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Przestań żreć więcej niż spalasz. :P

post wyedytowany przez Persecutor 2023-01-03 01:49:53
03.01.2023 09:52
elathir
6
1
odpowiedz
10 odpowiedzi
elathir
103
Czymże jest nuda?

Dieta.

I nie głodówka a zbilansowana dieta z regularnymi posiłkami o odpowiedniej zawartości białka, tłuszczu i węgli zależnie od trybu życia i pory dnia. Kluczowa jest tutaj regularnośc posiłków, powinno być ich sporo, powiedzmy z pięć ale nie dużych by nie rozpychać żołądka. Pory stałe +/- godzina dzień w dzień bo systematyka ogranicza odkładanie się tkanki tluszczowej.

Ba, nawet nie trzeba wtedy kalorii ograniczać a i tak się chudnie, może nie ekstremalnie szybko, ale systematycznie, zdrowo i bez efektu jojo. Do tego człowiek jest zdrowszy i ma więcej energii.

pije diet cole i energetyki

I od tego syfu chcesz schodnąć?

03.01.2023 12:33
6.1
zanonimizowany1376709
2
Pretorianin

No przecież mają 0 kcal, to tak jak bym pił wodę chyba
Nawet pije ostatnio wersje nie
gazowanych energetykow (monster energy Hydrant) a Cole tylko light. Ograniczyłem cukier do minimum nawet herbatę slodze tylko 1 łyżeczke zamiast dwóch.

post wyedytowany przez zanonimizowany1376709 2023-01-03 12:37:54
03.01.2023 12:39
6.2
zanonimizowany1370474
2
Konsul

Boże, co za bzdury. Deficyt kaloryczny jest jedyną metodą. Można chudnąć jedząc same słodycze...

03.01.2023 12:46
Jackov
6.3
1
Jackov
48
Konsul

Akurat powoli obala się mit co do systematyczności jedzenia o danych porach. Powinno się jeść, kiedy czuje się głodnym a nie wtykać jedzenie, bo już ta pora. Nie powinno się jeść 1/2h przed spaniem i nie jeść od razu po przebudzeniu.
Żeby zacząć chudnąc musi jeść mniej kalorycznie i zrobić deficyt kaloryczny, ale nie głodówką a rozsądną dietą. Niemniej, deficyt jest konieczny żeby zrzucic tkankę tłuszczowa.

03.01.2023 12:54
6.4
Child of Pain
186
Legend

Zalezy od podejscia, systematycznosc jak wyzej pozwala spozywac mniejsze porcje wiec potencjalnie mniej rozciagamy zoladek. Nie ma recepty, ze robimy sobie intermediate fasting czy nie wiemy przed snem i po przebudzeniu.

03.01.2023 14:16
Persecutor
6.5
2
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Akurat powoli obala się mit co do systematyczności jedzenia o danych porach.

Jak przyzwyczaisz organizm do systematycznych posiłków, to nie jesteś głodny w innych porach :P Wszystko da się wytrenować, nawet sranie w określonych porach.

03.01.2023 14:16
elathir
6.6
1
elathir
103
Czymże jest nuda?

Sam deficyt to może być za mało, jeżeli dieta nie będzie zbalansowana. Ponieważ organizm może odkładać w tłuszczu nadmiar węgla a równocześnie gubić wagę nie z tłuszczu a mięśni ze względu na deficyt białka. Do tego dojdzie problem uczuciem głodu i zmęczenia.

W utracie wagi chodzi o to by zbudować rozsądną sylwetkę i podbudować zdrowie, a nie skończyć z sylwetką slim-fat i niską wagą dla samej wagi. Bo celem powinna być nie redukcja wagi a redukcja tkanki tłuszczowej. Idea zrzucania kilogramów dla zrzucania kilogramów nie ma sensu, ważne co się zrzuca i w jaki sposób.

Dodatkowo balans wartości odżywczych sprawia, że deficyt kaloryczny może być stosunkowo niewielki i dawać dobre rezultaty. W dodatku chroni to przed efektom jojo. Bo zrzucić wagę jest trywialnie, utrzymać ją potem, zachować zdrowie i w trakcie procesu nie zaliczyć deficytu energii jest tą trudniejszą częścią. W końcu rozchodzi się o zdrowie a nie o spełnienie kryteriów cyferek. Paradoksalnie walka z tłuszczem wcale nie musi się wiązać z specjalnym spadkiem wagi, bo można ją utrzymać poprzez rozrost tkanki mięśniowej zaliczając spadek tłuszczowej. Ważna jest zawartość tkanki tłuszczowej i centymetr a nie waga sama w sobie (wiadomo, że przy otyłości i zrzucaniu tłuszczu to i tak ta spadnie przy okazji).

Boże, co za bzdury. Deficyt kaloryczny jest jedyną metodą. Można chudnąć jedząc same słodycze...

I zrujnować sobie zdrowie. Super pomysł po prostu.

Akurat powoli obala się mit co do systematyczności jedzenia o danych porach.
Jak przyzwyczaisz organizm do systematycznych posiłków, to nie jesteś głodny w innych porach :P Wszystko da się wytrenować, nawet sranie w określonych porach.

Dokładnie o to chodzi, systematyczność umożliwia kontrolę, ogranicza podjadanie, oraz pomaga na regulację poczucia głodu. Wiem, że to nie jest tak, że sama regularność magicznie ogranicza wagę, ale ułatwia stosowanie dobrych praktyk.

post wyedytowany przez elathir 2023-01-03 14:20:31
03.01.2023 15:31
Jackov
6.7
Jackov
48
Konsul

Nie powiem Ci gdzie, bo już nie pamiętam, ale czytałem jakiś czas temy ciekawą publikację na ten temat i z własnego doświadczenia i logiki mogę powiedzieć, że gubieniu tkanki tłuszczowej bardziej sprzyja właśnie zaspokajanie głodu wtedy, kiedy organizm się tego domaga. Jak to działa? Tak, że odżywiając się o określonych porach, oczywiście, przyzwyczajamy organizm do regulacji poczucia głodu i porach, kiedy dostarczamy jedzenie. Ale skutkuje to tym, że organizm i tak odkłada sobie tłuszcz na krytyczne momenty, więc siłą rzeczy ta tkanka zostaje. Jedzenie wtedy, kiedy organizm tego chce, to z kolei dostarczanie na bierząco żarełka, dzięki temu organizm nie musi nic odkładać.

03.01.2023 19:17
elathir
6.8
elathir
103
Czymże jest nuda?

No właśnie regularność powinna temu zapobiec. Z drugiej strony osoby z nadwagą nie mówiąc już o otyłości mogą mieć zaburzone poczucie głodu, to również może wystąpić gdy dostarczymy pożywienie o złych proporcjach (brak jakiś makroelementów może skutkować poczuciem głodu pomimo zaspokojenia kalorycznego). To by tak robić sprawdza się u osób z już ustabilizowaną dietą i na dłuższa metę jest jak najbardziej sensowne. Ale na start może okazać się kłopotliwe w prawidłowym rozeznaniu jakiego rodzaju mamy głód (bo jak pewnie sam widzisz po sobie głód głodowi nie równy, jeden może być na paliwo do szybkiego działania inny na budulec).

03.01.2023 21:05
Persecutor
6.9
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Jackov cobyś nie robił jak będziesz jadł więcej niż spalasz organizm sobie będzie odkładał i tak. Szczególnie w klimacie z czterema porami roku, gdzie praktycznie każdy organizm będzie próbował odkładać zapasy na zimę. To, że człowiek myśli nie zmienia faktu, że jest zwierzęciem ze swoim bagażem doświadczeń wyniesionym z ewolucji.

04.01.2023 08:19
Jackov
6.10
Jackov
48
Konsul

Nie no, wiadomo. Dlatego pisałem tez o deficycie kalorycznym.
Mniej jeść, trochę się poruszać i powinna być poprawa- po prostu.

04.01.2023 04:15
Bociek69
7
odpowiedz
Bociek69
44
Byle do Wiosny

W skrocie: Malo zrec i duzo cwiczyc.

Forum: Nie mogę schudnąć