Showrunnerka Wiedźmina wyjaśnia inne podejście do Eredina w Rodowodzie krwi
-Hej Lauren, wiesz, mamy tego Eredina, wiesz którego. Tego jednego z najpotężniejszych elfów, który przewodził Gonowi, którego wszyscy się bali. No wiesz, tego co chciał, żeby jego król zapłonił Ciri. No to do prequelu trzeba mu zrobić jakieś backstory. Czaisz, coś, co doda mu głębi jako postaci. Mogę na Ciebie liczyć Lauren, prawda?
Lauren: -Eredin gej, Eredin gej, wolololo!
Napiszę to tylko raz: zarówno scenarzyści jak i showrunnerka to banda niekompetentnych ćwoków, których nie powinno się dopuszczać do produkcji czegokolwiek po tej katastrofie.
Via Tenor
... brak komentarza.
Nie ma to jak tłumaczyć sie z czegoś, co nie dość, że idiotyczne to absolutnie zbędne. A potem jęk i kwik, że ludzie taki produkt odrzucają. U Sapka było wszystko co potrzeba, a Netflix jak to Netflix nawet i "Diversity" umie koncertowo spierdolić. Checklista odhaczona, a i tak ta mityczna "modern audience" ktora nie istnieje ma to gdzieś.
Mnie zastanawia czemu wszyscy trzymają na siłę showrunnerke. Której nic nie wychodzi. Jest oderwana od rzeczywistości i wszystko, co tworzy, jest poniżej jakiejkolwiek oglądalności. Taka odwrócona psychologia. Trzymajmy pracownika, który przynosi nam same straty. Chyba że samo wypicie kawy z Sapkowskim daje prawo do własnej interpretacji książki. I róbmy serial dla samego zrobienia. Walić widownie najważniejsze to utopić kasę w nieudanym projekcie.
SpoconaZofia -> w skrócie dlatego że ważniejszy jest propagandowy przekaz, a nie sztuka :)
Już dziecko w szkole wymyśliło by lepszą historię dla niego, niż te debile z netflixa.
Wyszla na chwile z kuchni i juz cos namieszala.
Plus taki, ze tej pani juz nikt nigdzie nie zatrudni, urwala zlotej kurze jajca
Ja to bym już wolał żeby showrunnerem został Tommy Wiseau. Od samego początku sledze tematy związane z serialowym Wiedzminem bo uwielbiam to uniwersum. Przed premierą 1 sezonu, po zapewnieniach Hissrichowej, że czytała i szanuje materiał źródłowy, myślałem sobie "Kurde! Widać pasję! To może być dobre!". Teraz? Ta babka albo ma gigantyczne ego i nie przyjmuje czy tam ignoruje każde złe opinie, albo jest jakaś upośledzona. I nie mówię tego żeby kogoolwiek obrazić. Ona nigdy więcej nie powinna sprawować pieczy nad żadnym projektem!
