Jako, że swój żywot dokonała frytkownica poniemiecka firmy Silvercrest z Lidla. Rozglądam się za nową tradycyjną frytkownicą bo już dzieci nudzą i dorosły by coś tam pochrupał. Na celu mam modele
https://www.mediaexpert.pl/agd-male/do-kuchni/frytownice/frytownica-tefal-ff175d71-filtra-one
tylko ta cena
albo
https://www.mediaexpert.pl/agd-male/do-kuchni/frytownice/frytownica-mesko-ms-4908?gclid=EAIaIQobChMImvLJ8vah_AIVGCwYCh3npQB_EAQYAyABEgKvRPD_BwE
a tutaj podobno do Mięsko ciekawostka bo to samo tylko 2x drożej (nie wiem kto od kogo pomałpował)
https://www.mediaexpert.pl/agd-male/do-kuchni/frytownice/frytownica-2-5l-g3ferrari-g10097
fajnie, że misa na olej wyjmowana czego mi brakowało w innych modelach ale minusem co tam ludzie piszą to jakiś tandetny chiński plastik
Teraz rozglądam się za mniejszą pojemnością (wcześniej 4l) bo olej drogi, a też nie widzę sensu lać tyle L do frytkownicy. Myślę, że coś około 2l wystarczy.
Ktoś posiada obecne modele i może coś napisać? bo ciężko znaleźć rzetelne opinie.
Nie posiadam tych modeli, ale mam bezolejową frytkownicę Xiaomi Mi Smart Air Fryer 3.5l i jest super. A skrzydełka z niej to majstersztyk.
Wiem, że teraz takie są popularne ale podobnie kiedyś kupiłem maszynę z gotowaniem na parze i początkowo było super, a dzisiaj mam na niej 1 cm kurzu. Jakoś te nowości i zdrowe gotowanie ciężko wchodzi, a dzieci to całkiem nie chcą tego jeść jak np frytków z piekarnika.
Frytki z frytkownicy beztłuszczowej smakują zupełnie inaczej niż te z piekarnika - prawilnie :)
Mam frytkownicę olejową, która od 7 lat zalega w szafie (nadal pudełko nierozpakowane) - chcesz? :D
Bruh...
Frytkownica beztłuszczowa? Od lat już wiadomo, że kobiety nie umieją gotować. Tutejszy przykład, to tylko potwierdzenie.
Smażone dioksynki są najlepszejsze w świecie!
Tak powiedziałem ja - Leo!
rumpelstiltskin ---> bierz Tefala.
Najlepsza to rakotwórcza, mocno przypieczona kiełbaska i karkówka z grilla :) A kiedyś to się nawet kiełbasę na ognisku piekło!
Ależ jedzcie sobie te fryteczki z głębokiego oleju, na zdrowie! Potem zdziwienie, że na GOLu wysyp wątków o "siłowni" i "budowaniu rzeźby"
Chyba wezmę tego Tefala tylko minusem jest brak wyjmowanego pojemnika z olejem więc znowu bujanie się z całą maszyną żeby olej wylać i do tego uwalenie wszystko wkoło tłuszczem bo się leje po ściankach, a to kapie na podłogę ale trudno bo wygląda na solidną.
Raz na tydzień jak się zje porządne frytki na oleju to nie zaszkodzi (chyba) :D
Moja dawno zawału dostała, na początku brakowało mi jej teraz już nie odczuwam aż tak bardzo braku :) Ostatnio zastanawiam się nad kupnem, tylko obawiam się że na starcie będzie mocno eksloatowana :D ah te fryteczki :D Tak że chyba sprawię sobie późną wiosną kiedy łatwiej o ruch i łatwiej będzie zapobiec początkowej ponownej facynacji i kilkunastu kilogramom frytek :D osobiście nie lubie wyłazić na dłużej jak jest deszczowo i ponuro :)
Przed śmiercią starej frytkownicy miałem dłuższą przerwę od frytek i w międzyczasie jadłem np z piekarnika ale jak skosztowałem najpierw od dzieci z McDonalda to nabrała mnie ochota na normalne tradycyjne frytki tak później ze smakiem zjadło się 3kg (nie od razu), a później nastąpił nagły zgon i smutek.
Frytki z piekarnika to nie jadalne, bardzo ciężko trafić w idealny moment, no i nie są tak chrupkie jak robione na oleju :) Jednak pierogi z frytkownicy eh aż głodny się zrobiłem :D
Oczywiscie, ze frytki z piekarnika sa jadalne. Pod warunkiem, ze trafi sie w idealny moment.
Autor wątku pytał o frytkownice na olej, obecenie używam coś ala przenosny piekarnik i frytki sobie chwałę. Używałem wcześniej tradycelnej frytkownicy na olej
zelmer zaf 3500 i co mogę powiedzieć, frytki usmarzył, dzialal bez problemu. Co ma więcej robić urządzenie do smarzenia?
zelmer 04z010.
Frytki powodują raka i zawał serca.
Tak jak zdrowa żywność i kompletny brak ruchu :P Prawda jest taka że przy odpowiednim trybie życia można jeść naprawdę gówniane jedzenie ofc nie mówie o chemii, a o balansie posiłków ilości kalorii. Miałem epizod w życiu że pewien czas pracowałem 60h w tygodniu w chłodni temperatura od -40 do -35 stopni. Żarłem, bo inaczej tego nie da się nazwać po 5-6 kcal i traciłem na wadze.
GWashington -> pierd… jak poparzony całość życia ma wpływ na nie a nie tylko wybrany fragment :P Znałem dwie osoby, które całe życie ćwiczyły i zdrowo się odżywiały, a umarły na raka, bo to u nich było to „rodzinne”, genetyki nie oszukasz. Mam sąsiada dziada lat 96 pali od 16. roku życia i dalej żyje :P Ludzie młodo umierają, bo zapierd… po 60-70 h tygodniowo, żeby rodziny wykarmić :P Znam naprawdę niewielu ludzi z tzw. kasą, którzy umarli wcześniej z przyczyn naturalnych, a nie np. z zapicia się na śmierć etc. :P
Królowie zawsze umierali młodo nie bez przyczyny.
Zwykli ludzie żyli jeszcze krócej, a zdrowo się odżywiali, same warzywa i niewiele mięsa i 0 chemii :D Tylko że pracowali od świtu do zmroku :P Ogólnie rzecz, biorąc, jak ktoś zapierd… musi przez 20+ lat po 60-70h w cebulackim biznesie jako niewolnik, żeby rodzinę wyżywić i umiera w wieku 40-50 lat to nie umiera przez to co je, bo szybciej go zabije ciężka praca, brak urlopów niż szkodliwość jedzenia :P
Na długowieczność nie ma recepty, ale żywność jest kluczowa.
Zdecyduj się co chcesz, piszesz o frytkownicy a dajesz link do frytownicy...
ziele le -> Frytkownica to urządzenie do smażenia frytek :), a frytownica to urządzenie do smażenia na głębokim oleju. Teoretycznie każda frytownica może spełniać zadanie frytkownicy, ale nie każda frytkownica może być frytownicą, chodzi o zasięg temperaturowy. :) Ogólnie chodzi o zakres temperatur frytownice powinny mieć maksymalną temp ok. 240 stopni, a przy frytkownicach, cóż, na frytki to 190 stopni już wystarczy, ale jedne mają 190 inne 200, jeszcze inne 220. :) Oczywiście producenci mają w dupie poprawne nazwy i można spotkać frytownice o maksymalnej temp 190. :) Ogólnie jak zwał tak zwał, liczy się to, co oferuje urządzenie. :) Podobna sytuacja jest jak mamy rondel i garnek, gdzie jedyna różnica to uchwyt :D w obu przedmiotrach można identycznie przygotowywać te same potrawy :)
W twoim linku masz, nie doczytałeś do końca? Typ niedokładnie naisał, bo chodzi nie o fryte tylko o frytowanie czyli smażenie na głębokim tłuszczu.
pokaz mi zrodlo, ktore mowi o roznicach między tymi dwoma urządzeniami, to raz.
po drugie, jedyne wyjasnienie w slowniku do slowa frytowac dotyczy obrobki szkla, a nie smażenia w glebokim tluszczu.
po trzecie, podasz mi ten zakaz z Kalifornii dotyczacy ladowania samochodow elektrycznych?
Tu masz wszystko wyjaśnione.
https://inlago.pl/blog/frytownica-a-frytkownica---czy-to-dwa-rozne-urzadzenia,31
Samo słowo pewnie ze śląska pochodzi i pewnie debatują teraz czy przyjąć do słownika czy nie, jak sporo słów które najpierw utrwaliły się w języku potocznym zanim tam trafiły. :) Różnica temperatur na sprzęcie to logika do frytek nie potrzebujesz więcej niż 190 stopni, a do potraw mięsnych potrzeba więcej, oczywiście trzeba być świadomym że olej powyżej 200 stopni traci swoją żywotność.
po trzecie,
Odpowiedź masz w odpowiednim wątku.
Miałam przez 3 lata frytkownice (olej) a beztłuszczowej używam od pół roku i to co mnie skusiło na zmiane na beztłuszczową (Kerch Easy 1500 W 300 zł ) to:
-Brak potrzeby wymiany oleju
-Są zdrowsze niz rzeczy które ociekają olejem
-Frytki z przyprawami są łatwiejsze w przyrządzaniu.
-cały proces trwa 10-11 min a nie 18 (z czego 10 min to było rozgrzewanie oleju do 200 stopni)
Ostatecznie po 2-3 przyrządzeniach przyzwyczaiłam się do ich smaku który uważam że lepszy.
https://allegro.pl/oferta/frytkownica-beztluszczowa-frytownica-easy-4l-1500w-12409636299
Ale jednocześnie przyznam zę brakuje mi trochę przysmaku świętokrzyskiego odkąd zmieniłam frytkownicę
jak glownym celem jest robienie frytek to ja nie polecam beztluszczowej.
i to pomimo tego, ze kocham te urządzenia i zajmuje sie nimi zawodowo, ale używam je do wszystkiego innego niz frytki.
cały proces trwa 10-11 min a nie 18 (z czego 10 min to było rozgrzewanie oleju do 200 stopni)
Tutaj właśnie wchodzi czynnik jaką moc ma frytkownica, a mianowicie moja poprzednia miała 2000W i frytki robiłem w 10 min (miękkie) zależy jakie kto lubi. Te co mają 900W to wiadomo, że będzie robić prawie 2x dłużej.
Główny zamysł tego wątku był taki bo jak wiadomo na rynku jest 200 frytkownic i chodziło mi czy ktoś posiada np z podanych wyżej jeśli chodzi o jakość wykonania i stosowania np przez rok bo np miałem kiedyś z Tefala (tańsza około 150 zł) to po kilku miesiącach urwała się ta rączka plastikowa co już drażniło przy wyciąganiu frytek. Widzę, że dalej jest ten plastik ale może mam taką nadzieję jest lepszej jakości niż 20 lat temu.