Coroczny event w Diablo 3 przeniesie nas do kultowej „jedynki”
Jakby ktoś się zastanawiał: nie warto. Nie ma w tym czymś żadnego klimatu, po prostu zasypują nas masą przeciwników w ciasnych lokacjach i twierdzą, że na tym polegał duch pierwszej części.
Lepiej zagrać w oryginał, dostępny jest na gogu za grosze.
Z jednej strony, słowo "odgrzewany kotlet" jest dobry dla tych, co nie mieli okazję wypróbować te eventy wcześniej. Na przykład ja mogłem nadrobić zaległości w eventy Stalowa Łowca i Mirmy-13 w World of Tanks.
A z drugiej strony, SerwusX ma rację. Ten event jest słaby i nudny. Szkoda czasu na taki event. Lepiej jest zagrać w oryginał od GOG.
Ale prawdę mówiąc, nigdy nie lubię eventy i wolałbym, by wszystko, co tworzyli twórcy, to niech zostają w grze na stałe, a nie tylko tymczasowe. Tylko Gwiazdka (św. Mikołajki) i Halloween są wyjątki od reguły.
Po prostu zignoruj go. Czemu przejmujesz się tym?
bo to pokazuje iż kompletnie nie mają pomysłu na tę grę nie zdziwię się jak ktoś tam wpadnie na pomysł, aby zamknąć serwery z premierą IV
Pierwszy raz wrzucili na 20. rocznicę D1, na samym początku 2017. Ogólnie od zawsze było takie założenie, że co każdą rocznicę dostaje się dostęp do tego eventa na miesiąc. Nic w tym nowego.
Oryginał na GOG gdyby ktoś nie wiedział gdzie szukać :)
https://www.gog.com/pl/game/diablo
Chociaż ja sobie odpalę D3 i przejdę event. Zawsze to kilka godzin całkiem spoko zabawy. Nie grywam na codzień w diabełka.
Szkoda że nie ma takiego elementu na stałe do wywołania z D3. Nie lubię wydarzeń, eventów czasowych tak samo jak oglądania konkretnego filmu danego dnia o konkretnej godzinie na właściwym kanale. Wolę na swoich warunkach.
Też uważam że powinien to być stały element gry do odblokowania po przejściu gry i wykonaniu jakiś dodatkowych wyzwań.
