W 2. sezonie Pierścieni Władzy będzie więcej bitew i akcji, twierdzi szef Amazon Studios
Ratować ten serial scenami walki, to jak opatrzeć oderwaną nogę plastrem i udawać, że nic się nie stało. Minusem sezonu pierwszego nie było wolne tempo, a fabularna nuda, mielizna, mordowanie dobrych pomysłów z pierwowzoru na rzecz idiotycznie skrojonej treści i brak zawarcia w tych wolnych momentach czegoś, co by zaciekawiło. U Jacksona, a tym bardziej u Tolkiena, nawet gdy bohaterowie tylko szli, coś w tym było - czy ciekawe rozmowy, czy piękne ukazanie okoliczności przyrody - tu nie było nic, bo CGI męczyło, zamiast cieszyć wzrok.
Aktorstwo będzie, ale na poziomie Blood Origin ;)