Tę nową grę RPG skończyłem w 3 godziny - i czegoś takiego potrzebowałem
Może i autor "czegoś takiego" potrzebował i dobrze "to" nazwał, bo na pewno nie można tego nazwać grą RPG... A w ankiecie nie powinien być wybór między Hit a Kit, tylko Shit...
Ta gra kosztuje tyle co bilet na film trwający 1,5 godziny. Niektórzy oczekują niewiadomo czego
W cenie biletu do kina kupisz UnderRail grę zrobioną przez jednego gościa, genialny klimat i zabawa na ponad 100 godzin, czy za darmo można pobrać stworzonego przez fanów Fallota Nevada, dorównuje jedynce i dwójce i też wymaga ponad 100 godzin żeby ją przejść. Jak będę potrzebował gry na dwie godziny, to sobie zagram w Tetrisa, a nazywanie czegoś takiego grą RPG, to po prostu żenada...
"nazywanie czegoś takiego grą RPG, to po prostu żenada"
To rozumiem, że jak uczestniczyłem w paru jednostrzałach (przygoda obliczona na jedną sesję, bez kontynuacji, tak na 3-5 godzin, zależnie jak dużo zwykle ekipa poświęca jednorazowo na grę), to też była żenada, a nie prawdziwe papierowe RPG, bo nie były częścią ciągłej kampanii rozciągającej się przez 15-20 sesji?
No ale gdzie ta gra rpg? Ja tutaj widzę jakiegoś crapa co kosztuje 1 usd i nawet tyle nie jest warty.
Eju, nie kumam tych artykułów do końca. W sensie spoko, łapię o co chodzi, ale czytając artykuł dotyczący gry indie zawsze mam wrażenie że autor skupia się na każdym kroku na tłumaczeniu mi czym jest gra indie, że to nie gra aaa, że to trochę inaczej, że to, że tamto. Podczas gdy wszyscy to wiemy chyba xd
A gdzieś w tym artykule tak się dzieje? Bo ja w nim nawet terminu "indie" nie używam. ;d
Wiesz, jak tak patrzę na komentarze przy wielu grach, a że grafika do bani, a że tak krótka, że powinna być na komórkę, to akurat by się przeszło na jedno posiedzenie w toalecie, a że coś tam jeszcze, to odnoszę wrażenie, że ludzie rzeczywiście nie wiedzą, co to są gry indie i trzeba ich uświadamiać, że nie wszystkie produkowane gry mogą być grami AAA (i cale szczęście).
Gdzie temu do Wiedźminów, Eldenów czy Baldurów? No właśnie nigdzie, bo to trochę inne spojrzenie na „erpegi”!
Ogólnie mówię to i poprzednie bez pretensji, ale mam wrażenie że ten tekst jest dość "ostrożny"
Fajna gra, ale jak coś to może wam się nie spodobać, bo jest inna, jak coś to to nie jest wysokobudżetowy tytuł i tak dalej. Ofc to moje wrażenie. Z drugiej strony po tym co