Witam.Poszukuje samochodu do 10tys na którym planuje jeździć pod banderą Bolta jako własna firma. Nie znam się za bardzo na samochodach jakby ktoś mógł jakieś propozycję napisać jaki to mógłby być samochód byłbym wdzięczny
Dodam ,że zastanawiam się nad Alfa romeo a konkretnie modelem 159
Wolisz żeby auto zarabiało, czy zarabiać na auto?
W tym przedziale i do tego zastosowania szukaj najmniej styranego kombiaka z małym silnikiem w gazie. Marka i model na dalszy plan, ważne, żeby to nie był jakiś wynalazek i nie trzeba było pakować grubych tysięcy na start.
DTI jak już.
Najgorsze auto, które tu polecono, ale nie , że najgorsze, bo nawet daje radę, ale nie pod tą branżę.
To jest forum prezesów, tutaj auto poniżej 300 tys to wyrób samochodowo podobny, trumna na kółkach.
Dla idiotów w zakresie motoryzacji/instynktu samozachowawczego/odpowiedzialności za bliskich jest w ramach zapytań to forum jest idealne... Bo tzw "redakcja/moderatorzy" (kasa/kasa/odsłony) GoL-a lubi komentarze tzw. martwych idiotów i poziom tik-toka...
Toyota Aygo.
Skoda Fabia 1.0, Mazda 3, Seat Cordoba 2006. Czytam komentarze i widać, że każdy tu poleca Ci po prostu najlepszy (wg niego) samochód za daną kwotę, ale nie pod Bolta. Bolt będzie dobry na Sylwka ze względu na mnożniki, ale sugeruję podpięcie Ubera i FreeNow :)
BTW - 95% aut, które tu padło kompletnie się do tego nie nadaje.
Ja bym polecił Mazdę 6, tylko koniecznie z konserwacją podwozia.
Podziel się jak wyliczyłeś 95% z podanych samochodów, widzę 3 modele
1) Mazda Atenza to nie 6, tylko wymysł Europejczyków, którzy nadali jej ten nr, a który nie ma z prawdziwą szóśtką zbyt wiele wspólnego
2) Szóstka nie nadaje się pod Bolta, Atenza tym bardziej.
3) Szóstki nie kupimy za 10K (Atenzę tak, ale patrz punkt 1)
4) Policzyłem to na podstawie wszystkich wymienionych tu aut i tylko jedno jako tako pasuje. (post nr 8). Dodałem do tego napis "auto powyżej 300K" i policzone jako sztuk jeden. To samo zrobiłem z TDI, JTD 1.9 i oczywiście Alficzką.
To nie tak działa. Aczkolwiek zawsze będziesz musiał jeździć z przysuniętym fotelem prawego pasażera do przodu.
Zanonimizowany 4280123 Jeszcze coś możesz polecić ? Bo ta skoda fabia 1.0 to sporo więcej kosztuje niż 10 tys
Może nie 1.0, ale https://www.olx.pl/d/oferta/skoda-fabia-1-2-b-lpg-airbag-oszczedna-zamiana-CID5-IDRGhgW.html
BTW - kiedy już wybierzesz właściwe auto, napisz maila, napiszę Ci parę sztuczek, o których prawie nikt nie wie (nawet Ci, co jeżdżą taksówkami na aplikację od pierwszych dni)
Pytanie - masz 10k na wszystko, czy 10K na samochod plus to co trzeba w niego wlozyc?
To dobre pytanie- wiele aut ma pomieszane w kabelkach fundamentalnie. Tego przynajmniej ja doświadczałem przez lata kontaktu z "podejrzanie" tanimi autami.
To nie chodzi o "kabelki". Kupujac tanie - szegolnie tanie - auto, wymiana klockow hamulcowych , oleju + naprawy drobne to podstawa - a kupa ludzi o tym zapomina. Szczegolnie jezeli auto ma orac a nie jezdzic raz na tydzien do kosciola.
Pewnie chodzi o to, że większość "technologii" z takich aut jest na jednej wiązce, co oznacza, że jeśli cokolwiek siądzie ci w elektryce, możesz doznać różne rzeczy, np samo otwierające się szyby, problemy ze światłami, z radiem etc
Szukaj brzydali typu Fiat Multipla. Auto z wygladu - efekt romansu Szatana z motopompą - ale ceniony wsrod taksiarzy ( a to cos znaczy ) za prostote i niezawodnosc.
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-anglik-stan-bdb-bogata-wersja-wyposazenia-skory-ID6F84tV.html taka mazda by dała radę ?
Gdybym to ja miał kupić coś w tej cenie do tego typu pracy to raczej szukałbym konkretnego egzemplarza nie do końca sugerując się marką, choć pewnie stawiał bym na coś z takich typowych "oraczy", jakieś starsze Mercedesy, może jakieś VW w "klekocie". Coś co ma sporą żywotność a w razie czego niedrogie części, jakiś Opel może. Ale jednak skupiłbym się na znalezieniu jakiejś niezaoranej sztuki.
Coś takiego znalazłem budzetowo do 5tys ale nie wygląda źle https://www.olx.pl/d/oferta/mazda-mpv-2-0d-zadbana-6-osob-CID5-IDShHao.html?isPreviewActive=1&sliderIndex=0
Oczywiście. Mozesz jeszcze poszukać Merivy. Jako auto prywatne to shit, ale na Bolta niemal idealne. To ma zarabiać, a nie służyć jako prywatny transport.
Tak jak sobie w internetach patrzyłem to kokosów na tych jazdach nie ma :) tygodniowo 1000km i ledwo 1k na ręke no i wiadomo że serwis auta we własnym zakresie.
Dozbieraj i kup Autobus wtedy tygodniowy zarobek to będzie 5k jak od razu wejdzie 50 osób do pojazdu, a nie z jedną się bujać.
W tych pieniądzach to chyba lepiej patrzeć na stan samochodu niż konkretny model. Może Scenic II np.?
Najważniejsze to patrzeć też na silniki aby była pewna konstrukcja. Miałem kiedyś Mondeo MK3 benzyna i tam olej co chwila dolewka. Teraz Peugeot i spokój.