Pojawiły się wezwania do bojkotu Avatara 2: „Nie obejrzę jego filmów i nie będę go wspierać”
"Wzburzone komentarze wywołała wypowiedź Jamesa Camerona sprzed ponad dekady."
Kolejny przykład dla tych, co nie mają "nic do ukrycia". Takie mamy czasy, że raz coś powiesz, a za 20 lat ktoś ci to wypomni i utrudni życie.
Widzę że tego typu "akcje" coraz bardziej nabierają na sile. Źle się to skończy, nie wiem jak ale dobrze nie będzie.
Jesteśmy na etapie "Soft people making hard times".
Dołącz do tubylców i innych rdzennych grup na całym świecie w bojkocie tego okropnego i rasistowskiego filmu
Wolę dołączyć do bojkotu elitarystycznego tubylcyzmu i rasistowskiego dzielenia ludzi na rdzennych i nierdzennych. Nierdzenny nie znaczy gorszy!
Czyli film krytykujący rabunkową kolonizację jest rasistowski? Ale to chyba względem białych...
Ale o co chodzi, bo nie rozumiem co jest nie tak z tym cytatem?
BTW Cameron nieźle pierniczył, bo Avatar to bardziej był inspirowany Pocahontas niż jakimiś Siuksami...