Gal Gadot ponoć powróci w Szybkich i wściekłych 10
Najważniejsza zasada- nie pokazali ciała więc może powrócić w każdej chwili :) okaże się, że ciężko się poturbowała i stracila pamięć
Najwyraźniej seria Szybcy i wściekli lubi przywracać do życia osoby uznane za zmarłe.
Najlepiej, aby cała ta seria wreszcie już zdechła i nie wracała.
Wciąż nie było wyścigu na księżycu, o słońcu nie wspominając, więc jeszcze czekam na przynajmniej wyścig na dnie rowu mariańskiego. Mówię to bez ironii, niech zbudują jakiś pojazd wiertniczy do ścigania się w jądrze ziemi czy coś. Seria o nielegalnych wyścigach znudziłaby się już dawno.
Pierwsza część była dobra, potem już tylko równia pochyła. Miłą odmianą jeszcze był Tokyo Drift, choć wszyscy na niego narzekają, to mi się podobał. Z ostatnią częścią jak z Modą na sukces, przespałem 1/3 filmu, a po obudzeniu i tak byłem na bieżąco w temacie.
przypominam, że ona spadła na płytę lotniska a nie w gąszcz amazońskiej dżunglii.
Obstawiając najbardziej absurdalny scenariusz (co w sadze FF jest na porządku dziennym), że postać Gal Gadot jednak przeżyła, to nie wiem jakimi młotkami musieliby być Han z ekipą, którzy jej nie znaleźli... jedyne wytłumaczenie - nie wrócili po ciało tylko rozeszli się w domu jakby nigdy nic.
*powyższe to tylko gdybanie, bo Gadotka zapewne pojawi się w retrospekcjach