Wpadłem na świetny pomysł wybrania firmy kurierskiej dla zamówienia, jaka jest poczta Polska. O długości dostarczenia sie nie bede negatywnie wypowiadał, bo wiemy jak to w święta bywa. Co mnie zirytowało to to ze kurier nawet nie zadzwonił pod domofon, ani drzwi, po czym dostałem info na maila pod koniec dnia o awizo. Jest opcja, aby ktoś z jakims zaświadczeniem mógł to odebrać za mnie? Przed terminem końcowym nie zdążę wrocic do miasta, wiec przesyłka wróci do nadawcy.
Kiedyś się dowiedziałem przy podobnej sytuacji ze ci u mnie jak maja cos większego co nie mieści im się w torbie to nawet tego nie zabierają tylko od razu wala awizo żeby sobie samemu iść odebrać.
Pocztex natomiast upodobał sobie wrzucanie do skrzynki bez jakiegokolwiek info ze jest pod domem.
Na poczcie byłem z awizo to musiałem pokazać swój dowód osobisty i złożyć własnoręcznie podpis. Nie wiem do końca jak tym przypadku może telefon na pocztę.
Próbowałem sie juz nie raz dodzwonić, nie ma wafla.
Ja już poczty nie dotykam...
Ostatnia przesyłka na którą czekałem miała fajną historię ostatniego dnia.
Godzina 6:20 - Wydana do doręczenia
Godzina 6:21 - doręczona
I to by było właściwie tyle. Nie mamy pańskiej przesyłki i co pan nam zrobi? W systemie widnieje że doręczono. Na pytanie a kto podpisał odbiór? Nie trzeba podpisywać, covid.
Zależy od pani z okienka, czy przymknie oko. Zdarzało mi się na poczcie odbierać polecone do ojca.
Ciekawe kto ma wieksza wladze we wszechswiecie?
Pani Krysia z okienka na poczcie vs Pani Zdzisia z dziekanatu na studiach.
Generalnie nie polecam tej placówki i ich usług. Bardzo często miałem problemy, typu paczki wciśnięte w bramę przy chodniku i ruchliwej ulicy. Albo zostawione awizo mimo że mieszkaniec cały dzień był w domu i w ogóle nie było dzwonka do drzwi. Skargi nic nie dawały. Akurat mnie to nie dotyczy bo nie korzystam z ich oferty, ale mówię z doświadczenia
Poczta juz dawno nie roznosi paczek, listonosze nie maja samochodow jak FedEx wiec nie beda targac na plecach ze soba 100 paczek.
Dlatego roznosza tylko listy, emeryture i awiza bo lekkie i zmiesci sie do torby. A placowka poczty jest po prostu traktowana jako duzy paczkomat. Tylko zamiast zeskanowania kodu QR trzeba pokazac pani Krysi dowod osobisty.
Lipa ta Pp. Robiłem kiedyś zwrot do niemieckiego amazonu Dhlem-doszło w dwa dni.
Teraz zwracałem Pp,mija tydzień i dalej w trasie.
Skąd ja to znam, czasami człowiek w domu siedział a przychodziło AWIZO bo niby w domu nikogo nie było a nikt nie dzwonił do drzwi.
Przez PP już wcale nie zamawiam, ale kurierzy innych firm jeśli przesyłka nie jest polecona to też nawet do drzwi nie zadzwonią, tylko przychodzą, zostawiają przesyłkę w okolicy drzwi i odjeżdżają. A ktoś siedzi w domu i nawet nie wie że paczka leży pod drzwiami i może sobie ktoś ją buchnąć albo może np. zamoknąć od deszczu lub zostać porwana przez wiatr.
Odbierałem przez lata wele paczek adresowanych na brata, nigdy nie miałem problemu z odebraniem. Tak więc ktoś posiadający takie same nazwisko jak ty, bez problemu powinien paczkę odebrać, ofc osoba ta musi posiadać dowód lub paszport żeby pokazać na poczcie.
Poczta polska kiedy impost jest w tej samej cenie.
