Twórcy Baldur's Gate 3 jeszcze szykują niespodzianki dla wczesnego dostępu
tak jak byłem wczesniej sceptycznie nastawiony tym bardziej czekam na bg 3 widzac ze moze byc to naprawde RPG pelną gebą
Oby cała para nie poszła w pierwszy akt, a cała reszta powstała tylko "bo musiała".
Mam nadzieję, że nie. Z drugiej strony, wczesny dostęp jest po to, by sprawdzić reakcji gracze, czy mechaniki gry się sprawdzają i działają poprawnie jak powinno.
I spełnił swoje zadanie. Pierwsza wersja od razu nie podobało się wielu gracze, więc Larian dużo tam poprawili na naszą korzyść.
To naturalnie, że niektórzy twórcy nie pokazują całe zawartości gry w wczesny dostępie, a tylko częściowo takich jak akt 1 w BG3. Pokazanie akt 2 i 3 to byłby dla nas wielki spoiler i tylko psuje "pierwsze wrażenie".
Mam nadzieję, że akty 2 i 3 będą równie rozbudowane jak akt 1, który ponoć jest bardzo długi :)
Przy D: OS 2 odczułem, że mapki 1 i 2 są dużo bardziej rozbudowane i ciekawe niż 3 i 4, które mnie trochę rozczarowały.
Na premierę pełnej wersji BG3 w sierpniu akt 1 pewnie będzie dopieszczony do perfekcji, ale akty 2 i 3 pewnie nie ze względu na skalę i objętość tej produkcji oraz fakt, że sami gracze przez dostęp do aktu 1 we wczesnym dostępie służyli za beta testerów. Z tego względu zagram pewnie najszybciej w połowie 2024 roku :)
Nie zaprzeczam. Ale z drugiej strony, eksploracja w Divine Divinity, Beyond Divinity i Divinity Original Sin (Divinity II: Ego Draconis nie wymienię, bo jeszcze nie zagrałem) nie należy do nudne zajęcie i twórcy nie raz mnie zaskakiwali kreatywności, więc atrakcyjność świata o to się nie martwię. Tym bardziej, że w BG3 mamy większe interakcji z otoczeniami.
Fabuła? To wielka niewiadoma. Raz jest lepiej, a raz jest gorzej.
To dla mnie najbardziej wyczekiwana gra i bynajmniej nie dlatego, że jestem fanem Baldur's Gate bo nie jestem, ale dlatego że ta gra to kolejny Divinity Original Sin z najlepszą walką turową jaką można znaleźć w grach RPG.
Ogarnąłem niedawno EA i gra jest cudowna :) Wszelkie przesłanki o braku klimatu oryginału i cukierkowej grafice zupełnie się wg mnie nie sprawdziły. Brakowało mi tylko większej liczby towarzyszy, ale zważywszy na to, że wielu klas jeszcze w grze nie ma, to podejrzewam, że na premierę trafi się jeszcze ktoś nowy.
Bardziej niż przez klasy, nie chcą dać wszystkiego na raz, by gracze z Early Accessu mieli też nowości, bo sama Karlach będzie towarzyszką, a już ją spotykamy, do tego pewnych towarzyszy też po czasie będzie możliwość dołączyć jak Minsc i Jaheira, a jesteśmy jeszcze pewni o towarzyszach których nie pokazali.
W Prologu miałem 6 osobowa(kinda sorta) druzyne więc nadal się łudze że tak będzie domyślnie :D
Przewiduję, że nie będzie promki. Ta gra to pewniak i powinniśmy się cieszyć, że wciąż kosztuje dwie stówy.