Przymierzam się do wymiany wysłużonego już s10e od mniej więcej roku i zauważyłem, że ciężko jest znaleźć godnego następcę telefonu w tym segmencie cenowym i mniej więcej w tym rozmiarze.
Nigdy nie byłem jakiś zafiksowany na punkcie telefonów i raczej wybierałem modele ze średniej półki cenowej. Przed obecnie używanym smarfonem miałem galaxy s6 edge a potem s8 i były to super wykonane i niezawodne telefony do momentu, w którym po którejś aktualizacji androida zaczęły po prostu zwalniać. Zazwyczaj był to właśnie moment na zmianę i nie inaczej jest tym razem.
Żaden ze mnie fanboj Samsunga, niemniej korański producent zawsze potrafił dostarczyć dobrej jakości produkt w rozsądnej cenie. S6 edge miał piękne szklane plecki, był bardzo dobrze spasowany, przyciski wysokiej jakości no i dość długie jak na andoida wsparcie. S8 już pod tym względem zdecydowanie odstawał.
Po raz pierwszy od dawna jednak mam problem z przesiadką na kolejny model, lub zupełnie wybór innej marki ponieważ oferowane telefony ze średniego segmentu sprawiają wrażenie jakby się po prostu... uwsteczniły.
Samsung s21 FE sprawia wrażenie potwornie tandetnego telefonu, wykonanego z kiepskiej jakości materiałów i mając go w ręce myślałem, że jest pusty w środku. Jest dziwnie lekki przy tym rozmiarze.
S22 do niedawna jeszcze kosztował 3500 zł i gołym okiem widać, że nie jest już to ta sama jakość wykonania co wcześniejsze, dobrze mi znane modele (dodam, że testowałem je w salonie Samsunga). Co więcej, telefon wystawowy potrafił się zaciąć co jest dla mnie niedorzeczne biorąc pod uwagę, że to o 3 generacje nowszy telefon od s10e. Kolejna sprawa to kiepska bateria i problem z nagrzewaniem się przy umiarkowanym obciążeniu.
Patrząc na konkurencję nie widzę niczego ciekawego. Iphone w zwykłej wersji kosztuje ponad 5 tys zł, a odświeżanie ekranu to raptem 60hz. Telefony innych producentów to dużo znaków zapytania (asus, nokia, xiaomi, pixel) gdzie ciężko znaleźć jakiś na prawdę polecany i solidny model.
Pierwszy raz spotykam się z problemem, że w takim budżecie nie ma w zasadzie niczego sensownego do wyboru i odnoszę wrażenie, że rynek smartfonów się po prostu uwstecznił. Zapowiedzi na 2023 rok nie przynoszą żadnych innowacji, np. dalej mamy okropną łezkę we wszystkich telefonach na androidach i nic nie wskazuje na to żeby miało się to szybko zmienić. Nawet taki pixel 7 nie wprowadził niczego nowego względem 6.
Jestem ciekaw czy macie podobne spostrzeżenia, a może jest jakaś perełka godna uwagi, która mnie ominęła :)
Od 4 lat nic się nie zmieniło 2,3,4 aparaty z tyłu i tyle. Trochę poprawione Software i podbita pamięć na starcie.
Zmieniłem z s10e na a52s, telefon na bardzo podobnym poziomie pod w zasadzie każdym względem, a zapłaciłem za niego prawie o połowę mniej niż za s10e. Dla mnie to wystarczający dowód na to, że rynek się ciągle rozwija
Nie wiem czy mogę się z Tobą zgodzić, a52s ma mniejsze PPI a jest znacznie większy, ogólnie gorszy wyświetlacz, gorszy procesor i wydaje mi się że nie można nim naładować zegarka. Ogólnie ciekawa propozycja w tej cenie, ale u mnie odpada ze względu na wielkość.
a52s ma mniejsze PPI a jest znacznie większy
Różnica 405 vs 435 ppi jest w zasadzie niezauważalna nawet jak telefony postawisz obok siebie
ogólnie gorszy wyświetlacz
Nie zauważyłem - na pewno jest większy, ma odświeżanie 120 Hz i nadal jest AMOLEDem, ogólnie wrażenia z użytkowania i konsumpcji treści w porównaniu z S10e są znacznie lepsze
gorszy procesor
Jak to gorszy? Przecież to po pierwsze Snapdragon (co czyni go prawie automatycznie lepszym od Exynosa), w Antutu kręci lepsze wyniki (o ile to ma jakieś znaczenie), w użytkowaniu nie widzę w zasadzie żadnej różnicy w płynności.
Co do ładowania zegarka to możliwe, dla mnie to bez znaczenia. Sam przestałem się kierować wielkością ekranu bo płacenie za mały ekran kosztem miniaturowej baterii i 4 godzin SOT dla mnie skreśla każdy telefon. Gdybym miał tą świadomość wcześniej, to nawet s10e bym nie brał, tylko jakiś większy telefon. Sam się przyzwyczaiłem do tego rozmiaru po godzinie użytkowania.
W Samsungu możesz sobie powyłączać 120Hz w wybranych apkach/wybrać aplikacje które mają chodzić w 120Hz jak chcesz oszczędzać baterię. Ogólnie największą robotę robi przy scrollowaniu, nie ma wrażenia przeskakiwania zawartości jak na 60Hz
Wedlug mnie smartphony osiegnely sufit juz z 5 lat temu.
Jedynie co zostalo do usprawnienia to bateria.
Dlatego mam nadzieje ze w koncu technologia Solid State Baterry w koncu wejdzie do produkcji masowej.
Nie tyle co bateria jest do poprawy ale wielkość telefonów. Bo to co teraz serwują to same cegły są. Jak się coś robi to trzeba taki telefon zostawić bo w kieszeni nie ma szans go nosić.
Ja kupilem ostatnio motke.I najwieksza robote co u mnie robi to.....moto gesty. Wlaczanie latarki albo aparatu to rozwalilo mi umysl, ze mozna tak prosto to rozwiazac.
https://www.youtube.com/watch?v=M4A0xDa_31Y&t=
Wiec ja widze, ze tefony sie rozwijaja.
BTW Mam telefon z nawet nie sredniej polki. Kupilem z amazona hiszpanskiego motke g41 6/128 GB za 760 zl.
To są raczej takie ciekawostki niż nowości. W niektórych starszych modelach były już podobne funkcje. W telefonie, np. Huawei była opcja że jak położyłeś telefon ekranem do dołu to on się po chwili wyłączał.
Niezly rozwijanie gdy moto gesty mialem w telefonie w 2016 roku a pewnie byly w motorlach i wczesniej.
Akurat s22 galaxy jest to najlepiej wykonany samsung w historii. Jeśli chcesz wysoką jakość, to pozostaje ci już tylko iphone.
Nie do końca mogę rozgryźć czego od nas oczekujesz...
Potwierdzenia, że jakość produktów poleciała na pysk? No raczej!
Jakiś propozycji? Osobiście coraz mocniej zerkam w stronę Realme, a szczególnie linii GT Neo (aktualnie 3), choć nie wiem czy chcę wydawać 3000 na urządzenie do czytania w WC ;)