High on Life to FPS dla fanów Ricka i Morty'ego, premiera w Xbox Game Pass i recenzje
A jest taki słownik gdzie w grze gadają po angielsku, a on automatycznie tłumaczy na polski mówiony ?
Kali jeść kali spać coś by zrozumiał :D
Kurde, chciałem zagrac a nie wiedziałem że nie ma na ps5. Może kiedyś wyjdzie
Ocena 3/10 od But Why Tho? to chyba tylko dlatego że gra wyszła na PC/Xbox?
Ten sam portal podnieca (takie słowo pada w wrażeniach z Dema)się Forspoken, mało tego nazywa go jRPGiem lol.
Według tych łebków:
"High on Life to jedno z najbardziej irytujących, pochodnych i męczących doświadczeń od lat."
Jako irytujące podają to że nasze pukawki gadają (ficzer gry), chwile potem osoba dodaje że w opcjach można zmienić CZĘSTOTLIWOŚĆ z jaką bronie mówią... LMAO
Zależy co kto lubi w grach. Dla mnie oba tytuły pretendują do braku zainteresowania. Nie lubię ani jRPG, ani nie podoba mi się koncepcja gadających broni. Nie każdy jest fanem Ricka i Morty'ego.
Myślę, że oceny 3/10 wcale nie są krzywdzące i jak komuś gra nie pasuje, to należy taką wystawić, a nie 7/10 jak w każdym przypadku... Później mamy plagę ocen 7/10 w grze, która jest nudna i zepsuta.
Nie każdy jest fanem Ricka i Morty'ego.
Też nie jestem fanem South Park, co nie znaczy, że muszę ocenić South Park: Kijek Prawdy na 1/10.
Nie uważasz, że to bez sensu? Jako DOBRY dziennikarz gier i krytyk muszę być neutralny i napisać recenzji zgodnie z obiektywizmu, prawda?
Jako DOBRY dziennikarz gier i krytyk muszę być neutralny
Nie ma czegoś takiego jak neutralny krytyk czy dziennikarz. Chyba, ze mówimy o depeszach prasowych, reszta to indywidualne odczucia. Neutralne moga byc informacje, że gra jest na konsole, posiada grafike i dźwięk.
Serio? Brak polskiego to najwieksza bolaczka? Mnie troche boli ze nie na Playstation ale sobie i tak ogram na PC.
Z paru minut gameplayów (powyższy trailer jest bardzo słąby) już mogę powiedzieć że absurdalny humor w dialogach jest świetny i powszechny, i jeszcze będzie niedługo na GP
Pograłem już chwilę i naprawdę wygląda na coś w czym będę się świetnie bawił.
Aha, no i "nóż"... kradnie show dokładnie tak jak można by się tego spodziewać po materiałach przedpremierowych.
