Windows 7 i 8 oficjalnie przechodzą do historii
Sporo gier wymaga W10, temu nawet najbardziej oporni mają 10. Ja tam niemiałem problemu ze zmianą 7 na 10, bo oba systemy są dobre. Liczę się z tym, że za parę lat trzeba będzie pewnie przejść na 11, ale to też nie kłopot. Generalnie jako domowy użytkownik niemający niewiadomo jak skomplikowanej bazy danych/serwera itp. Cały proces formatu z wgraniem aplikacji idzie ogarnąć w godzinę, albo nawet 30 min jeżeli mamy pościągane programy w jednym folderze instalacyjnym oraz w miarę zaktualizowaną instalacje. Sam ostatnio ogarnąłem wszystko w może 30 min, ale z racji starej wersji same aktualizacje zajęły dodatkowo ponad godzinę.
To jest najmniejszy problem najgorze jest to że aktualne karty seria 4000 nie wspiera windows 7 sam mam 2 systemy zainstalowane 11 i 7 jest taka zapasówka.
Z miesiąc temu musiałem uruchamiać windowsa 7 i grać w jedną grę bo na 10 nie działał Fix na 60 FPS.
I najgorsze dla mnie jest to że trzeba zmieniać kartę graficzną a nowe już wspierać systemu nie będą.
https://www.gry-online.pl/gry/transformers-war-for-cybertron/z85ab#pc
A tu Fix i info że nie działa na Windows 10
https://www.pcgamingwiki.com/wiki/Transformers:_War_for_Cybertron#High_frame_rate
To akurat nie na mojej liście do nadrobienia.
Nie rzadko trzeba zdejmować 30 fps capa. Sam teraz to robiłem w NFS Rivals i w LA Noire też wiem, ze będę musiał. Gdyby mi Windows miał blokować granie w 60fps... no cóż, nieciekawa sprawa.
Jeśli gramy w takie starocie i chcemy sobie psuć fizykę w grze odblokowując fpsy to chyba lepiej mieć jakiś antyczny komp na bocie Windows 7 odpiętego od sieci niż narażać swoją sieć najnowszym kompem z Winda 7.
Caleb1
Te starocie są lepsze niż sporo innych gier wydanych teraz.
A po co mam kupować jeszcze kompa jak mogę sobie zainstalować 2 systemy i do 7 wyłączyć internet.
claudespeed18
Wiem że z jakąś grą miałem problemy na Windows 10 ale to było z 2 - 3 lata temu i nie pamiętam tytułu tyle się tych gier odgrywało.
Dzisiaj nie masz problemu i na razie to co masz ma jak najbardziej więcej sensu :).
Problem pojawi się za kilka lat jak zmienisz bebechy, które już nijak nie odpalą starożytnego systemu operacyjnego, albo będą robiły więcej jaj niż stara gra na najnowszym systemie.
oj paranoicy. Sama 7 włączona do netu wirusa nie złapie. Wystarczy nie ściągać gówna, nie wchodzić na porno-strony i używać kasperskiego. Wówczas nawet windows xp jest bezpieczny.
Mylisz się, w niewspieranym systemie mogą być różne niezałatane dziury. Przykład: https://www.wired.com/2017/05/still-use-windows-xp-prepare-worst/
Były też bugi w protokole udostępnianiu plików na starych systemach. Haker wchodzi ”bez pukania”.
Także uważnym to trzeba być mając najnowszy system, a starego, niewspieranego należy odłączyć od sieci.
Niedługo trzeba będzie postawić w kącie dodatkowego PC na najlepszych częściach które pozwalają na uruchomienie W7 tylko po to, żeby pograć w gry wypuszczona 10-15 lat temu :P
Albo liczyć, że się w jakimś streamingu pojawią jak to rozwiązano w wypadku konsol od dawna.
Niedługo trzeba będzie postawić w kącie dodatkowego PC na najlepszych częściach które pozwalają na uruchomienie W7 tylko po to, żeby pograć w gry wypuszczona 10-15 lat temu :P
PC to nie konsola, na Win10 bez problemu zagrasz we wszystko co ruszyło na Win 7 czy Vicie, tytuły z czasów XP też zwykle nie mają problemów, gorzej ze starszymi systemami, ale zwykle jeżeli gra była jakkolwiek znana, to wchodzisz na PCGamingWiki i masz tam rozwiązanie. Albo po prostu kupujesz grę na GOGu i zwykle działa bez problemów.
Grając w masę starych gier z płyt czy cyfrowo, trafiła mi się tylko jedna, która nijak nie chciała ruszyć, naprawdę nie ma się o co martwić.
Przecież byle gra z lat 90' działa z dgvoodoo2 czy w DosBoxie na Windzie 11, a co dopiero te nowsze...
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16110380&N=1#post0-16110443
Jedyne co mu tam nie działa to "fix" na odblokowanie fpsów, a jednocześnie zepsucie fizyki, LOD i paru innych rzeczy w grze z 2010 roku. Nie nazwałbym tego wielkim problemem. Sam raczej bym przebolał blokadę na 30 FPS, niż psuł sobie grę i trzymał do tego celu antyczny system na kompie.
Windows 11- drugi najlepszy system, zaraz po XP.
Nie znasz się. Windows ME to był hit. Zaraz po Windows 3.1x
Moja wina zapomniałem dać znaczek ironia. ME to był szajs tak jak napisałeś.
Posiadam 10-letniego laptopa z W7, który mi dalej służy do przeglądania neta i filmów i szczerze średnio mi się widzi zmienianie tego na niezbyt lubianego przeze mnie W10 :( O ile brak Chrome'a idzie przeboleć, tak brak wsparcia dla google drive to już gorsza sprawa
Czy nowsze jest lepsze?
W przypadku Windows 10 to tak, ale już 11 nie.
Za szybko MS ubija swoje OSy i zbyt często wydaje nakładki graficzne jako nowy Windows.
Dziesiątka do 2030 spokojnie by wystarczyła.
Nie ma jakiejś ultra przełomowej technologii wymuszającej napisania nowego OS na nowo.
Najnowsze procesory Intela mają dwa typy rdzeni, a AMD pewnie też niedługo takie wykona. W10 ich nie obsługuje prawidłowo, także nie rozpędzaj się z tym 2030 za bardzo.
DirectX 12 wymagał Windowsa 10, a jednak World of Warcraft może z niego korzystać na Windowsie 7.
Nie zawsze "wymagamy X" oznacza "nie da się na Y".
A co ma jedno z drugim wspólnego? Odpalić odpalisz Intela z "eko" rdzeniami na W10, ale nie będą dobrze wykorzystywane, bo masz tam niedostosowany scheduler.
Co za brednie, win10 nie ma żadnych problemów z cpu i intela z rdzeniami p i e.
Tak tak, takie brednie widać non stop, a na końcu się okazuje jak zwykle, że wychodzi niebywała różnica 0.3 fps 0.5% mniej użycia i 0.5W mniej energii pobranej, no niesamowite, tragedia....
No, ale na szybko przerobiona aktualizacja do win 10 pod nazwą win11 już jest cacy, to nic, że syf ma zwalony interfejs w całym systemie i zubożone opcje np. paska zadań itp.
Mam win11 na lapie, jaki to jest syf niedopracowany, będę na stacjonarnym siedział tak długo na win10 jak się da.
Test W10 vs W11 na Alder Lake'u: https://www.techpowerup.com/review/alder-lake-windows-10-performance/2.html
Na enkodowaniu filmów H.264, kompilowaniu w UE4 czy renderowaniu w Coronie tracisz ponad połowę wydajności, także doczytaj zanim zaczniesz coś osądzać.
Caleb1 -> podszedłeś do tematu bardzo wybiórczo bo na kilkadziesiąt testów wybrałeś te trzy gdzie faktycznie win10 ma gorsze wyniki, ale już o wPrime gdzie jest odwrotnie nie wspomniałeś. Cała reszta czy jakieś 90%+ testów ma wyniki takie same lub marginalnie się różniące.
W grach różnic brak a to pewnie interesuje najwięcej osób więc ogólnie poza specyficznymi programami można powiedzieć, że nie ma potrzeby przechodzić na win11 mając nowe procki intela.
Co do wPrime to chciałbym zauważyć, że jest to benchmark, a nie oprogramowanie użytkowe. Bicie rekordów w benchmarkach to pewnie też w jakimś tam stopniu praca, ale jednak nieco mniej popularna niż programowanie w Visual Studio, tworzenie modelów w Unrealu czy enkodowanie filmów.
Caleb1 -> pozwolę się nie zgodzić, że do gier nie bierze się inteli z rdzeniami E bo testy pokazują, że są szybsze od swoich odpowiedników. 5600X to akurat średni proc według mnie patrząc przez pryzmat jego ceny. 5800X3d topem bym teraz nie nazwał. Jak najbardziej ludzie biorą intele do gier. Zresztą podesłany test jasno pokazuje, że w zdecydowanej ilości programów win10 w niczym nie przeszkadza także jedenastki nie określiłbym jako mus. Sam mam 12600k plus win10 i nie spotkałem się na razie z ani jednym problemem. Rzuciłem teraz okiem to przykładowo korzystając z przeglądarki widać w menadżerze, że obciążenie jest na rdzeniach E a rdzenie P są wygaszone więc działa to jak trzeba.
5600 (nie 5600X) kosztuje obecnie poniżej 700 zł. Ciężko o lepiej wyceniony procesor do gier, który w prawie każdej grze da ponad 60 FPS, a ograniczeniem prawie zawsze będzie karta graficzna, tym bardziej w wyższych rozdzielczościach.
5800X3D jest z kolei prawie zawsze na szczycie growych benchmarków ze względu na dodatkowy cache i ani więcej rdzeni, ani większe taktowanie w Intelach mu nie zagraża.
Twój 12600K to świetny procesor, ale niekoniecznie najlepszy jeśli chodzi o wyciskanie największej ilości klatek w grach.
Wracając do schedulera w W10 to raz przypadkiem dobrze przydzieli zasoby, następnym razem gorzej. Niektóre programy same wykryją, które rdzenie są wydajniejsze, inne zdadzą się na systemowy scheduler. Mając taki procesor jak Ty szkoda by mi było go marnować w niektórych zastosowaniach na nieobsługującym go dobrze systemie. Jeśli jedyne co Cię powstrzymuje przed W11 to UI to przecież są darmowe nakładki przywracające menu start z W10. To chyba nieduży problem taką zainstalować, nie sądzisz? Chyba, że są inne powody, więc chętnie posłucham…
Po za tym Windows 7 ma możliwości modyfikacji co sprawia że może wyglądać bardziej nowoczesne niż te co dziś można było sobie spersonalizować wygląd.
Zawsze podobał mi się full Aero chyba sobie dogram modyfikacje.
Jeszcze mam pytanie czy ktoś pamięta jak nazywał się ten mod co dawał neony kontekstowe ?
Bo z Aero świetnie to wyglądało.
Namówiłem mojego Prezesa, aby zabronił używania worda i excella w firmie.
Po około roku rozrywania szat i kasowania przez admina pochowanych wersji około 100 ludzi nie używa i nie tęskni (oprócz nowych, którzy muszą przejść odwyk od żałosnych makr w VBA).
Czas przejść do etapu namówienia do zakazu używania win.
Po skutecznym wdrożeniu ERPa opensource mam szansę.
Pytanie czy nie przeklinają jak dostają maila od zewnętrznej firmy z plikiem w formacie .docx czy innego, który świruje formatowanie pliku na Libre/Open Office
Nie (byłem zaskoczony) - mamy kilkadziesiąt tysięcy takich dokumentów rocznie, problemy to dwa rocznie (utworzone przez klona office - "prawdziwy" office też tego nie otworzył).
Aha - i openoffice ludzie mogą mieć, ale tez nie używają.
"Prawdziwy" office muszą mieć tylko konstruktorzy, bo głupi CAD korzysta z bibliotek M$ do komunikacji z PDMem (systemem obiegu dokumentacji), komunikuje się z serwerem SQL M$ (ale podobno mają się uniezależnić) i cholerne makra w CADzie też wymagają excella (można bez, ale biblioteki są zbyt niestabilne).
To zazdroszczę. W pracy co jakiś czas wracam spróbować przejść na Open Source Software, na czele z Linuxem, ale na planach się kończy, z wielu powodów.
Koszt wdrożenia w życie i nauki ludzi. Zrobić, żeby się nie psuło. A jak zepsuje, to łatwo naprawić itd.
A czasami nie ma opcji przeskoczyć i program potrzebuje Windowsa.
Open source mamy ERPa - office to chmura Google ... więc inny gracz/monopolista.
Jestem więcej, niż biegły w obu narzędziach i nigdy nie wróciłbym do M$ z własnej woli.
Kosztowo się też dobrze spina.
Siłę Googli czuć było w pandemii - wszystko dało się zrobić w jednym miejscu przez przeglądarkę - bez mejli i załączników.
Oczywiście nie do wszystkiego się toto nadaje, ale u nas się sprawdza i widać, że zarabia dając ludziom czas i elastyczność.
Przesiadam się z win 8.1 na 10 tylko dlatego, że sterowniki do rtx30xx nie obsługują win 8 (ale win 7 tak!), a do siódemki już nie chce mi się wracać.
Przestańcie ciągle pisać ze Windows 7 przechodzi na emeryturę nie jest to prawda wręcz przeciwnie przezywa okres renesansu ale presja producentów i korporacji zmusza ludzi do wyciągania pochopnych wniosków ....... system jest na tyle dobry ze się sam obroni . Po za tym doskonale nadaje się do codziennej pracy jak i gier .
Przepis na granie w 8 k w
Microsoft Windows 7 Ultimate (64-bit)
ROG-STRIX-RTX3090-O24G-GAMING
https://rog.asus.com/graphics-cards/graphics-cards/rog-strix/rog-strix-rtx3090-o24g-gaming-model/
https://www.techpowerup.com/gpu-specs/geforce-rtx-3090.c3622
NOWE STEROWNIKI NIVIDIA (NIVIDIA 474.06)/Win7 64
TV 85” QN900A Samsung Neo QLED 8K Smart TV and cable Austere VII (7) Series 8K HDMI Cable, 2.5m
980 PRO PCIe 4.0 NVMe® SSD 2TB
Samsung 980 Pro M.2 2TB M.2 Heatsink
Mam zainstalowany Samsung Magician Software version 7.2
Firmware 5B2Q
NVMe driver - Microsoft
Interface PCIe Gen 3X4
last benchmark Results 2022 - 03 - 08 11:50:25
Pierwszy dysk
SSD NVMe Samsung 980 Pro 2 TB
sequential read 3938 MB/s
sequental Write 3899 MB/s
temperature 44 degree
Drugi dysk
SSD NVMe Samsung 980 Pro Heatsink 2 TB
sequential read 3952 MB/s
sequental Write 3911 MB/s
temperature 42 degree
https://www.samsung.com/us/computing/memory-storage/solid-state-drives/980-pro-pcie-4-0-nvme-ssd-2tb-mz-v8p2t0b-am/
Płyta główna GA-Z170X-Gaming G1 (rev. 1.0)
https://www.gigabyte.com/Motherboard/GA-Z170X-Gaming-G1-rev-10#ov
komputer ram G.SKIL
F4-3733C17Q-64GTZSW (EOL)
Trident Z
DDR4-3733MHz CL17-19-19-39 1.35V
64GB (4x16GB)
https://www.gskill.com/qvl/165/168/1536287813/F4-3733C17Q-64GTZSW-(EOL)-Qvl
Processor
Intel® Core™ i7-6700K CPU @ 4.00GHz
Audio
USB Audio Class 1.0 and 2.0 Device Driver
NVIDIA High Definition Audio
Sound Blaster ZxRi
Networking and I/O
Killer Wireless-n/a/ac 1535 Wireless Network Adapter
Microsoft Virtual WiFi Miniport Adapter
Killer E2400 Gigabit Ethernet Controller
Killer E2400 Gigabit Ethernet Controller
Tpm2 (Trusted Platform Module 2.0) zainstalowany
Komputer nie spełnia wymagań Win 11
Obecnie czekam na nowy dysk SSD NVMe Samsung 990 Pro 2 TB
Kto by się tam przejmował prockiem, jeśli się używa Windowsa, na którego wychodzą sterowniki, które bazują na sterownikach sprzed ponad roku, w których naprawia się tylko krytyczne luki bezpieczeństwa bez poprawek do najnowszych gier.
nooo, niezłe to chłodzenie na CPU, takie nie za skuteczne.
Siedziałem na siódemce od 2009 do 2022, więc naprawdę długo. Niestety tak jak już ktoś wcześniej napisał - wiele nowych gier zaczeło wymagać już 10. Mało tego - chcąc używać bezprzewodowego pada od xboxa series X z adapterkiem na USB koniecznością był Windows 10, bo 7 nie obsługiwał dźwięku przez słuchawki podłączone bezpośrednio do pada. I takich problemów było więcej. Jak chociażby to, że chcąc zainstalować Windowsa 7 mając nowszy procesor intela - od 7 generacji wzwyż trzeba było się już nieźle namęczyć. Potem doszło to, że producencic płyt głównych przestali dodawać oficjalne sterowniki do tego systemu.