Nagrody czy trailery? Dyskutujemy o tożsamości The Game Awards 2022
Z tymi trailerami to ZAJEBISY pomysl. Super tempo, bez zbednego gadania, tylko szybko nagroda i juz wlatuja super zapowiedzi. Super tez ze dla jakis malo znaczaych kategori daja tylko plansze z napisami i kto wygral i tyle.
Jednym slowem ci co to organizuja wiedza czego gracze chca i oczekuja.
Powini zrobic to samo z Oscarami, czyli wywalic polowe gowno kategori ktorych nikogo nie obchodza a dac jakies super ekskluzywne zapowiedzi.
Jakby TGA zamienilo sie w tylko nagrody i przemowinia to bym usnal juz po pierwszym przemowiniu Kratosa.
Super ze gracze maja w koncu jedno swieto na miare Superbowla, gdzie wszystko co najlepsze jest szykowane z mysla o tym jednym wydarzeniu.
Kiedys to bylo E3, teraz jest TGA!
Zgadzam się w 100%. Zamiast klepania się po plecach, spijania sobie z dziubków i pływania w samouwielbieniu jak na oskarach dostajemy konkretną imprezę, w której z jednej strony robi się podsumowanie ubiegłego roku a z drugiej patrzy się już w najbliższą przyszłość. Takie idealne podsumowanie wszystkiego co się aktualnie w branży dzieje. Oskary powinny pójść w tę samą stronę i w przerwach pomiędzy nagrodami powinni pokazywać filmy celujące w daną kategorię.
Jedyną moim zdaniem wadą TGA jest oparcie ekipy głosującej o media i "influencerów". Przy okazji oskarów mamy do czynienia z Akademią Filmową w skład której wchodzą ludzie zasłużeni dla kina (przynajmniej w teorii bo w praktyce jest z tym różnie). Jeżeli TGA chciałoby zyskać prestiż porównywalny do Oskarów i być "TĄ nagrodą" a nie jednym z 250 przyznających co roku to powinni również pójść w tę stronę i co roku przyjmować do grona głosujących osoby zasłużone dla branży. Nie dość, że podniosłoby to prestiż nagrody to również pozwoliłoby rozpromować z nazwiska ludzi, którzy rzeczywiście coś w branży zrobili a nie tylko Loga marek pod którymi pracowali.
To powinno być w styczniu. Albo jeszcze lepiej, przed Bożym Narodzeniem:)
Z jednej strony się z Wami zgadzam, że to dość niefajne i niezręczne, gdy Geoff na balkonie w minutę objeżdża 5 kategorii i nawet nikt nie przychodzi do niego po nagrodę (a podczas Opening Actu prezenterka chyba w ogóle nie czytała nominowanych, kiepsko), ale jakby nie patrzeć, to tych kategorii jest ponad 30, gdyby zwycięzca każdej z nich miał pojawić się na scenie, wygłosić przemówienie, a dodatkowo przed nim prezenter musiałby powiedzieć jeszcze parę słów od siebie/zrobić coś (nie)śmiesznego, to ta gala trwałaby z cztery albo 4,5h, a ludzie nie chcieliby jej aż tak chętnie oglądać. Ja sam mało się ekscytuję nagrodzonymi, są raczej dla mnie ciekawostką i najmocniej czekam na zapowiedzi oraz trailery, które często naprawdę dostarczają i to dzięki nim The Game Awards ma ostatnio kilkukrotnie większą oglądalność od Oscarów, gdzie trailerów nadchodzących filmów brakuje. Zresztą samą galę traktuję nie tylko jako ceremonię rozdania nagród, ale też wydarzenie celebrujące branżę gier, stąd pokaz tego, co zbliża się w niej w nadchodzących miesiącach jest dla mnie mile widziany. Ale tak jak pisałem na początku, trochę niefajnie widzieć, jak najlepszy RPG/przygodowa gra akcji czy produkcja z najlepszym kierunkiem artystycznym otrzymują nagrodę gdzieś z boku, na odwal się, więc dobrze byłoby, gdyby chociaż na tym balkoniku do Geoffa przychodzili nagrodzeni, pogadali z nim minutkę, a od razu wypadłoby to naturalniej. Przy okazji można byłoby skrócić galę o część z tak sobie zapowiadających się gier albo pozbyć się tych niepotrzebnych gagów czy przedłużonych wstępniaków do ogłoszeń nagrodzonych/zapowiadanych gier, jak np. Crash albo Muppet, które nie są tak żenujące jak Amy Schumer dyndająca pod sufitem jako Spider-Man na Oscarach, ale niestety wydłużają galę. Zobaczymy, w jakich kierunku to podąży, ale według mnie nie jest źle.
a podczas Opening Actu prezenterka chyba w ogóle nie czytała nominowanych, kiepsko
Czytala chyba wszystkich OPROCZ e-szportsz. Bo tak na prawde, kogo obchodzi "najlepszy trener esportowy" czy "najlepszy komentator"? I ile osob w ogole bedzie wiedzialo kim jest "xXmegapenetrator69Xx" oraz "pancerfaust1990" poza bardzo waskim gronem zainteresowanych? Hell, nawet ci co ogladaja zmagania wirtualnych gladiatorow (lol, gladiator 150kg zywej wagi, ale spoko) znaja tylko swoje poletko - wiec nawet sposrod 5 ksywek z 5 roznych gier (lolo, dota, cs, overwatch i co tam jeszcze sie wymysli) beda znali jedna, gora dwie ksywy.
Bez zapowiedzi i trailerów impreza zmieniłaby się w niezwykle nudną galę przypominającą Oscrary.