Showrunnerka Wiedźmina prosi widzów, by wrócili na 3. sezon
Fool me once - shame of you. Fool me twice - shame of me.
Nie ma mowy.
Drugi sezon wytrwałem do 2go odcinka i więcej tego gniota oglądać nie mam zamiaru. Jeżeli ktoś nie szanuje mojego czasu, to sorry :)
Wytrzymałem odcinek i 15 minut drugiego sezonu. Nie potrzebowałem niusów o Cavillu by porzucić wszystko co Netflix oferuje z wiedźmina.
Ale to że Henry odszedł jednak cieszy. Niech sobie nie brudzi CV ta abominacją.
Netflix powinien jej jakąś karę wlepić za popsucie Wiedźmina / dodatkowo Bagińskiego dobrze wybatożyć lub wychędożyć za to że jej przyklaskiwał. Niech jeszcze powie że to nie dla pieniędzy zrobił z siebie mema.
ahhaahahahah
po tym co pokazali w sezonie 2 XD
haahahahha
haahhaah
haahahha
ahahahah
ahahah
ahahah
ahahah
https://www.youtube.com/watch?v=qJv2woq6ab0 NEVER NEVER NEVER
Wytrzymałem odcinek i 15 minut drugiego sezonu. Nie potrzebowałem niusów o Cavillu by porzucić wszystko co Netflix oferuje z wiedźmina.
Ale to że Henry odszedł jednak cieszy. Niech sobie nie brudzi CV ta abominacją.
Niech sobie nie brudzi CV ta abominacją.
Za późno. Henry dopiero teraz zajarzył w jakim g*wnie bierze udział.
Ale wcale mu się nie dziwię bo były przypadki w historii, gdzie znani i rozchwytywani aktorzy pechowo wzieli udział w jednym gniocie i po tym magicznie ich kariera nagle przeminęła i nikt już nie chicał angażować ich w żadne role.
P.S Na jego miejscu to udawałbym, że nigdy nie brałem w tym udziału i że nikt nie zauważy XD
"Wytrzymałem odcinek i 15 minut drugiego sezonu"
To i tak długo wytrwałeś. Ja odpadłem po pierwszym odcinku pierwszego sezonu.
Drugi sezon znakomity, już się nie mogę doczekać trzeciego. A garstka narzekających jest zawsze najgłośniejsza. Prawdą jest, że serial jest powszechnie uznawany za świetny zarówno przez krytyków jak i "zwykłych widzów".
www.rottentomatoes.com/tv/the_witcher
www.imdb.com/title/tt5180504/?ref_=nv_sr_srsg_1
ile płacą za te posty ? Jak sensowne pieniądze to poproszę o info ! Też będę chwalił na każdym forum XD
To jakieś wątpliwe konto założone w tym roku bez żadnych informacji.
Nie traciłbym na niego czasu
Edziek -> bo to jest snowflake i jak ktoś go boleśnie dotknie swoją opinią to kasuje konto co pare dni/tygodni i zakłada od nowa z tą samą nazwą :P
to konto istnieje od lat i służy wyłącznie trollowaniu i obrażaniu. Niech nie zwiedzie cię data założenia bo pod tą nazwą troll(e?) wracają nieustannie.
Niby mu tu źle... ale zawsze wraca mimo kolejnej blokady czy bana.
Nie wspominając o tym, że jest on strasznym hipokrytą (homofobia mimo, że przy każdej okazji broni lewej strony jeśli dzięki temu może obrzucać ludzi błotem) czy niejednokrotne przyłapanie go na rozmowie o filmie/serialu/grze której nawet na oczy nie widział.
O kurde jak czytam wasze komentarze na temat jego przygód to aż bym mu chętnie artykuł na fandomie założył xD.
Niezwykły przypadek Planeswalkera
Showrunnerka Wiedźmina prosi widzów, by wrócili na 3. sezon..
Prosi to się świnia, jak by ktoś nie wiedział ;)
ahhaahahahah
po tym co pokazali w sezonie 2 XD
haahahahha
haahhaah
haahahha
ahahahah
ahahah
ahahah
ahahah
https://www.youtube.com/watch?v=qJv2woq6ab0 NEVER NEVER NEVER
Kończ waść wstydu oszczędź. Zmień stanowisko, albo zajmij się filmami nie mającymi akcji oraz głębszego lore'u.
Czego oni w tych szkołach uczą, że ludzie nadal wklejają ten cytat w ogół nie rozumiejąc jego znaczenia
Przecież tą wypowiedź, w życiu codziennym i bez odwoływania się do pierwowzoru, można interpretować dwojako, zależnie od kontekstu "...wstydu oszczędź (sobie)" albo "... wstydu oszczędź (mi)".
Nie rozumiem dlaczego tak uparcie należałoby trzymać się tylko wersji książkowej i tylko dlatego, że Kmicic użył go w interpretacji (mi).
Tak tylko że cytując tą kwestię masz raczej na myśli Kmicica, nawet kiedyś jakiś polonista tłumaczył tą kwestię :). Więc kopiując cytat używając go, trzeba trzymać się również jego interpretacji.
W takim razie potraktuj kontekst "sobie" jako formę adaptacji, a nie cytat i jestem prawie pewien, że, nawet jeśli anonpeak-YouTube znałby pochodzenie i pierwotne znaczenie tego stwierdzenia, w tym przypadku w ogóle nie musiał mieć na myśli Kmicica i odwoływać się do wiadomej sceny - ot, dobrze skrojony zestaw słów, który ma przekazać myśl piszącego (nie myśl Kmicica i nie myśl Sienkiewicza).
Tutaj kontekstem są fanaberie showrunerki serialu Wiedźmin, użycie tych słów w niczym (według mnie) nie przeszkadza i oddaje to co chciał przekazać piszący je. Odbiorcy to rozumieją. Zadanie języka spełnione. Reszta czepia się słówek.
Przecież tą wypowiedź, w życiu codziennym i bez odwoływania się do pierwowzoru, można interpretować dwojako, zależnie od kontekstu
Nie, nie można. Jest to frazeologizm i używa się go w konkretnym kontekście, dodatkowo to cytat z książki, co samo w sobie też prowadzi do użycia go w tym samym konkretnym kontekście...
Ale to zdanie ma sens tylko w kontekście, w jakim zostało wypowiedziane. Nie można mu nadać nowego znaczenia tylko dlatego, że ktoś go nie rozumie i nie umie się nim posługiwać poprawnie.
Tak samo jak wiele osób błędnie używa powiedzenia "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki", gdy chcą powiedzieć "Nie popełnia się dwa razy tych samych błędów", choć oryginalne znaczenie jest inne. W rzeczywistości przysłowie brzmi "Nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki", bo woda po prostu ciągle płynie, więc nawet stojąc w tym samym miejscu koryta rzeczki co poprzednio, twoje ciało zanurzone jest w innej wodzie, a więc de facto innej rzece. W praktyce oznacza to mniej więcej tyle, że nie da się dwa razy znaleźć w identycznej sytuacji, bo świat się nieustannie zmienia i te same okoliczności się po prostu nie powtarzają, choć z pozoru może się wydawać inaczej.
używa się go w konkretnym kontekście
Właściwie, to jakby się zastanowić, wychodzi na to, że... chyba nigdy nie użyto tego cytatu prawidłowo.
Mam wrażenie, że jeśli już gdzieś się pojawia, to zawsze w tym nowym znaczeniu, od początku żyjąc własnym życiem, poza kontekstem. :)
Także apelować trzeba raczej o nieużywanie tego cytatu w ogóle, bo któż dzisiaj w internecie mógłby się tymi słowami kajać, proszą adwersarza o zadanie ostatecznego ciosu? :D
Swoją drogą, jego popularność jest podwójne zabawna, zważywszy na fakt, że nawet przez szanowanych polonistów (Bukary, jesteś tu? :)) dzieła Sienkiewicza traktowane są obecnie jak tania, mierna beletrystyka, wyciągnięta z lamusa, archaiczna, nieprzystająca do dzisiejszych czasów, czasem wręcz szkodliwa (choć to ostatnie głównie przez wojującą lewicę :)). A tu jednak Sienkiewicz jak Lenin - wiecznie żywy. No, chyba że to tylko Olbrychski. :)
Właściwie, to jakby się zastanowić, wychodzi na to, że... chyba nigdy nie użyto tego cytatu prawidłowo.
Mam wrażenie, że jeśli już gdzieś się pojawia, to zawsze w tym nowym znaczeniu, od początku żyjąc własnym życiem, poza kontekstem. :)
Bo jego dosłowne znaczenie jest takie: "Przestań się już mną bawić, udowodniłeś swoją wyższość i pokazałeś, że jesteś ode mnie znacznie lepszy, a ja nie mam z tobą absolutnie żadnych szans. Po prostu mnie wykończ, żeby przynajmniej zaoszczędzić mi dalszego upokorzenia na oczach wszystkich".
Dziwisz się, że coś takiego z ust Polaka nie pada zbyt często? Okazywanie uległości i przyjmowanie postawy pokonanego nie jest zakorzenione w naszej kulturze, wręcz przeciwnie.
Persecuted: "Nie można mu nadać nowego znaczenia (...)"
Nie można, ponieważ? Język polski jest elastyczny i żywy, ewoluuje, rozszerzanie albo zmiana znaczeń to żadne herezje. Miały, mają i mieć będą miejsce w jego historii.
(...) tylko dlatego, że ktoś go nie rozumie i nie umie się nim posługiwać poprawnie.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że używający tego zdania nie rozumie? A nie zakładasz, że jednak rozumie, wie skąd pochodzi i w jakich okolicznościach zostało wypowiedziane ale nadal używa go w odmiennym znaczeniu, bo taki właśnie zlepek słów pasuje mu również do tego aby przekazać inną informację? A co najlepsze odbiorca tego przekazu wie co miał na myśli. Czy nie o to chodzi w komunikacji, w używaniu języka i słów?
Aż taki był odpływ po drugim sezonie, że aż musi prosić o powrót :P?
Gdyby serial był dobrej jakosci i wierny książkom, to by takich tekstów nie musiała gadać.
A ja proszę, nie wracajcie do tego shitu, żeby nie mogli robić tego dalej xD
Nie ma mowy. Pierwszy był słaby, drugi idiotyczny i nudny, zwiastun blood origin jest tragiczny. Po co wracać i się denerwować?
Fool me once - shame of you. Fool me twice - shame of me.
Nie ma mowy.
Drugi sezon wytrwałem do 2go odcinka i więcej tego gniota oglądać nie mam zamiaru. Jeżeli ktoś nie szanuje mojego czasu, to sorry :)
W gry nie grałem, ale książki uwielbiałem kiedy wychodziły. Pierwszy odcinek drugiego sezonu był nawet ok, ale 3 kolejne mnie podłamały, koniec z tym. W poprawną ekranizacje Wiedźmina już chyba nie wierzę, pozostaje czekać na drugi sezon Arcane, tam odwrotnie niż w przypadku Wiedźmina, serial to jeden z takich który skreśliłem jeszcze przed zobaczeniem pierwszego odcinka, a później bardzo miła niespodzianka, klimat brudnego podmiasta wciąga.
Patrzę na Kajko i Kokosz i może niech Netflix już nic nie ekranizuje polskiego...
Mi cały czas na netlixie wyskakiwał w proponowanych Wiedźmin. Musiałem dać łąpke w dół by nie musieć patrzeć na to więcej. Jestem zbyt wielkim fanem tego uniwersum by moje oczy kalała taka kupa jaką jest ten serial....
ja sie boje, ze wielu sie odzegnuje, a i tak obejrzy - niestety
bo tu tylko cancel serialu jest jedyna sluszna opcja i przeprosiny, a pani na czarna liste showrunnerek za takie gówno
Niech zacznie tworzyć adaptacje prozy Sapkowskiego a nie swoje imaginacje wciskane na siłę w tym serialu to wrócimy, jak 1 sezon jeszcze się kleił tak 2 sezon był odklejony całkowicie od tego co było w książce, i mówię to ja jako ktoś to przeczytał całe 5 tomów Wiedźmina i opowiadania, 0,5 pkt daje za w sumie nie wiem co xD.
Ja uważam, że ogólnie ten serial jest mocno średni, pierwszy sezon oglądało się dosyć ciężko, drugiego to już nawet nie oglądałem
Chyba ja Jezusy Chrystus z Nazaretu opuscil jesli mysli, ze obejrze trzeci sezon po pierwszym slabym i drugim gownianym xD
Przynajmniej paywalker nie rozczarowuje z algorytmem rzucania linku do imdb xDDD
Po drugim sezonie wysiadam. Nie dziękuję bo nie ma za co. I do nie zobaczenia.
nie wrócę.
Po tym co się stało w 2-gim sezonie, szanse miało jedynie nakręcenie 2-giego sezonu jeszcze raz.
Jeszcze raz chociażby napisano następcę Dragon Ball Z. Choć przyjemniej oglądało się Super od GT, to można było przeszczepić 1/3 pomysłu z końcówki GT, żeby nie zepsuć tak końcówki w DB Super.
nie XD
To jakaś farsa. Jakby się znała na swojej pracy i wykonywała dobrze to za co się wzięła, wtedy fani by sami wrócili.
Kpina...
Warto obejrzeć odcinki, które są adaptacją opowiadań Sapkowskiego - "Mniejsze zło" i "Kwestia ceny"w pierwszym sezonie oraz "Ziarno prawdy" w drugim, a resztę można sobie spokojnie odpuścić.
W dosłownym tłumaczeniu: wiemy czego oczekujecie, że jesteście wiernymi i hardkorowymi fanami, ale uszanujcie naszą decyzję o zbezczeszczeniu tego lore. Mamy swoje pomysły i zrobimy to po swojemu i nikt nam nie powie, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
To skoro mają takie podejście, to co się dziwią. Niestety znamy też podejście pana S. do całego projektu, tak samo jak gier, zresztą i o własnych książkach potrafił wypowiadać się w nieciekawym tonie. Liczą się tylko bejmy, więc nawet, gdyby mieli rozwijać uniwersum wiedźmina przy współpracy z autorem, gdyby nie przelewać bezpośrednio już wydanych książek (bo trochę po co), to i tak nie wyszłoby dobrze. Przykre. Jako serial Fantasty jest przeciętny, jako adaptacja wiedźmina, słaby. Może za kolejne 20 lat się doczekamy...
Showrunnerka Wiedźmina prosi widzów, by wrócili na 3. sezon
Jeśłi szanowna showrunnerka odejdzie to wtedy może się zastanowię :P
Netflix powinien jej jakąś karę wlepić za popsucie Wiedźmina / dodatkowo Bagińskiego dobrze wybatożyć lub wychędożyć za to że jej przyklaskiwał. Niech jeszcze powie że to nie dla pieniędzy zrobił z siebie mema.
Spełnię jej prośbę jak ona spełni moją:
Proszę aby nie wracała w następnych sezonach to ja wrócę na sezon trzeci.
Z przyjemnością wrócę do serialu Wiedźmin, ale tego starego, polskiego. Przynajmniej fabuły nie gwałcił.
W sumie to chętnie obejrzę trzeci sezon, u Drwala jak z niego ciśnie, sam obejrzałem pierwszy sezon i nigdy więcej
Henry gdzieś tam w jakimś wywiadzie mówił, że zagra Wieśka jak będzie zgodny z materiałem źródłowym.
Skoro sezon 1 i 2 wyglądały tak jak wyglądały, to aż się boję myśleć, co wymyślili w 3cim.
Ja mam wrażenie że ten nowy po charakteryzacji będzie lepszym geraltem niż koks Henry.
Wolałbym wychędożyć babę wodną niż oglądać kolejny cyrk spod szyldu tej Pani. Tak więc - nie, dziękuję.
Niech ona już sie zmieni w drzewo i zamilknie na wieki. Nie ma bata, by zmusić mnie do oglądania tej abominacji. A Bagiński to nie ma za grosz jakiekolwiek honoru, stracił cały szacunek jaki miał wśród ludzi. Ha tfu.
Jakby Henry nie chciał być Geraltem to by serial już po pierwszym sezonie umarł, a to beztaleńcie to sobie może prosić...
Zresztą kto to jest?
Fani niejednokrotnie prosili twórców Wiedźmina by nie odchodzili bardzo od materiału źródłowego, a oni pokazali nam środkowy palec i wydali tego gniota tak jak by chcieli wszystkim fanom zrobić na złości. Więc mam nadzieję, że teraz wszyscy pokażą jej fakolca.
Odbiłem się strasznie od 2 sezonu, więc na 3 nie wrócę a Rodowodu nie obejrzę... :(
Teraz to sobie może prosić. Widzowie też prosili. Niech ją wywalą z roboty i tyle.
Good old Nagły Atak Spawacza Vibes :) Szanuję.
Ewidentnie przesadza z suplementacją beta alaniny bo widać, że ją mocno suty swędzą. Jak ma choć za grosz honoru to powinna zrezygnować. Choćby błagali na kolanach to nawet tego woke gniotu na pirackiej zatoce nie pobiorę.
Powiem tylko: „Proszę, wróćcie na trzeci sezon Wiedźmina”, żebyśmy mogli to robić dalej.
ale ja nie chcę
PODZIĘKUJCIE BAGIŃSKIEMU ZA TE PEREŁKE KINEMATOGRAFII, nasz polski utalentowany filmowiec!
Ż A Ł O S N Y serial i Ż A Ł O S N A ta kobieta
Zacytuję klasyka: Niech sp...
Moim tzw. guilty pleasure bedzie obejrzenie paru filmow na YT omawiajacych ten okropny serial
Nie zamierzam tego g**** nawet kijem trącać. Ten serial ewidentnie nie jest dla fanów Wiedźmina. Dla kogo w takim razie? Nie mam zielonego pojęcia. Ja mam książki i mam gry. Tyle. Ten serial dla mnie nie istnieje jako część wiedźmińskiego uniwersum.
Panie Sapkowski, sprzedał się Pan za trzydzieści srebrników. Chciałbym wierzyć, że Pana oszukali i nie tak miało być, ale skoro nadal Pan firmuje tą hucpę, to nie ma o czym gadać.
Już was w swoje szpony dopadł szmal, zdrada płynie z ust...
Szczerze nie sądziłem że powiem to kiedyś ale obecnie wolę ekranizacje z Żebrowskim. Gdyby to był budżet netflixa ehhh. Szkoda ale tak to jest jak solidna męska opowieść prowadzi showrunnerka z pod szyldu feminizmu i obrony kolorowych. Gdyby na posterze pojawiłby się czarny Gerald na bank obstawiał bym że to BLADE podstarzały wampir.
Mój nowy ulubiony wątek.
O ja Cię pier... ale desperacja, jednak tym razem się nie zlituję i mam nadzieję, że się kobieto nie załamiesz, trzymaj się zdrowo i nie pracuj tyle, najlepiej odpocznij od pracy.
Ciekawe ile Liam wytrzyma być ambasadorem tych wysrywów. Kto następny? Jim Carrey?
Oo. nawet jest materiał roboczy
https://m.youtube.com/watch?v=tXiCvmhRD1Y