Assassin's Creed Valhalla dostępne na Steam w promocyjnej cenie
Link prowadzi do gamepassa, ale i tak nie warto, gra mimo że jest sprzedawana na innym luncherze, wciąż wymaga oryginalnego. Na steam decku to ogromny problem, steam jest tam systemem operacyjnym i lunchery przeszkadzają w uruchamianiu gier a wręcz je uniemożliwiają. Na PC, po co skoro i tak będzie korzystać z uplaya? Bezpieczniej i pewnie taniej będzie kupić tam, jedne luncher mniej przed uruchomieniem.
Zgadzam się. Byłoby to do rozważenia gdyby były to niezależne instalacje. Wtedy masz wybór. Ale dodam tutaj być może cenna informację dotyczącą akurat serii AC na Uplay i Steam.
Jeśli kupiłeś sobie AC np. Odyssey na Uplay a Poten ten sam tytuł na Steam, w bibliotece Uplay pojawiaja się dwie pozycje tej gry. Jedna, od razu instalowana i uruchamiana przez Uplay, a druga wymaga Steama i rzeczywiście pozwala na uruchomienie gry albo z Uplaya (wtedy uruchamia w tle Stema) albo ze Steama (wtedy uruchamia w tle Uplaya). Teraz najważniejsze, postępy gry, zapisy są równoległe, niezależne od siebie na obu tych instancjach. Ma to dla kogoś znaczenie? Jakąś dodatkową wartość? Trudno mi powiedzieć, ale tak jest. W skrajnym przypadku na jednej instancji masz mocno zaawansowany postęp w grze, a na drugiej instancji czyściutką grę na rozbiegu z zerowym postępem.
Aha, to już wiem czemu mam 2x Origins. Tylko nie wiem skąd mam wersję z ubi connect xD
Żadna to sensacja i żaden przełom. Jak pisali przedmówcy, gra i tak wymaga uplay. Po co miałbym kupować ją na steam? Chociaż taka forza horizon według steama działa bez problemu na steam decku, więc może zrobili jakiś proces automatyzacji uruchamiania kont innych klientów?
Mogło pojawić się jako element jakiegoś pakietu który kupiłeś, a którego częścią był Origin. Ale to i tak już Twoja gra, tyle że zdublowana. Nie przekażesz ani nie odsprzedasz.
Ściągasz battlenet w trybie pulpitu i dodajesz na steamie jako grę spoza steam. Wystarczy wpisać na YouTube i robić wszystko po kolei jak tam pokazują.
Niedawno w "czarny tydzień/piątek" było na Uplay po 79 PLN, o ile dobrze pamiętam. Prawdopodobnie przed świętami też będzie taka cena, bo Ubi robi tak co roku.
Tak więc, średnia okazja, tym bardziej, że i tak trzeba mieć klienta Uplay.
To jedyna część assassina (z nowych), która mnie znudziła na tyle, że jej nie ukończyłem.